Discussion:
Wybuchające pagery
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Sawik
2024-09-17 17:55:37 UTC
Permalink
Cześć,
taki news: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/potezna-seria-eksplozji-pagery-hezbollahu-wybuchaly-w-rekach-i-kieszeniach/5nqhfqs

Macie jakiś pomysł, jak to się stało? Podrzucili im pagery zmodyfikowane
sprzętowo (z czymś wybuchowym w środku?) czy tylko programowo i zdalnie np.
doprowadzili do przeładowania akumulatora li-ion? Ciekawa sprawa.
--
pozdro
Pixel®🇵🇱
2024-09-17 18:00:41 UTC
Permalink
Post by Sawik
Cześć,
taki news: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/potezna-seria-eksplozji-pagery-hezbollahu-wybuchaly-w-rekach-i-kieszeniach/5nqhfqs
Macie jakiś pomysł, jak to się stało? Podrzucili im pagery zmodyfikowane
sprzętowo (z czymś wybuchowym w środku?) czy tylko programowo i zdalnie np.
doprowadzili do przeładowania akumulatora li-ion? Ciekawa sprawa.
Przecież masz napisane, że to "wirus". Jak myślisz, kto opracował system
"PEGASUS"? :D
--
Pixel®🇵🇱
Adam
2024-09-17 18:18:08 UTC
Permalink
Post by Sawik
Cześć,
taki news: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/potezna-seria-eksplozji-pagery-hezbollahu-wybuchaly-w-rekach-i-kieszeniach/5nqhfqs
Macie jakiś pomysł, jak to się stało? Podrzucili im pagery zmodyfikowane
sprzętowo (z czymś wybuchowym w środku?) czy tylko programowo i zdalnie np.
doprowadzili do przeładowania akumulatora li-ion? Ciekawa sprawa.
Tak z ciekawości:
pagery jeszcze są używane?

Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach używają.
Ja miałem i używałem gdzieś tak w połowie lat 90-tych, później już zniknęły
z rynku, przynajmniej w Polsce. SMS-y okazały się nieco wygodniejsze,
aczkolwiek konfiguracja tychże w sieciach NMT na początku nie była łatwa.
--
Pozdrawiam.

Adam
Atlantis
2024-09-20 05:52:56 UTC
Permalink
Post by Adam
Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach używają.
Też o tym słyszałem i specjalnie mnie to nie dziwi. To rozwiązanie ma
sens. Odbiornik jest mały, lekki i pobiera niewiele energii. Nadajnik
nie jest zależny od zewnętrznej infrastruktury oraz ma relatywnie spory
zasięg (w porównaniu do takiego WiFi).
Post by Adam
Ja miałem i używałem gdzieś tak w połowie lat 90-tych, później już zniknęły
z rynku, przynajmniej w Polsce. SMS-y okazały się nieco wygodniejsze,
aczkolwiek konfiguracja tychże w sieciach NMT na początku nie była łatwa.
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu. To, co jest używane obecnie
korzysta z własnej infrastruktury, rozsyłającej wiadomości lokalnie.
Krótkofalowcy też eksperymentowali z przerabianiem pagerów na amatorskie
pasma. ;)
Marek
2024-09-20 09:23:48 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu.
Ale zdaje się pagery korzystały z sieci stacji radiowych FM, nie
miałby dedykowanej infrastruktury.
--
Marek
Włodzimierz Wojtiuk
2024-09-20 09:36:19 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu.
Ale zdaje się pagery korzystały z sieci stacji radiowych FM, nie miałby
dedykowanej infrastruktury.
Owszem TAK
chyba zeby infrastrukturą nazwać to co stanowiło o dosyle danych do
nadajników

Włodek
cezar
2024-09-20 10:34:51 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu.
Ale zdaje się pagery korzystały z sieci stacji radiowych FM, nie miałby
dedykowanej infrastruktury.
To zależy. POCSAG od motoroli używał swoich nadajników. Nie wiem czy
dobrze pamiętam ale metro-bip chyba tego używał

c.
io
2024-09-20 11:22:56 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Post by Adam
Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach używają.
Też o tym słyszałem i specjalnie mnie to nie dziwi. To rozwiązanie ma
sens. Odbiornik jest mały, lekki i pobiera niewiele energii. Nadajnik
nie jest zależny od zewnętrznej infrastruktury oraz ma relatywnie spory
zasięg (w porównaniu do takiego WiFi).
No to właśnie jest wyłącznie 'zależny od zewnętrznej infrastruktury' :-)
J.F
2024-09-20 15:16:34 UTC
Permalink
Post by io
Post by Atlantis
Post by Adam
Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach używają.
Też o tym słyszałem i specjalnie mnie to nie dziwi. To rozwiązanie ma
sens. Odbiornik jest mały, lekki i pobiera niewiele energii. Nadajnik
nie jest zależny od zewnętrznej infrastruktury oraz ma relatywnie spory
zasięg (w porównaniu do takiego WiFi).
No to właśnie jest wyłącznie 'zależny od zewnętrznej infrastruktury' :-)
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.

Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.

J.
Atlantis
2024-09-20 16:24:37 UTC
Permalink
Post by J.F
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.
Bardzo prawdopodobne, że tak właśnie jest. Kartele narkotykowe Ameryce
Łacińskiej posiadają ponoć własne sieci komórkowe, zbudowane i
utrzymywane przez porwanych inżynierów. Nie widzę powodu, dla którego
Hezbollach miałby nie móc postawić sieci nadajników POCSAG na swoim terenie.
Post by J.F
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Zawsze zakładałem, że tak to własnie działa.
Jarosław Sokołowski
2024-09-20 19:42:28 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Post by J.F
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ...
w szpitalu. Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Zawsze zakładałem, że tak to własnie działa.
Pierwsze pagery pojawiły się w latach siedemdziesiątych. Bazowały na
sieci radiowych nadajników UKF. Przekazywały informację jednobitową
na cyfrowy adres. Na pagerze numer 4268 zapalała się czerwona dioda
i tyle. Wtedy lekarz szedł do najbliższego telefonu i wiedział już
gdzie zadzwonić, by mu powiedzieli o co chodzi. Faktycznie, szpitale
i lekarze byli pierwszymi odbiorcami tej technologii.
--
Jarek
J.F
2024-09-23 17:45:57 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by Atlantis
Post by J.F
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ...
w szpitalu. Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Zawsze zakładałem, że tak to własnie działa.
Pierwsze pagery pojawiły się w latach siedemdziesiątych. Bazowały na
sieci radiowych nadajników UKF. Przekazywały informację jednobitową
na cyfrowy adres. Na pagerze numer 4268 zapalała się czerwona dioda
i tyle. Wtedy lekarz szedł do najbliższego telefonu i wiedział już
gdzie zadzwonić, by mu powiedzieli o co chodzi. Faktycznie, szpitale
i lekarze byli pierwszymi odbiorcami tej technologii.
Znaczy się, nie ma u nich zwyczaju, ze się w kilku miejscach pracuje ?

J.
Jarosław Sokołowski
2024-09-23 18:38:21 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Pierwsze pagery pojawiły się w latach siedemdziesiątych. Bazowały na
sieci radiowych nadajników UKF. Przekazywały informację jednobitową
na cyfrowy adres. Na pagerze numer 4268 zapalała się czerwona dioda
i tyle. Wtedy lekarz szedł do najbliższego telefonu i wiedział już
gdzie zadzwonić, by mu powiedzieli o co chodzi. Faktycznie, szpitale
i lekarze byli pierwszymi odbiorcami tej technologii.
Znaczy się, nie ma u nich zwyczaju, ze się w kilku miejscach pracuje ?
Nie ma zwyczaju, by pagera używać do wzywania lekarza z daleka. Raczej
szybkie lokalne przywólania -- doktor Kildare proszony jest do sali 14,
pacjent Gorsky wymaga pilnej konsultacji.
--
Jarek
J.F
2024-09-24 12:47:56 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Pierwsze pagery pojawiły się w latach siedemdziesiątych. Bazowały na
sieci radiowych nadajników UKF. Przekazywały informację jednobitową
na cyfrowy adres. Na pagerze numer 4268 zapalała się czerwona dioda
i tyle. Wtedy lekarz szedł do najbliższego telefonu i wiedział już
gdzie zadzwonić, by mu powiedzieli o co chodzi. Faktycznie, szpitale
i lekarze byli pierwszymi odbiorcami tej technologii.
Znaczy się, nie ma u nich zwyczaju, ze się w kilku miejscach pracuje ?
Nie ma zwyczaju, by pagera używać do wzywania lekarza z daleka. Raczej
szybkie lokalne przywólania -- doktor Kildare proszony jest do sali 14,
pacjent Gorsky wymaga pilnej konsultacji.
Tak to Hollywood pokazuje.

Ale jakby tak szpital miał korzystać z lokalnej stacji radiowej ... to
by mógł lekarza z dalszej odległości wywoływać, kiedy on nie jest na
dyżurze w szpitalu.

W ogóle z Hollywood i innych źródeł jakaś dziwna organizacja pracy u
nich wynika, ciekawe, ile w tym prawdy ...

J.
Jarosław Sokołowski
2024-09-24 13:52:10 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Nie ma zwyczaju, by pagera używać do wzywania lekarza z daleka. Raczej
szybkie lokalne przywólania -- doktor Kildare proszony jest do sali 14,
pacjent Gorsky wymaga pilnej konsultacji.
Tak to Hollywood pokazuje.
Hollywoodzki doktor Kildare jeszcze nie miał pagera.
Post by J.F
Ale jakby tak szpital miał korzystać z lokalnej stacji radiowej ...
to by mógł lekarza z dalszej odległości wywoływać, kiedy on nie jest
na dyżurze w szpitalu.
Internet też jest siecią globalną, równie łatwo można połączyć się
z antypodami, jak i z sąsiadem z tej samej ulicy. Trzydzieści lat
temu ta "Ameryka na wyciągnięcie dłoni z myszką" fascynowała, dzisiaj
ludzie szukają przede wszystkim rzeczy lokalnych. No, czasem też łączą
się z sąsiedem przez serwer za oceanem. To taki odpowiednik nadajnika FM
w mieście.
--
Jarek
J.F
2024-09-24 14:15:15 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Nie ma zwyczaju, by pagera używać do wzywania lekarza z daleka. Raczej
szybkie lokalne przywólania -- doktor Kildare proszony jest do sali 14,
pacjent Gorsky wymaga pilnej konsultacji.
Tak to Hollywood pokazuje.
Hollywoodzki doktor Kildare jeszcze nie miał pagera.
serial z lat 61-66, a tranzystory ... pierwsze radio tranzystorowe
wyszło w roku 1954.
Do pagera trochę jednak brakuje.

To jak ich wzywali? "radiowęzłem" czy wcale ?

P.S. Ooo - oscyloskopy już były w szpitalach?


U nas też były ?
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Ale jakby tak szpital miał korzystać z lokalnej stacji radiowej ...
to by mógł lekarza z dalszej odległości wywoływać, kiedy on nie jest
na dyżurze w szpitalu.
Internet też jest siecią globalną, równie łatwo można połączyć się
z antypodami, jak i z sąsiadem z tej samej ulicy. Trzydzieści lat
temu ta "Ameryka na wyciągnięcie dłoni z myszką" fascynowała, dzisiaj
ludzie szukają przede wszystkim rzeczy lokalnych. No, czasem też łączą
się z sąsiedem przez serwer za oceanem. To taki odpowiednik nadajnika FM
w mieście.
A to nie wiem co masz na myśli.
Np lekarz rentgenolog może byc tysiące km dalej. Zdjęcia zrobi technik
na miejscu, lekarz obejrzec może gdziekolwiek.

Sa i roboty chirurgiczne ... choć nie wiem czy do dobry pomysł ...


J.
Jarosław Sokołowski
2024-09-24 14:49:29 UTC
Permalink
Post by J.F
To jak ich wzywali? "radiowęzłem" czy wcale ?
Jak Graham Bell prezentował swój wynalazek w brytyjskim parlamencie, to
mu powiedzieli, że takie rzeczy może są potrzebne w Aneryce. Anglia ma
dość chłopców na posyłki, można wysłać wizytówkę z korespondencją, nie
trzeba wszędzie tych drutów ciągnąc. Ale może w amerykańskich szpitalach
też byli chłopcy na posyłki, których obowiązkiem było odnalezienie
doktora, kiedy jest potrzebny?
Post by J.F
P.S. Ooo - oscyloskopy już były w szpitalach?
http://youtu.be/Eb8H9YQH5Ks
U nas też były ?
Pewnie tak. EKG od dawna jest dobrze oswojona metodą diagnostyczną.
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Ale jakby tak szpital miał korzystać z lokalnej stacji radiowej ...
to by mógł lekarza z dalszej odległości wywoływać, kiedy on nie jest
na dyżurze w szpitalu.
Internet też jest siecią globalną, równie łatwo można połączyć się
z antypodami, jak i z sąsiadem z tej samej ulicy. Trzydzieści lat
temu ta "Ameryka na wyciągnięcie dłoni z myszką" fascynowała, dzisiaj
ludzie szukają przede wszystkim rzeczy lokalnych. No, czasem też łączą
się z sąsiedem przez serwer za oceanem. To taki odpowiednik nadajnika FM
w mieście.
A to nie wiem co masz na myśli.
Że siostra oddziałowa zleca operatorowi sieci pagerów powiadomienia do
tych lekarzy, o których wie, że aktualnie pracują w klince. Nic więcej.
--
Jarek
J.F
2024-09-24 15:56:07 UTC
Permalink
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
To jak ich wzywali? "radiowęzłem" czy wcale ?
Jak Graham Bell prezentował swój wynalazek w brytyjskim parlamencie, to
mu powiedzieli, że takie rzeczy może są potrzebne w Aneryce. Anglia ma
dość chłopców na posyłki, można wysłać wizytówkę z korespondencją, nie
trzeba wszędzie tych drutów ciągnąc. Ale może w amerykańskich szpitalach
też byli chłopcy na posyłki, których obowiązkiem było odnalezienie
doktora, kiedy jest potrzebny?
A moze miał dyzur na oddziale, to był na oddziale ?
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
P.S. Ooo - oscyloskopy już były w szpitalach?
http://youtu.be/Eb8H9YQH5Ks
U nas też były ?
Pewnie tak. EKG od dawna jest dobrze oswojona metodą diagnostyczną.
Ale oscyloskopu sobie nie przypominam, choc na sali operacyjnej wydaje
się miec duży sens.
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Post by Jarosław Sokołowski
Post by J.F
Ale jakby tak szpital miał korzystać z lokalnej stacji radiowej ...
to by mógł lekarza z dalszej odległości wywoływać, kiedy on nie jest
na dyżurze w szpitalu.
Internet też jest siecią globalną, równie łatwo można połączyć się
z antypodami, jak i z sąsiadem z tej samej ulicy. Trzydzieści lat
temu ta "Ameryka na wyciągnięcie dłoni z myszką" fascynowała, dzisiaj
ludzie szukają przede wszystkim rzeczy lokalnych. No, czasem też łączą
się z sąsiedem przez serwer za oceanem. To taki odpowiednik nadajnika FM
w mieście.
A to nie wiem co masz na myśli.
Że siostra oddziałowa zleca operatorowi sieci pagerów powiadomienia do
tych lekarzy, o których wie, że aktualnie pracują w klince. Nic więcej.
Może i tak, choc tam jakies molochy pokazują, a i lekarze się różni
kręcą :-)

J.
Jarosław Sokołowski
2024-09-24 18:48:47 UTC
Permalink
Post by J.F
Ale może w amerykańskich szpitalach też byli chłopcy na posyłki,
których obowiązkiem było odnalezienie doktora, kiedy jest potrzebny?
A moze miał dyzur na oddziale, to był na oddziale ?
Nie "może", tylko na pewno. Pager jest po to, by odnaleźć gościa,
który jest blisko, ale nie wiadomo gdzie.
Post by J.F
Ale oscyloskopu sobie nie przypominam, choc na sali operacyjnej wydaje
się miec duży sens.
Przy łóżkach pacjentów nawet stały. To przecież znany motyw z filmów.
Zielona plamka rysuje przebieg EKG, włychać pi, pi, pi... Potem linia
robi się płaska, zapada cisza.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
2024-09-24 18:55:57 UTC
Permalink
Post by J.F
Ale może w amerykańskich szpitalach też byli chłopcy na posyłki,
których obowiązkiem było odnalezienie doktora, kiedy jest potrzebny?
A moze miał dyzur na oddziale, to był na oddziale ?
Nie "może", tylko na pewno. Pager jest po to, by odnaleźć gościa,
który jest blisko, ale nie wiadomo gdzie.
Post by J.F
Ale oscyloskopu sobie nie przypominam, choc na sali operacyjnej wydaje
się miec duży sens.
Przy łóżkach pacjentów nawet stały. To przecież znany motyw z filmów.
Zielona plamka rysuje przebieg EKG, słychać pi, pi, pi... Potem linia
robi się płaska, zapada cisza.
--
Jarek
J.F
2024-09-21 12:53:34 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Post by J.F
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.
Bardzo prawdopodobne, że tak właśnie jest. Kartele narkotykowe Ameryce
Łacińskiej posiadają ponoć własne sieci komórkowe, zbudowane i
utrzymywane przez porwanych inżynierów. Nie widzę powodu, dla którego
Hezbollach miałby nie móc postawić sieci nadajników POCSAG na swoim terenie.
A to niekonieczne muszą być "swoje" - oni tam popularni,
więc np nadajniki panstwowe czy prywatnego radia, ale dyrektor tam
"swój".
Post by Atlantis
Post by J.F
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Zawsze zakładałem, że tak to własnie działa.
Cholera wie, to wizja Hollywood :-)


J.
io
2024-09-20 19:46:21 UTC
Permalink
Post by J.F
Post by io
Post by Atlantis
Post by Adam
Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach używają.
Też o tym słyszałem i specjalnie mnie to nie dziwi. To rozwiązanie ma
sens. Odbiornik jest mały, lekki i pobiera niewiele energii. Nadajnik
nie jest zależny od zewnętrznej infrastruktury oraz ma relatywnie spory
zasięg (w porównaniu do takiego WiFi).
No to właśnie jest wyłącznie 'zależny od zewnętrznej infrastruktury' :-)
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Gdyby chodziło o tak mały obszar to raczej powiązałbym te pagery w mesh
niż stawiał centralny nadajnik.
Mirek
2024-09-17 19:20:56 UTC
Permalink
Post by Sawik
doprowadzili do przeładowania akumulatora li-ion? Ciekawa sprawa.
A tamci nic nie wiedzieli i ładowali jak zwykle trzymając w spodniach
albo w rękach ;)
--
Mirek
SW3
2024-09-18 09:12:29 UTC
Permalink
Post by Sawik
Podrzucili im pagery zmodyfikowane
sprzętowo (z czymś wybuchowym w środku?)
Najprawdopodobniej

https://niebezpiecznik.pl/post/ciekawy-atak-na-pagery-hezbollahu/
--
SW3
a***@fricas.org
2024-09-18 16:16:30 UTC
Permalink
Post by Sawik
Cześć,
taki news: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/potezna-seria-eksplozji-pagery-hezbollahu-wybuchaly-w-rekach-i-kieszeniach/5nqhfqs
Macie jakiś pomysł, jak to się stało? Podrzucili im pagery zmodyfikowane
sprzętowo (z czymś wybuchowym w środku?) czy tylko programowo i zdalnie np.
doprowadzili do przeładowania akumulatora li-ion? Ciekawa sprawa.
Inne teksy wraźnie mówią że był ładunek wybuchowy + układ zdalnej
detonacji.
--
Waldek Hebisch
KrzysiekSX
2024-09-25 10:48:17 UTC
Permalink
Post by a***@fricas.org
Post by Sawik
Cześć,
taki news: https://wiadomosci.onet.pl/swiat/potezna-seria-eksplozji-pagery-hezbollahu-wybuchaly-w-rekach-i-kieszeniach/5nqhfqs
Macie jakiś pomysł, jak to się stało? Podrzucili im pagery zmodyfikowane
sprzętowo (z czymś wybuchowym w środku?) czy tylko programowo i zdalnie np.
doprowadzili do przeładowania akumulatora li-ion? Ciekawa sprawa.
Inne teksy wraźnie mówią że był ładunek wybuchowy + układ zdalnej
detonacji.
No właśnie, przecież pisze jak byk, że kupili niedawno te pagery, więc zapewne
to były spreparowane urządzenia zawierające bombę. Albo producent był
'koszerny', albo podmienili w transporcie. Tak więc kupujesz sobie tableta czy
inny telefon i nawet się nie dowiesz, że Cie uznali za antysemite, bo już Cie
urządzenie wysadziło.
Tak że uważajcie co piszecie w necie, bo teraz tyle tych pożarów baterii się
zdaża...
Pozdrawiam KS
Wiesiaczek
2024-09-25 11:23:39 UTC
Permalink
W dniu 25.09.2024 o 12:48, KrzysiekSX pisze:
...
Post by KrzysiekSX
Tak że uważajcie co piszecie w necie, bo teraz tyle tych pożarów baterii
się zdaża...
Pozdrawiam KS
A nawet ZDARZA :)

Wiem wiem, Ty jesteś elektronikiem a nie polonistą :)))
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackieh wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" ®
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...