Discussion:
Sterowanie załącz/wyłącz dużą pompą: czy przekaźnik czy triaki?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Pszemol
2014-03-05 01:01:57 UTC
Permalink
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
s***@gmail.com
2014-03-05 02:09:50 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
===================

Nie mam w tym temacie doswiadczenia, ale mogę Cie ew. naprowadzic na firme która ma w tym doświadczenie. Jeżeli temat jest hobbystyczny, to olej ponizsze. Jeżeli zawodowo, to skontaktuj się z www.wasco.pl (prezes, Pan Wojciech Wajda)

Jeżeli pomogłem, to fajnie.. Jeżeli nie to nie miej żalu...
Pszemol
2014-03-05 04:48:08 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Nie mam w tym temacie doswiadczenia, ale mogę Cie ew. naprowadzic
na firme która ma w tym doświadczenie. Jeżeli temat jest hobbystyczny,
to olej ponizsze. Jeżeli zawodowo, to skontaktuj się z www.wasco.pl
(prezes, Pan Wojciech Wajda)
Jeżeli pomogłem, to fajnie.. Jeżeli nie to nie miej żalu...
Witryna prowadzi do firmy sprzedającej/budującej domy z drewnianych bali...
s***@gmail.com
2014-03-11 10:09:49 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by s***@gmail.com
Nie mam w tym temacie doswiadczenia, ale mogę Cie ew. naprowadzic
na firme która ma w tym doświadczenie. Jeżeli temat jest hobbystyczny,
to olej ponizsze. Jeżeli zawodowo, to skontaktuj się z www.wasco.pl
(prezes, Pan Wojciech Wajda)
Jeżeli pomogłem, to fajnie.. Jeżeli nie to nie miej żalu...
Witryna prowadzi do firmy sprzedającej/budującej domy z drewnianych bali...
O cholera.. Powinno być www.wasko.pl .
s***@gmail.com
2014-03-05 02:10:13 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Mario
2014-03-05 08:25:48 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Ja ci napiszę, że nie warto zmieniać na SSR, a Sylwester napisze, że
trzeba :)

pozdr
Mario
Sylwester Łazar
2014-03-05 08:34:19 UTC
Permalink
Post by Mario
Ja ci napiszę, że nie warto zmieniać na SSR, a Sylwester napisze, że
trzeba :)
pozdr
Mario
I taki był cel tego pytania Mario!
Chciał się pochwalić przed kolegami,
że jak da taki temat, to obaj odpowiemy.
Są ludzie którzy się dowartościują w ten sposób.
Mądry jednak, weźmie pod uwagę wady i zalety i po latach "sam" dojdzie do
wniosku,
że faktycznie już warto.
Tylko wtedy wokół niego już nie będzie maszyn stukających jak Pentaconta,
czy Strowger.
S.
Mario
2014-03-05 08:55:06 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Mario
Ja ci napiszę, że nie warto zmieniać na SSR, a Sylwester napisze, że
trzeba :)
pozdr
Mario
I taki był cel tego pytania Mario!
Chciał się pochwalić przed kolegami,
że jak da taki temat, to obaj odpowiemy.
Są ludzie którzy się dowartościują w ten sposób.
Mądry jednak, weźmie pod uwagę wady i zalety i po latach "sam" dojdzie do
wniosku,
że faktycznie już warto.
Tylko wtedy wokół niego już nie będzie maszyn stukających jak Pentaconta,
czy Strowger.
S.
Siedzę sobie właśnie przy nowej dużej maszynie. Falowniki sterowane prze
Canopen, enkodery absolutne, PLC na który piszę soft. A i tak cyka jak
Pentaconta, bo ma ze 30 przekaźników w obwodach sterowniczych i
kilkanaście styczników. Dochodzi przekaźnik bezpieczentwa SIL3 ktory też
ma w środku zwykłe przekaźniki.
Jak będzie widać przewagę zalet przekaźników SSR to pewnie maszyny będą
pozbawione przekaźników elektromagnetycznych.

podrawiam
Mario
Sylwester Łazar
2014-03-05 09:04:32 UTC
Permalink
Siedzę sobie właśnie przy nowej dużej maszynie. Falowniki sterowane prze
Canopen, enkodery absolutne, PLC na który piszę soft. A i tak cyka jak
Pentaconta, bo ma ze 30 przekaźników w obwodach sterowniczych i
kilkanaście styczników. Dochodzi przekaźnik bezpieczentwa SIL3 ktory też
ma w środku zwykłe przekaźniki.
Jak będzie widać przewagę zalet przekaźników SSR to pewnie maszyny będą
pozbawione przekaźników elektromagnetycznych.

podrawiam
Mario

Siedzę sobie właśnie przy nowo projektowanej maszynie,
Nie widzę i nie słyszę żadnego przekaźnika.
Jest uC, na który właśnie pisze soft.
I właśnie się z Wami żegnam, bo nie mam czasu na pogaduszki :-)
S.
Mario
2014-03-05 13:55:22 UTC
Permalink
Post by Mario
Siedzę sobie właśnie przy nowej dużej maszynie. Falowniki sterowane prze
Canopen, enkodery absolutne, PLC na który piszę soft. A i tak cyka jak
Pentaconta, bo ma ze 30 przekaźników w obwodach sterowniczych i
kilkanaście styczników. Dochodzi przekaźnik bezpieczentwa SIL3 ktory też
ma w środku zwykłe przekaźniki.
Jak będzie widać przewagę zalet przekaźników SSR to pewnie maszyny będą
pozbawione przekaźników elektromagnetycznych.
podrawiam
Mario
Siedzę sobie właśnie przy nowo projektowanej maszynie,
Nie widzę i nie słyszę żadnego przekaźnika.
Jest uC, na który właśnie pisze soft.
I właśnie się z Wami żegnam, bo nie mam czasu na pogaduszki :-)
No właśnie własna maszyna z własnym sterownikiem na uC. Z moich
kilkunastoletnich doświadczeń z automatyką przemysłową wynika, że nie
warto robić własnego sterownika z uC. Duże przedsiębiorstwa wolą markowy
sterownik za kilka kilkanaście kpln i nie dziwią się, że program
kosztuje np 4 kpln albo i 10. Klient, który chce zaoszczędzić i zamiast
PLC zgodzi się na sterownik na uC, będzie grymasił, że 1000 zł to dużo
za wykonanie układu i oprogramowania. Jak najdalej od takiego klienta. Z
moich obserwacji wynika, że w przemyśle nie chce się samoróbek w
systemach sterowania. I nie daje się zazwyczaj przekaźników SSR.
Wiem ze nie masz czasu ale może kiedyś przeczytasz :)

pozdrawiam
Mario
Michał Smolnik
2014-03-05 14:04:19 UTC
Permalink
Post by Mario
Post by Sylwester Łazar
Siedzę sobie właśnie przy nowo projektowanej maszynie,
Nie widzę i nie słyszę żadnego przekaźnika.
Jest uC, na który właśnie pisze soft.
I właśnie się z Wami żegnam, bo nie mam czasu na pogaduszki :-)
No właśnie własna maszyna z własnym sterownikiem na uC. Z moich
kilkunastoletnich doświadczeń z automatyką przemysłową wynika, że nie
warto robić własnego sterownika z uC. Duże przedsiębiorstwa wolą markowy
sterownik za kilka kilkanaście kpln i nie dziwią się, że program
kosztuje np 4 kpln albo i 10. Klient, który chce zaoszczędzić i zamiast
PLC zgodzi się na sterownik na uC, będzie grymasił, że 1000 zł to dużo
za wykonanie układu i oprogramowania. Jak najdalej od takiego klienta. Z
moich obserwacji wynika, że w przemyśle nie chce się samoróbek w
systemach sterowania. I nie daje się zazwyczaj przekaźników SSR.
Z mojej praktyki wynika mniej więcej to samo. Dedykowane sterowanie ma
sens, kiedy robimy powtarzalne maszyny wrażliwe na cenę, np. do vendingu
lub podobne.

Robię trochę automatyki w maszynach pakujących i SSR dajemy tylko do
sterowania grzałek (ze względu na częstotliwość przełączania do 1Hz).
Pozostałe klasyczne obciążenia na stycznikach, oczywiście pomiając
silniki sterowane falownikami i serwonapędy.


Pozdrawiam,
--
Michał
Pszemol
2014-03-06 00:27:13 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Mario
Ja ci napiszę, że nie warto zmieniać na SSR, a Sylwester napisze, że
trzeba :)
I taki był cel tego pytania Mario!
Chciał się pochwalić przed kolegami, że jak da taki temat, to obaj
odpowiemy.
Są ludzie którzy się dowartościują w ten sposób.
Co??? Nic podobnego. Nie wiem skąd to bierzesz...
Post by Sylwester Łazar
Mądry jednak, weźmie pod uwagę wady i zalety i po latach "sam" dojdzie do
wniosku, że faktycznie już warto.
Tylko wtedy wokół niego już nie będzie maszyn stukających jak Pentaconta,
czy Strowger.
Moje pytanie miało na celu wybadać wszystkie "za" i "przeciw" aby
podjąć wyważoną decyzję przy modernizacji pewnego urządzenia
z końca lat 80-tych w którym aktualnie używane są 4 takie przekaźniki.
Sylwester Łazar
2014-03-05 08:26:57 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
TAK.
Post by Pszemol
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Tym bardziej warto.
S.
Pszemol
2014-03-06 01:09:27 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
TAK.
Post by Pszemol
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Tym bardziej warto.
A zechciałbyś rozwinąć temat nieco bardziej technicznie?
Pszemol
2014-03-10 23:43:23 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
TAK.
Post by Pszemol
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Tym bardziej warto.
A zechciałbyś rozwinąć temat nieco bardziej technicznie?
Do przepychanek to panowie się pchali szybko... ale żeby coś
techniczniej rozwinąć to nie ma za wielu chętnych jak widzę...
Mario
2014-03-11 23:09:33 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Pszemol
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
TAK.
Post by Pszemol
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Tym bardziej warto.
A zechciałbyś rozwinąć temat nieco bardziej technicznie?
Do przepychanek to panowie się pchali szybko... ale żeby coś
techniczniej rozwinąć to nie ma za wielu chętnych jak widzę...
A co tu technicznie rozwijać. Sylwester ma swoje osobiste przemyślenia
tak jak te związane z awaryjnością przelotek. Nie interesują go
specjalnie sprawy powszechnie stosowanej praktyki przemysłowej, badań
niezawodności itp. Liczy się jego dedukcja.
Ja uważam, że skoro rozwiązania takie jak SSR przyjmują się powoli to
nie ma sensu wychodzić przed szereg.
ATSD skoro urządzenie było na zwykłych przekaźnikach to najlepiej po
prostu przywrócić je dożycia wstawiając zwykłe przekaźniki. Jeśli nie
masz doświadczenia z SSR, to po ich zamontowaniu możesz być przez
dłuższy czas zaabsorbowany koniecznością wymiany ich na większe,
dodawania zabezpieczeń itp. Chce ci się tym zajmować?
--
pozdrawiam
MD
AlexY
2014-03-05 10:12:22 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Niegdyś miałem pod opieką 3 sprężarki z silnikami 70kW, miały po 3
styczniki 100A do załączania i przełączania w trójkąt do rozruchu, ze 2
razy do roku trzeba było oczyścić styki lub wymienić stycznik bo się
sklejały, włączane max 2 razy dziennie.
Przy ewentualnym dobieraniu SSR'a pamiętaj o prądzie rozruchowym.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Pszemol
2014-03-11 23:26:33 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Niegdyś miałem pod opieką 3 sprężarki z silnikami 70kW, miały po 3
styczniki 100A do załączania i przełączania w trójkąt do rozruchu, ze 2
razy do roku trzeba było oczyścić styki lub wymienić stycznik bo się
sklejały, włączane max 2 razy dziennie.
Przy ewentualnym dobieraniu SSR'a pamiętaj o prądzie rozruchowym.
Z tym że ja nie dobieram układu do konkretnego silnika pompy...
To ma być uniwersalne urządzenie z wyspecyfikowanymi maksimami.
J.F
2014-03-05 17:38:20 UTC
Permalink
Użytkownik "Pszemol" napisał w
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy
urządzenia...
Jesli obecne rozwiazanie "nie ma wad", to imo nie warto.
Jak wszystko w elektronice - trzeba troche elementow spalic, zanim
czlowiek dobierze dobre.




J.
Pszemol
2014-03-06 00:34:27 UTC
Permalink
Post by J.F
Użytkownik "Pszemol" napisał w
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem
dużego silnika pompy
- przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Jesli obecne rozwiazanie "nie ma wad", to imo nie warto.
Jak wszystko w elektronice - trzeba troche elementow spalic, zanim
czlowiek dobierze dobre.
No właśnie trochę boję się, że taki przekaźnik więcej zniesie przeciążeń
czy też faktu że użytkownik nie będzie stosował się do specyfikowanych
limitów i przekraczając je będzie nam nagminnie palił elementy
wykonawcze a my jak owce będziemy płacić za naprawy gwarancyjne...
Bo trzeba przyznać że taki "koński" przekaźnik sporo zniesie i będzie
działał jakiś tam czas nawet jak jego styki wykonawcze będą gorące
od nadmiaru prądu :-)))) Niestety nie mamy dużej kontroli nad tym
co klient do tej końcówki podłączy...
J.F.
2014-03-06 08:11:14 UTC
Permalink
Post by Pszemol
No właśnie trochę boję się, że taki przekaźnik więcej zniesie przeciążeń
czy też faktu że użytkownik nie będzie stosował się do specyfikowanych
limitów i przekraczając je będzie nam nagminnie palił elementy
wykonawcze a my jak owce będziemy płacić za naprawy gwarancyjne...
Bo trzeba przyznać że taki "koński" przekaźnik sporo zniesie i będzie
działał jakiś tam czas nawet jak jego styki wykonawcze będą gorące
od nadmiaru prądu :-))))
A po zwegleniach widac ze goracy byl :-)
Post by Pszemol
Niestety nie mamy dużej kontroli nad tym
co klient do tej końcówki podłączy...
Bezpieczniki wbudowac. I 100$ za wymiane :-)


J.
Lisciasty
2014-03-11 09:03:11 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Wszystkie urządzenia zabezpieczające w przemyśle są na przekaźnikach,
sterowanie pompami, zaworami, wyłącznikami, tam gdzie konieczna
jest niezawodność - też jest na przekaźnikach/stycznikach.
Na papierze wszystko wygląda ok, ale w rzeczywistości kiedy
pojawiają się jakieś przepięcia znikąd, jakieś różnice
potencjałów, doziemienia w debilnych miejscach, przebicia
z systemów monitoringu czy inne cuda (albo błędy wykonawcy/projektanta),
lepiej moim zdaniem mieć ten stycznik, niż półprzewodnik który może
się sfajczyć albo załączyć w jakimś nieciekawym momencie.
Oszczędzisz parę złotych, a straty mogą iść w setki tysięcy
(w zależności od tego, co dany złom wykonuje).

L.
Pszemol
2014-03-11 16:57:23 UTC
Permalink
Post by Lisciasty
Post by Pszemol
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Wszystkie urządzenia zabezpieczające w przemyśle są na przekaźnikach,
sterowanie pompami, zaworami, wyłącznikami, tam gdzie konieczna
jest niezawodność - też jest na przekaźnikach/stycznikach.
Na papierze wszystko wygląda ok, ale w rzeczywistości kiedy
pojawiają się jakieś przepięcia znikąd, jakieś różnice
potencjałów, doziemienia w debilnych miejscach, przebicia
z systemów monitoringu czy inne cuda (albo błędy wykonawcy/projektanta),
lepiej moim zdaniem mieć ten stycznik, niż półprzewodnik który może
się sfajczyć albo załączyć w jakimś nieciekawym momencie.
Oszczędzisz parę złotych, a straty mogą iść w setki tysięcy
(w zależności od tego, co dany złom wykonuje).
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
Ja bym się chętnie czegoś dowiedział w tym temacie, ale bardziej
technicznie...
Czy może ktoś polecić jakieś profesjonalne opracowania na ten temat?
J.F.
2014-03-11 17:23:44 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.

Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.

J.
AlexY
2014-03-11 23:09:45 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Pszemol
2014-03-11 23:11:44 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
???
Mario
2014-03-11 23:22:38 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą? A kiedy nowy
telewizor CRT?
--
pozdrawiam
MD
AlexY
2014-03-11 23:40:38 UTC
Permalink
Post by Mario
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą? A kiedy nowy
telewizor CRT?
To było podważenie sensu argumentu jeśli nie załapałeś.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Mario
2014-03-11 23:57:19 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą? A kiedy nowy
telewizor CRT?
To było podważenie sensu argumentu jeśli nie załapałeś.
To co najwyżej była próba podważenia ale ci nie wyszła.
--
pozdrawiam
MD
AlexY
2014-03-12 23:36:11 UTC
Permalink
Post by Mario
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal, zawsze chwalil, to co sie
bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą? A kiedy nowy
telewizor CRT?
To było podważenie sensu argumentu jeśli nie załapałeś.
To co najwyżej była próba podważenia ale ci nie wyszła.
No cóż, spierać się nie będę. Każdy kto potrafi używać obu półkul
mózgowych wyciągnie wnioski sam, reszta zapłaci frycowe.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Pszemol
2014-03-13 04:31:30 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal,
zawsze chwalil, to co sie bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą?
A kiedy nowy telewizor CRT?
To było podważenie sensu argumentu jeśli nie załapałeś.
To co najwyżej była próba podważenia ale ci nie wyszła.
No cóż, spierać się nie będę. Każdy kto potrafi używać obu półkul
mózgowych wyciągnie wnioski sam, reszta zapłaci frycowe.
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
Sylwester Łazar
2014-03-13 08:24:28 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
O co Ci chodzi człowieku?
Kolega podał Ci przejaskrawiony nieco przykład na to, że ratowanie na siłę
rynku złomu przekaźnikowego
jest bez sensu, bo zginie identycznie jak rynek telewizorów kineskopowych, a
Ty robisz z siebie kalekę?
Przecież to jest proste.
I teraz czepiasz się i wyśmiewasz z ludzi mądrych, bo nie byli w sklepie?A
kto w tym sklepie miałby mi doradzić co jest lepsze?
Ty się radzisz zazwyczaj handlowców, czy inżynierów?
Jeśli jesteś inżynierem i nie umiesz sam wyciągnąć wniosków, że 100 letni
przekaźnik to złom,
i musisz się radzić handlowców w sprawie telewizora, to wypada się
zastanowić nad przyszłością rozwoju.
S.
k***@gmail.com
2014-03-13 10:53:25 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
O co Ci chodzi człowieku?
Kolega podał Ci przejaskrawiony nieco przykład na to, że ratowanie na siłę
rynku złomu przekaźnikowego
jest bez sensu, bo zginie identycznie jak rynek telewizorów kineskopowych, a
Ty robisz z siebie kalekę?
Przecież to jest proste.
I teraz czepiasz się i wyśmiewasz z ludzi mądrych, bo nie byli w sklepie?A
kto w tym sklepie miałby mi doradzić co jest lepsze?
Ty się radzisz zazwyczaj handlowców, czy inżynierów?
Jeśli jesteś inżynierem i nie umiesz sam wyciągnąć wniosków, że 100 letni
przekaźnik to złom,
i musisz się radzić handlowców w sprawie telewizora, to wypada się
zastanowić nad przyszłością rozwoju.
S.
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień dłużej. Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii prawdopodobieństwo że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną przerwę w obwodzie.
AlexY
2014-03-13 11:58:27 UTC
Permalink
Użytkownik ***@gmail.com napisał:
[..]
Post by k***@gmail.com
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień dłużej.
Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii prawdopodobieństwo
że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku
półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku
zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną przerwę w obwodzie.
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło podczas
rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że usłyszałem
nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne wytrzymało.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Pszemol
2014-03-13 12:20:58 UTC
Permalink
Post by AlexY
[..]
Post by k***@gmail.com
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień dłużej.
Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii prawdopodobieństwo
że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku
półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku
zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną przerwę w obwodzie.
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło
podczas rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że
usłyszałem nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne
wytrzymało.
Czyli ten jeden przypadek zraził Cię do przekaźników i styczników?
Tyle masz do zaoferowania w tej dyskusji?
k***@gmail.com
2014-03-13 13:06:02 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by AlexY
[..]
Post by k***@gmail.com
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień
dłużej.
Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii prawdopodobieństwo
że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku
półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku
zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną przerwę w
obwodzie.
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło
podczas rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że
usłyszałem nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne
wytrzymało.
Czyli ten jeden przypadek zraził Cię do przekaźników i styczników?
Tyle masz do zaoferowania w tej dyskusji?
jak się nie robi przeglądów i nie wymienia uszkodzonych elementów na zgodne z dokumentacją to i styki potrafią się skleić. Raz na ile tysięcy załączeń się skleił? Gdyby uszkodził się jakiś łącznik półprzewodnikowy to też by szafa buczała.
ACMM-033
2014-03-13 15:57:37 UTC
Permalink
U?ytkownik <***@gmail.com> napisa? w wiadomo?ci news:ed49727e-d42d-4a1e-8b4f-***@googlegroups.com...
(...)
Post by k***@gmail.com
jak się nie robi przeglądów i nie wymienia uszkodzonych elementów
na zgodne z dokumentacją to i styki potrafią się skleić. Raz na ile
Nie inaczej. Dany rodzaj styku do odpowiedniego obwodu. Jak wysokoprądowy,
lub mocno induykcyjny, to chociaż daje się styczki palladowe, albo jakimś
innym materiałem uszlachetnia, wiadomo, droższe to, ale chyba lepiej stówę
dołożyć na układ(y) sprężyn, niż np. kilostówę na nowe urządzenie, bo fazę
przyspawało i np. zjarał się silnik, bo dostał stan, w którym nigdy nie
powinien się znaleźć.
Post by k***@gmail.com
tysięcy załączeń się skleił? Gdyby uszkodził się jakiś
łącznik półprzewodnikowy to też by szafa buczała.
Gorzej. Przy SSR spodziewam się większej rezystancji elementu, jak
"stopnieje", to naturalną koleją losu odłoży się większy spadek napięcia,
zatem i moc, a moc, to zdolność do wykonania pracy w jednostce czasu. I
zbabolony element tę pracę wykona. Grzejąc się i wcale się nie zdziwię, jak
się zajara żywym ogniem. Ciekawe, czemu, skoro te SSRy są takie super-hiper,
to w maszynowniach wind nadal kluczowe przekaźniki, to tradycyjne,
elektromechaniczne? Te falowniki, te obwody, komputer... a główny przekaźnik
to cewka, rdzeń, styki... Oświetlenie uliczne... buczący jak potępieniec
stycznik... A czemu nie SSR? Małe, ciche... czy zostawione w tym obwodzie na
sto lat, nadal będą działały? Bo stycznika jestem pewien, że będzie buczał
kolejne sto lat, jeśli go ktoś nie wymieni, bądź nie połamie się ze
starości. SSR-a nie...
Ośmieliłbym się, odważył stwierdzić, że w windach kopalnianych nawet nie
myślą o SSRach samotnych. Jeśli to w kombinacji - łatwo sobie wyobrazić, co
by się stało, gdyby przekaźnik na czas nie puścił... A tak zawsze któryś
puści i przerwie obwód.
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
ACMM-033
2014-03-13 15:42:21 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by AlexY
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Mnie na centrali nieraz.
Post by Pszemol
Post by AlexY
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło
podczas rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że
usłyszałem nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne
wytrzymało.
Jak się ma do dupy jakieś chińskie gówno, albo nieodpowiedni rodzaj styków w
stosunku do obwodu, to się sklei może nawet przed zadziałaniem. Na poważne
obwody daje się chociażby styczki palladowe, gasiki, etc. A jak nie, to się
cierpi. Ciekaw jestem jednego - co przeżyje, gdy w budynek obok pierdolnie
piorun, SSR, czy tradycyjny?
Post by Pszemol
Czyli ten jeden przypadek zraził Cię do przekaźników i styczników?
Tyle masz do zaoferowania w tej dyskusji?
Jak przed chwilą wspomniałem, nieraz się zetknąłem ze sklejeniem, a nawet
zespawaniem styków. Ale podkreślam - w poważnych obwodach były poważne
styki, odporne na erozję od łuku elektrycznego, niekiedy opatrzone gasikami.
I latami były w dobrym stanie. A obwody "niepoważne", były łatwe do
ponownego uruchomienia - wystarczyło zedrzeć garba, wygładzić styczki,
naprawić/wymienić gasik i to całe dymanie się z obwodem.
Nadal jestem za tradycyjnymi przekaźnikami, a SSR tam, gdzie ma być szybko,
ale bez przepięć, czy obwodów w.cz. Po prostu, każdy rodzaj ma swoje "zady i
walety".
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
AlexY
2014-03-13 23:12:50 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by AlexY
[..]
Post by k***@gmail.com
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień dłużej.
Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii
prawdopodobieństwo
że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku
półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku
zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną
przerwę w obwodzie.
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło
podczas rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że
usłyszałem nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne
wytrzymało.
Czyli ten jeden przypadek zraził Cię do przekaźników i styczników?
Tyle masz do zaoferowania w tej dyskusji?
Nie zraził, każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, w niektórych
zastosowaniach nie da się nic usprawnić, w niektórych nie warto, a
czasami trzeba tylko jeszcze technologii nie ma, i właśnie "nadejszła ta
wiekopomna chwila" gdy pojawiły się styczniki elektroniczne i tam gdzie
ludzie na nie czekali są wstawiane..
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Mario
2014-03-14 14:06:36 UTC
Permalink
Post by AlexY
[..]
Post by k***@gmail.com
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień dłużej.
Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii prawdopodobieństwo
że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku
półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku
zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną przerwę w obwodzie.
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło podczas
rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że usłyszałem
nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne wytrzymało.
W krytycznych obwodach możesz stosować przekaźniki safe. Obwód nie
załączy się gdy są sklejone styki. Tak masz na przykład w odbiornikach
zdalnego sterowania w suwnicach.
AlexY
2014-03-14 23:03:57 UTC
Permalink
[..]
Post by Mario
Post by AlexY
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał...
Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło podczas
rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że usłyszałem
nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne wytrzymało.
W krytycznych obwodach możesz stosować przekaźniki safe. Obwód nie
załączy się gdy są sklejone styki. Tak masz na przykład w odbiornikach
zdalnego sterowania w suwnicach.
Wiem że można, detekcja fazy i załączenie drugiego stycznika dopiero jak
nic nie "świeci" akurat w tym przypadku najwyraźniej projektant uznanł
że sekundowa zwłoka czasówką wystarczy, a i tak zdarzyło mi się to tylko
raz.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Sylwester Łazar
2014-03-13 14:41:48 UTC
Permalink
Post by k***@gmail.com
że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku
półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone.
1)A jaką średnicę ma drucik od wyprowadzenia IGBT, Triaka, MOSFETa do
struktury?
Musi być chyba z nieznanego ludzkości materiału, skoro 100% przeciążeń
wytrzyma.
2) Pytanie jest źle zadane.
Przypomina takie, gdzie jeden zadaje pytanie i zaznacza, że może być tylko
odpowiedź TAK lub NIE:
Czy często bijesz swoją żonę?

A dlaczego nie zastosować falownika?
Uderzenie słupa wody przy takich mocach Ci nie przeszkadza?
Niestety nie znajdziesz tam ani jednego przekaźnika, bo jeszcze producenci
nie znają nowej wersji 30 kHz @ 30A.
S.
Lisciasty
2014-03-18 19:43:13 UTC
Permalink
Post by k***@gmail.com
W przypadku półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone.
A to akurat byzydura, poniżej:

Loading Image...

jest tyrystor talerzowy z wyjaraną bramką
(przewodził coś ponad 1kA nominalnie ale się
był zepsuł). Zgasł grzecznie i przestał przewodzić.

L.
Irokez
2014-03-18 20:26:28 UTC
Permalink
Post by Lisciasty
Post by k***@gmail.com
W przypadku półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone.
http://lisciasty.firehost.pl/tyryst.jpg
jest tyrystor talerzowy z wyjaraną bramką
(przewodził coś ponad 1kA nominalnie ale się
był zepsuł). Zgasł grzecznie i przestał przewodzić.
L.
Podpisuje się pod tą bzdurą o 100%.
Ale prawdą też jest że w jaki sposób się uszkodzi to jak rzut kostką.
Ogólnie to tak pół na pół mam ;).

Stycznik sklejony to nie wiem czy raz na rok widzę w stosunku do tego,
co się wypaliło i przestało po prostu przewodzić (aplikacje typu
załączanie silników serwonapędów Siemens, serwa robotów Yaskawa/ABB,
spawarek Esab/Fronius/SKS, itp, itd). Sklejonego przekaźnika
bezpieczeństwa SICK/PILZ/Cedes to ja nigdy nie widziałem. Za to
przyciski "Two-hand safety" z wyjściami tranzystorowymi to na zwarcie
ich wewnętrzne kilka padło. Dobrze że są podłączone do przekaźników
bezpieczeństwa, które taki stan wykrywają.

Pozdr.
Pszemol
2014-03-13 12:16:00 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
O co Ci chodzi człowieku?
Kolega podał Ci przejaskrawiony nieco przykład na to, że ratowanie na siłę
rynku złomu przekaźnikowego
jest bez sensu, bo zginie identycznie jak rynek telewizorów kineskopowych, a
Ty robisz z siebie kalekę?
Przecież to jest proste.
I teraz czepiasz się i wyśmiewasz z ludzi mądrych, bo nie byli w sklepie?A
kto w tym sklepie miałby mi doradzić co jest lepsze?
Ty się radzisz zazwyczaj handlowców, czy inżynierów?
Jeśli jesteś inżynierem i nie umiesz sam wyciągnąć wniosków, że 100 letni
przekaźnik to złom,
i musisz się radzić handlowców w sprawie telewizora, to wypada się
zastanowić nad przyszłością rozwoju.
Zamiast napisać garść technicznych konkretów obaj z Alexem piszecie
jakieś banialuki pokrętnie i nie na temat, robicie zawiłe aluzje czy też
wycieczki na temat tego jakie intencje miał autor pytania...

Czemu nie napiszesz po ludzku, jak inżynier, techniczne powody które
dla Ciebie są ważne aby nie używać przekaźników przy dużych prądach.
To jest grupa elektroniczna a nie imieniny u cioci Zuzi.
AlexY
2014-03-13 23:20:44 UTC
Permalink
Użytkownik Pszemol napisał:
[..]
Post by Pszemol
Zamiast napisać garść technicznych konkretów obaj z Alexem piszecie
jakieś banialuki pokrętnie i nie na temat, robicie zawiłe aluzje czy też
wycieczki na temat tego jakie intencje miał autor pytania...
Czemu nie napiszesz po ludzku, jak inżynier, techniczne powody które
dla Ciebie są ważne aby nie używać przekaźników przy dużych prądach.
To jest grupa elektroniczna a nie imieniny u cioci Zuzi.
Przekaźników to chyba oczywiste, styczniki jak najbardziej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stycznik#R.C3.B3.C5.BCnica_pomi.C4.99dzy_stycznikiem_a_przeka.C5.BAnikiem
Obalam stwierdzenie jakoby do wysokich prądów nadawały się jedynie
styczniki.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Mario
2014-03-14 14:03:46 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
O co Ci chodzi człowieku?
Kolega podał Ci przejaskrawiony nieco przykład na to, że ratowanie na siłę
rynku złomu przekaźnikowego
jest bez sensu, bo zginie identycznie jak rynek telewizorów kineskopowych, a
Ty robisz z siebie kalekę?
Równie dobrze można porównywać samochód z silnikiem spalinowym do
telewizora z kineskopem. Wszyscy doskonale wiedzą, że zostaną wyparte
kiedyś przez samochody z silnikami elektrycznymi. Ale jak na razie tylko
garstka nawiedzonych uważa, że już nastała ta pora.
Post by Sylwester Łazar
Przecież to jest proste.
I teraz czepiasz się i wyśmiewasz z ludzi mądrych, bo nie byli w sklepie?A
kto w tym sklepie miałby mi doradzić co jest lepsze?
Ty się radzisz zazwyczaj handlowców, czy inżynierów?
Inżynierowie nadal powszechnie stosują przekaźniki elektromechaniczne :)
AlexY
2014-03-13 11:54:02 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by J.F.
Post by Pszemol
Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego
"TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"?
On sie juz pare razy wczesniej wypowiadal,
zawsze chwalil, to co sie bedzie powtarzac.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą?
A kiedy nowy telewizor CRT?
To było podważenie sensu argumentu jeśli nie załapałeś.
To co najwyżej była próba podważenia ale ci nie wyszła.
No cóż, spierać się nie będę. Każdy kto potrafi używać obu półkul
mózgowych wyciągnie wnioski sam, reszta zapłaci frycowe.
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
Marketing i cena ma niewiele wspólnego z jakością i postępem technicznym.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Pszemol
2014-03-13 12:19:10 UTC
Permalink
Post by AlexY
Post by Pszemol
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by Mario
Post by AlexY
Post by J.F.
Tak czy inaczej - przekazniki maja sie nadal dobrze.
Telewizory kineskopowe też.
Kiesy ostatnio widziałeś jakąś nową szafę sterowniczą?
A kiedy nowy telewizor CRT?
To było podważenie sensu argumentu jeśli nie załapałeś.
To co najwyżej była próba podważenia ale ci nie wyszła.
No cóż, spierać się nie będę. Każdy kto potrafi używać obu półkul
mózgowych wyciągnie wnioski sam, reszta zapłaci frycowe.
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze
produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła?
Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
Marketing i cena ma niewiele wspólnego z jakością i postępem technicznym.
Właśnie. I tam gdzie decyduje inżynier a nie nieznający się na rzeczy klient
wciąż widuje się w nowych rozwiązaniach i nowych projektach przekaźniki.
Jakieś powody tego są, bo przecież nie wszyscy wokół Ciebie są głupcami...

Napisz może konkretnie co Ciebie przekonuje do rozwiązań elektronicznych
zastępujących przekaźniki... O ile masz coś konkretnego do powiedzenia,
bo na razie tylko jakieś żarciki sobie próbujesz stroić...
AlexY
2014-03-13 23:25:29 UTC
Permalink
[..]
Post by Pszemol
Post by AlexY
Marketing i cena ma niewiele wspólnego z jakością i postępem technicznym.
Właśnie. I tam gdzie decyduje inżynier a nie nieznający się na rzeczy klient
wciąż widuje się w nowych rozwiązaniach i nowych projektach przekaźniki.
Jakieś powody tego są, bo przecież nie wszyscy wokół Ciebie są głupcami...
Całe szczęście że mój "samochód" nie wie że obciążenie indukcyjne jakim
jest 13kW silnik elektryczny szczotkowy na 48V przy 400A może być
sterowany tylko stycznikiem i jakoś sobie jeździ.
Post by Pszemol
Napisz może konkretnie co Ciebie przekonuje do rozwiązań elektronicznych
zastępujących przekaźniki... [ciach obraźliwe brednie]
Postęp technologiczny. Wystarczy? (i jeszcze raz pomyl przekaźnik ze
stycznikiem...)
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Mario
2014-03-14 14:12:05 UTC
Permalink
Post by AlexY
[..]
Post by Pszemol
Post by AlexY
Marketing i cena ma niewiele wspólnego z jakością i postępem technicznym.
Właśnie. I tam gdzie decyduje inżynier a nie nieznający się na rzeczy klient
wciąż widuje się w nowych rozwiązaniach i nowych projektach przekaźniki.
Jakieś powody tego są, bo przecież nie wszyscy wokół Ciebie są głupcami...
Całe szczęście że mój "samochód" nie wie że obciążenie indukcyjne jakim
jest 13kW silnik elektryczny szczotkowy na 48V przy 400A może być
sterowany tylko stycznikiem i jakoś sobie jeździ.
No ale nie jest to zapewne argumentem na rzecz SSR bo pewnie jest
sterowany falownikiem albo jakimś sterownikiem DC.
AlexY
2014-03-14 23:09:14 UTC
Permalink
[..]
Post by Mario
Post by AlexY
Całe szczęście że mój "samochód" nie wie że obciążenie indukcyjne jakim
jest 13kW silnik elektryczny szczotkowy na 48V przy 400A może być
sterowany tylko stycznikiem i jakoś sobie jeździ.
No ale nie jest to zapewne argumentem na rzecz SSR bo pewnie jest
sterowany falownikiem albo jakimś sterownikiem DC.
Jakiś standardowy sterownik Curtis'a, muszę się do niego dobrać i
wyłączyć ogranicznik prędkości. Ale tak czy siak, załącza i rozłącza
zasilanie obciążenia indukcyjnego o jakby nie patrzeć cholernie dużym
prądzie. W sumie to układ wykonawczy SSR'a i falownika chyba jest dość
podobny? (nie wiem, nie porównywałem, gdybam)
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Mario
2014-03-15 12:57:32 UTC
Permalink
Post by AlexY
[..]
Post by Mario
Post by AlexY
Całe szczęście że mój "samochód" nie wie że obciążenie indukcyjne jakim
jest 13kW silnik elektryczny szczotkowy na 48V przy 400A może być
sterowany tylko stycznikiem i jakoś sobie jeździ.
No ale nie jest to zapewne argumentem na rzecz SSR bo pewnie jest
sterowany falownikiem albo jakimś sterownikiem DC.
Jakiś standardowy sterownik Curtis'a, muszę się do niego dobrać i
wyłączyć ogranicznik prędkości. Ale tak czy siak, załącza i rozłącza
zasilanie obciążenia indukcyjnego o jakby nie patrzeć cholernie dużym
prądzie. W sumie to układ wykonawczy SSR'a i falownika chyba jest dość
podobny? (nie wiem, nie porównywałem, gdybam)
To nie jest tak, że osoby sceptycznie podchodzące do stosowania w
praktyce przemysłowej SSRów to są jakieś dinozaury bojące się
wszystkiego co ma w sobie tranzystor. Falowniki stosuje się powszechnie,
ale najczęściej w szafach obok falowników jest sporo
elektromechanicznych styczników i przekaźników.
Stycznik główny, styczniki hamulców, przekaźniki w obwodach
sterowniczych. Tak samo w odbiornikach zdalnego sterowania i w
przekaźnikach bezpieczeństwa są przekaźniki elektromechaniczne. Nie
sądzę żeby wynikało to z fobii konstruktorów. Być może układy z SSRami
nie są w stanie spełnić wymogów SIL2 czy SIL3. Być może są takie ale
relatywnie znacznie droższe niż odpowiedniki z elementami
elektromechanicznymi.
--
pozdrawiam
MD
AlexY
2014-03-15 14:52:16 UTC
Permalink
Post by Mario
Post by AlexY
[..]
Post by Mario
Post by AlexY
Całe szczęście że mój "samochód" nie wie że obciążenie indukcyjne jakim
jest 13kW silnik elektryczny szczotkowy na 48V przy 400A może być
sterowany tylko stycznikiem i jakoś sobie jeździ.
No ale nie jest to zapewne argumentem na rzecz SSR bo pewnie jest
sterowany falownikiem albo jakimś sterownikiem DC.
Jakiś standardowy sterownik Curtis'a, muszę się do niego dobrać i
wyłączyć ogranicznik prędkości. Ale tak czy siak, załącza i rozłącza
zasilanie obciążenia indukcyjnego o jakby nie patrzeć cholernie dużym
prądzie. W sumie to układ wykonawczy SSR'a i falownika chyba jest dość
podobny? (nie wiem, nie porównywałem, gdybam)
To nie jest tak, że osoby sceptycznie podchodzące do stosowania w
praktyce przemysłowej SSRów to są jakieś dinozaury bojące się
wszystkiego co ma w sobie tranzystor. Falowniki stosuje się powszechnie,
ale najczęściej w szafach obok falowników jest sporo
elektromechanicznych styczników i przekaźników.
Stycznik główny, styczniki hamulców, przekaźniki w obwodach
sterowniczych. Tak samo w odbiornikach zdalnego sterowania i w
przekaźnikach bezpieczeństwa są przekaźniki elektromechaniczne. Nie
sądzę żeby wynikało to z fobii konstruktorów. Być może układy z SSRami
nie są w stanie spełnić wymogów SIL2 czy SIL3. Być może są takie ale
relatywnie znacznie droższe niż odpowiedniki z elementami
elektromechanicznymi.
Nie wiem, nie projektuje, naprawiam i utrzymuję (właściwie to już
przeszłość), powody jakieś muszą być, zapewne jeden z podstawowych to
cena, jeśli w czasie całego życia wymieni się jeden stycznik to nie
opłaca się pakować kilkukrotnie droższych zamienników które również mogą
zawieść, ponadto jak już ktoś słusznie zauważył SSR traci sporo mocy,
wymaga chłodzenia, a chłodzenie to albo grawitacja która może okazać się
za słaba/niewykonalna albo wiatrak czyli znowu element mechaniczny który
się zużywa, bo oczywiście peltiery i heatpipe jeszcze w elektrykę nie
weszły.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
k***@gmail.com
2014-03-11 23:24:08 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
Pszemol
2014-03-12 01:21:16 UTC
Permalink
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
k***@gmail.com
2014-03-12 09:38:53 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid
state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
Uważasz że używanie właściwych nazw jest zbędne? Przekaźnik i stycznik pomimo tej samej zasady działania bardzo się różnią budową i są do innych zastosowań. O ile bogatemu nikt nie zabroni zastosować stycznika zamiast przekaźnika to w drugą stronę się nie da.
Pszemol
2014-03-24 22:19:49 UTC
Permalink
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
Uważasz że używanie właściwych nazw jest zbędne?
Przekaźnik i stycznik pomimo tej samej zasady działania bardzo się
różnią budową i są do innych zastosowań. O ile bogatemu nikt nie
zabroni zastosować stycznika zamiast przekaźnika to w drugą stronę
się nie da.
Tu przykład: Loading Image...
Czy to urządzenie na 30A to przekaźnik czy już stycznik? :-)
Tu masz datasheet:
http://www.te.com/commerce/DocumentDelivery/DDEController?Action=showdoc&DocId=Data+Sheet%7F1308242_T92%7F1112%7Fpdf%7FEnglish%7FENG_DS_1308242_T92_1112.pdf
Producent to swoje urządzenie nazywa "relay" a nie "contactor", jak by co...
Zachariasz Dorożyński
2014-03-24 23:25:04 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego
silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid
state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy
urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
Uważasz że używanie właściwych nazw jest zbędne?
Przekaźnik i stycznik pomimo tej samej zasady działania bardzo się
różnią budową i są do innych zastosowań. O ile bogatemu nikt nie
zabroni zastosować stycznika zamiast przekaźnika to w drugą stronę
się nie da.
Tu przykład: http://userimg1.09635.com/before2009-3-30/2008530842785.jpg
Czy to urządzenie na 30A to przekaźnik czy już stycznik? :-)
http://www.te.com/commerce/DocumentDelivery/DDEController?Action=showdoc&DocId=Data+Sheet%7F1308242_T92%7F1112%7Fpdf%7FEnglish%7FENG_DS_1308242_T92_1112.pdf
Producent to swoje urządzenie nazywa "relay" a nie "contactor", jak by co...
W samochodach są przekaźniki 60A, 100A. I co z tego wynika? Nic.
Pszemol
2014-03-25 01:02:01 UTC
Permalink
Post by Zachariasz Dorożyński
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego
silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid
state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
Uważasz że używanie właściwych nazw jest zbędne?
Przekaźnik i stycznik pomimo tej samej zasady działania bardzo się
różnią budową i są do innych zastosowań. O ile bogatemu nikt nie
zabroni zastosować stycznika zamiast przekaźnika to w drugą stronę
się nie da.
Tu przykład: http://userimg1.09635.com/before2009-3-30/2008530842785.jpg
Czy to urządzenie na 30A to przekaźnik czy już stycznik? :-)
http://www.te.com/commerce/DocumentDelivery/DDEController?Action=showdoc&DocId=Data+Sheet%7F1308242_T92%7F1112%7Fpdf%7FEnglish%7FENG_DS_1308242_T92_1112.pdf
Producent to swoje urządzenie nazywa "relay" a nie "contactor", jak by co...
W samochodach są przekaźniki 60A, 100A. I co z tego wynika? Nic.
No zgadzam się z Tobą, ale zerknij na to co napisał kol. "kogutek444":

"Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik" i z tym polemizuję
właśnie :-)
Zachariasz Dorożyński
2014-03-25 01:22:46 UTC
Permalink
Post by Pszemol
W dniu poniedziałek, 24 marca 2014 23:19:49 UTC+1 użytkownik Pszemol
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
W dniu środa, 5 marca 2014 02:01:57 UTC+1 użytkownik Pszemol
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego
silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid
state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy
urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
Uważasz że używanie właściwych nazw jest zbędne?
Przekaźnik i stycznik pomimo tej samej zasady działania bardzo się
różnią budową i są do innych zastosowań. O ile bogatemu nikt nie
zabroni zastosować stycznika zamiast przekaźnika to w drugą stronę
się nie da.
Tu przykład: http://userimg1.09635.com/before2009-3-30/2008530842785.jpg
Czy to urządzenie na 30A to przekaźnik czy już stycznik? :-)
http://www.te.com/commerce/DocumentDelivery/DDEController?Action=showdoc&DocId=Data+Sheet%7F1308242_T92%7F1112%7Fpdf%7FEnglish%7FENG_DS_1308242_T92_1112.pdf
Producent to swoje urządzenie nazywa "relay" a nie "contactor", jak by
co...
W samochodach są przekaźniki 60A, 100A. I co z tego wynika? Nic.
"Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik" i z tym polemizuję
właśnie :-)
Wyjątki potwierdzają reguły. W pewnych zastosowaniach możliwe są odstępstwa. Nie pozwala Ci ktoś używać przekaźników zamiast styczników? Tak że kolego sympatyczny nie zawracaj dupy. Dla mnie możesz tą pompę przekaźnikiem telefonicznym włączać.
Mario
2014-03-12 11:38:25 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by k***@gmail.com
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przy takich prądach to stycznik a nie przekaźnik.
No toś powiedział!
Ma rację. 30 A obciążenia indukcyjnego to jak najbardziej trzeba
stycznika zamiast przekaźnika.
--
pozdrawiam
MD
janusz_k
2014-03-13 13:32:45 UTC
Permalink
Potrzebuj=C4=99 elektrycznie sterowa=C4=87 za=C5=82=C4=85czeniem/wy=C5=
=82=C4=85czeniem du=C5=BCego silnika
pompy - przez "du=C5=BCy" mam na my=C5=9Bli oko=C5=82o 30A max pr=C4=85=
du zmiennego...
Aktualne rozwi=C4=85zanie wykorzystuje przeka=C5=BAnik sterowany cewk=C4=
=85 12VDC.
Czy warto si=C4=99 dzi=C5=9B przesiada=C4=87 na triaki czy inne rozwi=C4=
=85zania "solid =
state"?
Przez "czy warto" mam na my=C5=9Bli oszcz=C4=99dno=C5=9B=C4=87 koszt=C3=
=B3w bez po=C5=9Bwi=C4=99cania
niezawodno=C5=9Bci, trwa=C5=82o=C5=9Bci czy np. zakresu temperatur pra=
cy urz=C4=85dzenia...
Wg mnie tak si=C4=99 nie da, na pewno niezawodno=C5=9B=C4=87 spadnie a t=
emp wzro=C5=9Bnie. Sam =

te=C5=BC si=C4=99 zastanawia=C5=82em nad zast=C4=99pstwem przeka=C5=BAni=
k=C3=B3w i okazuje si=C4=99 =C5=BCe =

elektronika stwarza problemy:
1.Wysokie nap przewodzenia, czy to b=C4=99d=C4=85 triaki, tyrystory czy =
IGBT to jest =

to od 1,5 do 2V przy 30A robi sie ju=C5=BC sporo wat=C3=B3w i nawet przy=
jmuj=C4=85c tylko =

10A to te 15-20W ju=C5=BC daje do=C5=9B=C4=87 solidny radiator.
2. Ma=C5=82a odporno=C5=9B=C4=87 na przepi=C4=99cia, trzeba dawa=C4=87 u=
k=C5=82ady gasikowe.
3. Ma=C5=82a odporno=C5=9B=C4=87 na przeci=C4=85=C5=BCenia, nadal zwarci=
e jest krytycznym momentem =

dla elektroniki.

Z tego wzgl=C4=99du nadal pewniejsze s=C4=85 przeka=C5=BAniki i stycznik=
i ni=C5=BC =

elektroniczne wersje.

-- =


Pozdr
Janusz
Pszemol
2014-03-24 22:23:44 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Wg mnie tak się nie da, na pewno niezawodność spadnie a temp wzrośnie.
Sam też się zastanawiałem nad zastępstwem przekaźników i okazuje się że
1.Wysokie nap przewodzenia, czy to będą triaki, tyrystory czy IGBT to jest
to od 1,5 do 2V przy 30A robi sie już sporo watów i nawet przyjmując tylko
10A to te 15-20W już daje dość solidny radiator.
2. Mała odporność na przepięcia, trzeba dawać układy gasikowe.
3. Mała odporność na przeciążenia, nadal zwarcie jest krytycznym
momentem dla elektroniki.
Z tego względu nadal pewniejsze są przekaźniki i styczniki niż
elektroniczne wersje.
I na to mi też wychodzi po dotychczasowych przemyśleniach...

Dodatkowo zwolennicy SSR jakoś nie bronią tej opcji... co dodatkowo
przemawia za jednak użyciem przekaźników, nawet w 2014 roku :-)
janusz_k
2014-03-25 21:13:45 UTC
Permalink
I na to mi te=C5=BC wychodzi po dotychczasowych przemy=C5=9Bleniach...=
Dodatkowo zwolennicy SSR jako=C5=9B nie broni=C4=85 tej opcji... co do=
datkowo
przemawia za jednak u=C5=BCyciem przeka=C5=BAnik=C3=B3w, nawet w 2014 =
roku :-)
Amen.

-- =


Pozdr
Janusz
Sylwester Łazar
2014-03-25 21:29:03 UTC
Permalink
Post by Pszemol
przemawia za jednak użyciem przekaźników, nawet w 2014 roku :-)
Amen.
Ściemniacz jakieś 30 lat do tyłu:
http://archiwumallegro.pl/sciemniacz-182993248.html
Leży sobie też taki sprawny 2 metry ode mnie.
Jest na triaku. Zdaje się, że diak sterujący bramką wykonano z dwóch
tranzystorów BC148C.
Jak byłem mały, to sobie go rozebrałem.
I tak od 14 roku życia nie widzę sensu stosowania przekaźników do
"mikromocy".
Konstrukcja prosta jak but.
Zwiększyć triak i dodać jakieś proste opóźnienie w oparciu o NTC (zamiast
potencjometra)
5 zł nie majątek i montaż do puszki.
S.
Pszemol
2014-03-25 23:12:15 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
przemawia za jednak użyciem przekaźników, nawet w 2014 roku :-)
Amen.
http://archiwumallegro.pl/sciemniacz-182993248.html
Leży sobie też taki sprawny 2 metry ode mnie.
Jest na triaku. Zdaje się, że diak sterujący bramką wykonano z dwóch
tranzystorów BC148C.
Jak byłem mały, to sobie go rozebrałem.
I tak od 14 roku życia nie widzę sensu stosowania przekaźników do
"mikromocy".
Konstrukcja prosta jak but.
Zwiększyć triak i dodać jakieś proste opóźnienie w oparciu o NTC (zamiast
potencjometra)
5 zł nie majątek i montaż do puszki.
Co ma ściemniacz sterujący żarówką (obciążeniem opornościowym)
do sterowania silnikiem dużej mocy (obciążeniem indukcyjnym)?
Mario
2014-03-25 23:49:13 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
przemawia za jednak użyciem przekaźników, nawet w 2014 roku :-)
Amen.
http://archiwumallegro.pl/sciemniacz-182993248.html
Leży sobie też taki sprawny 2 metry ode mnie.
Jest na triaku. Zdaje się, że diak sterujący bramką wykonano z dwóch
tranzystorów BC148C.
Jak byłem mały, to sobie go rozebrałem.
I tak od 14 roku życia nie widzę sensu stosowania przekaźników do
"mikromocy".
Konstrukcja prosta jak but.
Zwiększyć triak i dodać jakieś proste opóźnienie w oparciu o NTC (zamiast
potencjometra)
5 zł nie majątek i montaż do puszki.
Co ma ściemniacz sterujący żarówką (obciążeniem opornościowym)
do sterowania silnikiem dużej mocy (obciążeniem indukcyjnym)?
Sylwkowi wydaje się, że ma do czynienia z przeciwnikami wszelkich
półprzewodzących elementów przełączających :) Próbuje nas przekonać, że
są takie ciekawe nowoczesne elementy jak np triaki i że nie musimy się
ich bać bo od lat stosuje się je w urządzeniach.
Ciekawe czy moja wiertarka akumulatorowa też ma coś takiego, czy też
może sterowanie obrotami jest zrobione na przekaźnikach?

Mario
Sylwester Łazar
2014-03-26 00:03:37 UTC
Permalink
Post by Mario
Post by Pszemol
przemawia za jednak użyciem przekaźników, nawet w 2014 roku :-)
Amen.
Sylwkowi wydaje się, że ma do czynienia z przeciwnikami wszelkich
półprzewodzących elementów przełączających :) Próbuje nas przekonać, że
są takie ciekawe nowoczesne elementy jak np triaki i że nie musimy się
ich bać bo od lat stosuje się je w urządzeniach.
Nie.
Triaki były popularne już 30 lat temu.
Przekaźniki już 100 lat temu.
Teraz IGBT - tak od 20 lat.
Tranzystory MOS od 10 lat.
Falowniki od 30 lat.

Więc jak mówiłem zachęcam np. do mostka H sterowanego uK np. 16-bitowym.
Ktoś się tu zapytał:
To mam budować mostek, aby załączyć żarówkę?
Odpowiadam:
TAK, co za różnica.
Dziś moduł MOSTKA czy IGBT to JEDEN element.
Sam nie wiem, dlaczego nie ma tam w środku od razu uControlera z PWMem.

Więc proszę, nie wmawiaj mi czegoś, czego nie pisałem.
Pozdrawiam,
S.
Pszemol
2014-03-26 01:25:53 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Więc proszę, nie wmawiaj mi czegoś, czego nie pisałem.
A możesz wyjaśnić po co w wątku o sterowaniu silnikiem pompy
piszesz o użyciu triaka do włączania żarówki/opornika?
Sylwester Łazar
2014-03-26 09:48:31 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Sylwester Łazar
Więc proszę, nie wmawiaj mi czegoś, czego nie pisałem.
A możesz wyjaśnić po co w wątku o sterowaniu silnikiem pompy
piszesz o użyciu triaka do włączania żarówki/opornika?
A to to coś innego.
Po prostu w wątku obok jest sterowanie żarówka 1kW.
W zasadzie chciałem napisać tam, ale zobaczyłem wątek, który długo ciągniesz
i... się pomyliłem.
Ale powiedz proszę, co widzisz złego w sterowaniu silników indukcyjnych
przez SRC.
Zwłaszcza pompą?
Wpisałem w wyszukiwarce trzy słowa i masz gotowy rysunek:
http://www.daenotes.com/electronics/industrial-electronics/three-phase-motor
-control-using-scr
S.
Pszemol
2014-03-26 10:17:30 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Post by Sylwester Łazar
Więc proszę, nie wmawiaj mi czegoś, czego nie pisałem.
A możesz wyjaśnić po co w wątku o sterowaniu silnikiem pompy
piszesz o użyciu triaka do włączania żarówki/opornika?
A to to coś innego.
Po prostu w wątku obok jest sterowanie żarówka 1kW.
W zasadzie chciałem napisać tam, ale zobaczyłem wątek, który długo ciągniesz
i... się pomyliłem.
Ale powiedz proszę, co widzisz złego w sterowaniu silników indukcyjnych
przez SRC.
Zwłaszcza pompą?
http://www.daenotes.com/electronics/industrial-electronics/three-phase-motor-control-using-scr
Ciągle chyba nie rozumiesz tematu rozmowy...
Nikt nie wątpi że się da użyć SSR ani że ktoś tam może to już robi.
Ja pytam o zalety takiego wyboru nad wyborem przekaźnika.
Jako zwolennik SSR wymień proszę zalety które przekonałyby
do zastosowania ich zamiast przekaźników w nowym projekcie
urządzenia do włączania/wyłączania silnika pompy...
Sylwester Łazar
2014-03-26 11:44:17 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Ciągle chyba nie rozumiesz tematu rozmowy...
Jako zwolennik SSR wymień proszę zalety które przekonałyby
Nie.
Jesli zakładasz, że ja nie rozumiem, to niestety nic nie da że wymienię.
Poczytaj sobie proszę w książce do elektroniki we wstępie.
Twoje pytanie brzmi:
Po co elektronika?
Trudno tu dyskutować z Tobą, bo masz inne cele.
Ja ich nie znam.
S.
Mario
2014-03-26 19:03:43 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Ciągle chyba nie rozumiesz tematu rozmowy...
Jako zwolennik SSR wymień proszę zalety które przekonałyby
Nie.
Jesli zakładasz, że ja nie rozumiem, to niestety nic nie da że wymienię.
Poczytaj sobie proszę w książce do elektroniki we wstępie.
Po co elektronika?
Trudno tu dyskutować z Tobą, bo masz inne cele.
Ma cel w postaci załączania silnika. Nie chce zapewne projektować układu
z zastosowaniem triaków. Chce kupić element i wstawić. Podaj argument za
zastosowaniem gotowego SSR. Cena, odporność na przeciążenia i
przepięcia, koszt łączny długookresowy itp. Ale ty wolisz ewangelizować.

Mario
Pszemol
2014-03-26 22:36:33 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Ciągle chyba nie rozumiesz tematu rozmowy...
Jako zwolennik SSR wymień proszę zalety które przekonałyby
Nie.
Jesli zakładasz, że ja nie rozumiem, to niestety nic nie da że wymienię.
Poczytaj sobie proszę w książce do elektroniki we wstępie.
Po co elektronika?
Trudno tu dyskutować z Tobą, bo masz inne cele.
Ma cel w postaci załączania silnika. Nie chce zapewne projektować układu z
zastosowaniem triaków. Chce kupić element i wstawić. Podaj argument za
zastosowaniem gotowego SSR. Cena, odporność na przeciążenia i przepięcia,
koszt łączny długookresowy itp. Ale ty wolisz ewangelizować.
Pisze że mam inne cele ale pisze też że on moich celów nie zna...
Jeśli ich nie zna, to skąd wie że mam inne? :-))))
Pszemol
2014-03-26 22:35:11 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Ciągle chyba nie rozumiesz tematu rozmowy...
Jako zwolennik SSR wymień proszę zalety które przekonałyby
Nie.
Jesli zakładasz, że ja nie rozumiem, to niestety nic nie da że wymienię.
Nie zakładaj z góry że nic nie da - wymień zalety i wady jakie znasz...
Podyskutujmy o nich, rzeczowo... Tylko nie wymiguj się od rozmowy.
Post by Sylwester Łazar
Poczytaj sobie proszę w książce do elektroniki we wstępie.
W której książce do elektroniki??? Tytuł, autor - zaproponujesz coś?

Poza tym, nie chodzi mi o czysto teoretyczne wyjaśnienie jak działa
triak czy tyrystor tylko o praktyczne aspekty ich użycia w układzie...
Post by Sylwester Łazar
Po co elektronika?
Trudno tu dyskutować z Tobą, bo masz inne cele.
Ja ich nie znam.
Moje pytanie nie brzmi "po co elektronika"...
Gdzie takie pytanie widziałeś?

Problem jaki postawiłem jest następujący:

Projektujesz układ który służyć ma do włączania/wyłączania silnika pompy
elektrycznej. Układ ma być w miarę uniwersalny, powinno wystarczyć
zaznaczyć że można go używać z silnikiem o XXX mocy maksymalnej
ale Twój klient dostarcza pompę, nie Ty, więc nie masz okazji zrobić
układu pod konkretny silnik tylko układ musi znieść cały wachlarz
różnych silników o określonej mocy maksymalnej jakie klient może
tam podłączyć... Co w takim układzie zastosujesz? SSR czy przekaźnik ?
Wiemy już z tego co napisałeś, że Ty zastosowałbyś SSR, nie wiemy
jednak dlaczego... Wymień więc proszę wady i zalety rozwiązania z SSR
nad rozwiązaniem z analogicznym przekaźnikiem (lub stycznikiem).

Trwałość, niezawodność, wrażliwość na zakłócenia, cena, dostępność
elementów to kilka z tematów do omówienia jakie mi przychodzą do głowy...
Sylwester Łazar
2014-03-27 07:54:38 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Wiemy już z tego co napisałeś, że Ty zastosowałbyś SSR, nie wiemy
jednak dlaczego... Wymień więc proszę wady i zalety rozwiązania z SSR
nad rozwiązaniem z analogicznym przekaźnikiem (lub stycznikiem).
Trwałość, niezawodność, wrażliwość na zakłócenia, cena, dostępność
elementów to kilka z tematów do omówienia jakie mi przychodzą do głowy...
O dalszą analizę proponuję poprosić na grupie:
pl.misc.elektrotechnika

My, tu pl.misc.elektronika jesteśmy specjalistami od elektroniki.

Jeśli nie znajdziesz takiej grupy dyskusyjnej jaką Ci podałem,
to może oznaczać, że przekaźniki wymierają.

Na początek, zapoznaj się z budową samochodu elektrycznego.
BTW. Nie wiem, dlaczego nazywa się elektryczny.
Jeszcze ktoś powie, że dlatego, bo te 200A to przekaźniki załączają :-)
S.
Pszemol
2014-03-27 11:41:27 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Pszemol
Wiemy już z tego co napisałeś, że Ty zastosowałbyś SSR, nie wiemy
jednak dlaczego... Wymień więc proszę wady i zalety rozwiązania z SSR
nad rozwiązaniem z analogicznym przekaźnikiem (lub stycznikiem).
Trwałość, niezawodność, wrażliwość na zakłócenia, cena, dostępność
elementów to kilka z tematów do omówienia jakie mi przychodzą do głowy...
pl.misc.elektrotechnika
My, tu pl.misc.elektronika jesteśmy specjalistami od elektroniki.
Jeśli nie znajdziesz takiej grupy dyskusyjnej jaką Ci podałem,
to może oznaczać, że przekaźniki wymierają.
Na początek, zapoznaj się z budową samochodu elektrycznego.
BTW. Nie wiem, dlaczego nazywa się elektryczny.
Jeszcze ktoś powie, że dlatego, bo te 200A to przekaźniki załączają :-)
Sylwester, Ty jednak masz chłopie duży problem... z głową :-(
Sylwester Łazar
2014-03-27 12:17:33 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Post by Sylwester Łazar
pl.misc.elektrotechnika
My, tu pl.misc.elektronika jesteśmy specjalistami od elektroniki.
Jeśli nie znajdziesz takiej grupy dyskusyjnej jaką Ci podałem,
to może oznaczać, że przekaźniki wymierają.
Na początek, zapoznaj się z budową samochodu elektrycznego.
BTW. Nie wiem, dlaczego nazywa się elektryczny.
Jeszcze ktoś powie, że dlatego, bo te 200A to przekaźniki załączają :-)
Sylwester, Ty jednak masz chłopie duży problem... z głową :-(
Wydrukuj sobie ten post na przyszłość, aby pokazać dzieciom.
To będzie piękny aspekt wychowawczy.
Będziesz mógł pokazać, jaki to samochód elektryczny jest beznadziejny.
Nie chciałem tego robić, ale w ramach edukacji polecam film:
Pan Wojciech Cejrowski: "Z głupkami się nie dyskutuje"
http://gloria.tv/?media=568883
W związku z powyższym EOT.
S.
ACMM-033
2014-03-27 20:21:20 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
pl.misc.elektrotechnika
Microsoft Windows XP [Wersja 5.1.2600]
(C) Copyright 1985-2001 Microsoft Corp.

C:\>telnet news.atman.pl 119
(skasowanie ekranu)
serwer:200 node2.news.atman.pl InterNetNews NNRP server INN 2.5.2 ready
(posting ok)
ja:group pl.misc.elektrotechnika
serwer:411 No such group pl.misc.elektrotechnika
ja:quit
serwer:205 Bye!


Połączenie z hostem przerwane.

C:\>exit
Post by Sylwester Łazar
My, tu pl.misc.elektronika jesteśmy specjalistami od elektroniki.
Jeśli nie znajdziesz takiej grupy dyskusyjnej jaką Ci podałem,
j.w.
Post by Sylwester Łazar
to może oznaczać, że przekaźniki wymierają.
Wiekopomne odkrycie, kurdelebele...
Nijak nie poparte rzeczowymi argumentami.
Ты мечешь себя, как говно в проруби :P
(reszta ciach)
Zacznij może grać na argumenty, a nie otwór w lodzie.
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
Mario
2014-03-26 18:57:52 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Mario
Post by Pszemol
przemawia za jednak użyciem przekaźników, nawet w 2014 roku :-)
Amen.
Sylwkowi wydaje się, że ma do czynienia z przeciwnikami wszelkich
półprzewodzących elementów przełączających :) Próbuje nas przekonać, że
są takie ciekawe nowoczesne elementy jak np triaki i że nie musimy się
ich bać bo od lat stosuje się je w urządzeniach.
Nie.
Triaki były popularne już 30 lat temu.
Obejrzyj się czy cię coś w tyłek nie ugryzło :)
Post by Sylwester Łazar
Przekaźniki już 100 lat temu.
Teraz IGBT - tak od 20 lat.
Tranzystory MOS od 10 lat.
Falowniki od 30 lat.
Więc jak mówiłem zachęcam np. do mostka H sterowanego uK np. 16-bitowym.
To mam budować mostek, aby załączyć żarówkę?
TAK, co za różnica.
Dziś moduł MOSTKA czy IGBT to JEDEN element.
Sam nie wiem, dlaczego nie ma tam w środku od razu uControlera z PWMem.
Więc proszę, nie wmawiaj mi czegoś, czego nie pisałem.
Napisałeś coś bez sensu na temat ściemniacza na triaku. W wątku o tym
czy stosować przekaźnik elektromechaniczny czy SSR. Zrozum wreszcie, że
powszechność stosowania ściemniaczy, falowników i innych urządzeń z
triakami czy IGBT nie jest żadnym argumentem na rzecz stosowania w
warunkach przemysłowych SSR zamiast klasycznych przekaźników.

Mario
ACMM-033
2014-03-27 20:36:32 UTC
Permalink
Napisałeś coś bez sensu na temat ściemniacza na triaku. W wątku o tym czy
stosować przekaźnik elektromechaniczny czy SSR. Zrozum wreszcie, że
powszechność stosowania ściemniaczy, falowników i innych urządzeń z
triakami czy IGBT nie jest żadnym argumentem na rzecz stosowania w
warunkach przemysłowych SSR zamiast klasycznych przekaźników.
Mam pewien pomysł, choć z jego realnością trudno mi trafić...
Jak nasz kolega - gdy ktoś z jego bliskich, przyjaciół, rodziny, ukochany
zwierzak, będzie mieć poważny zabieg chirurgiczny, to dać koledze do wyboru,
aparatura na SSR, czy tradycyjnych przekaźnikach... Monitory, defibrylator
na wsjakij słuczaj, robot operacyjny, a potem respirator (zwłaszcza on) i
reszta sprzętu... Co wybierze? W szpitalnej siłowni, aby nie zabrakło prądu
podczas operacji, rozdzielnia piętrowa, itd...
Taka wymuszona przez życie "podwójna ślepa"...

Na razie mottem do rozważań proponuję uznać mocno przerysowane hasło "jak
coś (tu SSR-y) jest do wszystkiego, to jest do niczego".Sam zamierzam użyć
SSRów do pewnego swojego małego projektu, ale bardziej nawet odstręcza mnie
ich cena (sprawdzałem, najpiękniejsza zdecydowanie nie jest), niż ich
właściwości, więc użyję tradycyjnych przekaźników i jestem niemal pewien, że
nie pierdolną gromadnie od byle jebnięcia pioruna w najbliższej okolicy...

PS Zamierzam SSR-ami przełączać kilka watów w.cz. od 137 kHz, do ok. 30
MHz... Mądrze czynię? :))
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
janusz_k
2014-03-26 20:52:55 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
przemawia za jednak u=C5=BCyciem przeka=C5=BAnik=C3=B3w, nawet w 201=
4 roku :-)
Post by Sylwester Łazar
Amen.
http://archiwumallegro.pl/sciemniacz-182993248.html
Le=C5=BCy sobie te=C5=BC taki sprawny 2 metry ode mnie.
Jest na triaku. Zdaje si=C4=99, =C5=BCe diak steruj=C4=85cy bramk=C4=85=
wykonano z dw=C3=B3ch
Post by Sylwester Łazar
tranzystor=C3=B3w BC148C.
Ko=C5=82o mnie te=C5=BC taki le=C5=BCa=C5=82, pad=C5=82a =C5=BCar=C3=B3w=
ka 40W, tak =C5=BCe triak te=C5=BC pad=C5=82, =

w=C5=82a=C5=9Bnie zrobi=C5=82em szeroki zamach i p=C5=82ytka wyl=C4=85do=
wa=C5=82a w koszu, tam tak=C5=BCe =

najcz=C4=99=C5=9Bciej l=C4=85duj=C4=85 ssr-y.


-- =


Pozdr
Janusz
Irokez
2014-03-15 07:22:06 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
Przychodzą do mnie w pracy różne maszyny produkcyjne, z różnej wielkości
silnikami w zakresie do 100kW.
Nigdzie nie ma SSR.
Nie dotyczy to oczywiście serwo-napędów sterowanych z dedykowanych
falowników, chyba że jego konstrukcja przewiduje rozłączanie zewnętrzne
zasilania to jest to także stycznik.
SSR wrzucono jedynie do sterowania maleństwami na 12V w maszynach testów
funkcjonalnych wyprodukowanych wyrobów.

A i takie "zadanie" - znajdź przekaźnik bezpieczeństwa (PILZ, SICK, itp)
zbudowany na SSR.

--
Irokez
ACMM-033
2014-03-15 10:28:06 UTC
Permalink
Post by Irokez
A i takie "zadanie" - znajdź przekaźnik bezpieczeństwa (PILZ, SICK, itp)
zbudowany na SSR.
A ja bym poszukał. Aby trzymać się z daleka, gdy pieron gdzieś blisko
przydzwoni. :))
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
ACMM-033
2014-03-15 16:01:14 UTC
Permalink
P.S. jak sie teraz windy steruje ?
Przeważnie falowniki, ale nie wszędzie, u mnie dopiero niedawno wymieniono
zwykły napęd na falownikowy, ale przekaźnik główny jest tradycyjny i
słychać, jak przy starcie/zahamowaniu klapie. Słychać dwa klapnięcia,
zapewne jeden, to przekaźnik hamulca, drugi od napędu.
W pewnej dużej przychodni (mniejsza o adres), jest winda skomputeryzowana
chyba bardziej, niż auto K.I.T.T z "Nieustraszonego". Jak najbardziej na
falowniku, ale do wszelkich wrażliwych operacji, klapią przekaźniki. I to
dość głośno. Także do ruchu drzwiami.
Zresztą, nie bardzo sobie wyobrażam, aby silnik był stale podpięty do
falownika, w razie zwiechy komputera nie było by to zbyt wzkazane IMHO...
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
Irokez
2014-03-26 20:31:39 UTC
Permalink
Ale tych falownikow przybywa.
Teraz elektronicznie sterowane sa i tramwaje, i pociagi, i walcownie
(a to moce w MW).
I serwerownie coraz wieksze, i UPS do nich, i modne solary - a do nich
falowniki, itp. I nikt sie juz nie boi tranzystorow przelaczajacych
grube kW.
Choc podejrzewam ze styczniki w nich nadal sa :-)
Wczoraj grzebałem w większej maszynie.
Falowniki i zasilacze plus pudło równie większe do odzysku energii z
hamowania. Serwosilniki chłodzone cieczą (gliceryna z czymśtam).
A jako główne odłączenie zasilania do nich potężny stycznik taka kostka
ze 30x30x30cm.
Ale znalazłem też dwa SSR'y - takie maleństwa sterujące włączeniem
hamulca tych serwosilników ;)

Pozdrawiam

--
Irokez
Michał Lankosz
2014-03-18 14:00:22 UTC
Permalink
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
"Pięć pytań, które musisz sobie zadać zanim zastosujesz przekaźnik
półprzewodnikowy"
autor: Cliff Ortmeyer, Newark element14
http://www.elektroonline.pl/a/7100,Piec-pytan-ktore-musisz-sobie-zadac-zanim-zastosujesz-przekaznik-polprzewodnikowy,,Elektronika
Artykulik streszcza to, co w zasadzie już zostało powiedziane w wątku.
--
Michał
Sylwester Łazar
2014-03-18 18:00:22 UTC
Permalink
A kto to ten Cliff Ortmeyer?
Tak pytam, gdyż bzdury wypisywane w pierwszym punkcie, już sobie
wytłumaczyliśmy.
Cytat pana Cliffa Ortmeyera:
"Przekaźniki elektromechaniczne mają jedną przewagę na półprzewodnikowymi,
jeśli oceniać je pod kątem bezpieczeństwa użytkowania: w razie uszkodzenia
pozostają otwarte, a przerwa pomiędzy kontaktami uniemożliwia przepływ prądu
od źródła do obciążenia. To zabezpiecza przed różnymi „katastrofami”, na
przykład, zmywarką zalewającą kuchnię, jak również przed tymi zagrażającymi
życiu."
S.
Post by Michał Lankosz
Post by Pszemol
Potrzebuję elektrycznie sterować załączeniem/wyłączeniem dużego silnika
pompy - przez "duży" mam na myśli około 30A max prądu zmiennego...
Aktualne rozwiązanie wykorzystuje przekaźnik sterowany cewką 12VDC.
Czy warto się dziś przesiadać na triaki czy inne rozwiązania "solid state"?
Przez "czy warto" mam na myśli oszczędność kosztów bez poświęcania
niezawodności, trwałości czy np. zakresu temperatur pracy urządzenia...
"Pięć pytań, które musisz sobie zadać zanim zastosujesz przekaźnik
półprzewodnikowy"
autor: Cliff Ortmeyer, Newark element14
http://www.elektroonline.pl/a/7100,Piec-pytan-ktore-musisz-sobie-zadac-zanim
-zastosujesz-przekaznik-polprzewodnikowy,,Elektronika
Post by Michał Lankosz
Artykulik streszcza to, co w zasadzie już zostało powiedziane w wątku.
--
Michał
Irokez
2014-03-18 19:04:06 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
A kto to ten Cliff Ortmeyer?
Tak pytam, gdyż bzdury wypisywane w pierwszym punkcie, już sobie
wytłumaczyliśmy.
"Przekaźniki elektromechaniczne mają jedną przewagę na półprzewodnikowymi,
jeśli oceniać je pod kątem bezpieczeństwa użytkowania: w razie uszkodzenia
pozostają otwarte, a przerwa pomiędzy kontaktami uniemożliwia przepływ prądu
od źródła do obciążenia. To zabezpiecza przed różnymi „katastrofami”, na
przykład, zmywarką zalewającą kuchnię, jak również przed tymi zagrażającymi
życiu."
S.
A z czym się nie zgadzasz?

Bo na ponad setkę maszyn różnych od montujących po zrobotyzowane, to
nawet np. Nimak w zgrzewarce kondensatorowej, gdzie są przekształtniki
wysokoczęstotliwościowe do ładowania baterii kondensatorów do kilku kV,
tyrystorem załącza te kilka kV na pierwotnym w cyklu zgrzewania, ale
rozładowanie energii realizuje przez dedykowany przekaźnik.

--
Irokez
Sylwester Łazar
2014-03-18 21:39:10 UTC
Permalink
Post by Irokez
A z czym się nie zgadzasz?
Z tym:
"w razie uszkodzenia pozostają otwarte"
Gość na siłę zgubił słowo "najczęściej".
W oryginale:
"they can reliably fail open"
A chwilę później przywalił o zalaniu wodą kuchni przez zmywarkę:
"the dishwasher flooding the kitchen"
Warto jakoś uargumentować swoje "naukowe" racje, strasząc żony inżynierów.
Argument iście profesjonalny :-)
S.
Lisciasty
2014-03-18 19:41:08 UTC
Permalink
W dniu wtorek, 18 marca 2014 19:00:22 UTC+1 użytkownik Sylwester Łazar
Post by Sylwester Łazar
A kto to ten Cliff Ortmeyer?
Tak pytam, gdyż bzdury wypisywane w pierwszym punkcie, już sobie
wytłumaczyliśmy.
Tu jest oryginał:

http://tinyurl.com/ow4qoom

A ten osobnik to jakiś marketoid, ale z 20 letnim doświadczeniem,
przynajmniej tak tam piszą :>

L.
Sylwester Łazar
2014-03-18 21:28:22 UTC
Permalink
Post by Lisciasty
Post by Sylwester Łazar
A kto to ten Cliff Ortmeyer?
Tak pytam, gdyż bzdury wypisywane w pierwszym punkcie, już sobie
wytłumaczyliśmy.
http://tinyurl.com/ow4qoom
A ten osobnik to jakiś marketoid, ale z 20 letnim doświadczeniem,
przynajmniej tak tam piszą :>
L.
aaa... To rozumiem.
Ten SHARP S202 tam na zdjęciu kosztuje 20 zł
Przekaźnik przemysłowy 4x więcej.
Marża 40%: 8 vs. 32 zł zysku/pc.
Prosty rachunek :-)
I jeszcze regularnie klient przychodzi po nowy, bo mu się styki nagminnie
wypalają.
S202 nie ma styków.
Trzeba bardzo uważać na autorytety branżowe.
S.
Mario
2014-03-18 21:59:15 UTC
Permalink
Post by Sylwester Łazar
Post by Lisciasty
Post by Sylwester Łazar
A kto to ten Cliff Ortmeyer?
Tak pytam, gdyż bzdury wypisywane w pierwszym punkcie, już sobie
wytłumaczyliśmy.
http://tinyurl.com/ow4qoom
A ten osobnik to jakiś marketoid, ale z 20 letnim doświadczeniem,
przynajmniej tak tam piszą :>
L.
aaa... To rozumiem.
Ten SHARP S202 tam na zdjęciu kosztuje 20 zł
Przekaźnik przemysłowy 4x więcej.
Bez kozery powiem pincet.
Przekaźnik odpowiadający temu sharpowi kosztuje z 6 zł.
Za dwadzieścia to już bardzo przyzwoity. Przekaźnik z prądem minimalnym
100uA kosztuje około 35 zł.
Sylwester £azar
2014-03-19 08:50:35 UTC
Permalink
Post by Mario
Bez kozery powiem pincet.
Smoleń niestety ma się Ÿle :-(
Post by Mario
Przekaźnik odpowiadający temu sharpowi kosztuje z 6 zł.
Za dwadzieścia to już bardzo przyzwoity. Przekaźnik z prądem minimalnym
100uA kosztuje około 35 zł.
Widać, że przekaŸniki dużo gorzej, jak już ceny lecš na łeb.
Tak to już jest, jak coœ wychodzi z rynku.
Pamiętam jak kupowałem w Berlinie w 1988 chyba kasety VHS.
Kosztowały 1 DM, czyli jakieœ 2 zł.
Dzisiaj nie wiem, ale chyba można to jeszcze kupić w cenie przekaŸnika.
S.
Mario
2014-03-19 18:31:44 UTC
Permalink
Post by Sylwester £azar
Post by Mario
Bez kozery powiem pincet.
Smoleń niestety ma się Ÿle :-(
Post by Mario
Przekaźnik odpowiadający temu sharpowi kosztuje z 6 zł.
Za dwadzieścia to już bardzo przyzwoity. Przekaźnik z prądem minimalnym
100uA kosztuje około 35 zł.
Widać, że przekaŸniki dużo gorzej, jak już ceny lecš na łeb.
Tak to już jest, jak coœ wychodzi z rynku.
Pamiętam jak kupowałem w Berlinie w 1988 chyba kasety VHS.
Kosztowały 1 DM, czyli jakieœ 2 zł.
Dzisiaj nie wiem, ale chyba można to jeszcze kupić w cenie przekaŸnika.
S.
Zabawny jesteś. Jak drogie to jest to argumentem za odejściem od nich bo
stare i drogie. Jak tanie to argument za odejściem bo tanie dlatego, że
stare i odchodzące w przeszłość. Czujesz jakąś silną wewnętrzną potrzebę
uzasadniania dlaczego przekaźniki elektromechaniczne są złe

A z argumentacją to coś ci nie wyszło. Coś co zalega magazyny i nie ma
na to w ogóle popytu jest faktycznie tanie. Coś co nie jest produkowane
a bywa używane jest z kolei nadmiernie drogie - jak stare modele pamięci
czy procki. A przekaźniki póki co mają się dobrze i funkcjonują
normalnie na rynku.

Mario
Sylwester £azar
2014-03-19 20:16:20 UTC
Permalink
"A przekaźniki póki co mają się dobrze i funkcjonują
normalnie na rynku.
Mario"
Z tym się zgodzę.
Z akcentem na "póki co" i "normalnie na rynku"
W przemyœle to już coraz mniej, a w przyszłoœci nawet i z tego rynku będš
znikać.
Widać to chociażby tutaj, po coraz częœciej zadawanych pytaniach o triaki,
mosfety na napięcie pozwalajšce załšczyć urzšdzenia na 230V,
falownikach, IGBT itp.
Problem jest też w szkole, w gazetach branżowych, stronach www itp.
Większoœć układów podawanych jako przykłady, zawiera tranzystor bipolarny.
Rysowane sš charakterystyki, obliczane punkty pracy, ale w 90% dla
tranzystorów bipolarnych.
Mówi się o MOSFETACH i zaletach, ale zadań jest dużo mniej.
W pracach końcowych w Technikum i Politechnice używane sš w większoœci
bipolarne i przekaŸniki.
Tutaj niektórzy dajš się niemal zabić, za to że przekaŸnik będzie jeszcze
długo królował
i podajš jakieœ niszowe zastosowania, z trudem uzasadniajšce zastosowanie
wyłacznie tychże.

Może łatwiej będzie porównać do branży samochodowej.
Dziœ już masowo zaczynajš się promocje samochodów elektrycznych.
Ja osobiœcie nie widzę sensu stosowania wyłšcznie silników spalinowych w
samochodach.
Myœlę, że docelowo będš stosowane w większoœci silniki elektryczne lub inne,
ale nie spalinowe.

I teraz:
W Polsce jest 37 mln mieszkańców i cišgle liczba ta spada,
gdyż ludzie uwierzyli, że dzietnoœć 1,3 jest O.K., a emeryturę zapewni ZUS
lepiej niż własne dzieci.
ZUS się właœnie zwija, emeryturę Polacy majš obiecanš œrednio na 4 lata
życia w wysokoœci podwójnej składki,
jakš płacili miesięcznie przez 40 lat.
Dodatkowo majš po jednym dziecku i... zostali na lodzie.
To oznacza, że liczba samochodów musi spadać, czyli rynek się kurczy.
W ten segment wchodzš od kilku lat zauważalnie samochody elektryczne.
Jak myœlisz?
Sprzedaż samochodów z silnikami wyłšcznie spalinowymi wzroœnie czy będzie
się kurczyć z roku na rok?
Czy rynek przemysłowy rozwija się burzliwie, czy raczej maleje?
Czy konkurencja dla przekaŸników w postaci MOSFETÓW, IGBT, Triaców,
falowników itd. wypiera je zrynku,
czy przeciwnie - powoduje zwiększonš ich sprzedaż?

Może i jestem œmieszny, ale cóż ... jak powiedział Bill:
"It's the economy, stupid!"
S.

S.
Mario
2014-03-19 22:47:23 UTC
Permalink
Post by Sylwester £azar
"A przekaźniki póki co mają się dobrze i funkcjonują
normalnie na rynku.
Mario"
Z tym się zgodzę.
Z akcentem na "póki co" i "normalnie na rynku"
W przemyœle to już coraz mniej,
Na rynku to nie oznacza Rynek w Wąchocku tylko co się kupuje (także do
zastosowań przemysłowych)

a w przyszłoœci nawet i z tego rynku będš
Post by Sylwester £azar
znikać.
W większości przypadków będą znikać. Ale pogłoski o zgonie przekaźników
są trochę przedwczesne.
Post by Sylwester £azar
Widać to chociażby tutaj, po coraz częœciej zadawanych pytaniach o triaki,
mosfety na napięcie pozwalajšce załšczyć urzšdzenia na 230V,
falownikach, IGBT itp.
Problem jest też w szkole, w gazetach branżowych, stronach www itp.
Większoœć układów podawanych jako przykłady, zawiera tranzystor bipolarny.
Rysowane sš charakterystyki, obliczane punkty pracy, ale w 90% dla
tranzystorów bipolarnych.
Mówi się o MOSFETACH i zaletach, ale zadań jest dużo mniej.
W pracach końcowych w Technikum i Politechnice używane sš w większoœci
bipolarne i przekaŸniki.
Tutaj niektórzy dajš się niemal zabić, za to że przekaŸnik będzie jeszcze
długo królował
No to podaj którzy dyskutanci tak twierdzą i wskaż w którym poscie.
Post by Sylwester £azar
i podajš jakieœ niszowe zastosowania, z trudem uzasadniajšce zastosowanie
wyłacznie tychże.
Automatyka przemysłowa to nie niszowe zastosowanie.
Post by Sylwester £azar
"It's the economy, stupid!"
I ta ekonomia powoduje że na razie rządzą przekaźniki elektromechaniczne.
Pszemol
2014-03-24 22:31:28 UTC
Permalink
Tutaj niektórzy dajš się niemal zabić, za to że przekaYnik będzie jeszcze
długo królował i podajš jakieo niszowe zastosowania, z trudem
uzasadniajšce zastosowanie wyłacznie tychże.
Jakie niszowe? Sterowanie załącz/wyłącz silnikiem na 220V
to jest niszowe zastosowanie przekaźnika? Raczej bardzo klasyczne :-)
Czy rynek przemysłowy rozwija się burzliwie, czy raczej maleje?
Czy konkurencja dla przekaYników w postaci MOSFETÓW, IGBT, Triaców,
falowników itd. wypiera je zrynku,
czy przeciwnie - powoduje zwiększonš ich sprzedaż?
"It's the economy, stupid!"
Tylko że wciąż nie pokazałeś tu przewagi SSRów nad przekaźnikami...
Mówisz ogólnikami lub w ogóle omijasz techniczne argumenty.
Loading...