Discussion:
Wentylowanie piwnicy: wentylator i dwa czujniki wilgotności
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
m***@gmail.com
2018-05-24 12:15:58 UTC
Permalink
Witam,

Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.

Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.

Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?

Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.

Wojciech
Jacek Maciejewski
2018-05-24 12:35:32 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa
od wilgotności w piwnicy
Chyba odwrotnie :)
No i można analogowo (wyjdzie IMO prościej) Albo cyfrowo, jak ktoś obyty
w tej technice.
--
Jacek
I hate haters.
m***@gmail.com
2018-05-24 15:29:53 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by m***@gmail.com
gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa
od wilgotności w piwnicy
Chyba odwrotnie :)
Pomyłka. Oczywiście, że odwrotnie :)
SnCu
2018-05-26 00:05:19 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by Jacek Maciejewski
Post by m***@gmail.com
gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa
od wilgotności w piwnicy
Chyba odwrotnie :)
Pomyłka. Oczywiście, że odwrotnie :)
To obróć wentylator o 180 stopni :D
s***@gmail.com
2018-05-24 12:38:46 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Wojciech
W skrocie:
Jak kupisz sobie maly kit arduino plus dwa czujniki wilgotnosci plus zestaw przekaznikow to za pomoca standardowych tutoriali z arduino studio mozesz w jeden wieczor napisac sobie program do tego co potrzebujesz.

Jak nie znasz sie na programowaniu zejdzie ci nieco dluzej ale jak popatrzysz na filmiki na youtube to mysle ze w tydzien po godzince-dwie spedzonych na nauce zrobisz to co sobie wymysliles.

A w praktyce takie suszenie drewna to nie do konca dobry pomysl bo po prostu piwnica zazwyczaj nie jest dostatecznie sucha aby zapewnic dobre warunki do tego aby wilgoc z drewna uchodzila.

Ale moze RobWan doradzi jak to ugryzc w najsensowniejszy sposob.
m***@gmail.com
2018-05-24 15:39:54 UTC
Permalink
Post by s***@gmail.com
Jak kupisz sobie maly kit arduino plus dwa czujniki wilgotnosci plus zestaw przekaznikow to za pomoca standardowych tutoriali z arduino studio mozesz w jeden wieczor napisac sobie program do tego co potrzebujesz.
Dzięki. Też sądziłem, że przy pomocy arduino można by ten temat opanować.
Post by s***@gmail.com
A w praktyce takie suszenie drewna to nie do konca dobry pomysl bo po prostu piwnica zazwyczaj nie jest dostatecznie sucha aby zapewnic dobre warunki do tego aby wilgoc z drewna uchodzila.
Moja piwnica jest dosyć sucha. W czasie ciepłych, słonecznych dni przy trzech otwartych oknach, wilgotność względna wynosi ok. 60%. Jeśli będę piwnicę wentylował, wówczas wilgotność powinna spaść poniżej 50%.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-24 22:03:06 UTC
Permalink
Hello Michaljasminum,
Post by m***@gmail.com
Post by s***@gmail.com
Jak kupisz sobie maly kit arduino plus dwa czujniki wilgotnosci plus zestaw przekaznikow to za pomoca standardowych tutoriali z arduino studio mozesz w jeden wieczor napisac sobie program do tego co potrzebujesz.
Dzięki. Też sądziłem, że przy pomocy arduino można by ten temat opanować.
Post by s***@gmail.com
A w praktyce takie suszenie drewna to nie do konca dobry pomysl bo po prostu piwnica zazwyczaj nie jest dostatecznie sucha aby zapewnic dobre warunki do tego aby wilgoc z drewna uchodzila.
Moja piwnica jest dosyć sucha. W czasie ciepłych, słonecznych dni
przy trzech otwartych oknach, wilgotność względna wynosi ok. 60%.
Jeśli będę piwnicę wentylował, wówczas wilgotność powinna spaść poniżej 50%.
W czasie ciepłych słonecznych dni zimna piwnica będzie z powietrza
zewnętrznego wykraplała wodę na ścianach. Migracja wilgoci wymaga albo
bardzo dużych przepływów powietrza albo ogrzewania piwnicy.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
m***@gmail.com
2018-05-25 15:19:18 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
W czasie ciepłych słonecznych dni zimna piwnica będzie z powietrza
zewnętrznego wykraplała wodę na ścianach. Migracja wilgoci wymaga albo
bardzo dużych przepływów powietrza albo ogrzewania piwnicy.
Właśnie po to chcę wentylować piwnicę, żeby ją ogrzewać. Dodatkowo, przepływ powietrza przyspiesza schnięcie drewna.
Mirek
2018-05-25 16:16:03 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Właśnie po to chcę wentylować piwnicę, żeby ją ogrzewać. Dodatkowo, przepływ powietrza przyspiesza schnięcie drewna.
Nikt nie potrafi cie przekonać?
Popatrz na to z drugiej strony: de facto będziesz brał powietrze z
zewnątrz i schładzał w piwnicy.
--
Mirek.
Luke
2018-05-25 21:17:45 UTC
Permalink
Post by Mirek
Nikt nie potrafi cie przekonać?
Popatrz na to z drugiej strony: de facto będziesz brał powietrze z
zewnątrz i schładzał w piwnicy.
Ja już przestaję przekonywać. Przerabiałem takie pomysły.

Podam jeszcze jeden przykład. Piwnica 30 metrów kwadratowych w
suterenie, izolacja w miarę dobra, gres na podłodze, tynk na ścianie.
Masz 18 stopni i wilgotność 20%. Mopujesz na mokro podłogę. Wydaje się,
że wyschnie Ci w kwadrans i powiększy wilgotność do 30%. Tymczasem
schnie całą noc, a rano masz 90%.

I teraz napełnij sobie taką piwnicę drewnem i odpowiedz na pytanie, czy
w tym drewnie jest mniej, czy więcej wody, niż na powierzchni świeżo
wymopowanego gresu. Tam nawet osuszacz o mocy kilkaset W nie pomoże i
będziesz z niego wylewał wodę co kilka godzin.

No to powiesz - będę wietrzył. Otwierasz okna, na zewnątrz jest lipiec
ale "parno i przed burzą". W ciągu 12h robi się 100% i mokre ściany.

L.
J.F.
2018-05-24 13:10:37 UTC
Permalink
Użytkownik napisał w wiadomości grup
Post by m***@gmail.com
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł,
żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni.
W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na
jednym z okien.
A skad bedzie zasysal ?
Post by m***@gmail.com
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność
względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w
piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica
wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
No to uwazaj - zawartosc pary zalezy od temperatury.
Jak za powietrze o 30C i 25% wilgotnosci ochlodzic do 18C, to mu
wilgotnosc skacze do 50%

Moze lepiej to gorace i suche powietrze z zewnatrz pompowac do
piwnicy - szybciej drewno odparuje.
Post by m***@gmail.com
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby
zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników
wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz
budynku.
Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy
pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to
być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Zdecydowanie zrob to mikrokontrolerze. Bedzie znacznie latwiej
doprowadzic do dzialania
(po napisaniu wiekszego programu).
Przewidz ze dwa czujniki temperatury...

J.
m***@gmail.com
2018-05-24 15:47:15 UTC
Permalink
Post by J.F.
Użytkownik napisał w wiadomości grup
Post by m***@gmail.com
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł,
żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni.
W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na
jednym z okien.
A skad bedzie zasysal ?
Mam w piwnicy trzy okna i dwa z nich mam otwarte w okresie, gdy nie ma mrozów. W jednym otworze okiennym zamierzam zainstalować wentylator o przez pozostałe dwa powietrze będzie zasysane.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność
względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w
piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica
wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
No to uwazaj - zawartosc pary zalezy od temperatury.
Jak za powietrze o 30C i 25% wilgotnosci ochlodzic do 18C, to mu
wilgotnosc skacze do 50%
Moze lepiej to gorace i suche powietrze z zewnatrz pompowac do
piwnicy - szybciej drewno odparuje.
Suche, gorące powietrze będzie zasysane z zewnątrz, więc to na jedno wychodzi. Oczywiście mógłbym np. zainstalować drugi wentylator: jeden mógłby pompować do piwnicy a drugi usuwać powietrze z piwnicy. Ale na razie chcę zrealizować najprostszą wersję - z jednym wentylatorem.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby
zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników
wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz
budynku.
Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy
pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to
być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Zdecydowanie zrob to mikrokontrolerze. Bedzie znacznie latwiej
doprowadzic do dzialania
(po napisaniu wiekszego programu).
Przewidz ze dwa czujniki temperatury...
J.
Uzytkownik
2018-05-24 18:03:42 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność
względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w
piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica
wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
No to uwazaj - zawartosc pary zalezy od temperatury.
Jak za powietrze o 30C i 25% wilgotnosci ochlodzic do 18C, to mu
wilgotnosc skacze do 50%
Moze lepiej to gorace i suche powietrze z zewnatrz pompowac do
piwnicy - szybciej drewno odparuje.
Suche, gorące powietrze będzie zasysane z zewnątrz, więc to na jedno wychodzi. Oczywiście mógłbym np. zainstalować drugi wentylator: jeden mógłby pompować do piwnicy a drugi usuwać powietrze z piwnicy. Ale na razie chcę zrealizować najprostszą wersję - z jednym wentylatorem.
Ale powietrze na zewnątrz jest suche tylko w największe mrozy :)
W upały powietrze na zewnątrz jest bardzo mocno nasycone parą wodną
czyli posiada bardzo dużą wilgotność bezwzględną, choć jego wilgotność
względna jest niska.
Wtłaczanie takiego gorącego powietrza do piwnicy nie tylko nie będzie
suszyć drewna, a wręcz nawet wprowadzi w nie wilgoć i spowoduje, że
drewno zacznie butwieć i pleśnieć.
Dzieje się tak ponieważ powietrze z zewnątrz po dostaniu się do piwnicy
jest mocno schładzane. Ponieważ zawierało bardzo dużą ilość wody to po
schłodzeniu gwałtownie rośnie jego wilgotność względna. Dla przykładu
powietrze o temperaturze 30'C i wilgotności względnej 50% osiągnie w
piwnicy 100% wilgotności względnej po schłodzeniu do temperatury 18,44'C.
Jeżeli powietrze to będzie schładzane poniżej tej temperatury to część
wilgoci się wykropli w postaci rosy. Czyli zostanie przekroczony punkt rosy.
Drewno powinno być suszone na zewnątrz, a nie w piwnicy. Chyba, że jest
to piwnica ogrzewana i zapewnisz w niej temperaturę wyższą jak na
zewnątrz czy to latem czy w zimie.
Reasumując:
Chcesz suszyć latem to tylko na zewnątrz w drewutni. Dodatkowy przewiew
powietrza przyspieszy proces schnięcia.
Jak chcesz suszyć w piwnicy to susz w okresie zimowym, jeżeli jest tam
kocioł CO i zapewnia wyższą temperaturę jak na zewnątrz.
Jak palisz drewnem to zasada jest taka, że drewno trzyma się na zewnątrz
aż do rozpoczęcia sezonu grzewczego. Po rozpoczęciu sezonu grzewczego,
kiedy już w piwnicy zrobi się cieplej jak na zewnątrz to drewno przenosi
się do piwnicy.
Zenek Kapelinder
2018-05-27 01:46:09 UTC
Permalink
Analogowo bedzie prosciej. Czujniki sa analogowe. Dzialac ma w miejscu zainstalowania. Nie ma potrzeby archiwizowania wynikow pomiarow ani uruchamiania z konca swiata przez net. To czy bedzie dzialalo dobrze czy zle, oczywiscie w kontekscie wysychania drewna, to inna nie zwiazana ze sterownikiem wentylatora sprawa. Uklad analogowy jest na tyle prosty i tani ze warto sprobowac. Moze pomysl zadziala. Taki prosty i tani uklad jaki jest potrzebny mozna polutowac na pajaka i po uruchomieniu zalac klejem z glutownicy.
Uzytkownik
2018-05-27 10:05:27 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Analogowo bedzie prosciej. Czujniki sa analogowe. Dzialac ma w miejscu zainstalowania. Nie ma potrzeby archiwizowania wynikow pomiarow ani uruchamiania z konca swiata przez net. To czy bedzie dzialalo dobrze czy zle, oczywiscie w kontekscie wysychania drewna, to inna nie zwiazana ze sterownikiem wentylatora sprawa. Uklad analogowy jest na tyle prosty i tani ze warto sprobowac. Moze pomysl zadziala. Taki prosty i tani uklad jaki jest potrzebny mozna polutowac na pajaka i po uruchomieniu zalac klejem z glutownicy.
Gówno prawda będzie prościej, bo taki układ po prostu nie będzie
działał, a przyczyni się tylko do zawilgocenia piwnicy. Jesteś tylko
teoretykiem i nie masz pojęcia o procesach suszenia oraz regulacji.
m***@gmail.com
2018-06-02 13:25:28 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Analogowo bedzie prosciej. Czujniki sa analogowe. Dzialac ma w miejscu zainstalowania. Nie ma potrzeby archiwizowania wynikow pomiarow ani uruchamiania z konca swiata przez net. To czy bedzie dzialalo dobrze czy zle, oczywiscie w kontekscie wysychania drewna, to inna nie zwiazana ze sterownikiem wentylatora sprawa. Uklad analogowy jest na tyle prosty i tani ze warto sprobowac. Moze pomysl zadziala. Taki prosty i tani uklad jaki jest potrzebny mozna polutowac na pajaka i po uruchomieniu zalac klejem z glutownicy.
Mam płytkę stykową, więc mógłbym przetestować układ na takiej płytce. Mam również uniwersalną płytkę lutowniczą, lutownicę, cynę. Problem polega na tym, że nie wiem jak miałby wyglądać schemat ideowy takiego układu. Jeśli naszkicowałbyś taki układ, będzie wdzięczny.
Roman Rogóż
2018-05-24 13:23:00 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Wojciech
Nie wiem czy pomiar wilgotności to akurat najlepszy pomysł.
Bieżąca wilgotność powietrza ma się nijak do wilgotności drewna
chociażby ze względu na spora inercję uwalniania się wilgoci z drewna do
powietrza.
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
Dobrze by było żeby do piwnicy dostarczane było powietrze np z dachu na
który świeci słońce (blacha, ceramika) np kanałem wentylacyjnym jeżeli
taki istnieje.
Zakładam że nie chcesz suszyć drewna w zimie kiedy zmrożone powietrze
jest suche bo zrobisz w piwnicy lodownię.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-24 13:51:37 UTC
Permalink
Hello Roman,
Post by Roman Rogóż
Post by m***@gmail.com
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł,
żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym
celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na
jednym z okien.
[...]
Post by Roman Rogóż
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
Dobrze by było żeby do piwnicy dostarczane było powietrze np z dachu na
który świeci słońce (blacha, ceramika) np kanałem wentylacyjnym jeżeli
taki istnieje.
Zakładam że nie chcesz suszyć drewna w zimie kiedy zmrożone powietrze
jest suche bo zrobisz w piwnicy lodownię.
Dlatego zdecydowanie najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na
suszenie drewna jest drewutnia na zewnątrz. Ja sobie postawiłem taką
najtańszym sposobem - kilka słupków, od zewnątrz tania siatka
ogrodzeniowa 10x10 cm, w środku włóknina ( czarna pleciona) z tworzywa jako
zabezpieczenie przed deszczem, jako dach 3 panele komórkowe z
poliwęglanu, spora szczelina wentylacyjna pod dachem, drzwi z łat
drewnianych. Drewno wysycha na wiór w kilka miesięcy. A przy okazji
konstrukcja okazała się doskonałą... cieplarnią dla winorośli -
jesienią mam w środku rewelacyjne winogrona - posadziłem na zewnątrz
ale szczeliną pod dachem wlazły do środka i buszują pod przejrzystym
dachem jak szalone.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
m***@gmail.com
2018-05-24 21:09:51 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Hello Roman,
Post by Roman Rogóż
Post by m***@gmail.com
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł,
żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym
celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na
jednym z okien.
[...]
Post by Roman Rogóż
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
Dobrze by było żeby do piwnicy dostarczane było powietrze np z dachu na
który świeci słońce (blacha, ceramika) np kanałem wentylacyjnym jeżeli
taki istnieje.
Zakładam że nie chcesz suszyć drewna w zimie kiedy zmrożone powietrze
jest suche bo zrobisz w piwnicy lodownię.
Dlatego zdecydowanie najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na
suszenie drewna jest drewutnia na zewnątrz. Ja sobie postawiłem taką
najtańszym sposobem - kilka słupków, od zewnątrz tania siatka
ogrodzeniowa 10x10 cm, w środku włóknina ( czarna pleciona) z tworzywa jako
zabezpieczenie przed deszczem, jako dach 3 panele komórkowe z
poliwęglanu, spora szczelina wentylacyjna pod dachem, drzwi z łat
drewnianych. Drewno wysycha na wiór w kilka miesięcy. A przy okazji
konstrukcja okazała się doskonałą... cieplarnią dla winorośli -
jesienią mam w środku rewelacyjne winogrona - posadziłem na zewnątrz
ale szczeliną pod dachem wlazły do środka i buszują pod przejrzystym
dachem jak szalone.
Pomysł z drewutnią jest ok, ale nie mam na nią miejsca.
Poza tym intuicja mówi mi, że drewno w intensywnie wentylowanej piwnicy wyschnie szybciej niż w drewutni. Szacuję, że w piwnicy wilgotne drewno zostanie wysuszone do wilgotności 20% (to wilgotność poniżej której drewno można uznać za suche) w 3 miesiące.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-24 22:10:50 UTC
Permalink
Hello Michaljasminum,

Thursday, May 24, 2018, 11:09:51 PM, you wrote:

[...]
Post by m***@gmail.com
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by Roman Rogóż
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
Dobrze by było żeby do piwnicy dostarczane było powietrze np z dachu na
który świeci słońce (blacha, ceramika) np kanałem wentylacyjnym jeżeli
taki istnieje.
Zakładam że nie chcesz suszyć drewna w zimie kiedy zmrożone powietrze
jest suche bo zrobisz w piwnicy lodownię.
Dlatego zdecydowanie najprostszym i najskuteczniejszym sposobem na
suszenie drewna jest drewutnia na zewnątrz. Ja sobie postawiłem taką
najtańszym sposobem - kilka słupków, od zewnątrz tania siatka
ogrodzeniowa 10x10 cm, w środku włóknina ( czarna pleciona) z tworzywa jako
zabezpieczenie przed deszczem, jako dach 3 panele komórkowe z
poliwęglanu, spora szczelina wentylacyjna pod dachem, drzwi z łat
drewnianych. Drewno wysycha na wiór w kilka miesięcy. A przy okazji
konstrukcja okazała się doskonałą... cieplarnią dla winorośli -
jesienią mam w środku rewelacyjne winogrona - posadziłem na zewnątrz
ale szczeliną pod dachem wlazły do środka i buszują pod przejrzystym
dachem jak szalone.
Pomysł z drewutnią jest ok, ale nie mam na nią miejsca.
Poza tym intuicja mówi mi, że drewno w intensywnie wentylowanej
piwnicy wyschnie szybciej niż w drewutni. Szacuję, że w piwnicy
wilgotne drewno zostanie wysuszone do wilgotności 20% (to wilgotność
poniżej której drewno można uznać za suche) w 3 miesiące.
Próbowałem suszyć drewno w nieogrzewanej piwnicy - prędzej spleśnieje
niż wyschnie. Suszenie w drewutni ma same zalety - w drewutni
wystarczy odrobina słońca, żeby nawet zimą było w niej cieplej niż na
zewnątrz. A ciepło jest najlepszym sposobem suszenia drewna.
Odprowadzenie wilgotnego powietrza już tylko pomaga. Ale podstawą jest
zapewnienie ciepła.

Jest też druga przewaga - wymrażanie wilgoci z powietrza zimą. A jak
do tego doda się te parę °C, to zimą schnie jeszcze szybciej niż
latem. W piwnicy jest to BEZ OGRZEWANIA nieosiągalne. Wstawienie
wilgotnego drewna do piwnicy to ryzyko zawilgocenia piwnicy.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
m***@gmail.com
2018-05-24 16:14:12 UTC
Permalink
Post by Roman Rogóż
Nie wiem czy pomiar wilgotności to akurat najlepszy pomysł.
Bieżąca wilgotność powietrza ma się nijak do wilgotności drewna
chociażby ze względu na spora inercję uwalniania się wilgoci z drewna do
powietrza.
Dzięki temu, że przez wentylowanie piwnicy będzie w niej bardziej sucho, cieplej i "wietrznie" :), inercja uwalniania się wilgoci z drewna będzie mniejsza - tzn. woda zawarta w drewnie będzie szybciej oddawana do powietrza.
Post by Roman Rogóż
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
To też jakieś rozwiązanie, ale zauważ, że wariant z termometrem posiada istotną wadę: jeśli na zewnątrz budynku będzie gorąco i parno (latem jest dużo takich dni), wówczas przekaźnik załączałby wentylator. Mogłoby by być tak, że wilgotność w piwnicy jest mniejsza od wilgotności na zewnątrz budynku i w takiej sytuacji wentylowanie mijałoby się z celem. Nawet mogłoby być przciwskuteczne - drewno mogłoby chłonąć wilgoć zamiast ją oddawać.
Post by Roman Rogóż
Dobrze by było żeby do piwnicy dostarczane było powietrze np z dachu na
który świeci słońce (blacha, ceramika) np kanałem wentylacyjnym jeżeli
taki istnieje.
Taki sposób suszenia drewna też rozważam. Zamierzam zbudować kolektor powietrzny i wtłaczać gorące powietrze z kolektora do piwnicy, ale najpierw skupiam się na wentylowaniu bo to najprostszy sposób suszenia drewna.
Post by Roman Rogóż
Zakładam że nie chcesz suszyć drewna w zimie kiedy zmrożone powietrze
jest suche bo zrobisz w piwnicy lodownię.
Byłoby to ryzykowane bo w piwnicy mam rury wodociągowe, które mogłyby zamarznąć. Już raz do przerabiałem :)
Paweł Pawłowicz
2018-05-24 16:53:30 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by Roman Rogóż
Nie wiem czy pomiar wilgotności to akurat najlepszy pomysł.
Bieżąca wilgotność powietrza ma się nijak do wilgotności drewna
chociażby ze względu na spora inercję uwalniania się wilgoci z drewna do
powietrza.
Dzięki temu, że przez wentylowanie piwnicy będzie w niej bardziej sucho, cieplej i "wietrznie" :), inercja uwalniania się wilgoci z drewna będzie mniejsza - tzn. woda zawarta w drewnie będzie szybciej oddawana do powietrza.
Post by Roman Rogóż
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
To też jakieś rozwiązanie, ale zauważ, że wariant z termometrem posiada istotną wadę: jeśli na zewnątrz budynku będzie gorąco i parno (latem jest dużo takich dni), wówczas przekaźnik załączałby wentylator. Mogłoby by być tak, że wilgotność w piwnicy jest mniejsza od wilgotności na zewnątrz budynku i w takiej sytuacji wentylowanie mijałoby się z celem. Nawet mogłoby być przciwskuteczne - drewno mogłoby chłonąć wilgoć zamiast ją oddawać.
Tą samą wadę ma porównywanie wilgotności względnych. Skuteczny byłoby
porównywanie wilgotności bezwzględnych. Do przeliczenia musiałbyś znać
temperatury, na mikrokontrolerze da się to zrobi bez większych
problemów. Prosty komparator wilgotności względnych nie ma sensu.
Problem polega na tym, że dni, w których warunek suszenia byłby
spełniony może być bardzo mało.

P.P.
m***@gmail.com
2018-05-24 21:26:16 UTC
Permalink
Post by Paweł Pawłowicz
Tą samą wadę ma porównywanie wilgotności względnych. Skuteczny byłoby
porównywanie wilgotności bezwzględnych. Do przeliczenia musiałbyś znać
temperatury, na mikrokontrolerze da się to zrobi bez większych
problemów.
Myślałem o porównywaniu wilgotności bezwzględnych - to byłoby optymalne rozwiązanie. Ale sądzę, że koncepcja z wilgotnościami względnymi też powinna się sprawdzić.
Post by Paweł Pawłowicz
Prosty komparator wilgotności względnych nie ma sensu.
Problem polega na tym, że dni, w których warunek suszenia byłby
spełniony może być bardzo mało.
Niby dlaczego? Przez większość czasu wilgotność w piwnicy jest większa od wilgotności na zewnątrz domu. Mniejsza jest tylko wówczas, gdy pada deszcz i jest parno.
Uzytkownik
2018-05-25 07:54:11 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by Paweł Pawłowicz
Tą samą wadę ma porównywanie wilgotności względnych. Skuteczny byłoby
porównywanie wilgotności bezwzględnych. Do przeliczenia musiałbyś znać
temperatury, na mikrokontrolerze da się to zrobi bez większych
problemów.
Myślałem o porównywaniu wilgotności bezwzględnych - to byłoby optymalne rozwiązanie. Ale sądzę, że koncepcja z wilgotnościami względnymi też powinna się sprawdzić.
Porównywanie wilgotności bezwzględnej nic Ci nie da, a popularne
czujniki mierzą tylko wilgotność względną.
Post by m***@gmail.com
Post by Paweł Pawłowicz
Prosty komparator wilgotności względnych nie ma sensu.
Problem polega na tym, że dni, w których warunek suszenia byłby
spełniony może być bardzo mało.
Niby dlaczego? Przez większość czasu wilgotność w piwnicy jest większa od wilgotności na zewnątrz domu.
Ale wilgotność względna jest w piwnicy większa od wilgotności na zewnątrz.
Natomiast wilgotność bezwzględna czyli ilość wody rozpuszczonej w
powietrzu na zewnątrz latem jest znacznie większa niż w piwnicy. To
powietrze ponieważ jest grzane do dużo wyższej temperatury niż w piwnicy
ma mniejszą wilgotność względną, ale ilości wody w tym powietrzu jest
dużo więcej. Jak to powietrze wtłoczysz do piwnicy to się ochłodzi i
wtedy wzrośnie wilgotność względna, aż do osiągnięcia punktu rosy co
spowoduje wykroplenie się wody na ścianach piwnicy.
Post by m***@gmail.com
Mniejsza jest tylko wówczas, gdy pada deszcz i jest parno.
Wilgotność bezwzględna powietrza jest silnie zależna od temperatury tego
powietrza. Im większa jest temperatura tego powietrza tym więcej wody
jest w stanie się rozpuścić w tym powietrzu. Wilgotność bezwzględna
natomiast to wilgotność odniesiona do punktu rosy.

Wtłaczając gorące, letnie powietrze do piwnicy tylko wprowadzasz do niej
wilgoć, ponieważ latem piwnica zawsze jest chłodniejsza niż powietrze na
zewnątrz. Dzieje się tak dlatego, że posiada ona zazwyczaj słabe
ocieplenie ścian i posadzek, a w ziemi utrzymuje się o wiele niższa
temperatura niż na zewnątrz, dlatego ściany piwnicy są chłodniejsze.

Poszukaj sobie w necie tabele punktu rosy, a wtedy zrozumiesz o co tu
chodzi.
Zenek Kapelinder
2018-05-25 11:09:55 UTC
Permalink
Znowu nie odrobiles lekcji. Jak znasz wilgotnosc wzgledna i temperature to mozna samemu lub korzystajac z jednego z wielu kalkulatorow wilgotnosci bezwzglednej jakie sa w necie wyznaczyc wilgotnosc bezwzgledna i punkt rosy.
Uzytkownik
2018-05-25 13:26:56 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Znowu nie odrobiles lekcji. Jak znasz wilgotnosc wzgledna i temperature to mozna samemu lub korzystajac z jednego z wielu kalkulatorow wilgotnosci bezwzglednej jakie sa w necie wyznaczyc wilgotnosc bezwzgledna i punkt rosy.
Tak, wiem o tym i takie rzeczy robiłem na mikrokontrolerach. Widzisz, i
kolejna moja specjalizacja. Znów będziesz miał okazję do zajadłości :)

Ale to ty jak zwykle nie odrobiłeś lekcji, bo kolejny raz chcąc mi
przysrać nawet nie wiesz o czym jest dyskusja.

Pozwolę sobie przytoczyć fragment pierwszego postu autora tego wątku:

"Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować
swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden
byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z
10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników
analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo
na jakimś mikrokontrolerze?".

Myślisz, że ktoś, kto pisze o sobie "Mam nieduże doświadczenie w
elektronice" jest w stanie zrealizować taki projekt? Jak jest kumaty i
ma duże samozaparcie to zapewne zrealizuje, ale dopiero wtedy jak się
nauczy elektroniki oraz programowania mikrokontrolerów.

Może ty mu zaprojektujesz układu elektroniczny i napiszesz program dla
mikrokontrolera?

Myślę, że orłem to ty nie jesteś i nadal pozostajesz zwykłym drobiem i
poza zwykłymi uszczypliwościami i robieniem z siebie jaj to nie masz nic
do zaoferowania.

Tak więc kogutek kolejny raz ci tłumaczę nie wypowiadaj się w tematach,
o których nie masz pojęcia.
Zenek Kapelinder
2018-05-25 13:39:18 UTC
Permalink
coraz blizszy jestem stwierdzenia ze albo przestales brac albo przestaly ci pomagac pigulki na glowe.
Uzytkownik
2018-05-25 20:13:55 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
coraz blizszy jestem stwierdzenia ze albo przestales brac albo przestaly ci pomagac pigulki na glowe.
Czy to już cała twoja wiedza? Nie popisałeś się, a już miałem nadzieję,
że wyskoczysz tu z jakimś fajnym projektem na mikrokontrolerze i chociaż
kawałkiem napisanego przez siebie softu, a tu jak widać kogutek ma kurzy
móżdżek - potrafi tylko gdakać i srać gdzie popadnie.

Idź stąd i nie zasrywaj grupy.
Zenek Kapelinder
2018-05-25 21:45:32 UTC
Permalink
Uzyl bym pacanie dwoch analogowych czujnikow wilgotnosci, potencjometru montazowego, wzmacniacza operacyjnego za zlotowke, kilku opornikow, tranzystora, przekaznika do zalaczania wentylatora, zasilacza. To ty zasrywasz grupe bo z wyjatkiem glupich rad nigdy nic konkretnego nie napisales. A teraz sie mozesz zesrac bo nie wiesz jak to polaczyc.
Roman Rogóż
2018-05-26 08:45:11 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Uzyl bym pacanie dwoch analogowych czujnikow wilgotnosci, potencjometru montazowego, wzmacniacza operacyjnego za zlotowke, kilku opornikow, tranzystora, przekaznika do zalaczania wentylatora, zasilacza. To ty zasrywasz grupe bo z wyjatkiem glupich rad nigdy nic konkretnego nie napisales. A teraz sie mozesz zesrac bo nie wiesz jak to polaczyc.
No i doszliśmy od akademickiej dyskusji o suszeniu drewna do ściany
"cyfra czy analog" :)
Koncepcja suszenia czegoś w piwnicy w sensowny sposób realizowana przez
elektronika amatora od początku była skazana na porażkę.
Proponuję wypić po browarze i spuścić niepotrzebna ciśnienie.
Uzytkownik
2018-05-26 22:19:07 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Uzyl bym pacanie dwoch analogowych czujnikow wilgotnosci, potencjometru montazowego, wzmacniacza operacyjnego za zlotowke, kilku opornikow, tranzystora, przekaznika do zalaczania wentylatora, zasilacza. To ty zasrywasz grupe bo z wyjatkiem glupich rad nigdy nic konkretnego nie napisales. A teraz sie mozesz zesrac bo nie wiesz jak to polaczyc.
ROTFL

Głupi jesteś jak but z lewej nogi. Taki układ jest gówno wart, bo i tak
doprowadzi do zawilgocenia piwnicy. Twoja porada jest tak samo pomocna
jak byś napisał, że użył byś: 2 zapałek, 4 wykałaczek, pinezki i 2 gumek
recepturek. Dokładnie tak samo będzie przydatny komparator, którego
elementy składowe wymieniłeś. Ponadto i tak nie wiesz jak dobrać te
elementy.

Przy okazji ci powiem, że ja tak naprawdę nie jestem hydraulikiem, ale
elektronikiem-automatykiem.

Tak więc twoje teksty mnie tylko śmieszą.
Zenek Kapelinder
2018-05-26 23:37:16 UTC
Permalink
Ale oczywiscie wlasciwego rozwiazania nie podasz. Z ciebie taki automatyk jak z koziej pizdy reisetasche. Dla mnie jestes durnym trollem i tyle w temacie.
Uzytkownik
2018-05-27 10:52:16 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Ale oczywiscie wlasciwego rozwiazania nie podasz. Z ciebie taki automatyk jak z koziej pizdy reisetasche. Dla mnie jestes durnym trollem i tyle w temacie.
Mogę podać, ale uważam, że suszenie drewna w piwnicy to zły pomysł i już
na ten temat się wypowiedziałem.

Wszelkie pomysły z analogowymi komparatorami są do bani z prostego
powodu. Po pierwsze nie uwzględniają wszystkich czynników tj.
wilgotności i temperatury powietrza na zewnątrz, temperatury ścian w
piwnicy (przede wszystkim) i ewentualnie ciśnienia atmosferycznego
(jeżeli zależy nam na dużej dokładności). Musimy mieć te dane, aby móc
dopiero wyliczyć czy wystąpi punkt rosy w piwnicy i czy nie zafundujemy
sobie strug wody na ścianach oraz pleśni.

Sam pomiar różnicowy wilgotności na zewnątrz i wewnątrz nic nie da, bo
nie będziemy wiedzieli, że woda się wykropliła na ścianach, ani też czy
suszymy drewno czy też je zawilgacamy.  Kompletnie się nie nadaje do
takiego suszenia.

Aby zrealizować układ suszenia to musimy obliczyć jaką wilgotność
osiągnie powietrze wtłoczone do wewnątrz i czy na ścianach nie zostanie
osiągnięty punkt rosy. Wentylować tylko wtedy, kiedy punkt rosy nie
będzie występował. Ponadto mierząc wilgotność drewna trzeba też
przeliczyć czy dana wilgotność powietrza w piwnicy będzie nam zapewniała
suszenie drewna czy tez nie. Czyli jak widać potrzebne są co najmniej 2
zależne od siebie układy porównawcze z przeliczeniami. Tego nie da się
zrobić na jednym wzmacniaczu operacyjnym pracującym jako komparator.

Suszenie z twoim komparatorem wyglądało by tak, że w piwnicy szybko
wilgotność względna osiągnęłaby 100% i układ jak głupi kręciłby
wentylatorem wpompowując do piwnicy kolejne porcje wilgoci, ponieważ na
zewnątrz zawsze wilgotność względna będzie niższa od tej w piwnicy, ale
za to wilgotność bezwzględna w upały będzie na zewnątrz wyższa, bo w
gorącym powietrzu rozpuszcza się o wiele więcej wody. Po prostu twój
układ działałby chujowo, a inwestycja w drogie czujniki wilgotności
bezwzględnej z wyjściem analogowym i budowanie komparatorów mija się z
celem, ponieważ takie czujniki często mają już wbudowany regulator i
zamiast wartości zadanej można wpiąć drugi czujnik pod wejście analogowe.

Ale skąd ty to możesz wiedzieć, skoro tylko teoretyzujesz i guzik wiesz
zarówno o elektronice, automatyce i regulacji oraz o suszeniu.

Ponadto powinno się też mierzyć wilgotność samego drewna, aby można było
określić czy drewno będzie suszone czy też zawilgacane. Trzeba też
wiedzieć, że wilgotność powietrza to nie to samo co wilgotność drewna.

Autor wątku chciał mierzyć wilgotność bezwzględną na zewnątrz i w
piwnicy a tu znów jest kolejny problem, bo nie ma tanich czujników,
które mierzyłyby wilgotność bezwzględną. Są czujniki, które mierzą
wilgotność względną, temperaturę oraz ciśnienie i dopiero wyliczają
wilgotność bezwzględną, ale czujniki takie to drogi interes. W
uproszczonych wersjach takich czujników przeliczają one dla jednego
stałego ciśnienia, ale przez to mają małą klasę dokładności, bo
ciśnienie ulega wahaniom, a od tego ciśnienia zależy też nasycenie. Co
prawda w tym przypadku wpływ ciśnienia można olać, ale komparator z
czujnikami wilgotności bezwzględnej także nie będzie działał prawidłowo,
bo o procesie suszenia nie decyduje wilgotność bezwzględna lecz
wilgotność względna. Czyli jak widać ani czujniki wilgotności względnej,
ani czujniki wilgotności bezwzględnej nie będą działać prawidłowo w
układzie komparatora. Nie w tak prymitywnie prostym układzie.

Najtańszym i najprostszym rozwiązaniem jest zastosować mikrokontroler i
do tego czujnik/czujniki wilgotności oraz temperatury.

Do napisania programu można użyć assemblera, ale w tym przypadku trzeba
by się było doktoryzować z architektury mikrokontrolera oraz obsługi
poszczególnych czujników. Ponadto kto w dzisiejszych czasach ma czas na
doktoryzowanie się z Assemblera?

Lepiej jest użyć C czy Bascoma. Bascom jest najprostszym i najszybszym
do opanowania środowiskiem programowania mikrokontrolerów. Nauka Bascoma
dla kumatego gościa aby napisać taki program to raptem kilka-kilkanaście
dni nauki. Tu polecam kurs nieżyjącego już Zbigniewa Raabe pt. "Bascom
College" oraz wiele innych kursów. Nawet czytając Bascom Help
www.pe.ifd.uni.wroc.pl/BascomBasicAVR3.pdf można się bardzo szybko nauczyć.

Tutaj
https://www.mcselec.com/index.php?option=com_content&task=view&id=308&Itemid=57
prawie gotowiec układu sterującego do klimatyzacji z czujnikiem SHT21
który mierzy wilgotność oraz temperaturę powietrza. Układ ten zawiera
zegar czasu rzeczywistego oraz obsługę zapisywania parametrów w EEPROM,
które można po prostu wywalić z tego układu. Trzeba będzie dołożyć
czujnik temperatury ściany i tu chyba najrozsądniejszym będzie użycie
DS18B20 ponieważ tak samo jak SHT21 komunikuje się po szynie I2C

Tutaj jest gotowa procedura obsługi takiego czujnika:
https://www.mcselec.com/index.php?option=com_content&task=view&id=302&Itemid=57

Można też użyć czujnika temperatury i wilgotności DHT11 lub lepiej
DHT22, który także mierzy temperatury ujemne. W sieci znajdzie się
gotowe procedury obsługi tych czujników dla różnych środowisk programowania.

Ponieważ wystarczy tylko mikrokontroler, rezonator kwarcowy, 2
kondensatorki po 22pF potrzebne do generatora kwarcowego, przekaźnik SSR
z wejściem 5V oraz kawałek 3 żyłowego przewodu to nawet nie jest
potrzebna płytka drukowana. Wszystkie czujniki podłącza się równolegle
do szyny I2C czyli do tego jednego przewodu.

Do zaprogramowania wystarczy najtańszy programator ISP, który można też
samemu zmontować z kilku części wprost we wtyczce.

Teraz trzeba zaimplementować tablicę punktu rosy lub po prostu wyznaczyć
wzory charakterystyki. Wzory opisujące charakterystykę są dość
rozbudowane i z tego powodu dla mikrokontrolera zbyt obciążające. Ale
można je uprościć do prostej funkcji wykładniczej, która opisze
charakterystykę z dokładnością kilku procentową.

Takie, uproszczone wzory można wyznaczyć starym programem dosowym
Grapher 0.74 Do programu wpisuje się dane charakterystyki, a program
szuka najbardziej odpowiedniego wzoru matematycznego wg różnych funkcji
matematycznych, który najbardziej opisuje daną charakterystykę. Program
trzeba uruchomić pod emultatorem DOS-a np. DOSBox.

Do programu trzeba napisać swoją procedurę wentylowania - wentylować,
kiedy z wyliczonych danych na ścianach nie powstanie punkt rosy, a
osiągnięta wilgotność powietrza w piwnicy będzie suszyć drewno, a nie je
zawilgacać.

Dla osiągnięcia większej dokładności można użyć cyfrowego czujnika
ciśnienia (barometru) np. BMP180

Jeżeli ktoś się brzydzi projektowaniem płytek drukowanych to wszystko to
można zrealizować na Arduino. Wystarczy kupić odpowiednie płytki,
połączyć i napisać program. W necie można znaleźć gotowe procedury
obsługi poszczególnych czujników tj. SHT21, DHT11, DTH22, DS18B20, BMP180

Tutaj mamy do wyboru dowolny język programowania także i Bascom, bo
płytki Arduino oparte są o mikrokontrolery Atmel AVR, ale najlepszym
rozwiązaniem będzie użycie typowego środowiska IDE Arduino, opartego o C
i kompilator avr-gcc, ponieważ jest to język z przyszłością, który
umożliwi później szybkie przejście na programowanie wszystkich innych
mikrokontrolerów oraz pisanie programów komputerowych w C czy C++. Do
tego jest w pełni darmowym środowiskiem. Zebranie wszystkich potrzebnych
informacji i nauka programowania może zająć trochę więcej czasu jak w
przypadku Bascom, ale otwiera szersze możliwości.

Bascom jest natomiast językiem zamkniętym dla mikrokontrolerów Atmel
serii 8051 i AVR. Po prostu nie posiada kompilatorów na dla innych
mikrokontrolerów. Ponadto środowisko Bascom jest płatne, a wersja
darmowa (demo) ma ograniczenie wielkości kodu, bodajże do 4kB. Ale do
realizacji tego projektu w zupełności powinno wystarczyć. Jest natomiast
środowiskiem najszybszym do opanowania, a cała dokumentacja jest zawarta
w łatwych do przyswojenia i opanowania wykładach.

Jeżeli chodzi o środowisko Arduino to w necie jest tak dużo kursów oraz
gotowych procedur obsługi ww czujników, że nawet nie ma się tu nad czym
rozpisywać.


Aby zacząć się bawić w takie osuszanie to trzeba sobie uświadomić co
podczas tego suszenia będzie się działo. Na podstawie tego napisać
algorytm pracy, a następnie zapisać go jako program.
Zenek Kapelinder
2018-05-27 11:47:21 UTC
Permalink
Jaki ty duren jestes widac po elaboratach. Gosc chcial sie dowiedziec czy analogowo czy cyfrowo. Nic wiecej. A ty sie wpierdalasz z uporem schizofrenika ze piwnicamu zamoknie. A to nie jest tematem zapytania. Poza tym przeczytalem twoj elaborat i twierdze ze ostatatnio nic glupszego na grupie nikt nic nie napisal.
Uzytkownik
2018-05-27 12:04:08 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Jaki ty duren jestes widac po elaboratach. Gosc chcial sie dowiedziec czy analogowo czy cyfrowo. Nic wiecej. A ty sie wpierdalasz z uporem schizofrenika ze piwnicamu zamoknie. A to nie jest tematem zapytania. Poza tym przeczytalem twoj elaborat i twierdze ze ostatatnio nic glupszego na grupie nikt nic nie napisal.
Nie pisałem tego dla Ciebie tylko dla autora wątku, a co ja poradzę na
to, że jesteś odpornym na wiedzę i cie to przerasta?

Ciekaw jestem za jakich durni dopiero musisz uważać profesorów uczących
teorii względności czy też wyższej matematyki :)
Zenek Kapelinder
2018-05-27 13:15:09 UTC
Permalink
Sprzedawaj swoje majaczenia glupszym od siebie, madrzejsi nie kupia.
m***@gmail.com
2018-06-02 14:15:56 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Mogę podać, ale uważam, że suszenie drewna w piwnicy to zły pomysł i już
na ten temat się wypowiedziałem.
Wszelkie pomysły z analogowymi komparatorami są do bani z prostego
powodu. Po pierwsze nie uwzględniają wszystkich czynników tj.
wilgotności i temperatury powietrza na zewnątrz, temperatury ścian w
piwnicy (przede wszystkim) i ewentualnie ciśnienia atmosferycznego
(jeżeli zależy nam na dużej dokładności). Musimy mieć te dane, aby móc
dopiero wyliczyć czy wystąpi punkt rosy w piwnicy i czy nie zafundujemy
sobie strug wody na ścianach oraz pleśni.
Drewno w mojej piwnicy schnie (mam to sprawdzone empirycznie) w sposób pasywny, tzn. bez żadnego wentylatora. Zależy mi na tym, żeby to suszenie przyspieszyć. Mam świadomość, że cyfrowe rozwiązanie byłoby dokładniejsze, ale z drugiej strony podoba mi się prostota podejścia analogowego.
Post by Uzytkownik
Sam pomiar różnicowy wilgotności na zewnątrz i wewnątrz nic nie da, bo
nie będziemy wiedzieli, że woda się wykropliła na ścianach, ani też czy
suszymy drewno czy też je zawilgacamy.
Intuicyjnie czuję, że jeśli dałoby się ustawić (pewnie potencjometrem?) dostatecznie dużą różnicę wilgotności względnych (np. 20%) to punkt rosy w piwnicy nie wystąpi.
Metodą prób i błędów wypraktykowałbym przy jakiej różnicy wilgotności względnych ma sens wentylowanie piwnicy.
Post by Uzytkownik
Ponadto mierząc wilgotność drewna trzeba też
przeliczyć czy dana wilgotność powietrza w piwnicy będzie nam zapewniała
suszenie drewna czy tez nie.
Nad tym też się zastanawiam: przy jakiej wilgotności względnej powietrza w piwnicy drewno przy danej wilgotności będzie schło - tzn. oddawało wodę do otoczenia, a poniżej jakiej wilgotności - chłonęło wilgoć.
Post by Uzytkownik
Suszenie z twoim komparatorem wyglądało by tak, że w piwnicy szybko
wilgotność względna osiągnęłaby 100% i układ jak głupi kręciłby
wentylatorem wpompowując do piwnicy kolejne porcje wilgoci, ponieważ na
zewnątrz zawsze wilgotność względna będzie niższa od tej w piwnicy, ale
za to wilgotność bezwzględna w upały będzie na zewnątrz wyższa, bo w
gorącym powietrzu rozpuszcza się o wiele więcej wody.
Dlatego też taki układ musiałby posiadać możliwość regulacji różnicy wilgotności względnej, żeby uniknąć sytuacji o jakiej piszesz.
Post by Uzytkownik
Ponadto powinno się też mierzyć wilgotność samego drewna, aby można było
określić czy drewno będzie suszone czy też zawilgacane.
Układ, który mierzyłby również wilgotność drewna to już w ogóle byłoby miodzio, ale jak takie coś zrealizować?
Najdokładniejszą metodą pomiaru wilgotności to metoda wagowa. Dla niewtajemniczonych: mierzy się wagę próbki drewna (a najlepiej kilku próbek), następnie suszy się tą próbkę w temperaturze 105-110 st. kilka dni i ponownie mierzy wagę. Różnica w wadze to masa odparowanej wody.
Wilgotność drewna = masa wody / masa próbki doskonale suchej.
Taka metoda jest b.dokładna, ale ma istotne wady: jest energochłonna i czasochłonna. A do tego niewygodna bo nie da się tego procesu zautomatyzować - potrzeba ingerencji człowieka, żeby tą próbkę zważyć oraz umieścić i wyjąć w suszarni.

Wyniki czujników wilgotności drewna, które szybko podają wynik są obarczone dużym błędem pomiaru.
Uzytkownik
2018-06-02 14:35:07 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Dlatego też taki układ musiałby posiadać możliwość regulacji różnicy wilgotności względnej, żeby uniknąć sytuacji o jakiej piszesz.
Ale prosty układ nie wyeliminuje podstawowego problemu, który polega na
tym, że taki układ nie wie skąd pochodzi ta wyższa wilgotność w piwnicy.
Czy pochodzi ona od wilgotnego drewna czy wzrost wilgotności spowodowany
jest ochłodzeniem zewnętrznego powietrza.
J.F.
2018-06-02 20:34:09 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Drewno w mojej piwnicy schnie (mam to sprawdzone empirycznie) w
sposób pasywny, tzn. bez żadnego wentylatora. Zależy mi na tym,
żeby to suszenie przyspieszyć. Mam świadomość, że cyfrowe
rozwiązanie byłoby dokładniejsze, ale z drugiej strony podoba mi
się prostota podejścia analogowego.
Zrob na mikrokontrolerze.
Nie dlatego, ze dokladniej, tylko widzisz, ze algorytm jeszcze
nieokreslony. Bedzie trzeba wprowadzic poprawki, to w programie
znacznie wygodniej.

J.
Uzytkownik
2018-06-03 10:43:28 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Drewno w mojej piwnicy schnie (mam to sprawdzone empirycznie) w sposób pasywny, tzn. bez żadnego wentylatora. Zależy mi na tym, żeby to suszenie przyspieszyć. Mam świadomość, że cyfrowe rozwiązanie byłoby dokładniejsze, ale z drugiej strony podoba mi się prostota podejścia analogowego.
No to zamontuj wentylator o odpowiednio dużej wydajności tak, żeby
powietrze zaczęło ogrzewać piwnicę.
Post by m***@gmail.com
Post by Uzytkownik
Sam pomiar różnicowy wilgotności na zewnątrz i wewnątrz nic nie da, bo
nie będziemy wiedzieli, że woda się wykropliła na ścianach, ani też czy
suszymy drewno czy też je zawilgacamy.
Intuicyjnie czuję, że jeśli dałoby się ustawić (pewnie potencjometrem?) dostatecznie dużą różnicę wilgotności względnych (np. 20%) to punkt rosy w piwnicy nie wystąpi.
W okresie letnim jest ogromne prawdopodobieństwo, że wystąpi, Ty nawet
nie będziesz tego świadomy. Zaś układ regulacji jeszcze się sam
przyczyni do zawilgocenia piwnicy i drewna.
Post by m***@gmail.com
Metodą prób i błędów wypraktykowałbym przy jakiej różnicy wilgotności względnych ma sens wentylowanie piwnicy.
Nic Ci to nie da, bo układ regulacji z założenia jest błędny.
Post by m***@gmail.com
Post by Uzytkownik
Ponadto mierząc wilgotność drewna trzeba też
przeliczyć czy dana wilgotność powietrza w piwnicy będzie nam zapewniała
suszenie drewna czy tez nie.
Nad tym też się zastanawiam: przy jakiej wilgotności względnej powietrza w piwnicy drewno przy danej wilgotności będzie schło - tzn. oddawało wodę do otoczenia, a poniżej jakiej wilgotności - chłonęło wilgoć.
To są dość złożone zależności, które zależą od wielu czynników, a
ponadto charakterystyki te nie są liniowe.
Parametry powietrza do suszenia:
- temperatury początkowej wtłaczanego powietrza
- wilgotności początkowej wtłaczanego powietrza
- temperatury końcowej wtłaczanego powietrza
- wilgotności końcowej wtłaczanego powietrza
- ciśnienia atmosferycznego
Natomiast suszenie zależy od:
- temperatury końcowej wtłaczanego powietrza
- wilgotności końcowej wtłaczanego powietrza
- wilgotności drewna
- ciśnienia atmosferycznego
Post by m***@gmail.com
Post by Uzytkownik
Suszenie z twoim komparatorem wyglądało by tak, że w piwnicy szybko
wilgotność względna osiągnęłaby 100% i układ jak głupi kręciłby
wentylatorem wpompowując do piwnicy kolejne porcje wilgoci, ponieważ na
zewnątrz zawsze wilgotność względna będzie niższa od tej w piwnicy, ale
za to wilgotność bezwzględna w upały będzie na zewnątrz wyższa, bo w
gorącym powietrzu rozpuszcza się o wiele więcej wody.
Dlatego też taki układ musiałby posiadać możliwość regulacji różnicy wilgotności względnej, żeby uniknąć sytuacji o jakiej piszesz.
Ale taki układ z prostym komparatorem jest możliwy tylko i wyłącznie
wtedy, kiedy temperatura powietrza wlotowego będzie niższa niż
temperatura w piwnicy.
Czyli albo suszenie w okresie zimowym, albo dodatkowe grzanie piwnicy latem.
Post by m***@gmail.com
Post by Uzytkownik
Ponadto powinno się też mierzyć wilgotność samego drewna, aby można było
określić czy drewno będzie suszone czy też zawilgacane.
Układ, który mierzyłby również wilgotność drewna to już w ogóle byłoby miodzio, ale jak takie coś zrealizować?
Najdokładniejszą metodą pomiaru wilgotności to metoda wagowa. Dla niewtajemniczonych: mierzy się wagę próbki drewna (a najlepiej kilku próbek), następnie suszy się tą próbkę w temperaturze 105-110 st. kilka dni i ponownie mierzy wagę. Różnica w wadze to masa odparowanej wody.
Wilgotność drewna = masa wody / masa próbki doskonale suchej.
Taka metoda jest b.dokładna, ale ma istotne wady: jest energochłonna i czasochłonna. A do tego niewygodna bo nie da się tego procesu zautomatyzować - potrzeba ingerencji człowieka, żeby tą próbkę zważyć oraz umieścić i wyjąć w suszarni.
Ale metody wagowej nie zastosujesz w piwnicy.
Post by m***@gmail.com
Wyniki czujników wilgotności drewna, które szybko podają wynik są obarczone dużym błędem pomiaru.
Zależy jakie czujniki. Są też i dokładne, ale drogie.

Najprostszym układem regulacji będzie pomiar temperatury i wilgotności
powietrza na wlocie do piwnicy oraz temperatury drewna i temperatury
ścian i posadzki piwnicy.

Na podstawie tych danych da się już wyliczyć jaką wilgotność osiągnie to
powietrze w piwnicy w kontakcie z drewnem i w kontakcie ze ścianami i
posadzką. Algorytm suszenia musi tylko pilnować, aby to powietrze
wtłaczane do piwnicy nie przekroczyło punktu rosy, ani na drewnie, ani
na ścianach czy posadzce.

Nawet powietrze o wilgotności prawie 100% potrafi suszyć drewno.
Natomiast, kiedy wystąpi punk rosy to drewno będzie zawilgacane wodą,
która się wykropli na powierzchni drewna.

Zależność wilgotności drewna od temperatury i wilgotności powietrza
łatwo jest znaleźć:

www.murexin.pl/upload/serwis/Wilgotno_rwnowana_drewna.pdf



<https://www.google.pl/search?source=hp&ei=jLATW7CCBsPQkwXpjLLoCw&q=wilgotno%C5%9B%C4%87+powietrza%2C+a+wilgotno%C5%9B%C4%87+drewna&oq=wilgotno%C5%9B%C4%87+powietrza%2C+a+wilgotno%C5%9B%C4%87+drewna&gs_l=psy-ab.3..0.1956772.1969206.0.1969634.41.41.0.0.0.0.238.3423.38j1j1.40.0....0...1.1.64.psy-ab..1.40.3419...0i131k1j0i22i30k1.0.tQTpnotmHFA#>


1.


2.



http://solidnydom.pl/rodzaje-wilgotnosci-drewna.html

Wystarczy dokupić choćby ręczny wilgotnościomierz do drewna, którym raz
na 2-3 tygodnie zmierzy się wilgotność i wpisze do mikrokontrolera.
Mikrokontroler zaś będzie porównywał czy wyliczona wilgotność powietrza
w kontakcie z powierzchnią drewna oraz zmierzona temperatura drewna
zapewnią suszenie tego drewna.
Można też kupić wilgotnościomierz z wyjściem analogowym lub cyfrowym i
podłączyć go bezpośrednio do mikrokontrolera.

Niestety sam pomiar różnicy wilgotności nic nie da, bo nawet mając
różnice 20-30% pomiędzy powietrzem w piwnicy, a powietrzem na zewnątrz
nie zapewni nam, że to powietrze wtłaczane do piwnicy po ochłodzeniu nie
osiągnie punktu rosy. Układ dostanie sygnał "wentylować" bo na zewnątrz
będzie np. 50%, a wewnątrz 80%. Po uruchomieniu wentylatora okaże się,
że wilgotność zamiast maleć w piwnicy to wzrośnie i osiągnie punkt rosy.
Drewno zamiast schnąć, będzie zawilgacane, a układ się nie wyłączy
dopóki wilgotność względna powietrza na zewnątrz nie wzrośnie, a ona
będzie rosła tylko wieczorem, kiedy temperatura spadnie. Wtedy może się
okazać, że właśnie to chłodne i wilgotne powietrze o wiele lepiej będzie
suszyć drewno, bo załóżmy w piwnicy będzie 17-18'C,  a na zewnątrz np.
14-15'C. Czyli jak to chłodne powietrze wejdzie do piwnicy i się ogrzeje
do tych 17-18'C to będzie miało małą wilgotność.
Układ różnicowy zaproponowany przez Kogutka/Zenka będzie ślepi i nie
będzie regulował prawidłowo.

W tym przypadku mikrokontroler to najprostsze i najsensowniejsze
rozwiązanie. Zawsze można go przeprogramować i uwzględnić kolejny parametr.
Oczywiście da się to wszystko zrobić analogowo, bo układy liczące
(sumując, mnożące itp. nawet wg różnych, krzywych charakterystyk) można
zrobić na wzmacniaczach operacyjnych, ale jest to zdecydowanie
trudniejsze niż zaprogramowanie mikroprocesora.
m***@gmail.com
2018-06-02 13:22:01 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Uzyl bym pacanie dwoch analogowych czujnikow wilgotnosci, potencjometru montazowego, wzmacniacza operacyjnego za zlotowke, kilku opornikow, tranzystora, przekaznika do zalaczania wentylatora, zasilacza. To ty zasrywasz grupe bo z wyjatkiem glupich rad nigdy nic konkretnego nie napisales. A teraz sie mozesz zesrac bo nie wiesz jak to polaczyc.
Czy przy pomocy potencjometru będzie można regulować różnicę wilgotności względnej powyżej której przekaźnik załączałby wentylator?
Czy mógłbyś naszkicować schemat ideowy takiego układu? Jeśli będę miał schemat, listę elementów to może będę w stanie taki prosty układ samodzielnie zmontować.
Zenek Kapelinder
2018-06-02 14:21:20 UTC
Permalink
Wpisz w google wzmacniacz roznicowy. Najprosciej tlumaczac taki wzmacniacz porownuje dwa napiecia na wejsciu. Potencjometrem mozesz ustawic roznice pomiedzy napieciami zeby na wyjsciu wzmacniacza pojawil sie wzmocniony sygnal wysterowujacy tranzystor wlaczajacy przekaznik. Na poczatek zaproponowal bym ci sprawdzenie ideii bez elektroniki. Zmiany wilgotnosci jak jest stala pogoda sa powolne. Wstaw wentylatory i higrometrem za 15 zlotych zmierz wilgotnoisc na zewnatrz i wewnatrz. Jesli uznasz ze roznica jest dostatecznie duza wlacz wentylatory. Po kilku godzinach sprawdz co sie dzieje. Moze tak jak napisali nie zadziala i oszczedzisz kilka godziz z zycia.
Zenek Kapelinder
2018-06-02 14:50:06 UTC
Permalink
Na poczatek bym zrobil tak. Ustawil bym wentylator zeby dmuchal na drewno a wilgotnosciomierzem mierzyl bym wilgotnosc w piwnicy. Jesli by zaczela rosnac to bym wlaczyl wentylator wstawiony w okno. I sprawdzil kiedy wilgotnosc sie zmniejsza, jak wydmuchujesz na zewnatrz czy jak wdmuchujesz do srodka.
Uzytkownik
2018-06-02 21:55:17 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Na poczatek bym zrobil tak. Ustawil bym wentylator zeby dmuchal na drewno a wilgotnosciomierzem mierzyl bym wilgotnosc w piwnicy. Jesli by zaczela rosnac to bym wlaczyl wentylator wstawiony w okno. I sprawdzil kiedy wilgotnosc sie zmniejsza, jak wydmuchujesz na zewnatrz czy jak wdmuchujesz do srodka.
Czyli jednak proponujesz miokrokontroler, bo potrzebny jest algorytm.
Zenek Kapelinder
2018-06-02 22:49:42 UTC
Permalink
Algorytm taki ze jak wilgotnosc w pomieszczeniu wzrosla to sie wentylator nawiewajacy, wywiewajacy ( niepotrzebne skreslic) wlaczy a jak spadnie to wylaczy. Wentylator dmuchajacy na drewno wlaczony caly czas. Masz racje ze to tez bedzie algorytm ale bez mikrokontrolera.
Uzytkownik
2018-06-03 09:14:42 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Algorytm taki ze jak wilgotnosc w pomieszczeniu wzrosla to sie wentylator nawiewajacy, wywiewajacy ( niepotrzebne skreslic) wlaczy a jak spadnie to wylaczy. Wentylator dmuchajacy na drewno wlaczony caly czas. Masz racje ze to tez bedzie algorytm ale bez mikrokontrolera.
Nie to nie jest żaden algorytm i dalej proponujesz to samo - coś, co nie
ma szansy działać prawidłowo. Układ dalej będzie głupiał. Drewno może
być już podsuszone. Na zewnątrz upał, a w piwnicy chłodno i wilgotność
względna pójdzie w górę. Wentylator wdmuchujący/wydmuchujący zacznie
pracować, a układ zgłupieje, bo kolejne porcje świeżego powietrza będą
wprowadzały dodatkową wilgoć i poziom wilgotności w piwnicy będzie się
utrzymywał na wysokim poziomie. Taki układ ma DODATNIE SPRZĘŻENIE
ZWROTNE i jest układem chwiejnym. Aby układ regulacji mógł być
regulacyjnym musi posiadać UJEMNE SPRZĘŻENIE ZWROTNE. Mówiąc
kolokwialnie świeże powietrze musi zmniejszać wilgotność w piwnicy, a
będzie się tak działo tylko i wyłącznie wtedy, kiedy temperatura
świeżego powietrza będzie niższa od temperatury w piwnicy. Najogólniej
mówiąc, kiedy będziemy suszyli drewno zimą, a piwnica będzie
podgrzewana. Latem także jest to możliwe, ale kto rozsądny używa
ogrzewania latem? Poza tym jaki byłby sens ekonomiczny?

Bez układów przeliczających mikroprocesorowych czy też analogowych taki
układ regulacji z komparatorem to loteria.
Paweł Pawłowicz
2018-06-03 10:22:20 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Post by Zenek Kapelinder
Algorytm taki ze jak wilgotnosc w pomieszczeniu wzrosla to sie
wentylator nawiewajacy, wywiewajacy ( niepotrzebne skreslic) wlaczy a
jak spadnie to wylaczy. Wentylator dmuchajacy na drewno wlaczony caly
czas. Masz racje ze to tez bedzie algorytm ale bez mikrokontrolera.
Nie to nie jest żaden algorytm i dalej proponujesz to samo - coś, co nie
ma szansy działać prawidłowo. Układ dalej będzie głupiał. Drewno może
być już podsuszone. Na zewnątrz upał, a w piwnicy chłodno i wilgotność
względna pójdzie w górę. Wentylator wdmuchujący/wydmuchujący zacznie
pracować, a układ zgłupieje, bo kolejne porcje świeżego powietrza będą
wprowadzały dodatkową wilgoć i poziom wilgotności w piwnicy będzie się
utrzymywał na wysokim poziomie. Taki układ ma DODATNIE SPRZĘŻENIE
ZWROTNE i jest układem chwiejnym. Aby układ regulacji mógł być
regulacyjnym musi posiadać UJEMNE SPRZĘŻENIE ZWROTNE. Mówiąc
kolokwialnie świeże powietrze musi zmniejszać wilgotność w piwnicy, a
będzie się tak działo tylko i wyłącznie wtedy, kiedy temperatura
świeżego powietrza będzie niższa od temperatury w piwnicy. Najogólniej
mówiąc, kiedy będziemy suszyli drewno zimą, a piwnica będzie
podgrzewana. Latem także jest to możliwe, ale kto rozsądny używa
ogrzewania latem? Poza tym jaki byłby sens ekonomiczny?
Bez układów przeliczających mikroprocesorowych czy też analogowych taki
układ regulacji z komparatorem to loteria.
On nie chce komparatora. On chce wzmacniacz różnicowy.
;-)

P.P.
Mirek
2018-06-03 10:51:11 UTC
Permalink
Post by Uzytkownik
Aby układ regulacji mógł być
regulacyjnym musi posiadać UJEMNE SPRZĘŻENIE ZWROTNE. Mówiąc
kolokwialnie świeże powietrze musi zmniejszać wilgotność w piwnicy, a
będzie się tak działo tylko i wyłącznie wtedy, kiedy temperatura
świeżego powietrza będzie niższa od temperatury w piwnicy.
Właśnie dlatego musi być mikroprocesor i układ musi obliczyć jaka będzie
sytuacja po wietrzeniu i czy to się opłaca.*
Skoro wątkotwórca się uparł - proszę bardzo.
Można użyć dwóch czujników DHT22 i arduino albo od razu Rpi Zero W -
można zrobić interfejs webowy i po wifi bawić się zdalnie z pokoju.

* Jak już kolega wspomniał - opłacać to się będzie w zimie... no może w
jakieś ze dwa dni w lecie (może jakieś suche poranki czy coś).
Lepiej drewno wynieść na zewnątrz, przykryć czymś przed deszczem
(zachowując przewiew), albo wynieść na strych. znieść do piwnicy kiedy
jest już w niej cieplej niż na zewnątrz.
Była taka anegdota o archiwum w piwnicach - był jeden stary pracownik,
który ogarniał kiedy można wietrzyć. Pod żadnym pozorem nie można było
otwierać okien bez jego zgody.
--
Mirek.
Zenek Kapelinder
2018-06-03 12:03:50 UTC
Permalink
Ty i Uzytkownik macie racje ale w sytuacji kiedy trzeba w warunkach przemyslowych w 7 dni wysuszyc drewno. Zanim zacznie sie cos robic trzeba poznac mechanizmy tym rzadzace ito nie na zasadach ogolnych a w konkretnym miejscu. Dlatego zaproponowalem zeby na poczatek dmuchac na drewno wentylatorem i zmierzyc jak sie bedzie zmieniala wilgotnosc w piwnicy. A potem sprawdzic co sie dzieje jak wentylaor wstawiony w okno w piwnicy bedzie wtlaczal powietrze do piwnicy albo z niej wyciagal. Ze cztery dni na to potrzeba. Jesli sie okaze ze w ktoryms polozeniu wentylatora wilgotnosc w piwnicy spada to wystarczy prosty dwustanowy regulator zalaczajacy wentylator.
Paweł Pawłowicz
2018-06-02 17:28:36 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Wpisz w google wzmacniacz roznicowy.
Bardzo zły pomysł. Tu trzeba zastosować komparator. Da się w ten sposób
zrealizować zły pomysł porównywania analogowych czujników wilgotności.
Histereza raczej konieczna.
Ale, ale. Jakich czujników chcesz użyć?

P.P.
Zenek Kapelinder
2018-06-02 18:26:21 UTC
Permalink
W tym zastosowaniu bez znaczenia czy komparator czy wzmacniacz roznicowy. To nie ja chce zrobic i nie wiem jakie czujniki.
kasik
2018-06-02 14:46:11 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by Zenek Kapelinder
Uzyl bym pacanie dwoch analogowych czujnikow wilgotnosci, potencjometru montazowego, wzmacniacza operacyjnego za zlotowke, kilku opornikow, tranzystora, przekaznika do zalaczania wentylatora, zasilacza. To ty zasrywasz grupe bo z wyjatkiem glupich rad nigdy nic konkretnego nie napisales. A teraz sie mozesz zesrac bo nie wiesz jak to polaczyc.
Czy przy pomocy potencjometru będzie można regulować różnicę wilgotności względnej powyżej której przekaźnik załączałby wentylator?
Czy mógłbyś naszkicować schemat ideowy takiego układu? Jeśli będę miał schemat, listę elementów to może będę w stanie taki prosty układ samodzielnie zmontować.
tck
2018-05-25 07:14:58 UTC
Permalink
Post by Roman Rogóż
Nie wiem czy pomiar wilgotności to akurat najlepszy pomysł.
Bieżąca wilgotność powietrza ma się nijak do wilgotności drewna
chociażby ze względu na spora inercję uwalniania się wilgoci z drewna do
powietrza.
Dzięki temu, że przez wentylowanie piwnicy będzie w niej bardziej sucho,
cieplej i "wietrznie" :), inercja uwalniania się wilgoci z drewna będzie
mniejsza - tzn. woda zawarta w drewnie będzie szybciej oddawana do
powietrza.
Post by Roman Rogóż
Może po prostu wymuszać wentylowanie mechaniczne kiedy na zewnątrz jest
po prostu ciepło, czyli zwykły termometr załączający wentylację powyżej
jakiejś temperatury.
To też jakieś rozwiązanie, ale zauważ, że wariant z termometrem posiada
istotną wadę: jeśli na zewnątrz budynku będzie gorąco i parno (latem jest
dużo takich dni), wówczas przekaźnik załączałby wentylator. Mogłoby by być
tak, że wilgotność w piwnicy jest mniejsza od wilgotności na zewnątrz
budynku i w takiej sytuacji wentylowanie mijałoby się z celem. Nawet mogłoby
być przciwskuteczne - drewno mogłoby chłonąć wilgoć zamiast ją oddawać.
Post by Roman Rogóż
Dobrze by było żeby do piwnicy dostarczane było powietrze np z dachu na
który świeci słońce (blacha, ceramika) np kanałem wentylacyjnym jeżeli
taki istnieje.
Taki sposób suszenia drewna też rozważam. Zamierzam zbudować kolektor
powietrzny i wtłaczać gorące powietrze z kolektora do piwnicy, ale najpierw
skupiam się na wentylowaniu bo to najprostszy sposób suszenia drewna.
Post by Roman Rogóż
Zakładam że nie chcesz suszyć drewna w zimie kiedy zmrożone powietrze
jest suche bo zrobisz w piwnicy lodownię.
Byłoby to ryzykowane bo w piwnicy mam rury wodociągowe, które mogłyby
zamarznąć. Już raz do przerabiałem :)


rury izolowane? Jeśli nie to jak wtłoczysz ciepłe powietrze (i o czym była
już mowa wilgotne) z zewnątrz to z rur będzie się lało...
--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl
m***@gmail.com
2018-05-24 15:28:30 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Wojciech
Pomyłka. Wentylator oczywiście miałby się załączać, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku będzie *mniejsza* od wilgotności w piwnicy :)
Paweł Pawłowicz
2018-05-24 15:42:03 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Wojciech
Pomyłka. Wentylator oczywiście miałby się załączać, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku będzie *mniejsza* od wilgotności w piwnicy :)
To w ogóle nie jest dobry pomysł. Drewno w piwnicy będzie miało niższą
temperaturę niż wciągane powietrze. Może to doprowadzić nawet do
wykraplania wody na drewnie, pomimo mniejszej wilgotności względnej w
zewnętrznym powietrzu o wyższej temperaturze. Najlepszą radę dał Ci RoMan.

P.P.
m***@gmail.com
2018-05-24 21:17:40 UTC
Permalink
Post by Paweł Pawłowicz
To w ogóle nie jest dobry pomysł. Drewno w piwnicy będzie miało niższą
temperaturę niż wciągane powietrze. Może to doprowadzić nawet do
wykraplania wody na drewnie, pomimo mniejszej wilgotności względnej w
zewnętrznym powietrzu o wyższej temperaturze. Najlepszą radę dał Ci RoMan.
Jeśli piwnica będzie wentylowana odpowiednio długo (np. kilka godzin dziennie) to temperatura w piwnicy powinna być niewiele niższa od temperatury na zewnątrz budynku. Tym samym drewno (oraz ściany i wszystkie inne przedmioty w piwnicy) będzie miało podobną temperaturę jak temperatura zasysanego powietrza.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-24 22:11:34 UTC
Permalink
Hello Michaljasminum,
Post by m***@gmail.com
Post by Paweł Pawłowicz
To w ogóle nie jest dobry pomysł. Drewno w piwnicy będzie miało niższą
temperaturę niż wciągane powietrze. Może to doprowadzić nawet do
wykraplania wody na drewnie, pomimo mniejszej wilgotności względnej w
zewnętrznym powietrzu o wyższej temperaturze. Najlepszą radę dał Ci RoMan.
Jeśli piwnica będzie wentylowana odpowiednio długo (np. kilka
godzin dziennie) to temperatura w piwnicy powinna być niewiele
niższa od temperatury na zewnątrz budynku. Tym samym drewno (oraz
ściany i wszystkie inne przedmioty w piwnicy) będzie miało podobną
temperaturę jak temperatura zasysanego powietrza.
Problem w tym, że dla szybkiego suszenia temperatura powinna być
wyższa a nie niższa.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
m***@gmail.com
2018-05-25 14:20:51 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by m***@gmail.com
Post by Paweł Pawłowicz
To w ogóle nie jest dobry pomysł. Drewno w piwnicy będzie miało niższą
temperaturę niż wciągane powietrze. Może to doprowadzić nawet do
wykraplania wody na drewnie, pomimo mniejszej wilgotności względnej w
zewnętrznym powietrzu o wyższej temperaturze. Najlepszą radę dał Ci RoMan.
Jeśli piwnica będzie wentylowana odpowiednio długo (np. kilka
godzin dziennie) to temperatura w piwnicy powinna być niewiele
niższa od temperatury na zewnątrz budynku. Tym samym drewno (oraz
ściany i wszystkie inne przedmioty w piwnicy) będzie miało podobną
temperaturę jak temperatura zasysanego powietrza.
Problem w tym, że dla szybkiego suszenia temperatura powinna być
wyższa a nie niższa.
??? :) No przecież właśnie po to zamierzam wentylować piwnicę w suche ciepłe dni, żeby podnieść w niej temperaturę.
Mateusz Bogusz
2018-05-25 20:10:00 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Problem w tym, że dla szybkiego suszenia temperatura powinna być
wyższa a nie niższa.
???:) No przecież właśnie po to zamierzam wentylować piwnicę w suche ciepłe dni, żeby podnieść w niej temperaturę.
Ale "wyższa niż na zewnątrz", a nie "wyższa niż zazwyczaj".
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
RoMan Mandziejewicz
2018-05-25 21:34:22 UTC
Permalink
Hello Michaljasminum,

Friday, May 25, 2018, 4:20:51 PM, you wrote:

[...]
Post by m***@gmail.com
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by m***@gmail.com
Jeśli piwnica będzie wentylowana odpowiednio długo (np. kilka
godzin dziennie) to temperatura w piwnicy powinna być niewiele
niższa od temperatury na zewnątrz budynku. Tym samym drewno (oraz
ściany i wszystkie inne przedmioty w piwnicy) będzie miało podobną
temperaturę jak temperatura zasysanego powietrza.
Problem w tym, że dla szybkiego suszenia temperatura powinna być
wyższa a nie niższa.
??? :) No przecież właśnie po to zamierzam wentylować piwnicę w
suche ciepłe dni, żeby podnieść w niej temperaturę.
Ale nadal będzie niższa niż na zewnątrz.

Uparłeś się, żeby Ci przytakiwać, jaki to genialny jesteś a ja
powtórzę po raz kolejny: tak se ne da, pane Havranek. Byle kawałek
szopki z cienkimi ścianami na zewnątrz wygrywa z piwnicą dzięki temu,
że się rozgrzewa o wiele szybciej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Luke
2018-05-25 08:47:18 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Jeśli piwnica będzie wentylowana odpowiednio długo (np. kilka godzin dziennie) to temperatura w piwnicy powinna być niewiele niższa od temperatury na zewnątrz budynku. Tym samym drewno (oraz ściany i wszystkie inne przedmioty w piwnicy) będzie miało podobną temperaturę jak temperatura zasysanego powietrza.
Po jakimś czasie drewno być może tak, ale ściany nie. Chyba, że masz
porządną izolację (a kto ma w piwnicy). Wtedy ściany będą cały czas
wilgotne. Co się stanie dalej, nietrudno sobie wyobrazić.

A poza tym (też wiem w innym kontekście niż drewno) kilka godzin
dziennie nie wystarczy.

Nie rób tego.

Albo zamontuj dodatkowo w piwnicy grzanie, które będzie utrzymywało tam
co najmniej 30 C. No i policz koszty.

L.
m***@gmail.com
2018-05-25 15:04:12 UTC
Permalink
Post by Luke
A poza tym (też wiem w innym kontekście niż drewno) kilka godzin
dziennie nie wystarczy.
Nie wystarczy do czego? Żeby wysuszyć drewno?
Obecnie bez żadnej wymuszonej wentylacji drewno mi schnie w piwnicy(tyle, że wolno), więc niby dlaczego nie miałoby schnąć z wentylacją?
Post by Luke
Albo zamontuj dodatkowo w piwnicy grzanie, które będzie utrzymywało tam
co najmniej 30 C. No i policz koszty.
O grzaniu myślę. Piszę w innym poście o kolektorze powietrznym.
Luke
2018-05-25 21:10:52 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by Luke
A poza tym (też wiem w innym kontekście niż drewno) kilka godzin
dziennie nie wystarczy.
Nie wystarczy do czego? Żeby wysuszyć drewno?
Obecnie bez żadnej wymuszonej wentylacji drewno mi schnie w piwnicy(tyle, że wolno), więc niby dlaczego nie miałoby schnąć z wentylacją?
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.

L.
Paweł Pawłowicz
2018-05-26 10:52:47 UTC
Permalink
Post by Luke
Post by m***@gmail.com
Post by Luke
A poza tym (też wiem w innym kontekście niż drewno) kilka godzin
dziennie nie wystarczy.
Nie wystarczy do czego? Żeby wysuszyć drewno?
Obecnie bez żadnej wymuszonej wentylacji drewno mi schnie w piwnicy(tyle, że wolno), więc niby dlaczego nie miałoby schnąć z wentylacją?
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.
A powietrze ma małą pojemność cieplną.

P.P.
J.F.
2018-05-27 08:07:19 UTC
Permalink
Post by Paweł Pawłowicz
Post by Luke
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.
A powietrze ma małą pojemność cieplną.
nie az taka mala. Azot to ~1kJ/kgK - tyle co beton.

tyle ze 1m^3 powietrza to ~1kg, a sciana powiedzmy 5m*2m*30cm
to 6 ton. A za ta sciana pelno zimnej ziemi.

Ale ...
https://www.wentylatorysklep.pl/wentylator_scienny_c200.html
470m3/h ....

Pare cieplych i w miare suchych dni - mozna piwnice podgrzac.

J.
Paweł Pawłowicz
2018-05-27 09:02:40 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Paweł Pawłowicz
Post by Luke
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.
A powietrze ma małą pojemność cieplną.
nie az taka mala. Azot to ~1kJ/kgK - tyle co beton.
tyle ze 1m^3 powietrza to ~1kg, a sciana powiedzmy 5m*2m*30cm
to 6 ton. A za ta sciana pelno zimnej ziemi.
Ale ...
https://www.wentylatorysklep.pl/wentylator_scienny_c200.html
470m3/h ....
Tyle to on ma przy otwartej przestrzeni z obu stron. A w piwnicy okienka
malutkie, jeśli uzyskasz 10% tej wartości, to będzie dobrze. Popatrz na
charakterystykę tego wentylatora.

P.P.
m***@gmail.com
2018-06-02 13:33:06 UTC
Permalink
Post by Paweł Pawłowicz
Post by J.F.
Post by Paweł Pawłowicz
Post by Luke
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.
A powietrze ma małą pojemność cieplną.
nie az taka mala. Azot to ~1kJ/kgK - tyle co beton.
tyle ze 1m^3 powietrza to ~1kg, a sciana powiedzmy 5m*2m*30cm
to 6 ton. A za ta sciana pelno zimnej ziemi.
Ale ...
https://www.wentylatorysklep.pl/wentylator_scienny_c200.html
470m3/h ....
Tyle to on ma przy otwartej przestrzeni z obu stron. A w piwnicy okienka
malutkie, jeśli uzyskasz 10% tej wartości, to będzie dobrze. Popatrz na
charakterystykę tego wentylatora.
Wentylator już mam. Ma mac 36 W i wydajność 400 m3/h. Objętość całej piwnicy to 120 m3, więc przy założeniu, że będę wentylował przez 3 godziny dziennie (o ile oczywiście wilgotność na zewnątrz będzie dostatecznie niska), powietrze w piwnicy zostanie "wymienione" 10 razy.
Paweł Pawłowicz
2018-06-02 17:30:11 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Post by Paweł Pawłowicz
Post by J.F.
Post by Paweł Pawłowicz
Post by Luke
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.
A powietrze ma małą pojemność cieplną.
nie az taka mala. Azot to ~1kJ/kgK - tyle co beton.
tyle ze 1m^3 powietrza to ~1kg, a sciana powiedzmy 5m*2m*30cm
to 6 ton. A za ta sciana pelno zimnej ziemi.
Ale ...
https://www.wentylatorysklep.pl/wentylator_scienny_c200.html
470m3/h ....
Tyle to on ma przy otwartej przestrzeni z obu stron. A w piwnicy okienka
malutkie, jeśli uzyskasz 10% tej wartości, to będzie dobrze. Popatrz na
charakterystykę tego wentylatora.
Wentylator już mam. Ma mac 36 W i wydajność 400 m3/h. Objętość całej piwnicy to 120 m3, więc przy założeniu, że będę wentylował przez 3 godziny dziennie (o ile oczywiście wilgotność na zewnątrz będzie dostatecznie niska), powietrze w piwnicy zostanie "wymienione" 10 razy.
Jeśli rozbierzesz ścianę naprzeciw wentylatora.

P.P.
m***@gmail.com
2018-06-02 19:10:21 UTC
Permalink
Post by Paweł Pawłowicz
Post by m***@gmail.com
Wentylator już mam. Ma mac 36 W i wydajność 400 m3/h. Objętość całej piwnicy to 120 m3, więc przy założeniu, że będę wentylował przez 3 godziny dziennie (o ile oczywiście wilgotność na zewnątrz będzie dostatecznie niska), powietrze w piwnicy zostanie "wymienione" 10 razy.
Jeśli rozbierzesz ścianę naprzeciw wentylatora.
Słuszna uwaga. Zatem rzeczywista wydajność będzie mniejsza.
J.F.
2018-06-02 20:35:31 UTC
Permalink
Post by Paweł Pawłowicz
Post by J.F.
Ale ...
https://www.wentylatorysklep.pl/wentylator_scienny_c200.html
470m3/h ....
Tyle to on ma przy otwartej przestrzeni z obu stron. A w piwnicy okienka
malutkie, jeśli uzyskasz 10% tej wartości, to będzie dobrze. Popatrz na
charakterystykę tego wentylatora.
A jakby wstawic drugi taki wentylator w drugie okno ? :-)

J.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-27 18:26:50 UTC
Permalink
Hello J.F.,
Post by J.F.
Post by Paweł Pawłowicz
Post by Luke
Aby wyrównać temperaturę powietrza z temperaturą na zewnątrz. Taka
piwnica ma znacznie lepszą "lodówką", niż się wydaje.
A powietrze ma małą pojemność cieplną.
nie az taka mala. Azot to ~1kJ/kgK - tyle co beton.
A teraz przelicz na objętość.
Post by J.F.
tyle ze 1m^3 powietrza to ~1kg, a sciana powiedzmy 5m*2m*30cm
to 6 ton. A za ta sciana pelno zimnej ziemi.
Właśnie.
Post by J.F.
Ale ...
https://www.wentylatorysklep.pl/wentylator_scienny_c200.html
470m3/h ....
200 to już duży wentylator.
Post by J.F.
Pare cieplych i w miare suchych dni - mozna piwnice podgrzac.
Można ją podsuszyć. Ale w tym samym czasie w drewutni za zewnątrz
drewno podsuszy się mocniej.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Zenek Kapelinder
2018-05-25 01:05:12 UTC
Permalink
Doswiadczenie jest miara poznania Swiata. Kup na kilkanascie zlotych termometr z wilgotnosciomierzem i zmierz jaka bedzie wilgotnosc w piwnicy jak zaczniesz ja intensywnie wietrzyc. Dokad tego nie bedziesz wiedzial poruszanie tutaj tematu ma znamiona bezowocnego brandzlowania.
Luke
2018-05-25 07:38:16 UTC
Permalink
Post by Zenek Kapelinder
Doswiadczenie jest miara poznania Swiata. Kup na kilkanascie zlotych termometr z wilgotnosciomierzem i zmierz jaka bedzie wilgotnosc w piwnicy jak zaczniesz ja intensywnie wietrzyc. Dokad tego nie bedziesz wiedzial poruszanie tutaj tematu ma znamiona bezowocnego brandzlowania.
Jeśli na zewnątrz jest lato, a w tej piwnicy powietrze się schładza do
15-20 C, wentylowanie piwnicy jest równoznaczne z jej "zawilgacaniem".

Można założyć, że niezależnie od wilgotności na zewnątrz (nie
rozpatrujemy przypadków, gdy na zewnątrz jest 10%, bo tak nie bywa).

Nie ma sensu robić dokładnych wyliczeń (kiedyś to przerabiałem w innym
kontekście), ale jeśli chcesz, to je zrób. Albo zmierz.

Ogólnie mówiąc, nie rób tego. Jeśli jeszcze do tego dojdzie wilgoć z
drewna, zrobisz sobie na pewno jeden wielki problem.

Jedynym wyjściem byłoby grzanie tej piwnicy do 40 C, co jest całkowicie
nieopłacalne finansowo.

L.
m***@gmail.com
2018-05-25 13:46:16 UTC
Permalink
Post by Luke
Jeśli na zewnątrz jest lato, a w tej piwnicy powietrze się schładza do
15-20 C, wentylowanie piwnicy jest równoznaczne z jej "zawilgacaniem".
Jeśli będę systematycznie wentylował piwnicę w suche, ciepłe dni to temperatura powietrza piwnicy będzie niewiele niższa od temperatury na zewnątrz piwnicy.
Post by Luke
Można założyć, że niezależnie od wilgotności na zewnątrz (nie
rozpatrujemy przypadków, gdy na zewnątrz jest 10%, bo tak nie bywa).
Podaje dzisiejsze dane z depeszy meterologicznej z lotniska, które jest oddalone o 2 km od budynku w którym przechowuję drewno:
TEMPERATURA.... 26°C
T.PUNKTU ROSY.. 7°C
WILGOTNOŚĆ..... 30%

Nie wiem jaką obecnie mam temp i wilgotoność w piwnicy bo nie mam mnie w domu, ale szacuję, że wilgotność względna wynosi 55-60% i temperatura ok. 17 stopni.

Czy uważasz, że przy takiej różnicy wilgotności i temperatury nie warto byłoby wentylować piwnicy?
Post by Luke
Jedynym wyjściem byłoby grzanie tej piwnicy do 40 C, co jest całkowicie
nieopłacalne finansowo.
Gdybym chciał grzać prądem, gazem lub węglem to na pewno nie byłoby opłacalne. Po zainstalowani wentylatora zamierzam zbudować powietrzny kolektor słoneczny i w ten sposób dogrzewać piwnicę.
Luke
2018-05-25 13:59:55 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Jeśli będę systematycznie wentylował piwnicę w suche, ciepłe dni to temperatura powietrza piwnicy będzie niewiele niższa od temperatury na zewnątrz piwnicy.
(...)
Post by m***@gmail.com
TEMPERATURA.... 26°C
T.PUNKTU ROSY.. 7°C
WILGOTNOŚĆ..... 30%
Zobacz jeszcze statystyki, ile takich dni jest w roku. Dzisiejsza pogoda
jest raczej wyjątkiem pod względem wilgotności w porze wiosenno-letniej.
Post by m***@gmail.com
o nie mam mnie w domu, ale szacuję, że wilgotność względna wynosi 55-60% i temperatura ok. 17 stopni.
Czy uważasz, że przy takiej różnicy wilgotności i temperatury nie warto byłoby wentylować piwnicy?
Loading Image...

Poanalizuj sobie ten wykres. Jeśli wtłoczysz powietrze o wilgotności
względnej 30% przy temperaturze 26 stopni do piwnicy i ulegnie ono
schłodzeniu do 15 stopni, będzie około 60-70%.

W lecie przy temperaturze 26 stopni jest zwykle większa wilgotność.
Wtedy wietrząc piwnicę szybko dojdziesz do 90 - 100%.

A jak trafisz na 2 tygodnie deszczowej pogody w lipcu, kiedy na zewnątrz
będzie 90%?

No ale nikt nie zabroni uczyć się na własnych błędach, zamiast słuchać
rad :)

L.
m***@gmail.com
2018-05-25 14:49:40 UTC
Permalink
Post by Luke
A jak trafisz na 2 tygodnie deszczowej pogody w lipcu, kiedy na zewnątrz
będzie 90%?
Wówczas nie będę wentylował. Proste :)
Przecież napisałem w poście rozpoczynającym wątek, że minimalnym kryterium na wentylowanie to wilgotność na dworze mniejsza od wilgotności w piwnicy (w pierwszym poście pomyliłem się i napisałem odwrotnie). Napisałem o różnicy 10%, ale widzę, że ta różnica pewnie będzie musiała być większa, no chyba, że będę porównywał wilgotności bezwzględne.
Post by Luke
No ale nikt nie zabroni uczyć się na własnych błędach, zamiast słuchać
rad :)
Napisałeś tak jakbyś wiedział, że nie jestem otwarty na rady. Bynajmniej. Właśnie po to odpaliłem tego posta, żeby wysłuchać rad i sugestii forumowiczów w tym temacie i za wszystkie podpowiedzi dziękuję.
Luke
2018-05-25 21:07:17 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Wówczas nie będę wentylował. Proste :)
Tylko że wtedy wilgotność Ci będzie rosła. Bo piwnica nie jest szczelna,
z drewna będzie początkowo parowała woda itd.

Zrobisz, jak uważasz. Ja już mam takie błędy za sobą.

Pozdrowienia
Ł
J.F.
2018-05-25 14:08:23 UTC
Permalink
Użytkownik michaljasminum napisał w wiadomości grup
Post by m***@gmail.com
Post by Luke
Jeśli na zewnątrz jest lato, a w tej piwnicy powietrze się schładza do
15-20 C, wentylowanie piwnicy jest równoznaczne z jej
"zawilgacaniem".
Jeśli będę systematycznie wentylował piwnicę w suche, ciepłe dni to
temperatura powietrza piwnicy będzie niewiele niższa od temperatury
na zewnątrz piwnicy.
Podaje dzisiejsze dane z depeszy meterologicznej z lotniska, które
TEMPERATURA.... 26°C
T.PUNKTU ROSY.. 7°C
WILGOTNOŚĆ..... 30%
Nie wiem jaką obecnie mam temp i wilgotoność w piwnicy bo nie mam
mnie w domu, ale szacuję, że wilgotność względna wynosi 55-60% i
temperatura ok. 17 stopni.
Czy uważasz, że przy takiej różnicy wilgotności i temperatury nie
warto byłoby wentylować piwnicy?
http://termotesty.pl/temperatura-wilgotnosc-wzgledna-i-punkt-rosy/

w 26C gestosc nasycenia 25g/m3
30% z tego - 7.5

sprawdzamy gestosc nasycenia dla 7C ... ok 8g/m^3, wiec lotnisko punkt
rosy dobrze podalo.

Ale patrzymy na 17C - gestosc nasycenia 15g/m3.
Czyli jak schlodzisz powietrze z dworu, to bedzie 50%.
Takie sobie warunki do schniecia.

Oczywiscie po dluzszym wentylowaniu temperatura w srodku sie
podniesie, i bedzie np 40%.
Post by m***@gmail.com
Post by Luke
Jedynym wyjściem byłoby grzanie tej piwnicy do 40 C, co jest całkowicie
nieopłacalne finansowo.
Gdybym chciał grzać prądem, gazem lub węglem to na pewno nie byłoby
opłacalne. Po zainstalowani wentylatora zamierzam zbudować powietrzny
kolektor słoneczny i w >ten sposób dogrzewać piwnicę.
A moze sterowane lustro za oknem, kierujace slonce na stos drewna ?

Ewentualnie ... panel fotowoiltaiczny zasilajacy wymrazarke wody w
srodku.
Bedzie sucho i troche cieplej.

Ale jesli masz kawalek pola na zewnatrz - drewutnia najprostsza :-)

J.
m***@gmail.com
2018-05-25 14:35:04 UTC
Permalink
Post by J.F.
Ale patrzymy na 17C - gestosc nasycenia 15g/m3.
Czyli jak schlodzisz powietrze z dworu, to bedzie 50%.
Takie sobie warunki do schniecia.
Oczywiscie po dluzszym wentylowaniu temperatura w srodku sie
podniesie, i bedzie np 40%.
Właśnie o to chodzi: po długotrwałym wentylowaniu temperatura w piwnicy znacznie się podniesie i tym samym wilgotność względna spadnie.
Wyliczenia, które podałeś dotyczą stanu początkowego (na początku wentylowania),
a istotny dla suszenia jest stan ustalony, tzn. pod długim wentylowaniu.
Post by J.F.
Post by m***@gmail.com
Gdybym chciał grzać prądem, gazem lub węglem to na pewno nie byłoby
opłacalne. Po zainstalowani wentylatora zamierzam zbudować powietrzny
kolektor słoneczny i w >ten sposób dogrzewać piwnicę.
A moze sterowane lustro za oknem, kierujace slonce na stos drewna ?
Nie przekonuje mnie ten pomysł :) Ale dzięki za sugestię.
Post by J.F.
Ewentualnie ... panel fotowoiltaiczny zasilajacy wymrazarke wody w
srodku.
Bedzie sucho i troche cieplej.
O panelu też myślę. Co prawda ma mniejszą sprawność niż kolektor powietrzny (nie wspominając o cieczowym), ale za to można go zainstalować dalej o piwnicy, w dogodnym miejscu: dach, miejsce niezacienione. Natomiast kolektor powinien być blisko piwnicy bo w przeciwnym razie duże straty ciepła wystąpią.
Post by J.F.
Ale jesli masz kawalek pola na zewnatrz - drewutnia najprostsza :-)
Już pisałem w innym poście, że drewutnia odpada. Mam za mało miejsca.
Luke
2018-05-25 21:09:34 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Właśnie o to chodzi: po długotrwałym wentylowaniu temperatura w piwnicy znacznie się podniesie i tym samym wilgotność względna spadnie.
Wyliczenia, które podałeś dotyczą stanu początkowego (na początku wentylowania),
Po czym przestajesz wentylować i w 12 godzin masz 80% :) a na zewnątrz
dwa tygodnie deszczu.

Też przerabiałem.

L.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-25 21:31:53 UTC
Permalink
Hello J.F.,

Friday, May 25, 2018, 4:08:23 PM, you wrote:

[...]
Post by J.F.
Ale jesli masz kawalek pola na zewnatrz - drewutnia najprostsza :-)
Moja drewutnia ma ok. 5.5 m², jest przytulona jednym bokiem do budynku
gospodarczego. Na full mieści ok. 8 metrów przestrzennych drewna, co
starczy spokojnie na dwa pełne sezony.

Tak wyglądała świeżo po wybudowaniu: https://drive.google.com/open?id=0B7tuR-YZmMSDWmpJUW5CcjBFejg

Dzisiaj różnica jest tylko taka, że jest na niej winorośl. Posadzona w
2013 roku, w zeszłym roku był pierwszy wysyp winogron, w tym roku
szykuje się jeszcze większy :)

Jutro zrobię zdjęcia drewutni - akurat znów jest pusta po przydługiej,
tegorocznej zimie.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
2018-05-26 10:57:24 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Hello J.F.,
[...]
Post by J.F.
Ale jesli masz kawalek pola na zewnatrz - drewutnia najprostsza :-)
Moja drewutnia ma ok. 5.5 m², jest przytulona jednym bokiem do budynku
gospodarczego. Na full mieści ok. 8 metrów przestrzennych drewna, co
starczy spokojnie na dwa pełne sezony.
Tak wyglądała świeżo po wybudowaniu: https://drive.google.com/open?id=0B7tuR-YZmMSDWmpJUW5CcjBFejg
Dzisiaj różnica jest tylko taka, że jest na niej winorośl. Posadzona w
2013 roku, w zeszłym roku był pierwszy wysyp winogron, w tym roku
szykuje się jeszcze większy :)
A dobre winogrona ?
Bo jak kwasne ... tylko klopot :-)
Post by RoMan Mandziejewicz
Jutro zrobię zdjęcia drewutni - akurat znów jest pusta po przydługiej,
tegorocznej zimie.
Jak przydlugiej ?
Jesli mnie pamiec nie myli, to w marcu mialem we Wroclawiu atak mrozu,
ale w Wisle to na poczatku lutego snieg stopnial ...

J.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-26 14:32:56 UTC
Permalink
Hello J.F.,
Post by J.F.
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by J.F.
Ale jesli masz kawalek pola na zewnatrz - drewutnia najprostsza :-)
Moja drewutnia ma ok. 5.5 m², jest przytulona jednym bokiem do budynku
gospodarczego. Na full mieści ok. 8 metrów przestrzennych drewna, co
starczy spokojnie na dwa pełne sezony.
Tak wyglądała świeżo po wybudowaniu: https://drive.google.com/open?id=0B7tuR-YZmMSDWmpJUW5CcjBFejg
Dzisiaj różnica jest tylko taka, że jest na niej winorośl. Posadzona w
2013 roku, w zeszłym roku był pierwszy wysyp winogron, w tym roku
szykuje się jeszcze większy :)
A dobre winogrona ?
Bo jak kwasne ... tylko klopot :-)
Post by RoMan Mandziejewicz
Jutro zrobię zdjęcia drewutni - akurat znów jest pusta po przydługiej,
tegorocznej zimie.
Jak przydlugiej ?
Jesli mnie pamiec nie myli, to w marcu mialem we Wroclawiu atak mrozu,
ale w Wisle to na poczatku lutego snieg stopnial ...
Ty masz chyba całkowitą sklerozę - jeszcze w kwietniu były mrozy.
Klima się popsuła, musiałem palić w kominku do końca sezonu.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
2018-05-27 07:53:28 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Hello J.F.,
Post by J.F.
Post by RoMan Mandziejewicz
Jutro zrobię zdjęcia drewutni - akurat znów jest pusta po przydługiej,
tegorocznej zimie.
Jak przydlugiej ?
Jesli mnie pamiec nie myli, to w marcu mialem we Wroclawiu atak mrozu,
ale w Wisle to na poczatku lutego snieg stopnial ...
Ty masz chyba całkowitą sklerozę - jeszcze w kwietniu były mrozy.
Klima się popsuła, musiałem palić w kominku do końca sezonu.
Moze mam, ale te wiosne pod koniec stycznia na stoku to jeszcze
pamietam.
Sezon narciarski w czeskich Sudetach tez wyjatkowo krotki w tym roku
- 1 kwietnia i wszystko zamkniete.

Temperatura to mnie prawde mowiac mniej obchodzi - w domu cieplo, w
samochodzie cieplo ... jak juz sie nagrzeje :-)

https://www.wunderground.com/history/airport/EPWR/2018/4/1/MonthlyHistory.html?req_city=Wroclaw&req_state=&req_statename=Poland&reqdb.zip=00000&reqdb.magic=600&reqdb.wmo=12424

No owszem, 7 kwietnia zanotowano w nocy -1, ale srednia ... wiosna :-)

Marzec byl dosc zimny - srednia 1C, w lutym -2, w styczniu +3 - zima
moze i dluga, ale lagodna. Moze w Opolu gorzej.

Choc jak patrze na 2017: -3 +1 +7 w styczniu/lutym/marcu ... moze i
faktycznie drewutnia w marcu opustoszala.


J.
m***@gmail.com
2018-05-25 15:14:40 UTC
Permalink
Post by Luke
Jeśli na zewnątrz jest lato, a w tej piwnicy powietrze się schładza do
15-20 C, wentylowanie piwnicy jest równoznaczne z jej "zawilgacaniem".
Takie myślenie jest błędem ponieważ bierzesz pod uwagę stan nazwijmy to w chwili T0-początkowy (gdy zaczynam wentylować piwnicę) i krótki okres czas później (to wyjdzie w praniu jaki, ale przypuśćmy, że z 20-30 minut). Natomiast o tym czy drewno będzie schło czy nie, nie zdecyduje to jakie warunki (wilgotność, temperatura, przepływ powietrza) będą na początku wentylowanie, ale to jakie będą po dłuższym okresie czasu, gdy temperatura w piwnicy podniesie się i będzie obieg powietrza (przepływ powietrza podobnie jak wiatr znacznie przyspiesza schnięcie drewna).
kilokitu
2018-05-25 16:45:19 UTC
Permalink
Obawiam się, że jedynym skutecznym sposobem osuszenia drewna w piwnicy będzie użycie osuszacza powietrza... np. takiego: Trotec TTK 24 E.
Koszt to około 400 zł, wydajność dobowa - 10 litrów wody.
Osuszacze tego typu działają na zasadzie chłodzenia zasysanego powietrza przez co następuje wykroplenie rosy, po czym to powietrze jest ogrzewane tym samym ciepłem, które wcześniej zostało odebrane z wilgotnego powietrza. Zużycie energii elektrycznej jest zbliżone do zużycia energii domowej lodówki.
RoMan Mandziejewicz
2018-05-25 21:36:05 UTC
Permalink
Hello kilokitu,
Post by kilokitu
Obawiam się, że jedynym skutecznym sposobem osuszenia drewna w
piwnicy będzie użycie osuszacza powietrza... np. takiego: Trotec TTK 24 E.
Koszt to około 400 zł, wydajność dobowa - 10 litrów wody.
Osuszacze tego typu działają na zasadzie chłodzenia zasysanego
powietrza przez co następuje wykroplenie rosy, po czym to powietrze
jest ogrzewane tym samym ciepłem, które wcześniej zostało odebrane z
wilgotnego powietrza. Zużycie energii elektrycznej jest zbliżone do zużycia energii domowej lodówki.
Rewelacyjny pomysł. Szkoda tylko, że tak kosztowny w eksploatacji :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
J.F.
2018-05-26 10:52:58 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Hello kilokitu,
Post by kilokitu
Obawiam się, że jedynym skutecznym sposobem osuszenia drewna w
piwnicy będzie użycie osuszacza powietrza... np. takiego: Trotec TTK 24 E.
Koszt to około 400 zł, wydajność dobowa - 10 litrów wody.
Osuszacze tego typu działają na zasadzie chłodzenia zasysanego
powietrza przez co następuje wykroplenie rosy, po czym to powietrze
jest ogrzewane tym samym ciepłem, które wcześniej zostało odebrane z
wilgotnego powietrza. Zużycie energii elektrycznej jest zbliżone do zużycia energii domowej lodówki.
Rewelacyjny pomysł. Szkoda tylko, że tak kosztowny w eksploatacji :(
Lodowka duzej mocy nie ma - ze 100W.
A jak sie okaze, ze musi chodzic np godzine dziennie, to jeszcze
mniej.

A tak swoja droga - jakby zapakowac do worka o obnizyc cisnienie ?

J.
Jacek
2018-05-25 21:04:09 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Wydaje mi się, że jest tu błąd w założeniu, bo nie uwzględniasz różnicy
temperatur. Przy temperaturze w piwnicy takiej samej, jak na zewnątrz
wszystko wygląda cacy. Ale, jak wpuścisz suchsze, ale cieplejsze
powietrze do chłodniejszej piwnicy, to może się okazać, że po jego
ochłodzeniu wilgotność wzrośnie.
I odwrotnie, wpuszczając zimne, ale wilgotniejsze powietrze do
cieplejszej piwnicy, może się okazać, że jego wilgotność względna
spadnie. Szczególnie dobrze to widać w czasie dużych mrozów. Jak u
siebie wywietrzę porządnie chałupę to po nagrzaniu wilgotność względna
znacznie spada.
Może rozwinąć pomysł Zenka i zrobić sterownik badający gradient
wilgotności? Jak wilgotność spada, to wentylujemy, jak rośnie albo się
utrzymuje, to już nie?
U siebie w szopce, jak naładuję dużo świeżego drewna, to po prostu
załączam wentylator, który "miesza" powietrze w środku i przy okazji
dmucha na drewno. Wentylacja jest cały czas naturalna przez
nieszczelności i dwa otwory w ścianach.
Jacek
s***@gmail.com
2018-05-26 05:07:30 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Wojciech
Szefie, zrob sobie prosty test.
Wez wiaderko z woda i miske z mokra szmata, wstaw do tej piwnicy i poczekaj 2-3 dni aby zobaczyc co sie dzieje.

Jak woda w wiaderku zacznie parowac, fajnie. Jak ci sie szmata wysuszy, extra.
Jak szmata zaplesnieje, to wiesz ze bedzie ciezej suszyc te deski w tej piwnicy w porownaniu do podworka bo na podworku ta szmata nie zaplesnieje.

Cale to przekonywanie widze ze nic nie daje. Ja rozumiem co sobie umysliles i sadze ze w pewnych warunkach to ma sens.
Ma sens jak bedziesz grzal te piwnice cieplym powietrzem z zewnatrz.
Tyle ze to ci zejdzie dlugo a pozadany rezultat moze byc osiagalny tylko czasem.


Sam mam stary murowany z kamienia dom.
Jak jeszcze mialem rejestracje temperatur to widzialem ze dopiero gdzies na przelomie lipca/sierpnia temperatura w domu sie podnosila na tyle aby dobic do sredniej temperatury zewnetrznej. A drzwi i okna byly otwarte cale dni (zamkniete noca).

To jest okolo 3 miesiecy czasu aby te warunki zmienic.
Da sie, ale moze nie starczyc aby ci te deski suszyc.

Podobnie w druga strone. Czasem pierwsze palenie w piecu odbywalo sie po 2tygodniach chlodnej jesiennej pogody bo mury byly nagrzane.

Jak mozesz to zrob jak Roman napisal, altanka/wiata na zewnatrz i susz tam. Wyjdzie pieknie i za prawie darmo.
Michal Jankowski
2018-05-26 22:40:23 UTC
Permalink
Zwracam uwagę, że cieplejsze powietrze zawiera więcej wody przy tej
samej wilgotności względnej.

MJ
EdiM
2018-05-27 09:44:11 UTC
Permalink
Witam
Znalazłem jeszcze takie pojęcie jak wilgotność równowagi, która określa
związek między wilgotnością powietrza a wilgotnością drewna jaką
osiągnie w takich warunkach:
http://www.label.pl/po/suszenie_drewna_lb_474.html

Drewno nadaje się do palenia poniżej 20% wilgotności. Suszone na wolnym
powietrzu osiąga średnio 15% wilgotności.

Z tego wynika, że nawet 90% wilgotności powietrza pozwala osiągnąć tą
wartość.

--
Pozdrawiam
EdiM
Waldemar
2018-05-28 13:39:49 UTC
Permalink
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Na miernikach wilgotności też się za bardzo nie znasz. Problematyczne
jest to, że wilgotnościomierze gazów, przynajmniej te, za które jesteś w
stanie zapłacić, mierzą wilgotność do max 90%. Można zastosować trick,
podgrzewając powietrze mierzone o powiedzmy 10K i przeliczyć. Zależność
nie jest liniowa, ale jest dość przyzwoitą funkcją eksponencjalną, którą
da się stabelaryzować, albo nawet zlinearyzować, jak potrzebujesz tylko
0-30°C, na przykład.

Waldek
m***@gmail.com
2018-06-02 19:47:43 UTC
Permalink
Post by Waldemar
Post by m***@gmail.com
Witam,
Chciałbym suszyć drewno do kominka w piwnicy i wpadłem na pomysł, żeby intensywnie wentylować piwnicę w trakcie suchych dni. W tym celu zamierzam zainstalować wentylator wyciągający powietrze na jednym z okien.
Chcę, żeby wentylator był załączony tylko wówczas, gdy wilgotność względna na zewnątrz budynku jest znacznie większa od wilgotności w piwnicy, np. wentylator pracuje tylko wówczas, gdy różnica wilgotności względnych jest większa niż 10 punktów procentowych.
Mam nieduże doświadczenie w elektronice, ale wiem, że żeby zrealizować swój pomysł na pewno będę potrzebował dwóch czujników wilgotności: jeden byłby zainstalowany w piwnicy, drugi na zewnątrz budynku. Czy warunek z 10% różnicy wilgotności dałoby się zrealizować np. przy pomocy czujników analogowych i jakiegoś komparatora czy też musi to być zrobione cyfrowo na jakimś mikrokontrolerze?
Proszę o podpowiedzi jak podejść do tematu bo słabo się znam na elektronice.
Na miernikach wilgotności też się za bardzo nie znasz.
I po co ta kąśliwość kolego? Czy napisałem gdzieś, że znam się na czujnikach wilgotności? Napisałem, że słabo znam się na elektronice. Elektroniczne czujniki wilgotności to świat elektroniki, więc logiczne jest, że skoro nie znam się dobrze na elektronice w ogólności to na czujnikach wilgotności też nie.
Po to przecież założyłem ten wątek, żeby dowiedzieć się jak zbudować układ oparty o takie czujniki.
Loading...