Piotr Nowakowski
2006-02-24 11:19:14 UTC
Witam,
Mam kolejną wątpliwość przy realizacji toru pomiarowego.
Założenia:
częstotliwość próbkowania 10kHz
sygnał który mierze - fmax 1kHz
Wg. teorii filtr antyaliasingowy musi wyciąć wszystko powyżej 5kHz.
Dlatego chce skorzystac z filtrur analogowego o fc= 3000, tłumienie 40dB.
Wykreśliłem charakterystyki takiego filtru.
Opóźnienie grupowe - wychodzi stałe w całym interesujacym mnie zakresie.
Martwi mnie charakterystyka fazowa.
Tzn. faza zmienia sie w przedziale 500Hz-1000Hz od 0 - 50 stopni.
Wg mnie, brak liniowosći fazy sygnału w interesującym mnie paśmie (do 1kHz)
jest nie dopuszczalne.
Czy mam racje?
Jaki ma wpływ nieliniowa charakterystyka fazowa na sygnał wyjściowy w
dziedzinie czasu?
Czy jedyny sposób, aby zapewnić liniowośc w "moim" paśmie to zwiększenie
czestotliwości próbkowania i co za tym idzie przesuniecie charakterystyki
analogowego filtru antyaliasingowego?
Piotr
Mam kolejną wątpliwość przy realizacji toru pomiarowego.
Założenia:
częstotliwość próbkowania 10kHz
sygnał który mierze - fmax 1kHz
Wg. teorii filtr antyaliasingowy musi wyciąć wszystko powyżej 5kHz.
Dlatego chce skorzystac z filtrur analogowego o fc= 3000, tłumienie 40dB.
Wykreśliłem charakterystyki takiego filtru.
Opóźnienie grupowe - wychodzi stałe w całym interesujacym mnie zakresie.
Martwi mnie charakterystyka fazowa.
Tzn. faza zmienia sie w przedziale 500Hz-1000Hz od 0 - 50 stopni.
Wg mnie, brak liniowosći fazy sygnału w interesującym mnie paśmie (do 1kHz)
jest nie dopuszczalne.
Czy mam racje?
Jaki ma wpływ nieliniowa charakterystyka fazowa na sygnał wyjściowy w
dziedzinie czasu?
Czy jedyny sposób, aby zapewnić liniowośc w "moim" paśmie to zwiększenie
czestotliwości próbkowania i co za tym idzie przesuniecie charakterystyki
analogowego filtru antyaliasingowego?
Piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/