Discussion:
"zwornik" zamiast baterii AA
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
JaNus
2017-10-16 15:43:11 UTC
Permalink
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię. Tzn. nie
ma dawać napięcia, lecz zwierać przeciwlegle styki (zerowy "wzrost
napięcia" na takim "pseudo-ogniwie").

Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.

Czy ktoś zetknął się z takim towarem, i może podpowiedzieć słowa
kluczowe, abym wiedział, czym nakarmić wyszukiwarkę?
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
sirapacz
2017-10-16 16:12:34 UTC
Permalink
czegoś takiego nie widziałem i nie widzę sensu by istniało. Powiedz
lepiej co chcesz zrobić to ci tu dobrzy ludzie podpowiedzą.

Kombinujesz zasilacz bateryjny do jakichś dłubanek? nie lepiej kilka
ogniw litowych ze starej baterii od lapka + prosty step down od chinoli?
Jawi
2017-10-16 18:09:29 UTC
Permalink
Post by sirapacz
czegoś takiego nie widziałem i nie widzę sensu by istniało. Powiedz
lepiej co chcesz zrobić to ci tu dobrzy ludzie podpowiedzą.
istnieje :)
Dawali kiedyś do CB jakiegoś, było na 12szt aku AA lub 10szt baterii
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
JaNus
2017-10-16 19:07:18 UTC
Permalink
Post by Jawi
Post by sirapacz
czegoś takiego nie widziałem i nie widzę sensu by istniało. Powiedz
lepiej co chcesz zrobić to ci tu dobrzy ludzie podpowiedzą.
istnieje :)
Dawali kiedyś do CB jakiegoś, było na 12szt aku AA lub 10szt baterii
Ano właśnie, najbardziej narzucające się zastosowanie.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
t-1
2017-10-16 16:16:24 UTC
Permalink
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię.
Zamów u tokarza.
JaNus
2017-10-16 22:22:51 UTC
Permalink
Post by t-1
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany
w wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię.
Zamów u tokarza.
Hm, gdyby gdzieś oferowano gotowe, to pewnie ich wytwarzanie byłoby
zoptymalizowane użytkowo / kosztowo, więc można by się chyba spodziewać
ceny dość umiarkowanej, nawet wliczając koszty wysyłki (z Alledrogo).
Natomiast jak pójdę zawracać d*** tokarzowi, to pewnie za zestaw 6
sztuk (tyle od bidy znajdzie u mnie zastosowanie) zaśpiewałby ze 3
stówki, może trochę mniej.

Ktoś proponował zastosować (po drobnych przeróbkach) zużyte ogniwa.
Niestety miałoby to taką "zaletę", że prędzej czy później mogłyby one
się zbuntować: rozszczelnienie, i wyciek zagroziłyby bateriom "nieudawanym".

Chyba najlepsze będą śrubki, tylko muszę utrafić na odpowiednią długość
(nie mniej niż 50 mm), zaś średnica miałaby granicę górną dość (jak na
taką długość) niewielką, 5 mm. Najlepiej z mosiądzu, jak mi się wydaje,
chyba żeby trafić w idealne wymiary, i cięcie byłoby zbędne.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Jarosław Sokołowski
2017-10-16 22:41:53 UTC
Permalink
Post by JaNus
Post by t-1
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany
w wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię.
Zamów u tokarza.
Hm, gdyby gdzieś oferowano gotowe, to pewnie ich wytwarzanie byłoby
zoptymalizowane użytkowo / kosztowo, więc można by się chyba spodziewać
ceny dość umiarkowanej, nawet wliczając koszty wysyłki (z Alledrogo).
To ja przypomnę historię płyt głównych z epoki 386. Pamięć cache była
wtedy w zewnętrznych układach scalonych, które można było dołączać
(bądź nie) o różnych pojemnościach. Producenci płyt lutowali podstawki,
które dało się opcjonalnie obsadzić pamięciami. Handlowcy szybko
zauważyli, że klienci nie lubią płyt z pustymi podstawkami, bo wydają
się im wybrakowane. Produkowano więc same plastikowe obudowy bez
krzemu w środku, opisywane czasem jako 0KB. Handlowcy jednak woleli
sprzedawać to jako "płyty z pamięcią wirtualną". Potrafiły one
osiągnąć wyższą cenę od tych z realna pamięcią, bowiem buzzword
"wirtualny" był wtedy na topie -- warto było trochę dopłacić by mieć
pamięć wirtualną zamiast zwykłej.
--
Jarek
Robert Wańkowski
2017-10-17 05:40:01 UTC
Permalink
Post by JaNus
Ktoś proponował zastosować (po drobnych przeróbkach) zużyte ogniwa.
Niestety miałoby to taką "zaletę", że prędzej czy później mogłyby one
się zbuntować: rozszczelnienie, i wyciek zagroziłyby bateriom "nieudawanym"
No to je wypatroszyć. I zalutować.

Robert
Dariusz Dorochowicz
2017-10-17 08:40:14 UTC
Permalink
Post by JaNus
Post by t-1
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany
w wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię.
Zamów u tokarza.
Hm, gdyby gdzieś oferowano gotowe, to pewnie ich wytwarzanie byłoby
zoptymalizowane użytkowo / kosztowo, więc można by się chyba spodziewać
ceny dość umiarkowanej, nawet wliczając koszty wysyłki (z Alledrogo).
Jakbyś chciał R14 albo R20 to bez problemu adaptery do R6, ale
mniejszych nie widziałem.
Post by JaNus
Natomiast jak pójdę zawracać d***  tokarzowi, to pewnie za zestaw 6
sztuk (tyle od bidy znajdzie u mnie zastosowanie) zaśpiewałby ze 3
stówki, może trochę mniej.
Ktoś proponował zastosować (po drobnych przeróbkach) zużyte ogniwa.
Niestety miałoby to taką "zaletę", że prędzej czy później mogłyby one
się zbuntować: rozszczelnienie, i wyciek zagroziłyby bateriom "nieudawanym".
Dlatego należy je najpierw rozszczelnić i opróżnić. Oczywiście z
zachowaniem przepisów dotyczących BHP i ochrony środowiska.
Post by JaNus
Chyba najlepsze będą śrubki, tylko muszę utrafić na odpowiednią długość
(nie mniej niż 50 mm), zaś średnica miałaby granicę górną dość (jak na
taką długość) niewielką, 5 mm. Najlepiej z mosiądzu, jak mi się wydaje,
chyba żeby trafić w idealne wymiary, i cięcie byłoby zbędne.
A mnie się takie coś pokazało na allegro:
http://allegro.pl/m5-nakretka-samohamowna-kolpakowa-nierdzewna-5szt-i6092196812.html
Nierdzewka to może nie jest najlepszy materiał w tym miejscu (na plus
baterii) i nie wiem czy wymiar dobry, ale zdaje mi się że jakieś
bardziej "śliskie" też są. Myślę, że po prostu trzeba się wybrać do
jakiejś Castoramy czy Leroya albo lepiej sklepu ze śrubami różnymi i
pokombinować. I ewentualnie z suwmiarką do jakiegoś papierniczego po
pisaki czy coś koło tego ;)

Pozdrawiam

DD
Piotr Gałka
2017-10-17 15:05:25 UTC
Permalink
Post by JaNus
Post by t-1
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany
w wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię.
Zamów u tokarza.
Hm, gdyby gdzieś oferowano gotowe,
Są takie pojemniki, że do środka wkłada się AA i udaje R14.
Może są takie co się wkłada AAA i udaje AA. Wtedy tylko zwarcie w środku
zrobić.
P.G.
Post by JaNus
Chyba najlepsze będą śrubki, tylko muszę utrafić na odpowiednią długość
(nie mniej niż 50 mm), zaś średnica miałaby granicę górną dość (jak na
taką długość) niewielką, 5 mm. Najlepiej z mosiądzu, jak mi się wydaje,
chyba żeby trafić w idealne wymiary, i cięcie byłoby zbędne.
Tu mi się skojarzyły takie zestawy do skręcania ze sobą sąsiednich szaf.
Odpowiednio skręcając można regulować długość i oba końce mają kształt
łba śruby.

A pierwsza moja myśl to był obcięty gwóźdź.
P.G.
J.F.
2017-10-17 15:18:58 UTC
Permalink
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
Post by Piotr Gałka
Są takie pojemniki, że do środka wkłada się AA i udaje R14.
Może są takie co się wkłada AAA i udaje AA.
Oczywiscie ze sa. allegro haslo adapter
Kilka takich i AAA mozna zrobic R20 :-)

A propos - szukam takich 2*AA na R20. Kiedys byly, a teraz nie ma.
Post by Piotr Gałka
Wtedy tylko zwarcie w środku zrobić.
Klopotliwe, bo sie przytopia przy lutowaniu.
Lepiej z patyka i pines/zek.

J.
yabba
2017-10-16 16:46:28 UTC
Permalink
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię. Tzn. nie
ma dawać napięcia, lecz zwierać przeciwlegle styki (zerowy "wzrost
napięcia" na takim "pseudo-ogniwie").
Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.
Czy ktoś zetknął się z takim towarem, i może podpowiedzieć słowa
kluczowe, abym wiedział, czym nakarmić wyszukiwarkę?
Taki wypełniacz miejsca widziałem w przenośnym radiotelefonie CB. Koszyk
był chyba na 10 paluszków AA. Wkładało się 10 akumulatorków po 1,2V albo
8 ogniw po 1,5V i dwa "wypełniacze miejsca". Wtedy zawsze napięcie
zasilania było nominalnie 12V.

Wpisałem w Google: dummy aa
Wyników w dziale grafika jest mnóstwo: drewniane, plastikowe, metalowe,
fabryczne, amatorskie.


yabba
Adam
2017-10-16 17:10:29 UTC
Permalink
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię. Tzn. nie
ma dawać napięcia, lecz zwierać przeciwlegle styki (zerowy "wzrost
napięcia" na takim "pseudo-ogniwie").
Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.
Czy ktoś zetknął się z takim towarem, i może podpowiedzieć słowa
kluczowe, abym wiedział, czym nakarmić wyszukiwarkę?
Stare ogniwo bez napięcia, lutownica i kawałek przewodu.
Przed lutowaniem podrap nożykiem, zwłaszcza (-) - duża powierzchnia
dobrze odbiera ciepła, stąd trudniej przylutować.
--
Pozdrawiam.

Adam
Dariusz Dorochowicz
2017-10-16 18:29:44 UTC
Permalink
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię. Tzn. nie
ma dawać napięcia, lecz zwierać przeciwlegle styki (zerowy "wzrost
napięcia" na takim "pseudo-ogniwie").
Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.
Czy ktoś zetknął się z takim towarem, i może podpowiedzieć słowa
kluczowe, abym wiedział, czym nakarmić wyszukiwarkę?
Jakby to było jednorazowo to bym pewnie zaczął od czegoś takiego:
http://sklep-metale.pl/mosiadz/prety-mosiezne-okragle/pret-mosiezny-fi-12-mm-gat-mo58-produkt
piłki do metalu, czegoś do oszlifowania (pilnik plus papier ścierny) i
na koniec trochę grubej termokurczki. Jakoś tak. Chyba że znalazłbym
odpowiednią wymiarami, materiałem i kształtem śrubę.

Pozdrawiam

DD
Paweł Pawłowicz
2017-10-16 19:30:31 UTC
Permalink
Post by Dariusz Dorochowicz
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię. Tzn. nie
ma dawać napięcia, lecz zwierać przeciwlegle styki (zerowy "wzrost
napięcia" na takim "pseudo-ogniwie").
Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.
Czy ktoś zetknął się z takim towarem, i może podpowiedzieć słowa
kluczowe, abym wiedział, czym nakarmić wyszukiwarkę?
http://sklep-metale.pl/mosiadz/prety-mosiezne-okragle/pret-mosiezny-fi-12-mm-gat-mo58-produkt
piłki do metalu, czegoś do oszlifowania (pilnik plus papier ścierny) i
na koniec trochę grubej termokurczki. Jakoś tak. Chyba że znalazłbym
odpowiednią wymiarami, materiałem i kształtem śrubę.
Wątkotwórca chciał AA, a to jest 14mm. Nie chce mi się liczyć, ale na
oko jakieś 70 gramów na sztukę. To już lepiej aluminium, i taniej :-)

P.P.
Zenek Kapelinder
2017-10-16 20:20:47 UTC
Permalink
Zwlaszcza ze moze byc aluminiowa rurka z zaslepkami. Prosciej drewniany kijek z dziurka wzdluz i z miedzianego drutu srodek. A jeszcze prosciej odciac pilka to co niepotrzebne w pojemniku na baterie. Albo przelutowac kabelek z ostatniej blaszki na ta co potrzeba. Mozna jeszcze zworki ulepic z modeliny i po wepchnieciu metalowego rdzenia ugotowac w wodzie.
Paweł Pawłowicz
2017-10-16 21:55:10 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Zwlaszcza ze moze byc aluminiowa rurka z zaslepkami. Prosciej drewniany kijek z dziurka wzdluz i z miedzianego drutu srodek.
Albo kawałek patyka i dwie pinezki. Połączyć można nawet na zewnątrz,
koszyczki zwykle są plastikowe i nie robi im to różnicy.

A jeszcze prosciej odciac pilka to co niepotrzebne w pojemniku na
baterie. Albo przelutowac kabelek z ostatniej blaszki na ta co potrzeba.
Mozna jeszcze zworki ulepic z modeliny i po wepchnieciu metalowego
rdzenia ugotowac w wodzie.

Tylko że wtedy będzie kłopot z wymiennym używaniem NiMH i alkalicznych.

P.P.
J.F.
2017-10-17 07:54:18 UTC
Permalink
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
Post by Paweł Pawłowicz
Post by Zenek Kapelinder
Zwlaszcza ze moze byc aluminiowa rurka z zaslepkami. Prosciej
drewniany kijek z dziurka wzdluz i z miedzianego drutu srodek.
Albo kawałek patyka i dwie pinezki. Połączyć można nawet na zewnątrz,
koszyczki zwykle są plastikowe i nie robi im to różnicy.
Laska kleju termotopliwego.
Ma dobra srednice, latwo sie tnie ..

J.
Piotr Gałka
2017-10-17 15:00:10 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Zwlaszcza ze moze byc aluminiowa rurka z zaslepkami. Prosciej drewniany kijek
Może kawałek ołówka ?
P.G.
JaNus
2017-10-17 17:29:10 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Zwlaszcza ze moze byc aluminiowa rurka z zaslepkami. Prosciej
drewniany kijek
Może kawałek ołówka ? P.G.
Oooo, na to nie wpadłem, a bliskie to-to rozwiązania optymalnego.

Ale pozwolę sobie dopisać własne przemyślenia:
myślę, że nie tylko ja odczuwam potrzebę aby (dajmy na to) w miejsce 4
baterii *1,5V każda, dać 5 aku *1,2V, czy podobnych wygibasów. I że
można by to umożliwić za pomocą takiej "atrapy-zwieracza" (pardon za
dwuznaczność), ale można by zaproponować bardziej generalne rozwiązanie:
Koszyczek, gdzie początkowy styk byłby od razu zaopatrzony w kabelek, z
drobną wtyczką na końcu. I ową wtyczką łączyłoby się którąś-tam wybraną
celkę, omijając niejako te, które byłyby nam niepotrzebne. Taki
koszyczek miałby sporo celek (gniazd?) nadliczbowych, a zasilać mógłby
różne urządzenia, wymagające różnych napięć.
Dodam, że w przypadku tego koszyczka na baterie, który posiadam - takie
rozwiązanie jak powyżej byłoby raczej, hm, trudne - bo nie ma jak
dolutować kabelka (no, może przy odrobinie gimnastyki?) ale już zupełnie
niewykonalne jest dodanie miejsc (gniazdek) gdzie ową wtyczkę by się
wpinało, i które powinny być przy większości celek (z wyjątkiem jednej,
no bo przecież koszyczek musiałby zawierać co najmniej 1 baterię)

Ktoś może powiedzieć, że lepiej już zaopatrzyć się w uniwersalny
zasilacz, ale... zasilanie bateryjne ma kilka zalet, acz nie będę o nich
tu się rozpisywał.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Dariusz Dorochowicz
2017-10-17 18:03:47 UTC
Permalink
Post by JaNus
myślę, że nie tylko ja odczuwam potrzebę aby (dajmy na to) w miejsce 4
baterii *1,5V każda, dać 5 aku *1,2V, czy podobnych wygibasów. I że
można by to umożliwić za pomocą takiej "atrapy-zwieracza" (pardon za
Koszyczek, gdzie początkowy styk byłby od razu zaopatrzony w kabelek, z
drobną wtyczką na końcu. I ową wtyczką łączyłoby się którąś-tam wybraną
celkę, omijając niejako te, które byłyby nam niepotrzebne. Taki
koszyczek miałby sporo celek (gniazd?) nadliczbowych, a zasilać mógłby
różne urządzenia, wymagające różnych napięć.
Dodam, że w przypadku tego koszyczka na baterie, który posiadam - takie
rozwiązanie jak powyżej byłoby raczej, hm, trudne - bo nie ma jak
dolutować kabelka (no, może przy odrobinie gimnastyki?) ale już zupełnie
niewykonalne jest dodanie miejsc (gniazdek) gdzie ową wtyczkę by się
wpinało, i które powinny być przy większości celek (z wyjątkiem jednej,
no bo przecież koszyczek musiałby zawierać co najmniej 1 baterię)
Kiedyś jak była tak potrzeba to po prostu się wkładało jeden koniec
kabla pod odpowiedni minus baterii i tyle. Jak ktoś miał czas chęć to
ten koniec był w postaci cienkiej blaszki odpowiednio wyprofilowanej
żeby się trzymała na miejscu i z dłuższym wyprowadzeniem żeby sam
kabelek był przylutowany już poza koszyczkiem.

Pozdrawiam

DD
JaNus
2017-10-17 22:50:03 UTC
Permalink
Post by Dariusz Dorochowicz
Kiedyś jak była tak potrzeba to po prostu się wkładało jeden koniec
kabla pod odpowiedni minus baterii i tyle. Jak ktoś miał czas chęć to
ten koniec był w postaci cienkiej blaszki odpowiednio wyprofilowanej
żeby się trzymała na miejscu i z dłuższym wyprowadzeniem żeby sam
kabelek był przylutowany już poza koszyczkiem.
A tak, zapomniałem o tym wspomnieć: robiłem tak onegdaj, lecz
zniechęciło mnie nieco to, że nawet gdy blaszkę pracowicie
wyprofilowałem, coby pięknie pasowała, to ta, wredna jędza, jakoś
lubiała wciąż wyskakiwać, zrywając połączenie. Ale to chyba niezły
sposób, tle, że nie wtedy, gdy będzie ten koszyk poddawany wstrząsom. Do
zastosowań "mobilnych" nie zanadto się nada, ale jeszcze popróbuję.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Cezary Grądys
2017-10-18 08:06:55 UTC
Permalink
Post by JaNus
Poszukuję czegoś w tytułowym stylu, ten zwornik ma być umieszczany w
wielostanowiskowym koszyczku na ogniwa AA, i "udawać" baterię. Tzn. nie
ma dawać napięcia, lecz zwierać przeciwlegle styki (zerowy "wzrost
napięcia" na takim "pseudo-ogniwie").
Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.
Czy ktoś zetknął się z takim towarem, i może podpowiedzieć słowa
kluczowe, abym wiedział, czym nakarmić wyszukiwarkę?
Miałem coś takiego w CB, żeby móc zasilać z akumulatorów lub baterii.
Ale gdzieś mi zaginęło.
Może weź po prostu śrubę z płaskim łbem zeszlifuj trochę i wkręć w jakiś
kawałek plastikowego wałka, żeby zachować wymiary zbliżone do baterii.
m4rkiz
2017-10-18 17:33:30 UTC
Permalink
Post by JaNus
Po co to? Ano koszyczek jest z dużym zapasem "stanowisk", a ma służyć
także i do obsłużenia (zasilenia) urządzeń wymagających mniejszego
napięcia niż wtedy, gdy włożone są wszystkie baterie. To wymyśliłem
sobie, że dam np. 6 baterii, a resztę stanowisk obsadzę zwornikami, i
tak otrzymam zmniejszenie napięcia.
http://allegro.pl/aluplexi-pret-aluminiowy-okragly-fi-12-1mb-i6692336127.html

+ piłka do metalu i kawałek papieru sciernego
+ ew. koszulka termokurczliwa

Loading...