monitorowanie napięcia w sieci

[Melwin]

Mam spadki napięcia w domu (czajnik+piekarnik=25V) oraz mruganie.
Energetyka sprawę olewa. Przyjechał gość z multimetrem, pomierzył
napiecie i tyle.

Pomyślałem sobie, że muszę to chyba sam pomierzyć. Do głowy przyszła mi
np ATMEGA8 i zapis na kartę SD kilka razy na sekundę.

Jak to zrobić najprościej?
Transformator + prostownik + ew. dzielnik napięcia, obliczyć
współczynnik tego wszystkiego i przeliczać ?

[Zbyszek]

Post by Melwin
Mam spadki napięcia w domu (czajnik+piekarnik=25V) oraz mruganie.
Energetyka sprawę olewa. Przyjechał gość z multimetrem, pomierzył
napiecie i tyle.

Witam
Może zacznij od tego czy to w twoim domu nie ma po prostu złych połączeń i na
skutek tego masz takie spadki napięcia.
Jeżeli podłączasz czajnik 2 kW i piekarnik 2,3kW w sumie masz prąd około 20A.
Dla sieci zasilającej trochę za mało aby powstał tak duży spadek napięcia.
Chyba, że w złaczu kablowym albo na przyłączu napowietznym jakiś zacisk jest
uszkodzony.

[Melwin]

Post by Zbyszek
Może zacznij od tego czy to w twoim domu nie ma po prostu złych połączeń i na
skutek tego masz takie spadki napięcia.
Jeżeli podłączasz czajnik 2 kW i piekarnik 2,3kW w sumie masz prąd około 20A.
Dla sieci zasilającej trochę za mało aby powstał tak duży spadek napięcia.
Chyba, że w złaczu kablowym albo na przyłączu napowietznym jakiś zacisk jest
uszkodzony.

Budowa zakończona w 2008, wiec instalacja nowa, odebrana.
Przy pomiarach w skrzynce licznikowej wyniki takie same.

[Mario]

Post by Melwin
Mam spadki napięcia w domu (czajnik+piekarnik=25V) oraz mruganie.
Energetyka sprawę olewa. Przyjechał gość z multimetrem, pomierzył
napiecie i tyle.
Pomyślałem sobie, że muszę to chyba sam pomierzyć. Do głowy przyszła mi
np ATMEGA8 i zapis na kartę SD kilka razy na sekundę.
Jak to zrobić najprościej?
Transformator + prostownik + ew. dzielnik napięcia, obliczyć
współczynnik tego wszystkiego i przeliczać ?

Monitorowanie miałoby sens gdybyś chciał mierzyć wahania napięcia w
sieci niezależne od twojego poboru. Jeśli tak duże spadki napięcia w
domu i w skrzynce licznikowej występują przy poborze rzędu 4,5kw to
musisz reklamować, że nie dają ci zadeklarowanej w umowie mocy.

[William]

Post by Melwin
Mam spadki napięcia w domu (czajnik+piekarnik=25V) oraz mruganie.
Energetyka sprawę olewa. Przyjechał gość z multimetrem, pomierzył
napiecie i tyle.
Pomyślałem sobie, że muszę to chyba sam pomierzyć. Do głowy przyszła mi
np ATMEGA8 i zapis na kartę SD kilka razy na sekundę.
Jak to zrobić najprościej?
Transformator + prostownik + ew. dzielnik napięcia, obliczyć
współczynnik tego wszystkiego i przeliczać ?
--

Może jednak multimetr z RS-232 + PC ?

[Melwin]

Post by William
Może jednak multimetr z RS-232 + PC ?

Wydaje mi się że ma za małą częstotliwość próbkowania, żeby wychwycić te
mrugnięcia ?

[marko1a]

Post by Melwin
Mam spadki napięcia w domu (czajnik+piekarnik=25V) oraz mruganie.
Energetyka sprawę olewa. Przyjechał gość z multimetrem, pomierzył napiecie
i tyle.

Powinienes napisać oficjalne pismo i muszą bez gadania przyjechac i na
tydzień założyć analizator.
Ja właśnie byłem u nich bo u mnie też są spadki napięcia aż do 200V. Oprócz
tego sinusoida oglądana na oscyloskopie pozostawia wiele zo życzenia.
Przez telefon gościu mi powiedział zeby napisać pismo a oni przyjadą i
zostawią analizator na tydzień.
Oni nie uznaja żadnych pomiarów cudzymi miernikami.

Marek

[Melwin]

Post by marko1a
Powinienes napisać oficjalne pismo i muszą bez gadania przyjechac i na
tydzień założyć analizator.
Ja właśnie byłem u nich bo u mnie też są spadki napięcia aż do 200V. Oprócz
tego sinusoida oglądana na oscyloskopie pozostawia wiele zo życzenia.
Przez telefon gościu mi powiedział zeby napisać pismo a oni przyjadą i
zostawią analizator na tydzień.
Oni nie uznaja żadnych pomiarów cudzymi miernikami.

Na razie po wysłaniu pisma skakali 3 dni po słupach. W końcu przepieli
pół ulicy z zabytkowej linii na nowy transformator z drugiej strony
ulicy i jest lepiej, na wszystkich fazach w okolicach 228V niezależnie
od tego co po włączam. Ale mruga kurde dalej. O analizatorze nie chca
słuchać. Dlatego przed dalszą walką chciałem sam zobaczyć jak to wygląda.

Wziąłem transformator 6V, mostek prostowniczy, kondensator 100uF,
ATMEGĘ, wyniki puściłem po RSie na kompa. Efekt taki że po wrzuceniu do
Excela na wykresie widać sinusoidę. A ja chciałem linię opadającą
czasem na dół. Co robię nie tak ?

[marko1a]

Wziąłem transformator 6V, mostek prostowniczy, kondensator 100uF, ATMEGĘ,
wyniki puściłem po RSie na kompa. Efekt taki że po wrzuceniu do Excela na
wykresie widać sinusoidę. A ja chciałem linię opadającą czasem na dół. Co
robię nie tak ?

Eee to coś nie tak .
A nie jest to efekt składowej zmiennej (przydźwiek sieci) która ci się
nanosi za mostkiem? Może zbyt małe uziemieniu ustrojstwa pomiarowego jakie
zmajstrowałeś ?
Uziemić wszystko i wyzerowac potencjały.

Marek

[Melwin]

Post by marko1a
Eee to coś nie tak .
A nie jest to efekt składowej zmiennej (przydźwiek sieci) która ci się
nanosi za mostkiem? Może zbyt małe uziemieniu ustrojstwa pomiarowego jakie
zmajstrowałeś ?
Uziemić wszystko i wyzerowac potencjały.

Posprawdzam jeszcze, tylko zastanawiam się nad jedną rzeczą, czy ten
kondensator nie "zamortyzuje" mi tych mrugnięć ?
Chociaż wydaje mi się, że uziemione jest bo to jest płytka
uruchomieniowa podłączana przez USB i stąd biorę zasilanie układu.

[wowa]

ulicy i jest lepiej, na wszystkich fazach w okolicach 228V niezależnie od
tego co po włączam. Ale mruga kurde dalej. O analizatorze nie chca

Mruga. Może to sąsiad spawarką się bawi.
Wojtek

[w***@gazeta.pl]

Post by Melwin
Wziąłem transformator 6V, mostek prostowniczy, kondensator 100uF,
ATMEGĘ, wyniki puściłem po RSie na kompa. Efekt taki że po wrzuceniu do
Excela na wykresie widać sinusoidę. A  ja chciałem linię opadającą
czasem na dół. Co robię nie tak ?
--
Melwin

Jaka jest oporność wejściowa twojego układu pomiarowego ?
Przypuszczam, że duża, więc kondensator za mostkiem ładuje się do
wartości szczytowej napięcia przemiennego a potem rozładowywuje się
tylko przez własną upływność.
W skrócie - za duża stała czasu, może nawet liczona w minutach.
Wyłącz transformatorek i sprawdź, jak spada napięcie.

Dołącz równolegle do kondensatora opornik rzędu 10kom - będziesz miał
stałą czasu (100uF x 10kom) = 1 sekunda.
Ta stała czasu musi być mniejsza od okresu próbkowania twojego okresu
pomiarowego.
100-hercowe piki doładowywania kondensatora będą niewielkie - gdyby
przeszkadzały można zrobić np. jescze jedno ogniwo całkujące albo
uśredniać pomiary programowo.
Wmak

[entroper]

Post by Melwin
Mam spadki napięcia w domu (czajnik+piekarnik=25V) oraz mruganie.
Energetyka sprawę olewa. Przyjechał gość z multimetrem, pomierzył
napiecie i tyle.
Pomyślałem sobie, że muszę to chyba sam pomierzyć.

W jakim celu ? Dla własnej wiedzy, czy w celach dowodowych ? Jeśli myślisz o
tym drugim przypadku, to zapomnij.

e.