Discussion:
Lampy mocy 6P3S-E zamiast 6L6GC we wzmacniaczu gitarowym?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Orzel
2006-11-27 07:35:51 UTC
Permalink
Uzyskałem informację że 6P3S-E to odpowiednik 6L6GC...
6P3S-E maja ponoć trochę mniejszą moc...
Zastanawiam się czy zastosowanie takich lamp może
spowodować jakieś uszkodzenia wzmacniacza?
Wzmacniacz to Fender Hot Rod Deville i producent
zaleca do niego wlasnie 6L6GC. Tyle że 6L6 to 80zł za
sztukę a 6P3SE to 20zł.

Orzeł
Wmak
2006-11-27 12:56:05 UTC
Permalink
Bajecznymi opisami, np. z tej strony:
http://www.soundman.com.pl/lampy/gt.html
nie przejmuj się - zresztą, gdy ceny zobaczysz, to Ci przejdzie.

Przed prawie pół wiekiem lampy 6P3S i 6L6 stosowałem zamiennie, nie było
problemów.
Rosyjska i polska były "zerżnięte" z amerykańskiej.
Wetknij i jeśli wzmacniacz ma regulację, dobierz prądy spoczynkowe.
Jeśli nie ma regulacji, upewnij się, czy anoda nie świeci na czerwono.

Posłuchasz - ocenisz.

Możesz jeszcze poszukać EL34 - trzeba połączyć dwie końcówki w podstawce.

Wmak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Ukaniu
2006-11-27 14:43:00 UTC
Permalink
Post by Wmak
Przed prawie pół wiekiem lampy 6P3S i 6L6 stosowałem zamiennie, nie było
problemów.
6L6 a 6L6GC to dwie różne lampy szczególnie jeśli chodzi o dopuszczalną moc
strat i prądy - 6P3S ma prawie połowę mniejsze. Jeśli chodzi o 6L6 owszem.
6P3S ludzie katują mocno jednak nie bez uszczerbku na trwałości, i ja ma
zmienić ją 4x częściej to nie ma interesu w tym.

Pozdrawiam Łukasz
Ukaniu
2006-11-27 14:55:20 UTC
Permalink
U?ytkownik "Ukaniu" <***@gazSeta.pl> napisa? w wiadomo?ci news:eketgs$5qo$***@atlantis.news.tpi.pl...

Teraz tłumacze sz polskiego na nasze ;-) (nie da się pisac posta i gadać
przez telefon)

6L6 a 6L6GC to dwie różne lampy szczególnie jeśli chodzi o dopuszczalną moc
strat i prądy elektrod. Wersja GC = wzmocniona.
6P3S jest podobna do 6L6 a w porówaniu do 6L6GC ma prawie połowę mniejsze
parametry dopuszczalne (np Ua max i Pa).
6P3S ludzie katują mocno wstawiając i za EL34 i za 6L6GC jednak nie bez
uszczerbku na trwałości.
Być może lampa da sobie radę, ale nie wiemy jak wysilona w układzie jest ta
GC i nie wiadomo czy nie skróci się znacząco życia 6P3S (pewnie się skróci
skoro w fabryce wstawili GC) wtedy nie ma sensu wymiana.

Pozdrawiam Łukasz
Orzel
2006-11-27 18:33:53 UTC
Permalink
Post by Ukaniu
6L6 a 6L6GC to dwie różne lampy szczególnie jeśli chodzi o dopuszczalną moc
strat i prądy elektrod. Wersja GC = wzmocniona.
6P3S jest podobna do 6L6 a w porówaniu do 6L6GC ma prawie połowę mniejsze
parametry dopuszczalne (np Ua max i Pa).
Pozdrawiam Łukasz
Znalazłem stronkę w sieci poświęconą temu wzmacniaczowi. Ogolnie
mowa jest
o Fenderze Hot Rod Deluxe ( 40W ) ale jest też dużo odniesień do
mojego modelu
Hot Rod Deville ( 60W ). Jest tam min napisane:

....The Hot Rod amps have a plate voltage of around 430V (Deluxe) or
475V (Deville). They were designed to be used with 6L6GC tubes, which
can handle 500 volts/30 watts on the plates, and 450 volts/5 watts on
the screen. Lets take a look at the other 6L6 variations and see
exactly how they differ...

i tak niewiele z tego kumam ale fachowcowi pewnie coś mówi;)

stronka jest tu:
http://studentweb.eku.edu/justin_holton/bias.html#tubes
Jacek Maciejewski
2006-11-27 19:38:49 UTC
Permalink
Post by Orzel
Lets take a look at the other 6L6 variations and see
exactly how they differ...
No, no i zaczęło się robić ciekawe. Czemu przestałeś cytować ? :)
--
Jacek
Ukaniu
2006-11-27 21:26:43 UTC
Permalink
U?ytkownik "Orzel" <***@gmail.com> napisa? w wiadomo?ci news:***@l12g2000cwl.googlegroups.com...
....The Hot Rod amps have a plate voltage of around 430V (Deluxe) or
475V (Deville). They were designed to be used with 6L6GC tubes, which
can handle 500 volts/30 watts on the plates, and 450 volts/5 watts on
the screen. Lets take a look at the other 6L6 variations and see
exactly how they differ...


Ja bym nie wstawiał 6P3S są za małe. Owszem o ile się nie przebiją (raczej
napewno nie) to będą jakoś działały. Ale prawie 2x powyżej dopuszczalnych
parametrów pracy. Brzmienie też ucierpi.
Wstaw dokładnie 6L6GC i to nie jakieś badziewie a pochodzi dłużej.

Pozdrawiam Łukasz
Orzel
2006-11-29 08:36:01 UTC
Permalink
Post by Ukaniu
Wstaw dokładnie 6L6GC i to nie jakieś badziewie a pochodzi dłużej.
Pozdrawiam Łukasz
Tak zrobiłem. Kupiłem wczoraj 6L6EH. sygnowane przez firmę
Electro-harmonix;)
http://www.kisielewski.com.pl/html/6l6eh.html
PAndy
2006-11-29 09:54:25 UTC
Permalink
Post by Ukaniu
Wstaw dokładnie 6L6GC i to nie jakieś badziewie a pochodzi dłużej.
Pozdrawiam Łukasz
Tak zrobiłem. Kupiłem wczoraj 6L6EH. sygnowane przez firmę
Electro-harmonix;)
http://www.kisielewski.com.pl/html/6l6eh.html

A nastepnym razem kup sobie komputer albo procesor efektow i solidny
wmzacniacz na tranzystorach, w efekcie wlacz tube overdrive i tube
warmer i bedziesz mial klasyczne "lampowe" brzmienie - mozna tez
zapuscic jakis convolver i wtedy to juz zupelnie bedzie markowy fender
albo marshal... LOL

Loading...