Post by Irek.N.Post by MaciekDla podczerwieni termicznej, plastiki bezpośrednio przezroczyste nie
są, nawet szkło nie jest. To nie german, czy selenek cynku, które są
przezroczyste dla dalekiej, termicznej podczerwieni. Za to miejscowe
nagrzanie obudowy przez promieniowanie od wewnątrz, powoduje że te
nagrzane elementy ze środka są dobrze widoczne.
Nie, nie są. To jest nagrzanie obudowy i z efektem przestrzennego
widzenia wewnątrz nie ma to nic wspólnego. Nie zlokalizujesz żadnego
elementu wewnątrz, a jedynie miejsce nagrzania obudowy.
Przez nagrzanie pewnych fragmentów obudowy zlokalizuję. Patrz przykład
na samym dole. Tworzywo sztuczne źle przewodzi ciepło, czyli nie jest
łatwo rozpraszane po całej obudowie i tym samym da się zobaczyć gdzie
się grzeje pod obudową.
Post by Irek.N.Post by MaciekI to zjawisko do lokalizacji uszkodzeń, jakie pokazał w pierwszym
mailu kol. ACMM, świetnie się nadaje. Powierzchnia obudowy z pewnością
ujawniłaby potencjalne źróło pożaru jeszcze przed jej otwarciem i
naocznym zaobserwowaniem złącza wiśniowego z gorąca.
Ujawniła by, gdyż była by cieplejsza w pewnym miejscu niż w pozostałych,
ale nie zobaczysz nic poza cieplejszą plamą. Żadnej podczerwieni wprost
z grzejącego się punktu nie odbierzesz.
Nigdzie tego nie twierdziłem, że odbiorę wprost podczerwień z grzejącego
elementu. Jeszcze raz - tworzywa sztuczne nie są przezroczyste dla
dalekiej podczerwieni termicznej ale podgrzanie fragmentów obudowy
pozwala na lokalizację tych elementów.
Beton też nie jest przezroczysty dla podczerwieni ale ujawnia miejsce
przerwania ogrzewania podłogowego, bo w tym miejscu widać inny rozkład
temperatury. Podłoga nie jest jednolitą plamą. Mam nadzieję, że to jest
jasne? Zdjęć takiej przerwy jest mnóstwo, są nawet w zacytowanej przeze
mnie broszurze. Trzeba zadbać o różnicę temperatury, czyli np.
sfotografować zasilacz krótko po włączeniu, z zewnatrz powinien być
wentylowany dla podkreślenia rozkładu temperatur itp. W pomieszczenaich,
gdzie bada się ucieczkę ciepła przez ściany, czy przerwę ogrzewania też
nie wchodzi się ot tak po prostu i robi termogramy, tylko robi to w
odpowiednich warunkach. Pomieszczenie musi być wychłodzone, nagrzewa
kocioł i puszcza wodę z jednoczesną obserwacją gdzie ucieka ciepło i
przy okazji woda.
Post by Irek.N.Inna sprawa, że takie podgrzanie już wystarczy, ktoś się zainteresuje i
zdiagnozuje.
Post by MaciekGorzej, jeżeli obudowa jest metalowa. Wtedy szybkie rozpraszanie
ciepła rozmywa je w dużą plamę i raz że wnętrze musi się mocniej grzać
a dwa lokalizację widać tylko z grubsza. Jednak i tu kamery
termowizyjne bardzo pomagają. Polecam udział w jakimś pokazie lub
http://www.kameratermowizyjna.com/pliki_do_pobrania_files/przemysl%20zastosowanie.pdf
A ja polecam pobawić się kamerą a nie tylko czytać i oglądać.
Zawsze polecam praktykę ale odrobina teorii również się przydaje. To
ułatwia pracę a czasami nawet umożliwia - jak widać.
Post by Irek.N.Post by Maciekna str. 15, na dole jest pokazane co widać przez plastikowe obudowy
skrzynek bezpiecznikowych. Resztę materiału też warto poczytać.
Tutaj masz zrobione 10 minut temu zdjęcie zasilacza od laptopa. Podobno
powinienem zobaczyć ciepłe części w środku i to przestrzennie. Hmm...
mam chyba za słabą kamerę, no widzę tylko bryłę.
http://www.1024.pl/IR000031.jpg
http://www.1024.pl/IR000031v.jpg
http://www.1024.pl/IR000031vp.jpg
http://www.1024.pl/IR000032.jpg
Pozdrawiam.
Irek.N.
A to z mojej, najtańszej na rynku - Flir i3. Rozdzielczość 60 x 60
pikseli. To zdjęcie mojego zasilacza:
Loading Image...
Nie mam możliwości miksowania obrazu IR z widzialnym.
Zasilacz jest tego typu: http://www.ceneo.pl/11033039 Obróć zdjecie o 90
stopni zgodnie z ruchem wskazówek zegara i będziesz go miał w takiej
pozycji, jak przy robieniu termogramu.
Pionowy obszar z prawej strony to miejsce umieszczenia na radiatorze
wszystkich najbardziej grzejących się elementów. Montowane są od
wewnętrznej strony radiatora, nie od strony plastikowej obudowy.
Poziomy, krótszy obszar tuż poniżej punktu pomiaru temperatury
(celownika) to rządek kondensatorów wyjściowych. Nie obejmuje ich blacha
radiatora. Nawiasem mówiąc tydzień temu dwa z nich wystrzeliły i widać
dlaczego - one naprawdę się grzeją.
Być może masz bardzo solidnie okuty zasilacz - cały jest jednolitym
prostopadłościanem albo nawet zalany jakąś termoprzewodzącą żywicą i
nierozbieralny. Może przed wykonaniem zdjęć leżał do góry nogami. Mało
prawdopodobne żebyśmy się spotkali ale wymieniając doświadczenia i
badając te same urządzenia można dopiero dojść do wniosku dlaczego u
Ciebie jest inaczej.
Ja również pozdrawiam
Maciek