Discussion:
Problem z drukarką kto pomoże?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
4CX250
2011-03-01 19:08:49 UTC
Permalink
Mam drukarkę HP LJ4 L w której pojawił się dziwny problem. Opis jest dość
długawy... Sorry.

Drukarka pobiera papier z kasety i zaczyna drukować. Podczas wydruku
słychać jednak co chwilę powtarzające się klapnięcie elektromagnesu i wtedy
kiedy występuje ten stuk, półkole wciągające papier jest zwalnianie i
wykonuje ruch obrotowy powodując wciągnięcie kolejnej kartki. Dzieje się to
w połowie wydruku poprzedniej powodując zacięcie papieru. Nie ważne czy
drukuję jedną stronę testową HP czy jedną stronę dokumentu czy więcej stron.
Zawsze to samo.
Aby było ciekawiej to tak się dzieje tylko z papierem pobieranym
automatycznie z podajnika.
W sytuacji gdy podam ręcznie papier z przodu to drukuje OK i nawet jak jest
papier w kasecie to go nie ruszy za wcześnie. Drukarka drukując na papierze
podanym ręcznie z przodu nie klapie juz tym elektromagnesem więc i półkole
stoi w miejscu.
Pomyślałem że pewnie zasyfił się jakiś czujnik więc rozebrałem drukarkę do
rosołu i gruntownie ją wyczyściłem.
W drukarce jest kilka czujników opto. Według kolejności zadziałania podczas
wydruku: Pierwszy informujący o obecnym papierze w kasecie, drugi
informujący że kartka została pobrana z kasety lub podana ręcznie, trzeci
tuż za bębnem światłoczułym informujący że kartka jest we wnętrzu drukarki
i czwarty w zasadzie tylko informujący że została otwarta tylna klapa
dostępu do bębna fiksującego z tyłu drukarki.
Każdy czujnik przedmuchałem silnym 6bar sprężonym powietrzem. Każdy z
czujników sprawdziłem pod kątem prawidłowego działania. Na wszystkie
drukarka reaguje na postoju prawidłowo sygnalizując odpowiedni stan każdego
z nich.
Po kilku rozebraniach i złożeniach i kolejnych próbach przedmuchania
niestety nadal jest to samo. Najpierw pomyślałem że to może jednak ten
czujnik za bębnem świruje. Wymieniłem go na nowy i dodatkowo przelutowałem
wszystkie elementy wokół wszystkich czujników.
Nadal to samo. Nic się nie zmieniło.
Analizując działanie drukarki doszedłem do wniosku że ten czujnik z przodu
może być jednak winowajcą.. Ma on podwójne zadanie gdyż reaguje na kartkę
podawaną ręcznie lub wciąganą automatycznie z kasety.
Czujnik ten działa na zasadzie 0-1-0 podczas przesuwania się papieru.
Wpychając kartkę ręcznie drukarka uruchamia na chwilę mechanizm po to aby ją
uchwycić. Normalnie ten czujnik ma stan 0.
Wepchnięcie kartki powoduje że dźwignia tego czujnika lekko się kładzie
odsłaniając barierę opto-czujnika. Mamy stan 1. Mechanizm zaczyna się kręcić
wciągając kartkę. Wciągana kartka po przesunięciu się o kolejne kilkunaście
milimetrów powoduje całkowicie położenie się tej dźwigni przesłony czujnika
i na powrót mamy stan 0. W tym momencie mechanizm pobierający zatrzymuje
się. Drukarka czeka z kartką "w zębach" aż do czasu odebrania danych do
wydruku. Czujnik ten leży tak ze stanem 0 aż do chwili gdy drukarka
wydrukuje kartkę. Na końcu kartki jest znowu przejście 0-1-0.
A jak to działa gdy drukarka sama pobiera papier z kasety? Niby tak samo,
ale dzieje się to chyba szybciej. Papier pobrany z kasety przechodzi w
identyczny sposób przez ten czujnik czyli 0-1-0. Ale coś go tym razem
zakłóca i drukarka "myśli" że nie pobrała papieru wiec podejmuje kolejną
próbę.
Więc albo coś ten czujnik zakłóca (spadek napięcia czy co???) albo ten
czujnik jest po prostu nadal brudny, albo działa już nie tak pewnie jak nowy
i działa jeszcze tylko z powolnym podawaniem ręcznym kartki.

Może jest tu specjalista od tej drukarki i wie o co jej chodzi? Narazie nie
mogę jej kolejny raz rozkręcić bo jest potrzebna w wydrukach.
Póki co pozostaje mi podawać papier ręcznie z przodu albo wkładać do kasety
pojedynczo kartki.

Marek
WojtasW
2011-03-01 19:47:28 UTC
Permalink
Witam
Post by 4CX250
Mam drukarkę HP LJ4 L w której pojawił się dziwny problem. Opis jest
dość długawy... Sorry.
Proponuję wymienić rolkę poboru i separator a objawy "choroby" powinny
minąć :) Jest to już wiekowa drukarka a rolka zapewne nie była jeszcze
wymieniana. Jak nie chcesz się pakować w koszty wymiany to przytrzyj tą
rolkę papierem ściernym tak gdzieś 100-ką żeby ją zmatowić i zobacz czy
będzie pobierać prawidłowo jeżeli to pomoże to zamów gdzieś rolkę i
separator, jeżeli nic się nie zmieni to znaczy, że sprzęgło poleciało
ale w tych modelach HP raczej nie pamiętam żeby padały.

Pozdrawiam
WojtasW
identifikator: 20040501
2011-03-01 20:00:40 UTC
Permalink
wiem coś o tym, naprawa drukarek to chyba najbardziej pojebana robota na
jaką może trafić elektronik - wszystkie się psują i to nagminnie, nowe stare
... normalnie tragedia... sory za OT
4CX250
2011-03-01 20:40:14 UTC
Permalink
Post by WojtasW
Witam
Post by 4CX250
Mam drukarkę HP LJ4 L w której pojawił się dziwny problem. Opis jest
dość długawy... Sorry.
Proponuję wymienić rolkę poboru i separator a objawy "choroby" powinny
minąć :) Jest to już wiekowa drukarka a rolka zapewne nie była jeszcze
wymieniana. Jak nie chcesz się pakować w koszty wymiany to przytrzyj tą
rolkę papierem ściernym tak gdzieś 100-ką żeby ją zmatowić i zobacz czy
będzie pobierać prawidłowo jeżeli to pomoże to zamów gdzieś rolkę i
separator, jeżeli nic się nie zmieni to znaczy, że sprzęgło poleciało ale
w tych modelach HP raczej nie pamiętam żeby padały.
Dzięki za podpowiedć. Rolka jest 100% sprawna. Pobiera papier bez
zająknięcia.
A separator? Co to jest? Możesz wyjaśnić?


Marek
WojtasW
2011-03-01 21:21:47 UTC
Permalink
Post by 4CX250
Dzięki za podpowiedć. Rolka jest 100% sprawna. Pobiera papier bez
zająknięcia.
A separator? Co to jest? Możesz wyjaśnić?
Pobiera ale źle, dlatego kartka się spóźnia na czujniku bo albo coś ją
przytrzymuje albo dalej nie popycha. Separator to jest taka płytka w
kasecie z korka lub kawałka gumy dokładnie pod tą rolką czasem też jest
to rolka.
Zostaw w spokoju czujniki na 100% są sprawne tak samo jak elektronika
zazwyczaj nie pada w drukarkach dlatego elektronik ma zawsze problem bo
ze złej strony zaczyna szukać problemu, większość usterek w drukarkach
to zużycie lub uszkodzenie jakiegoś mechanizmu.
Na zakręcie są rolki sprawdź czy one się kręcą i czy jest odpowiedni
docisk tych na sprężynkach nie pamiętam już dokładnie jak one są
usytuowane w tym modelu bo to staruszek jest ale rozciągnij te sprężynki.

Pozdrawiam
WojtasW
Alexy
2011-03-01 22:17:07 UTC
Permalink
Post by WojtasW
Pobiera ale źle, dlatego kartka się spóźnia na czujniku bo albo coś ją
przytrzymuje albo dalej nie popycha. Separator to jest taka płytka w
kasecie z korka lub kawałka gumy dokładnie pod tą rolką czasem też jest to
rolka.
Swego czasu nawet HP rozdawał za friko komplety naprawcze do tej serii
drukarek, bo były wadliwe. Jako nowe potrafiły odstawiać takie cyrki.
Po naklejeniu nowego separatora, drukarki działały już bezproblemowo.
4CX250
2011-03-01 22:32:13 UTC
Permalink
Post by Alexy
Swego czasu nawet HP rozdawał za friko komplety naprawcze do tej serii
drukarek, bo były wadliwe. Jako nowe potrafiły odstawiać takie cyrki.
Po naklejeniu nowego separatora, drukarki działały już bezproblemowo.
Ale to o czym piszecie znajduje się w tej drikarce na spodzie kasety pod
kartkami. Co to ma do rzeczy jeżeli przykryte jest bryzą kartek?
To miało by sens w przypadku gdyby w kasecie była tylko jedna kartka.

Marek
4CX250
2011-03-02 16:55:56 UTC
Permalink
Dzisiaj po raz kolejny gada rozebrałem. Tym razem nawet zębatki, wsio,
wszystko.
Wziąłem tym razem elektromagnes pod lupę bo już myślałem że może kotwica
wygięta albo coś, albo sprężynka za słaba i nie odbija.
Zwróciłem od razu uwagę że kotwica dociśnięta do elektromagnesu się
przykleja na chwilę.
Najpier pomyśłałem że może jest coś namagnesowane ale zacząłem się
przyglądać dokładnie i zauważyłem że między kotwicą rdzeniem jest jakiś
czarny syf.
Spróbowałem wsunąć papier toaletowy i po dociśnięciu kotwicy wyczyścić to
ale okazało się że papier się przykleił.
Eureka! Okazało się że jest to klej- pozostałość po podkładce wytłumiającej
która gdzieś zniknęła . Miała widocznei za zadaniie wygłuszać elektromagnes
żeby za głośno nie klepał. W ten sposób sklejający się elektromagnes miał
wydłużony czas działania co powodowało że półkolisty mechanizm po pełnym
ruchu obrotowym zamiast spocząć w punkcie "bezzębnym" ponownie był
zazębiany i tak wykonywał kolejny cykl obrotowy.
Ten stuk to nie był jednak stuk elektromagnesu jak myśłałem początkowo lecz
plastikowej dzwigienki-zapadki na sprężynce które ma za zadanie lekko
popchnąć to półkole o tyle aby zębatka półkola mogła wyjść ze strefy
"bezzębnej" i zazębiłą się z resztą mechanizmu.


Pozdrawiam
Marek
J.F.
2011-03-02 15:23:47 UTC
Permalink
Post by Alexy
Swego czasu nawet HP rozdawał za friko komplety naprawcze do tej serii
drukarek, bo były wadliwe. Jako nowe potrafiły odstawiać takie cyrki.
Po naklejeniu nowego separatora, drukarki działały już bezproblemowo.
Do tych tez ? tak mi sie wydaje ze czworka byla jeszcze wolna od tych
wad.

J.
d530
2011-03-02 15:37:13 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Alexy
Swego czasu nawet HP rozdawał za friko komplety naprawcze do tej serii
drukarek, bo były wadliwe. Jako nowe potrafiły odstawiać takie cyrki.
Po naklejeniu nowego separatora, drukarki działały już bezproblemowo.
Do tych tez ? tak mi sie wydaje ze czworka byla jeszcze wolna od tych
wad.
J.
Oczywiście że nie.

Zestawy były do Lj 6L i do Lj 1000.
4CX250
2011-03-02 16:40:06 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Alexy
Swego czasu nawet HP rozdawał za friko komplety naprawcze do tej serii
drukarek, bo były wadliwe. Jako nowe potrafiły odstawiać takie cyrki.
Po naklejeniu nowego separatora, drukarki działały już bezproblemowo.
Do tych tez ? tak mi sie wydaje ze czworka byla jeszcze wolna od tych
wad.
Ja uważam że LJ4L oraz LJ4P to są jedne z bardziej udanych drukarek.
W mojej drukarce firmware ma numer 1992 10 23. Jeśli to jest rok produkcji
to znaczy że drukarka ma juz ponad 18 lat. Ja ją kupiłem 2004 roku w Austrii
na Flohmarkt jako używkę za... 50 centów. Była cała zasyfiona, wewnątrz było
mnóstwo trocin. Wyczyściłem i ożyła.
Ta awaria to jej pierwszy numer jaki mi wykręciła. Mam do niej trzy tonery.
Jeden nówka oryginalny HP z przebiegiem kilkudziesięciiu stron który używam
tylko do termotransferu bo zarąbiście kryje a dwa pozostałe są do
codziennych wydruków.
Jest wolna ale nie zamieniłbym jej na inną. Tonery wystarczają na około
3-4tys stron i te dwa to już są napełniane po kilka razy.

Marek
4CX250
2011-03-01 22:25:21 UTC
Permalink
Post by WojtasW
Pobiera ale źle, dlatego kartka się spóźnia na czujniku bo albo coś ją
przytrzymuje albo dalej nie popycha.
Raczej wątpię. Kartka przesuwa się płynnie.
Post by WojtasW
Separator to jest taka płytka w
kasecie z korka lub kawałka gumy dokładnie pod tą rolką czasem też jest to
rolka.
Aaa to jest taki kawalek niby korek niby guma. faktycznie ale to bez
znaczenia bo jest OK a zresztą jak jest kilkanaście kartek w kasecie to on
jest i tak na samym dnie pod wszystkimi kartkami.
Post by WojtasW
Zostaw w spokoju czujniki na 100% są sprawne tak samo jak elektronika
zazwyczaj nie pada w drukarkach dlatego elektronik ma zawsze problem bo ze
złej strony zaczyna szukać problemu, większość usterek w drukarkach to
zużycie lub uszkodzenie jakiegoś mechanizmu.
Łatwo powiedzieć :)
Post by WojtasW
Na zakręcie są rolki sprawdź czy one się kręcą i czy jest odpowiedni
docisk tych na sprężynkach nie pamiętam już dokładnie jak one są
usytuowane w tym modelu bo to staruszek jest ale rozciągnij te sprężynki.
Jest OK.
Powtarzam że transport kartki jest niezakłocony i stabilny. Nic nie blokuje
kartki ani jej nie spowalnia.
Problem jest z przedwczesnym i niepotrzebnym pobieraniem kolejnej kartki z
kasety podczas gdy poprzednia jeszcze nie opuściła drukarki.
Część pierwszej kartki wystaje z drukarki i toner na niej jest zafiksowany.
Druga część tej kartki jest jeszcze pod bębnem fiksującym i częściowo pod
bębnem światłoczułym . Druga kartka jest już także pod bębnem światłoczułym
a nie powinna. Nachodzi się zawsze pół kartki pierwszej i drugiej. Czujnik
nie wykrywa końca kartki gdyz ta druga go nadal przykrzywa no i drukarka
wywala błąd zacięcia bo kartka za długo znajduje się w drukarce.

Marek
Alexy
2011-03-02 12:36:06 UTC
Permalink
Post by 4CX250
Post by WojtasW
Pobiera ale źle, dlatego kartka się spóźnia na czujniku bo albo coś ją
przytrzymuje albo dalej nie popycha.
Raczej wątpię. Kartka przesuwa się płynnie.
Jesteś pewien, że nie pobiera jednocześnie 2-3 kartek ?
Bo to jest włąśnie częsta przypadłość. Wtedy zaczynają się kłopoty.
Elektronika wie, że po iluś tam wysłanych impulsach do silnika krokowego
ciągnącego kartkę powinien zadziałać czujnik papieru, a ten zaś nie daje
sygnału, bo kolejna karka jest pociągna przerz kartkę, która została
pobrana.
Post by 4CX250
Aaa to jest taki kawalek niby korek niby guma. faktycznie ale to bez
znaczenia bo jest OK a zresztą jak jest kilkanaście kartek w kasecie to on
jest i tak na samym dnie pod wszystkimi kartkami.
Jeżeli chodzi o separatory to jest ich kilka w drukarkach.
Ten na dnie szuflady, akurat ma najmniej istotne zadanie. Gdzieś tam
powinien być jeszcze separator pionowy, który rozdziela kartki, a rolki
ciągnące kartkę z góry całego pliku to koelejny separator. Te wszystkie
elementy muszą mieć odpowiednią przyczepność zapewniającą odpowiednią siłę
tarcia, aby oddzielić jedną kartkę od całej ryzy. Ważna też jest siła
docisku całej ryzy papieru do rolek ciągnących, dlatego terż trzeba
sprawdzić sprężyny (blaszki) czy aby któraś się nie złamała lub nie
opuściła.
Post by 4CX250
Jest OK.
Powtarzam że transport kartki jest niezakłocony i stabilny. Nic nie
blokuje kartki ani jej nie spowalnia.
Problem jest z przedwczesnym i niepotrzebnym pobieraniem kolejnej kartki z
kasety podczas gdy poprzednia jeszcze nie opuściła drukarki.
Część pierwszej kartki wystaje z drukarki i toner na niej jest
zafiksowany. Druga część tej kartki jest jeszcze pod bębnem fiksującym i
częściowo pod bębnem światłoczułym . Druga kartka jest już także pod
bębnem światłoczułym a nie powinna. Nachodzi się zawsze pół kartki
pierwszej i drugiej. Czujnik nie wykrywa końca kartki gdyz ta druga go
nadal przykrzywa no i drukarka wywala błąd zacięcia bo kartka za długo
znajduje się w drukarce.
No to piszesz o klasycznym przypadku źle działających separatorów i
pobieraniu kilku kartek na raz jedna po drugiej.
Zobacz też czy to samo będzie się działo na innym rodzaju papieru. Kup
papier o większej gramaturze, który jest bardziej śliski. Czasami tak się
dzieje jak papier jest do d... i posiada zbyt włoskowatą powierzchnię lub
był cięty zbyt tępym nożem i ma postrzępione krawędzie.
Jeżeli się dostaniesz do tych separatorów to spróbuj je dokładnie umyć, a
gumowe elementy przetrzyj benzyną ekstrakcyjną, która cześciowo rozpuszcza
gumę i zwiększa przyczepność. Jeżeli po takich zabiegach drukarka zacznie
funkcjonowac poprawnie to znaczy, że trzeba te elementy wymienić. Po takim
myciu taki stan nie będzie się utrzymywał zbyt długo i po kilku wydrukach
znów straci swoje właściwości.
4CX250
2011-03-02 13:14:14 UTC
Permalink
Post by Alexy
Jesteś pewien, że nie pobiera jednocześnie 2-3 kartek ?
Jestem pewien.
To nie jest problem jednoczesnego pobierania kartek tak jak to wszyscy mi
sugerujecie.
Problem jest taki że w trakcie wydruku drukarka zaczyna pobierać następną
kartkę a nie powinna.
To nie chodzi o sklejanie się kartek i wciąganei przypadkowych ilości naraz.
Post by Alexy
No to piszesz o klasycznym przypadku źle działających separatorów i
pobieraniu kilku kartek na raz jedna po drugiej.
Nie nie nie!
Zrozum że z wnętrza drukarki słychać stuk elektromagnesu który uruchamia
mechanizm poboru kartki z kasety.
To nie jest problem sklejonych czy nie rozdzielonych kartek. To jest problem
że drukarka z jakiegoś powodu w trakcie wydruku zaczyna pobierać kolejną
kartkę. (powtarzam się)
Co do tego stuku to znam tą drukarkę na tyle dobrze że mogę z całą
pewnością stwierdzić że jak była sprawna to był słyszalny tylko raz na
początku wydruku więc jeden wydruk kartki to jedno stuknięcie i uruchomienie
mechanizmu wciągania. Teraz gdy drukarka nawala ten stuk występuje
cyklicznie kilka razy w trakcie wydruku. Każde stuknięcie (przyciągnięcie
kotwicy elektromagnesu) powoduje ponowne niepotrzebne uruchomienie
mechanizmu wciągania kartki. Dopóki pod tym mechanizmem wciągania jest
przesuwająca się właściwa kartka to nic się w zasadzie nie dzieje bo i tak
jest ona wciągana juz przez kolejne wałki w drukardce, więc ten mechanizm
tylko ją niepotrzebnie podpycha do przodu.
Gdy kartka ta się wsunie już w głąb drukarki na tyle że w kasecie odsłania
się kolejna kartka pod mechanizmem wciągania to przy kolejnym stuknięciu
elektromagnesu ona zostaje także wciągnięta mimo że poprzednia nie opuściła
drukarki. W tym momencie drukarka stwierdza obecnośc papieru pod bębnem oraz
na pierwszym czujniku, podczas gdy pierwszy czujnik nie powinien wskazywać
obecności kartki więc pojawia się komunikat zacięcia papieru.

Marek
Dariusz Dorochowicz
2011-03-02 15:18:28 UTC
Permalink
Post by 4CX250
Nie nie nie!
Zrozum że z wnętrza drukarki słychać stuk elektromagnesu który uruchamia
mechanizm poboru kartki z kasety.
To nie jest problem sklejonych czy nie rozdzielonych kartek. To jest
problem że drukarka z jakiegoś powodu w trakcie wydruku zaczyna pobierać
kolejną kartkę. (powtarzam się)
Co do tego stuku to znam tą drukarkę na tyle dobrze że mogę z całą
pewnością stwierdzić że jak była sprawna to był słyszalny tylko raz na
początku wydruku więc jeden wydruk kartki to jedno stuknięcie i
uruchomienie mechanizmu wciągania. Teraz gdy drukarka nawala ten stuk
występuje cyklicznie kilka razy w trakcie wydruku. Każde stuknięcie
(przyciągnięcie kotwicy elektromagnesu) powoduje ponowne niepotrzebne
uruchomienie mechanizmu wciągania kartki. Dopóki pod tym mechanizmem
wciągania jest przesuwająca się właściwa kartka to nic się w zasadzie
nie dzieje bo i tak jest ona wciągana juz przez kolejne wałki w
drukardce, więc ten mechanizm tylko ją niepotrzebnie podpycha do przodu.
Gdy kartka ta się wsunie już w głąb drukarki na tyle że w kasecie
odsłania się kolejna kartka pod mechanizmem wciągania to przy kolejnym
stuknięciu elektromagnesu ona zostaje także wciągnięta mimo że
poprzednia nie opuściła drukarki. W tym momencie drukarka stwierdza
obecnośc papieru pod bębnem oraz na pierwszym czujniku, podczas gdy
pierwszy czujnik nie powinien wskazywać obecności kartki więc pojawia
się komunikat zacięcia papieru.
Tak przy okazji: sprawdź jaki masz ustawiony format papieru?

Pozdrawiam

DD
WojtasW
2011-03-02 17:51:14 UTC
Permalink
Witam
a powiedz mi kolego jak włożysz tylko jedną kartkę do kasety to co się
stanie?

Pozdrawiam
WojtasW

4CX250
2011-03-01 20:48:29 UTC
Permalink
Wurwiłem się i przed chwilą gada znowu rozebrałem.
Wymieniłem drugi czujnik, ten o którym pisałem 0-1-0, sprawdziłem aż do
procka sygnał. Dochodzi prawidłowy.
Coraz bardziej zaczynam podejrzewać że to jakieś zakłócenia. Może któryś
kondensator wysechł.
Najgorsze jest to że aby sprawdzić działanie drukarka musi być skręcona a
wtedy zero dostępu do płyty głównej. Tylko jakieś złącze kontrolne jest
dostępne.

Marek
Artur(m)
2011-03-02 09:49:08 UTC
Permalink
Post by 4CX250
Wurwiłem się i przed chwilą gada znowu rozebrałem.
Wymieniłem drugi czujnik, ten o którym pisałem 0-1-0, sprawdziłem aż do
procka sygnał. Dochodzi prawidłowy.
Coraz bardziej zaczynam podejrzewać że to jakieś zakłócenia. Może któryś
kondensator wysechł.
Najgorsze jest to że aby sprawdzić działanie drukarka musi być skręcona a
wtedy zero dostępu do płyty głównej. Tylko jakieś złącze kontrolne jest
dostępne.
Miałem hp 2100 było to samo. W sensie działania drukarki i mojego.
Prawie dokładnie jak Ty Rozbierałem i składałem, rozbierałem i składałem...
Nawet pomyślałem, że podczas jednego "procesu rozbierania"
coś poknociłem.
Uważałem, że to na co patrzyłem, nie może być winne,
bo wygląda dobrze:). nawet przecierałem papierem ściernym
i przemywałem różnymi płynami.
Wkurzyłem się i kupiłem oryginalny(?) separator.
Palnęło mnie to po kieszeni, bo to był koszt chyba ze 80 zł
Ale u mnie ruszyło, bez problemów, i od razu.
Do dziś hula.
Jak chcesz zaryzykować podobną kasę - to polecam.

Artur(m)
4CX250
2011-03-02 10:30:42 UTC
Permalink
Post by Artur(m)
Miałem hp 2100 było to samo. W sensie działania drukarki i mojego.
Prawie dokładnie jak Ty Rozbierałem i składałem, rozbierałem i składałem...
Nawet pomyślałem, że podczas jednego "procesu rozbierania"
coś poknociłem.
Uważałem, że to na co patrzyłem, nie może być winne,
bo wygląda dobrze:). nawet przecierałem papierem ściernym
i przemywałem różnymi płynami.
Wkurzyłem się i kupiłem oryginalny(?) separator.
Palnęło mnie to po kieszeni, bo to był koszt chyba ze 80 zł
Ale u mnie ruszyło, bez problemów, i od razu.
Do dziś hula.
Jak chcesz zaryzykować podobną kasę - to polecam.
Chciałbym uwierzyć że to separator ale on u mnie wygląda zupełni inaczej. U
mnie jst to tylko kawałek miękkiego materiału który jest pod kartkami.
Nawet nigdzie nie znajdziesz czegoś takiego jak separator do HP LJ4L.

Marek
Janek Wlodak
2011-03-02 11:25:53 UTC
Permalink
Post by 4CX250
Post by Artur(m)
Miałem hp 2100 było to samo. W sensie działania drukarki i mojego.
Prawie dokładnie jak Ty Rozbierałem i składałem, rozbierałem i składałem...
Nawet pomyślałem, że podczas jednego "procesu rozbierania"
coś poknociłem.
Uważałem, że to na co patrzyłem, nie może być winne,
bo wygląda dobrze:). nawet przecierałem papierem ściernym
i przemywałem różnymi płynami.
Wkurzyłem się i kupiłem oryginalny(?) separator.
Palnęło mnie to po kieszeni, bo to był koszt chyba ze 80 zł
Ale u mnie ruszyło, bez problemów, i od razu.
Do dziś hula.
Jak chcesz zaryzykować podobną kasę - to polecam.
Chciałbym uwierzyć że to separator ale on u mnie wygląda zupełni inaczej.
U mnie jst to tylko kawałek miękkiego materiału który jest pod kartkami.
Nawet nigdzie nie znajdziesz czegoś takiego jak separator do HP LJ4L.
Marek
Ja kiedyś dostałem tą właśnie drukarkę w prezencie, bo robiła dokładnie to
co Twoja. Na ten miękki kawałek materiału pod kartkami przykleiłem kawałek
filcu i drukarka do dzisiaj by chodziła, gdyby fixatora szlak nie trafił i
musiałem ją w zeszłym m-cu wyrzucić.
Loading...