jedrek
2022-04-03 21:28:13 UTC
Stwierdzam, że baterie DURACELL to przereklamowane g....
Już któraś wylała, Z rok temu wylały mi R20 w latarce.
Teraz paluszek R6 w zegarze ściennym LCD
Zegar jeszcze był na chodzie, na baterii ważność do roku 2023 i zrobiła
spustoszenie żrące w pojemniku baterii na blaszkach
https://www.imagebam.com/view/ME93T07
Zaraz się okaże, ze na rynek polski, jak na śmietnik europy przystało,
wrzucają do obiegu
jakieś podróby lub najgorsze sorty tych baterii. Baterie z kauflandu, więc
ich nie posądzałbym, że w obieg
wpuszczają podróby. Zresztą ich kauflandowskie "firmowe" małe paluszki AAA
pewnie
ta sama fabryka klepie co te pożal się DURACELL, bo też wylewają dziady.
Nieraz mija rok, bateria ma jeszcze napięcie ~1-1,2V a tu sól na dolnej
minusowej końcówce i żremy.
A tu w jednym mało używanym mierniku mam jakiejś tam nieznanej firmy baterię
9V, której data
ważności minęła w roku........ 1997, miernik już "świeci baterią" na
wyświetlaczu, że już jest na wykończeniu, a do dziś nie ma przy baterii
żadnego śladu soli, korozji.
Podobnie popularne BIOS-owe CR2032 te potrafią być wydojone do 0V
i być wciśnięte jako wydojone w gniazdo na płycie przez kolejne kilka lat i
nic nie wylewa, zero soli, korozji.
Widać klasę wykonania baterii.
Jest jakiś specyfik sensowny aby jak najwięcej tego zardzewiałego, solnego
g... się pozbyć? Bez zapinania do tematu pilnika :)
Może coś podobnego jak do czyszczenia srebra i złota?
Niektórzy do potencjometrów i ich nalotów tlenków, siarczków z metalowej
srebrzonej ścieżki, na którą ślizgacz przekazuje dalej sygnał ze ścieżki
węglowej, używali środka Argentum
https://allegro.pl/oferta/plyn-do-czyszczenia-srebra-i-zlota-argentum-2-9239303439
Może i w przypadku przyżartych blaszek-kontaktów do baterii taki środek co
pomoże?
Czy tylko pilnik?
A może wystarczy popularny rozpuszczalnik olejny, itp?
Chodzi o to by te syfy rozpuścić, a nie że tylko wizualnie zmyję, a w
porowatej strukturze metalowych blaszek dalej będzie żarło.
Już któraś wylała, Z rok temu wylały mi R20 w latarce.
Teraz paluszek R6 w zegarze ściennym LCD
Zegar jeszcze był na chodzie, na baterii ważność do roku 2023 i zrobiła
spustoszenie żrące w pojemniku baterii na blaszkach
https://www.imagebam.com/view/ME93T07
Zaraz się okaże, ze na rynek polski, jak na śmietnik europy przystało,
wrzucają do obiegu
jakieś podróby lub najgorsze sorty tych baterii. Baterie z kauflandu, więc
ich nie posądzałbym, że w obieg
wpuszczają podróby. Zresztą ich kauflandowskie "firmowe" małe paluszki AAA
pewnie
ta sama fabryka klepie co te pożal się DURACELL, bo też wylewają dziady.
Nieraz mija rok, bateria ma jeszcze napięcie ~1-1,2V a tu sól na dolnej
minusowej końcówce i żremy.
A tu w jednym mało używanym mierniku mam jakiejś tam nieznanej firmy baterię
9V, której data
ważności minęła w roku........ 1997, miernik już "świeci baterią" na
wyświetlaczu, że już jest na wykończeniu, a do dziś nie ma przy baterii
żadnego śladu soli, korozji.
Podobnie popularne BIOS-owe CR2032 te potrafią być wydojone do 0V
i być wciśnięte jako wydojone w gniazdo na płycie przez kolejne kilka lat i
nic nie wylewa, zero soli, korozji.
Widać klasę wykonania baterii.
Jest jakiś specyfik sensowny aby jak najwięcej tego zardzewiałego, solnego
g... się pozbyć? Bez zapinania do tematu pilnika :)
Może coś podobnego jak do czyszczenia srebra i złota?
Niektórzy do potencjometrów i ich nalotów tlenków, siarczków z metalowej
srebrzonej ścieżki, na którą ślizgacz przekazuje dalej sygnał ze ścieżki
węglowej, używali środka Argentum
https://allegro.pl/oferta/plyn-do-czyszczenia-srebra-i-zlota-argentum-2-9239303439
Może i w przypadku przyżartych blaszek-kontaktów do baterii taki środek co
pomoże?
Czy tylko pilnik?
A może wystarczy popularny rozpuszczalnik olejny, itp?
Chodzi o to by te syfy rozpuścić, a nie że tylko wizualnie zmyję, a w
porowatej strukturze metalowych blaszek dalej będzie żarło.