qlphon
2011-04-14 16:01:11 UTC
Mam kilkanaście ogniw litowych z baterii z laptopów (fi=18mm, l=65mm,
u=3,7V ).
[Pada bateria => wymiana całego pakietu, a najczęściej uszkodzona jest
elektronika,
sporadycznie pojedyncza "cela", reszta do zagospodarowania ;-)]
Cały pakiet 11,1V (56Wh) to 6 ogniw 3 razy po 2 w szeregu więc napięcie
pojedynczego ogniwa to teoretycznie 3,7V... przy pojemności 2,5Ah
więc wygląda to ciekawie przy amatorskich zabawkach, typu latarka, albo
mobilna ładowarka do komórki.
Zanim pomyślę nad ich sensownym wykorzystaniem, potrzebowałbym
sprawnej i bezpiecznej metody ich ładowania.
Wiem, że ładowanie ogniw litowych nie jest sprawą banalną - ale nie chcę
robić z tego doktoratu.
Polecicie mi jakieś schematy/zestawy z AVT albo gotowe ładowarki?
Najlepiej, jakby można było ładować równocześnie wiele takich ogniw...
u=3,7V ).
[Pada bateria => wymiana całego pakietu, a najczęściej uszkodzona jest
elektronika,
sporadycznie pojedyncza "cela", reszta do zagospodarowania ;-)]
Cały pakiet 11,1V (56Wh) to 6 ogniw 3 razy po 2 w szeregu więc napięcie
pojedynczego ogniwa to teoretycznie 3,7V... przy pojemności 2,5Ah
więc wygląda to ciekawie przy amatorskich zabawkach, typu latarka, albo
mobilna ładowarka do komórki.
Zanim pomyślę nad ich sensownym wykorzystaniem, potrzebowałbym
sprawnej i bezpiecznej metody ich ładowania.
Wiem, że ładowanie ogniw litowych nie jest sprawą banalną - ale nie chcę
robić z tego doktoratu.
Polecicie mi jakieś schematy/zestawy z AVT albo gotowe ładowarki?
Najlepiej, jakby można było ładować równocześnie wiele takich ogniw...