Discussion:
Problem z wyłącznikiem różnicowoprądowym
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
grzesiek
2008-01-31 17:02:03 UTC
Permalink
Witam, nie jestem obeznany w elektronice, ale mam problem w pracy z
wyłącznikiem różnicowoprądowym. Jest to na oddzielnym obwodzie
przeznaczonym dla urządzeń komputerowych. Od jakiegoś czasu często go
wyrzuca. To się zaczęło po remoncie - fachowcy stwierdzili, że to
przez czajnik elektryczny podłączony do tego obwodu. Czajnik nie jest
już na tym obwodzie a wyłącznik dalej co jakiś czas wyrzuca. Najgorsze
jest to, że nie sposób tego skojarzyć z żadnym urządzeniem, które
mogło by to powodować. Są sytuacje gdy na obwodzie (po 1 gniazdku w 2
pomieszczeniach) dział laptop i drukarka oraz komputer, drukarka, jest
też niszczarka ale podobno nie była używana w momencie wysadzenia
wyłącznika. W sumie wyłącznik wywala gdy urządzenia już działają, nie
w momencie gdy się włącza nowe urządzenie.
Może mogli byście podpowiedzieć co może być przyczyną? Nie pytajcie
mnie o szczegóły techniczne instalacji bo ich nie znam. Próbowałem
szukać informacji o takich problemach ale wszędzie wyłączanie powoduje
jakieś urządzenia i to w trakcji startu, w moim przypadku nie widać
takiej zależności.
Pawel "O'Pajak"
2008-01-31 18:39:28 UTC
Permalink
Powitanko,
Post by grzesiek
To się zaczęło po remoncie
Daj zarobic fachowcowi, niech sprawdzi rezystancje izolacji trzeba miec
sprzet do tego). Pewnie w czasie remontu dziabneli izolacje, albo gdzies
woda sie saczy. Moze byc tez uwalona roznicowka. U mnie tak bylo (Fael),
bez zadnej przyczyny wylatywala.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Post by grzesiek
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Włodzimierz Wojtiuk
2008-01-31 19:10:32 UTC
Permalink
Post by Pawel "O'Pajak"
Powitanko,
Post by grzesiek
To się zaczęło po remoncie
Daj zarobic fachowcowi, niech sprawdzi rezystancje izolacji trzeba miec
sprzet do tego). Pewnie w czasie remontu dziabneli izolacje, albo gdzies
woda sie saczy. Moze byc tez uwalona roznicowka. U mnie tak bylo (Fael),
bez zadnej przyczyny wylatywala.
Może od drgań, np. stycznik obok, lub trzasnięcie drzwiami...

Włodek
Pawel "O'Pajak"
2008-01-31 20:33:11 UTC
Permalink
Powitanko,
Post by Włodzimierz Wojtiuk
Może od drgań, np. stycznik obok, lub trzasnięcie drzwiami...
Nie, wywalalo czasem nawet w nocy. Ponoc cala seria byla taka.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
Post by Włodzimierz Wojtiuk
pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
Jacek Maciejewski
2008-01-31 19:06:12 UTC
Permalink
Post by grzesiek
Może mogli byście podpowiedzieć co może być przyczyną?
IMO, choć moge się mylić, na tym obwodzie część prądu płynie w obwodzie
zamykającym się od przewodu roboczego do ochronnego. Ponieważ prąd w
ochronnym nie jest uwzględniany w bilansie różnicówki, to ją wywala. Można
dać mniej czułą albo całkiem z niej zrezygnować.
Są w ogóle różnicówki w których jest uzwojenie dla przewodu ochronnego? Czy
to w ogóle jest dopuszczalne przepisami i czy przypadkiem nie koliduje z
zasadniczym przeznaczeniem przewodu ochronnego?
--
Jacek
grzesiek
2008-01-31 19:18:34 UTC
Permalink
Hy, jeżeli chodzi o remont to wymieniali okna w tych pomieszczeniach i
podłączali jakiej swoje maszyny w piwnicy. Z tego co wiem do tej
rozdzielni się nie dotykali (najwyżej obsługa ale nic nie wymieniali).
Wcześniej z kolei nie było takich problemów więc to chyba nie wady
konstrukcyjne...
A czy to możliwe np. z tą izolacją, że jest z nią problem gdzieś na
poziomie przedłużacza, zasilacza komputera a nie w samej instalacji
elektrycznej?
Albo kombinowane, nieodpowiednie korki siedzą, np. nie ten typ... to
by było możliwe nawet bo były wymieniane?
Dzięki za odpowiedzi
Maciej
2008-01-31 19:33:21 UTC
Permalink
Post by grzesiek
Hy, jeżeli chodzi o remont to wymieniali okna w tych pomieszczeniach i
podłączali jakiej swoje maszyny w piwnicy. Z tego co wiem do tej
rozdzielni się nie dotykali (najwyżej obsługa ale nic nie wymieniali).
Wcześniej z kolei nie było takich problemów więc to chyba nie wady
konstrukcyjne...
Czesc: nie sledzilem watku od poczatku, wiec nie wiem dokladnie o co
pytales. Jezeli wywala ci roznicowka, to przyczyny moga byc rozne. Sa
roznicowki ktore wywalaja od obciazen nieliniowych albo indukcyjnych. U mnie
bylo tak, ze prawidlowo pozatym dzialajaca roznicowka zaczela wywalac kiedy
korzystalem z wiertarki z regulacja obrotow. Sama tak zaczela robic, bez
ingerencji z zewnatrz, i wywalala tylko pod wplywem tej wiertarki.
Wymienilem roznicowke na nowa, i nowa dziala bez problemow. Izolacja calej
instalacji jest i byla w bardzo dobrym stanie.
Powodzenia,
Maciej
P.S. moge sprzedac tanio roznicowke :-)
entroper
2008-01-31 20:17:07 UTC
Permalink
Post by grzesiek
A czy to możliwe np. z tą izolacją, że jest z nią problem gdzieś na
poziomie przedłużacza, zasilacza komputera a nie w samej instalacji
elektrycznej?
Oczywiście. Może być nawet tak, że kończy się żywot jakiegoś warystorka w
listwie przeciwprzepięciowej albo w którymś zasilaczu ułamał się kawałek
kondensatora Y2 albo jakiś kabelek gdzieś ociera się o obudowę.
Post by grzesiek
Albo kombinowane, nieodpowiednie korki siedzą, np. nie ten typ...
prędzej może być któryś styk niedokręcony i trochę iskrzy, nie zauważacie
przygaśnięcia światła, bo równocześnie wywala różnicówka (a od tego może
spokojnie wywalać)

e.
Jacek Maciejewski
2008-01-31 21:02:47 UTC
Permalink
Post by grzesiek
A czy to możliwe np. z tą izolacją
Nie chodzi o izolację. Myślę tu o kilku/kilkunastu urządzeniach o podobnych
jak w zasilaczach komputerowych układach przeciwzakłóceniowych. Są tam
kondensatory włączone między przewód roboczy a ochronny.
--
Jacek
entroper
2008-01-31 19:35:36 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
IMO, choć moge się mylić, na tym obwodzie część prądu płynie w obwodzie
zamykającym się od przewodu roboczego do ochronnego. Ponieważ prąd w
ochronnym nie jest uwzględniany w bilansie różnicówki, to ją wywala.
Sens różnicówki jest taki, że nic nie ma prawa płynąć do przewodu ochronnego
(w praktyce trochę ucieka, głównie przez ochronniki i kondensatory "Y" w
sprzęcie). Pomijając, że rozpinanie PE jest niedozwolone, gdyby uwzględnić
przewód ochronny w "bilansie różnicówki" różnicówka nie wykrywałaby np.
przebić izolacji w urządzeniach a także przepływu prądu przez userów do
lokalnego uziemienia :)

e.
Jacek Maciejewski
2008-01-31 21:06:55 UTC
Permalink
Post by entroper
Pomijając, że rozpinanie PE jest niedozwolone,
Tak właśnie mi się zdawało :)
Post by entroper
gdyby uwzględnić
przewód ochronny w "bilansie różnicówki" różnicówka nie wykrywałaby np.
przebić izolacji w urządzeniach
Tu zgoda
Post by entroper
a także przepływu prądu przez userów do
lokalnego uziemienia :)
A tu niekoniecznie
--
Jacek
entroper
2008-01-31 19:25:15 UTC
Permalink
Post by grzesiek
Witam, nie jestem obeznany w elektronice, ale mam problem w pracy z
wyłącznikiem różnicowoprądowym.
Zacznij od podstawowej i najbardziej zwyczajnej przyczyny - może po prostu
któreś urządzenie naprawdę się psuje ? Szczególnie zwróć uwagę na urządzenia
podłączane do bolca (czyli zasilacze PC-tów), bo raczej wątpliwe, żeby obwód
się zamykał przez jakiegoś usera (już byś wiedział :) )
Post by grzesiek
To się zaczęło po remoncie - fachowcy stwierdzili, że to przez czajnik
elektryczny podłączony do tego obwodu.
Jeśli masz 100% pewności, że to się zaczęło po remoncie i wiesz, co było
remontowane, sprawdź, czy gdzieś za różnicówką fachowcy nie zrobili zwarcia
pomiędzy przewodem N (powinien być niebieski) i PE (zielono-żółty) albo
pomiędzy N a czymś uziemionym (rurą itp). Takie zwarcie zwykle powoduje
wywalenie różnicówki od razu, ale przy małym poborze prądu i "niedobrym" jego
podziale może się to nie ujawnić. Jeśli różnicówka wywala zawsze po
przekroczeniu jakiegoś obciążenia, wskazuje to z dużym prawdopodobieństwem na
taką sytuację.

e.
J.F.
2008-01-31 22:15:44 UTC
Permalink
Post by grzesiek
Witam, nie jestem obeznany w elektronice, ale mam problem w pracy z
wyłącznikiem różnicowoprądowym. Jest to na oddzielnym obwodzie
przeznaczonym dla urządzeń komputerowych. Od jakiegoś czasu często go
wyrzuca. To się zaczęło po remoncie
Są sytuacje gdy na obwodzie (po 1 gniazdku w 2
pomieszczeniach) dział laptop i drukarka oraz komputer, drukarka, jest
też niszczarka ale podobno nie była używana w momencie wysadzenia
wyłącznika. W sumie wyłącznik wywala gdy urządzenia już działają, nie
w momencie gdy się włącza nowe urządzenie.
A moze dziala najzupelniej prawidlowo ?
Komputery potrafia miec uplywnosc z fazy do bolca [kondensatory
filtrujace], kilka takich, uzbiera sie 29 mA i roznicowka jest na
progu zadzialania.

A co zrobiono w czasie remontu ? Moze wymieniono roznicowke,
zachlapano gniazdka .. czy komus sie nie chcialo i nie poprowadzil
trzeciego przewodu ochronno-zerujacego ?

J.
xymax
2008-02-01 06:11:09 UTC
Permalink
Użytkownik "grzesiek" napisał w wiadomości Witam, nie jestem obeznany w
elektronice, ale mam problem w pracy z
wyłącznikiem różnicowoprądowym. Jest to na oddzielnym obwodzie
przeznaczonym dla urządzeń komputerowych. Od jakiegoś czasu często go
wyrzuca. To się zaczęło po remoncie - fachowcy stwierdzili, że to
przez czajnik elektryczny podłączony do tego obwodu. Czajnik nie jest
już na tym obwodzie a wyłącznik dalej co jakiś czas wyrzuca. Najgorsze
jest to, że nie sposób tego skojarzyć z żadnym urządzeniem, które
mogło by to powodować. Są sytuacje gdy na obwodzie (po 1 gniazdku w 2
pomieszczeniach) dział laptop i drukarka oraz komputer, drukarka, jest
też niszczarka ale podobno nie była używana w momencie wysadzenia
wyłącznika. W sumie wyłącznik wywala gdy urządzenia już działają, nie
w momencie gdy się włącza nowe urządzenie.
Może mogli byście podpowiedzieć co może być przyczyną? Nie pytajcie
mnie o szczegóły techniczne instalacji bo ich nie znam. Próbowałem
szukać informacji o takich problemach ale wszędzie wyłączanie powoduje
jakieś urządzenia i to w trakcji startu, w moim przypadku nie widać
takiej zależności.


Zawezwij elektryka niech ona się do tego dotyka.
Po pierwsze możesz zmierzyć prąd upływu co by Ci pokazało jaki jest w chwili
obecnej.
Po drugie możesz zmierzyć prąd upływu każdego urządzenia w obwodzie co
pokaże Ci, które z urządzeń ma problem.
Po trzecie czy masz sprzęt i wiedzę żeby to wykonać.

Można to wykonać zwykłym miernikiem ale trzeba kabelek sobie zrobić.

Mógł byś podać ile tego sprzętu jest na jednym obwodzie ? Jakiej wartości
jest różnicówka?

--
MS
grzesiek
2008-02-01 14:07:11 UTC
Permalink
wielkie dzięki... za podpowiedzi

Podczas remontu nie myła ruszana instalacja tylko okna, ochlapanie
gniazdka jest możliwe ;) - różnicówki nie wymieniali.
Na tym obwodzie jest tylko to co napisałem na początku... 2 kompy, 2
drukarki, niszczarka. Różnicówka to ma chyba ok 30mA - nie pamiętam,
tak mi sie kojarzy, zobaczę dokładnie w poniedziałek.
Jeżeli chodzi o narzędzia to mam paznokcie ;), no dobra śrubokręt by
się znalazł ;). Nie jestem żadnym elektrykiem tylko informatykiem.
Hy ta się zastanawiam, chyba od tego czasu mają nową listwę zasilającą
(może nowa wcale nie znaczy lepsza), poza tym wszystkie kable
zasilające, USB, tel.,net. zostały wgniecione w listwę plastikową - i
tam się diabli coś? Z mojej strony mogę posprawdzać napięcia zasilacza
w BIOSie, wyjąć z listwy i zamienić przedłużacz...

"Komputery potrafia miec uplywnosc z fazy do bolca [kondensatory
filtrujace], kilka takich, uzbiera sie 29 mA i roznicowka jest na
progu zadzialania."
Mam na to pomysł aby sprawdzić tą teorie. Zasilanie (listwe) komputera
podepnę pod normalne gniazdko a nie DATA i zobaczymy czy przestanie
wywalać różnicówkę. Nie kojarzę czy jest różnicówka na ten normalny
obwód (z tego co juz sie orientuję to norma chyba karze) i może będzie
wywalało tą drugą. Jak przestanie wywalać, to po kolei ;) sukcesywnie
będę podłączał urządzenia pod DATA i może wyjdzie na jaw ki....
różnicówkę gryzie ;)??

"Oczywiście. Może być nawet tak, że kończy się żywot jakiegoś
warystorka w
listwie przeciwprzepięciowej albo w którymś zasilaczu ułamał się
kawałek
kondensatora Y2 albo jakiś kabelek gdzieś ociera się o obudowę."
Co do zasilacza to faktycznie ma 2 lata i brudny jest jak .... zobaczę
czy coś w nim nie grucha ;)

Loading...