Discussion:
kabel ziemny zbrojony ?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
sundayman
2014-03-31 21:14:41 UTC
Permalink
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)

Otóż, mam kabelek ekranowany - taki a'la mikrofonowy - jedna żyła w
gęstym ekranie. Obecnie ten kabelek muszę wciągać do węża ciśnieniowego
(takiego o średnicy zewn. 15mm) - bo potem całość jest kładziona w
ziemi, czasem w kamieniach - ogólnie - w ciężkich warunkach - chodzi o
ochronę mechaniczną przede wszystkim, ale też przed wilgocią.

I mam dosyć tego cholernego nawlekania - więc poszukuję kabla ziemnego,
jakiegoś "opancerzonego", koncentrycznego właśnie.

Potrzebna jest jedna żyła w ekranie - ale żeby to było naprawdę odporne
- taka rura ciśnieniowa jest naprawdę niezłą ochroną. No ale to
nawlekanie doprowadza mnie do szału...

Co do samego kable wielkich wymogów nie ma - leci tam coś w rodzaju
sygnału audio. Żeby tylko ekran był porządny, a nie trzy druciki na krzyż...

Ktoś coś takiego zna ? Patrzę w TFkable na razie, ale nie widzę...
Andrzej W.
2014-03-31 21:38:31 UTC
Permalink
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
Kabel będzie piekielnie drogi i niewygodny jak diabli w układaniu.
Kiedyś szukaliśmy dla klienta 100m skrętki odpornej na wszystko,
znaleźliśmy fabrykę w Izraelu, ale robili od 1km.
Może po prostu wystarczy przemyśleć sposób przepychania kabla przez
rurę, jakieś zasysanie podciśnieniowe...
--
Pozdrawiam,
Andrzej
sundayman
2014-03-31 21:50:17 UTC
Permalink
Post by Andrzej W.
Kabel będzie piekielnie drogi i niewygodny jak diabli w układaniu.
Kiedyś szukaliśmy dla klienta 100m skrętki odpornej na wszystko,
znaleźliśmy fabrykę w Izraelu, ale robili od 1km.
Może po prostu wystarczy przemyśleć sposób przepychania kabla przez
rurę, jakieś zasysanie podciśnieniowe...
opcja rura + kabel też tania nie jest. A wygodna chyba jeszcze mnie, no
ale to nie ja układam, więc mi rurka :)

O podciśnieniowym zasysaniu zapomnij...
To się udaje robić wyłącznie linką ( i to porządną ) z włókna
szklanego. Na szczęście robię odcinki do 20m, ale i tak jest to
masakryczne zajęcie.

Jednorazowo mogę kupić np. 400 czy 500m. Tylko nie znajduję nic...
Niby takie cóś wygląda ciekawie :

http://www.helukabel.pl/katalog-produktow/produkt.php?category1=profibus-pa-zbrojony&nrkat=802180

ale na oko coś mało pancerny :)
Mirek
2014-03-31 23:19:02 UTC
Permalink
Post by sundayman
O podciśnieniowym zasysaniu zapomnij...
Wdmuchiwanie jak już - kilkaset metrów bez problemu.
Post by sundayman
To się udaje robić wyłącznie linką ( i to porządną ) z włókna
szklanego. Na szczęście robię odcinki do 20m, ale i tak jest to
masakryczne zajęcie.
Nie rozśmieszaj - 20m w gładkiej rurce?
Łatwiej przeciągnąć niż potem zarabiać "pancerny" kabel.
--
Mirek.
Zachariasz Dorożyński
2014-03-31 23:35:45 UTC
Permalink
Post by sundayman
Post by Andrzej W.
Kabel będzie piekielnie drogi i niewygodny jak diabli w układaniu.
Kiedyś szukaliśmy dla klienta 100m skrętki odpornej na wszystko,
znaleźliśmy fabrykę w Izraelu, ale robili od 1km.
Może po prostu wystarczy przemyśleć sposób przepychania kabla przez
rurę, jakieś zasysanie podciśnieniowe...
opcja rura + kabel też tania nie jest. A wygodna chyba jeszcze mnie, no
ale to nie ja układam, więc mi rurka :)
O podciśnieniowym zasysaniu zapomnij...
To się udaje robić wyłącznie linką ( i to porządną ) z włókna
szklanego. Na szczęście robię odcinki do 20m, ale i tak jest to
masakryczne zajęcie.
Jednorazowo mogę kupić np. 400 czy 500m. Tylko nie znajduję nic...
http://www.helukabel.pl/katalog-produktow/produkt.php?category1=profibus-pa-zbrojony&nrkat=802180
ale na oko coś mało pancerny :)
Cud. Napisałeś jakie to odcinki. Wciąganie prostsze niż budowa cepa. Wiadro z dziurą trochę mniejszą niż wąż. Wciskasz węża w dziurę. Bierzesz szpagat i robisz na końcu kilka supłów. Żeby grubsze było. Wiadro na drabinę Szpagat układasz tak obok wiadra żeby lekko się rozwijał i nie plątał. Wkładasz supły do rurki i do wiadra lejesz wodę. Woda sama przeciągnie szpagat przez rurkę. Jak masz przeciągnięte to do szpagatu dowiązujesz grubszy sznurek i przeciągasz do grubszego sznurka przewód i przeciągasz. Przeciąganie sznurka i przewodu na jakieś mydło w płynie. Po przeciągnięciu płuczesz w sposób dowolny wodą i osuszasz sprężonym powietrzem. Rurka musi być prosta a nie zwinięta w krążek.
sundayman
2014-04-01 18:34:33 UTC
Permalink
Post by Zachariasz Dorożyński
Cud. Napisałeś jakie to odcinki. Wciąganie prostsze niż budowa cepa. Wiadro z dziurą trochę mniejszą niż wąż.
Nie zrozumieliśmy się :)

Samo wprowadzenie linki z włókna szklanego to pikuś. To nawet prostsze
niż jakieś zasysanie czy wpychanie wodą.
Rzeczy w czym innym, cała procedura wygląda tak

1) rozciągam "prosto" te 20m rury (rura jest gumowa - wąż ciśnieniowy)
2) wracam na początek rury , wpycham linkę z włókna szklanego - ona
wchodzi bardzo łatwo - tylko trzeba się namachać rączką :)
3) lecę na drugi koniec rury - tam podpinam do linki kabel
4) wracam spowrotem - i wciągam kabel. Też dość łatwo, choć już nieco
gorzej - w końcu w środku rury ona gumowa jest.
5) lecę na drugi koniec rury - trzeba uciąć kabel, zwinąć rurę.

Jak widać - w cholerę tego latania jest. Kilometry się robią, jak trzeba
takich odcinków przeciągnąć ze 20.

I to jest męczące fizycznie po prostu. Wolałbym mieć po prostu kabel ,
chociaż jak jest z "zarobieniem" takiego kabla opancerzonego, to
faktycznie nie wiem.
Mirek
2014-04-01 19:59:32 UTC
Permalink
Post by sundayman
Rzeczy w czym innym, cała procedura wygląda tak
[..]

Bo są rzeczy, które facet musi zrobić sam... ale ta zdecydowanie do nich
nie należy ;) Pomoc drugiej osoby i wydajność wzrasta 500%.
Inna sprawa, że nigdy nie wciągałem kabli _przed_ położeniem rury... ale
może wynika to z mojego braku doświadczenia.
Rura GUMOWA? - nigdy bym na to nie wpadł - jak już to rura osłonowa
HDPE, albo na upartego rura wodna (ciśnieniowa - a jakże).
--
Mirek.
sundayman
2014-04-01 22:30:31 UTC
Permalink
Post by Mirek
Bo są rzeczy, które facet musi zrobić sam... ale ta zdecydowanie do nich
nie należy ;) Pomoc drugiej osoby i wydajność wzrasta 500%.
Inna sprawa, że nigdy nie wciągałem kabli _przed_ położeniem rury... ale
może wynika to z mojego braku doświadczenia.
Rura GUMOWA? - nigdy bym na to nie wpadł - jak już to rura osłonowa
HDPE, albo na upartego rura wodna (ciśnieniowa - a jakże).
No kłopot w tym, że jestem sam jak palec w nosie :)
I sam się z tym męczę.

A że gumowa - no to jest uproszczenie, bo to jest guma z jakimś oplotem
z włókna. Nazywa się to MP 20 EDPM Multi Purpose PN 20 bar.

W środku średnica chyba z 8mm, na zewnątrz 13. Albo w pobliżu.

Żaden arot nie dorównuje ani wytrzymałością, o szczelności nie mówiąc.
Tak, że to odpada. Prawdę mówiąc, nie wiem, czy rozwiązanie z kablem
opancerzonym przejdzie przez klienta - na razie to pomysł autorski
nieuzgodniony :)
Piotr Gałka
2014-04-02 08:02:34 UTC
Permalink
Post by sundayman
Rzeczy w czym innym, cała procedura wygląda tak
1) rozciągam "prosto" te 20m rury (rura jest gumowa - wąż ciśnieniowy)
2) wracam na początek rury , wpycham linkę z włókna szklanego - ona
wchodzi bardzo łatwo - tylko trzeba się namachać rączką :)
3) lecę na drugi koniec rury - tam podpinam do linki kabel
4) wracam spowrotem - i wciągam kabel. Też dość łatwo, choć już nieco
gorzej - w końcu w środku rury ona gumowa jest.
5) lecę na drugi koniec rury - trzeba uciąć kabel, zwinąć rurę.
Jak widać - w cholerę tego latania jest. Kilometry się robią, jak trzeba
takich odcinków przeciągnąć ze 20.
A nie można od razu rozciągnąć 20 odcinków rur, włożyć 20 odcinków linki,
przywiązać 20 odcinków (pociętego) kabla, itd..
P.G.
sundayman
2014-04-02 08:25:40 UTC
Permalink
Post by Piotr Gałka
A nie można od razu rozciągnąć 20 odcinków rur, włożyć 20 odcinków
linki, przywiązać 20 odcinków (pociętego) kabla, itd..
P.G.
No niby można, ale to zamiast latać dookoła rury, to będę latać z
odmierzaniem kabelka :)

A tak to przynajmniej sobie odwijam z krążka i ciacham po wciągnięciu,
przez co unikam ryzyka, że coś źle odmierzę. A to mógłby być kłopot, bo
kabel jest w krążkach tylko po 100m, ja mam rurę 19m, więc kabelka
zużywam po 20m (czyli 5x20m), ale jakbym się pomylił raz o metr, to
nastąpi zonk. A kabelek drogi jest dość.

No ale z kolei teraz, pominąwszy latanie w te i nazad, za każdym
odcinkiem, po obcięciu kabla muszę go odpowiednio zarobić (odizolować ,
i zrobić tak, żeby dał się przymocować do linki), bo jakaś prosta
operacja typu "okleić taśmą do linki" nie działa, bo raz, że to za słabo
trzyma (kabel w rurze stawia duży opór dość - bo ta guma od środka rury
nie jest śliska), a dwa, że otworek w tej rurze jest tylko minimalnie
większy niż średnica kabla.

Więc to też trwa.

I prawdę mówiąc, właśnie kombinuję, jak to uprościć, bo na to sporo
czasu mi schodzi w sumie...
badworm
2014-04-04 17:25:35 UTC
Permalink
Post by sundayman
trzyma (kabel w rurze stawia duży opór dość - bo ta guma od środka rury
nie jest śliska), a dwa, że otworek w tej rurze jest tylko minimalnie
większy niż średnica kabla.
A nasypać trochę talku do środka lub natrzeć nim z wierzchu ten Twój
kabel próbowałeś?
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
sundayman
2014-04-04 19:26:23 UTC
Permalink
Post by badworm
A nasypać trochę talku do środka lub natrzeć nim z wierzchu ten Twój
kabel próbowałeś?
Oczywiście. Ale to nie w tym problem - jak już podłączę go do linki, to
idzie. Tyle, że mam już dosyć tego wciągania setek metrów kabla - stąd
pomysł z kablem.

Zachariasz Dorożyński
2014-03-31 23:26:14 UTC
Permalink
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
Otóż, mam kabelek ekranowany - taki a'la mikrofonowy - jedna żyła w
gęstym ekranie. Obecnie ten kabelek muszę wciągać do węża ciśnieniowego
(takiego o średnicy zewn. 15mm) - bo potem całość jest kładziona w
ziemi, czasem w kamieniach - ogólnie - w ciężkich warunkach - chodzi o
ochronę mechaniczną przede wszystkim, ale też przed wilgocią.
I mam dosyć tego cholernego nawlekania - więc poszukuję kabla ziemnego,
jakiegoś "opancerzonego", koncentrycznego właśnie.
Potrzebna jest jedna żyła w ekranie - ale żeby to było naprawdę odporne
- taka rura ciśnieniowa jest naprawdę niezłą ochroną. No ale to
nawlekanie doprowadza mnie do szału...
Co do samego kable wielkich wymogów nie ma - leci tam coś w rodzaju
sygnału audio. Żeby tylko ekran był porządny, a nie trzy druciki na krzyż...
Ktoś coś takiego zna ? Patrzę w TFkable na razie, ale nie widzę...
Zagadka. Jest dom. Ma 4 piętra i trzy klatki schodowe. Na każdej klatce są trzy mieszkania. Do każdego mieszkania przydzielona jest jedna komórka w piwnicy. Na dachu jest 17 anten. Pytanie. W którym roku umarła babka dozorcy. Jak byś był uprzejmy napisać ile metrów ma być tego wciągania to może by się ktoś znalazł co kiedyś podobną rzecz zrobił. Może ktoś by miał jakiś pomysł. To że Ty wiesz ile jest metrów nie znaczy że wszyscy wiedzą. Internetowe ciołki uważają że jak czegoś się nie da kupić to tego nie ma. Na chuj Ci linki do firmy w RPA. Jak czegoś nie ma w sklepie za rogiem to znaczy że tego nie ma. A nie że jak jest w necie to to jest.
Andrzej K
2014-04-01 06:33:47 UTC
Permalink
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
Otóż, mam kabelek ekranowany - taki a'la mikrofonowy - jedna żyła w
gęstym ekranie. Obecnie ten kabelek muszę wciągać do węża ciśnieniowego
(takiego o średnicy zewn. 15mm) - bo potem całość jest kładziona w
ziemi, czasem w kamieniach - ogólnie - w ciężkich warunkach - chodzi o
ochronę mechaniczną przede wszystkim, ale też przed wilgocią.
I mam dosyć tego cholernego nawlekania - więc poszukuję kabla ziemnego,
jakiegoś "opancerzonego", koncentrycznego właśnie.
Potrzebna jest jedna żyła w ekranie - ale żeby to było naprawdę odporne
- taka rura ciśnieniowa jest naprawdę niezłą ochroną. No ale to
nawlekanie doprowadza mnie do szału...
Co do samego kable wielkich wymogów nie ma - leci tam coś w rodzaju
sygnału audio. Żeby tylko ekran był porządny, a nie trzy druciki na krzyż...
Ktoś coś takiego zna ? Patrzę w TFkable na razie, ale nie widzę...
W hurtowniach elektro są w sprzedaży rury do kładzenia kabli "peszele"
niebieskie karbowane ze sznurkiem w środku do przeciągania przewodów.
Andrzej
Jarek P.
2014-04-01 07:24:31 UTC
Permalink
Post by Andrzej K
W hurtowniach elektro są w sprzedaży rury do kładzenia kabli "peszele"
niebieskie karbowane ze sznurkiem w środku do przeciągania przewodów.
Aroty. Te ziemne to nie peszle tylko Aroty.

J.
Dariusz K. Ładziak
2014-04-01 10:05:15 UTC
Permalink
Post by Andrzej K
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
Otóż, mam kabelek ekranowany - taki a'la mikrofonowy - jedna żyła w
gęstym ekranie. Obecnie ten kabelek muszę wciągać do węża ciśnieniowego
(takiego o średnicy zewn. 15mm) - bo potem całość jest kładziona w
ziemi, czasem w kamieniach - ogólnie - w ciężkich warunkach - chodzi o
ochronę mechaniczną przede wszystkim, ale też przed wilgocią.
I mam dosyć tego cholernego nawlekania - więc poszukuję kabla ziemnego,
jakiegoś "opancerzonego", koncentrycznego właśnie.
Potrzebna jest jedna żyła w ekranie - ale żeby to było naprawdę odporne
- taka rura ciśnieniowa jest naprawdę niezłą ochroną. No ale to
nawlekanie doprowadza mnie do szału...
Co do samego kable wielkich wymogów nie ma - leci tam coś w rodzaju
sygnału audio. Żeby tylko ekran był porządny, a nie trzy druciki na krzyż...
Ktoś coś takiego zna ? Patrzę w TFkable na razie, ale nie widzę...
W hurtowniach elektro są w sprzedaży rury do kładzenia kabli "peszele"
niebieskie karbowane ze sznurkiem w środku do przeciągania przewodów.
Andrzej
Nie "peszle" a "aroty" - ale nawet porządny arot nie chroni przewodów
przed wodą, jest jedynie osłoną mechaniczną (łatwiej w razie potrzeby
rozbudować okablowanie terenu dopychając druta w arocie jak od nowa
kopać trasę kablową - na nowe może nie być za bardzo miejsca, starą
trasę kablową odkopać to robota dla archeologów (delikatnie, powoli,
ręcznie - żeby kabli nie pociąć...
--
Darek
Jawi
2014-04-01 08:08:01 UTC
Permalink
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
miałem kiedyś podobny problem, ale do przeciagania ok 4 km w odcinkach
80 - 120m. Czść rur dostałem ze sznurkiem i takie mozna kupić. Używają
tych rur telekomy do kabli światłowodowych (taki układałem).
Ale, że część dostałem bez sznurka i za odpowiednie wynagrodzenie to
wciągnąłem w te odcinki sznurek.
Rękawica robocza, odcięte palce od niej, namoczone w oleju. miałem
kompresor duży taki chyba do 7-8 atm. z boku rury przy wlocie dziurka na
sznurek u do rury zawór kulowy od kompresora.
Jak sie napełnił do maxa to powietrzem poszło i na drugim końcu
wyskakiwał paluszek od rekawiczki.
Ale sznurek cieniutki, dobrze rozwinięty i rura wyprostowana.

Innym razem robiłem to wlóknem szklanym dla instalatorów, ale roboty
znacznie więcej.
Piotr Gałka
2014-04-01 08:30:20 UTC
Permalink
Post by Jawi
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
miałem kiedyś podobny problem, ale do przeciagania ok 4 km w odcinkach
80 - 120m. Czść rur dostałem ze sznurkiem i takie mozna kupić. Używają
tych rur telekomy do kabli światłowodowych (taki układałem).
Ale, że część dostałem bez sznurka i za odpowiednie wynagrodzenie to
wciągnąłem w te odcinki sznurek.
Rękawica robocza, odcięte palce od niej, namoczone w oleju. miałem
kompresor duży taki chyba do 7-8 atm. z boku rury przy wlocie dziurka na
sznurek u do rury zawór kulowy od kompresora.
Jak sie napełnił do maxa to powietrzem poszło i na drugim końcu wyskakiwał
paluszek od rekawiczki.
Ale sznurek cieniutki, dobrze rozwinięty i rura wyprostowana.
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z waty
na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
P.G.
Jarek P.
2014-04-01 09:42:15 UTC
Permalink
Post by Piotr Gałka
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z waty
na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
na odcinkach rzędu kilkunastu metrów robiłem to zwykłym odkurzaczem domowym, zaciągało się bez problemów, właściwie jedyny (poważny) minus metody to był fakt, że odkurzacz marki Zelmer Jupiter podłączony do kilkunastu metrów peszla 20/24 czynił z całości syrenę o wydajności nieustępującej chyba tym z Obrony Cywilnej, całość gwizdała tak POTWORNIE głośno, że łeb pękał i myśleć się nie dawało :)
Jawi
2014-04-01 11:04:54 UTC
Permalink
Post by Piotr Gałka
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z
waty na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
P.G.
u mnie na kilkunastu metrach kłopotu żadnego, ale jakby po tych 10-15
metrach trudność rosla logarytmicznie :)
Ciśnienie powietrza spadało i tyle. na 80 m ładnie szło, ale 100 już był
problem większy a 120 to już w wyjątkowych sytuacjach i trzeba bylo
przekaźnik na kompresorze przyblokowac na 2 minuty by dopełniło zbiornik
powietrzem i doleciało do końca. Ale jak już się wprawy nabrało to
wciąganie sznurka szło błyskawicznie.
No i dzisiaj szukałbym rury już ze sznurkiem.
Zresztą ta metoda wykorzysytwana jest do wciągania od razu kabla w takie
rury tylko sprzęt porządny i dedykowany jest no i kapturki specjalne do
rury.
Tomasz Wójtowicz
2014-04-01 18:45:28 UTC
Permalink
Post by Piotr Gałka
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z
waty na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
Pamiętaj, że przy zasysaniu od przodu masz ciśnienie robocze 1 bar,
ponieważ nie da się wytworzyć próżni większej niż -1 bar. Natomiast przy
wtłaczaniu od tyłu masz takie ciśnienie, jakie może dać kompresor, np.
10 bar.
Piotr Gałka
2014-04-02 07:58:21 UTC
Permalink
Post by Tomasz Wójtowicz
Post by Piotr Gałka
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z
waty na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
Pamiętaj, że przy zasysaniu od przodu masz ciśnienie robocze 1 bar,
ponieważ nie da się wytworzyć próżni większej niż -1 bar. Natomiast przy
wtłaczaniu od tyłu masz takie ciśnienie, jakie może dać kompresor, np. 10
bar.
To jest oczywiste. Ale jak mniej jak 1 bar wystarczy to odkurzacz ma każdy,
a kompresora już nie.
P.G.
Paweł Kasztelan
2014-04-02 19:29:29 UTC
Permalink
Post by Tomasz Wójtowicz
Post by Piotr Gałka
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z
waty na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
Pamiętaj, że przy zasysaniu od przodu masz ciśnienie robocze 1 bar,
ponieważ nie da się wytworzyć próżni większej niż -1 bar. Natomiast
przy wtłaczaniu od tyłu masz takie ciśnienie, jakie może dać
kompresor, np. 10 bar.
A i nadciśnienie powoduje rozszerzanie się węża. Podczas gdy
podciśnienie raczej będzie go zaciskało co nie pomoże.

Pozdr. PK.
Piotr Gałka
2014-04-03 08:09:16 UTC
Permalink
Post by Tomasz Wójtowicz
Post by Piotr Gałka
Nigdy nic takiego nie robiłem, ale wydawało mi się, że nitkę z kulką z
waty na końcu to zwykłym odkurzaczem by wciągnęło.
Czy opory są aż tak duże, że takie 100m to faktycznie jest kłopot?
Pamiętaj, że przy zasysaniu od przodu masz ciśnienie robocze 1 bar,
ponieważ nie da się wytworzyć próżni większej niż -1 bar. Natomiast
przy wtłaczaniu od tyłu masz takie ciśnienie, jakie może dać
kompresor, np. 10 bar.
A i nadciśnienie powoduje rozszerzanie się węża. Podczas gdy podciśnienie
raczej będzie go zaciskało co nie pomoże.
Dlaczego ?
Mniejszy przekrój = większa szybkość przepływu (w tej gałęzi mówimy o
wciąganiu nitki kulką waty a nie o przewodzie ledwo mieszczącym się w
rurze).
P.G.
yabba
2014-04-02 08:38:48 UTC
Permalink
Post by sundayman
Poszukuję kabla, który by mi ułatwił życie :)
Otóż, mam kabelek ekranowany - taki a'la mikrofonowy - jedna żyła w gęstym
ekranie. Obecnie ten kabelek muszę wciągać do węża ciśnieniowego (takiego
o średnicy zewn. 15mm) - bo potem całość jest kładziona w ziemi, czasem w
kamieniach - ogólnie - w ciężkich warunkach - chodzi o ochronę mechaniczną
przede wszystkim, ale też przed wilgocią.
I mam dosyć tego cholernego nawlekania - więc poszukuję kabla ziemnego,
jakiegoś "opancerzonego", koncentrycznego właśnie.
Potrzebna jest jedna żyła w ekranie - ale żeby to było naprawdę odporne -
taka rura ciśnieniowa jest naprawdę niezłą ochroną. No ale to nawlekanie
doprowadza mnie do szału...
Co do samego kable wielkich wymogów nie ma - leci tam coś w rodzaju
sygnału audio. Żeby tylko ekran był porządny, a nie trzy druciki na krzyż...
Ktoś coś takiego zna ? Patrzę w TFkable na razie, ale nie widzę...
A ten Ci nie podpasuje?
http://www.dipol.com.pl/przewod_koncentryczny_75_om_triset-11_pe_zel_1_65-7_2-10_200m__E1025_200.htm

Może leżeć w ziemi bez osłony. Ewentualnie w Arocie jak chcesz zabezpieczyć
przed uszkodzeniem przy odkopywaniu.
--
Pozdrawiam,

yabba
Loading...