Discussion:
Bolec pod napięciem - dziwne zjawisko.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Jax
2005-12-28 23:49:39 UTC
Permalink
Witam!

W nowej instalacji elektrycznej w domku jednorodzinnym (instalacja wykonana
zgodnie ze wszystkimi wymogami (przynajmniej teoretycznie), sprawdzona i
odebrana bez zastrzeżeń przez zakład energetyczny) zauważyłem dziwne
zjawisko - bolce w gniazdkach kopią prądem (ale nie są pod napięciem a
jedynie prąd pojawia się co jakiś czas gdy ktoś dotknie bolca - jest to
impuls - tak jakby napięcie zgromadzone bolcu / przewodzie PE się
rozładowywało), wszystkie gniazdka są zamontowane poprawnie (instalacja
3-przewodowa) - teoretycznie (i praktycznie) gdy na PE pojawia się napięcie
to wybija zabezpieczenie różnicowo prądowe - jednak w tym wypadku nic
takiego się nie dzieje.

Czym to może być spowodowane?

W kuchni do instalacji elektrycznej podłączona jest na stałe zmywarka oraz
kuchenka (kuchenka gazowa - zasilanie tylko do zapalania gazu/wentylatora w
piekarniku) - czy te urządzenia mogą powodowac takie zjawisko?

Co zrobić aby instalacja elektryczna w kuchni działała normalnie.
--
Pozdrawiam
Jax
Greg(G.Kasprowicz)
2005-12-29 00:36:50 UTC
Permalink
Post by Jax
W nowej instalacji elektrycznej w domku jednorodzinnym (instalacja wykonana
zgodnie ze wszystkimi wymogami (przynajmniej teoretycznie), sprawdzona i
odebrana bez zastrzeżeń przez zakład energetyczny) zauważyłem dziwne
zjawisko - bolce w gniazdkach kopią prądem (ale nie są pod napięciem a
jedynie prąd pojawia się co jakiś czas gdy ktoś dotknie bolca - jest to
impuls - tak jakby napięcie zgromadzone bolcu / przewodzie PE się
rozładowywało), wszystkie gniazdka są zamontowane poprawnie (instalacja
3-przewodowa) - teoretycznie (i praktycznie) gdy na PE pojawia się napięcie
to wybija zabezpieczenie różnicowo prądowe - jednak w tym wypadku nic
takiego się nie dzieje.
Czym to może być spowodowane?
a moze to ty sei elektryzujesz?:)
Jax
2005-12-29 00:46:40 UTC
Permalink
Post by Greg(G.Kasprowicz)
a moze to ty sei elektryzujesz?:)
nie - to jest mocne kopnięcie prądem - tak jakbym dotknął niezaizolowanego
przewodu 230V przez jakąś sekunde. Pozatym kilka osób odczuło skutki tego -
wiec to nie to - napewno napięcie jest na bolcu, tylko nie wiem skąd się
tam może brać i w jaki sposób się utrzymuje.
--
Podrawiam
Jax
Greg(G.Kasprowicz)
2005-12-29 01:20:24 UTC
Permalink
Post by Jax
Post by Greg(G.Kasprowicz)
a moze to ty sei elektryzujesz?:)
nie - to jest mocne kopnięcie prądem - tak jakbym dotknął niezaizolowanego
przewodu 230V przez jakąś sekunde. Pozatym kilka osób odczuło skutki tego -
wiec to nie to - napewno napięcie jest na bolcu, tylko nie wiem skąd się
tam może brać i w jaki sposób się utrzymuje.
moze jakis geniusz polaczyl z faza?
to ze zaklad energetyczny odebral o niczym nie swiadczy:-)
masz instalacje 2 czy 3 przewodowa?
masz zrobione dobrze uziemienie?
KILu
2005-12-29 06:18:53 UTC
Permalink
Post by Jax
nie - to jest mocne kopnięcie prądem - tak jakbym dotknął
niezaizolowanego przewodu 230V przez jakąś sekunde.
Miałem to samo po dotknięciu futryny. :) Przyczyną był gumolit i fotel,
pokryty masakrycznie elektryzującym tworzywem. Iskra centymetrowa. :)) Jeśli
u Ciebie nie ma iskry i kopie tylko przy bezpośrednim dotknięciu, to winna
jest instalacja.

k,
W³adys³aw Skoczylas
2005-12-29 09:43:45 UTC
Permalink
Post by Jax
Post by Greg(G.Kasprowicz)
a moze to ty sei elektryzujesz?:)
nie - to jest mocne kopnięcie prądem - tak jakbym dotknął niezaizolowanego
przewodu 230V przez jakąś sekunde. Pozatym kilka osób odczuło skutki tego -
wiec to nie to - napewno napięcie jest na bolcu, tylko nie wiem skąd się
tam może brać i w jaki sposób się utrzymuje.
Musisz wyeliminować elektryzowanie się osoby dotykającej.
To powyżej nie świadczy o tym, że to nie jest elektryzowanie.
Wykonaj kilka pomiarów woltomierzem pomiędzy ziemią (rura wodociągowa)
a bolcem w gniazdu. Za każdym razem ma być 0V. Po zmierzeniu dotykasz
bolca palcem i jak "kopie" to już wiadomo.
Można też zmierzyć obwinione bolce omomierzem.

--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
Bogdan Gutknecht
2005-12-29 08:28:27 UTC
Permalink
Post by Jax
Witam!
W nowej instalacji elektrycznej w domku jednorodzinnym (instalacja wykonana
zgodnie ze wszystkimi wymogami (przynajmniej teoretycznie), sprawdzona i
odebrana bez zastrzeżeń przez zakład energetyczny) zauważyłem dziwne
zjawisko - bolce w gniazdkach kopią prądem (ale nie są pod napięciem a
jedynie prąd pojawia się co jakiś czas gdy ktoś dotknie bolca - jest to
impuls - tak jakby napięcie zgromadzone bolcu / przewodzie PE się
rozładowywało), wszystkie gniazdka są zamontowane poprawnie (instalacja
3-przewodowa) - teoretycznie (i praktycznie) gdy na PE pojawia się napięcie
to wybija zabezpieczenie różnicowo prądowe - jednak w tym wypadku nic
takiego się nie dzieje.
Sprawdź, czy masz dobrze wszystko podłączone. Weź żarówkę i podłącz do bolca
i kolejno obu dziurek w gniazdku - przynajmniej w jednej musi zadziałać
różnicówka. Sprawdzisz w ten sposób prawidłowo podłączoną różnicówkę.
Oprócz tego musisz mieć lokalnie uziemiony punkt rozdziału N i PE. Niestety
nie można tego tak łatwo sprawdzić - chyba tylko wizualnie.

Jeśi tak się nie dzieje to MUSISZ dorobić prawidłowe uziemienie. Mnie brak
lokalnego uziemienia (miałem tylko punkt rozdziału N i PE przed różnicówką)
kosztował ok. 1 kPLN po jakiejś burzy. A jak masz na dodatek źle włączoną
różnicówkę to jeszcze kogoś może zabić - bo różnicówka nie zadziała.
W³adys³aw Skoczylas
2005-12-29 09:53:21 UTC
Permalink
U?ytkownik "Bogdan Gutknecht" <***@interia.pl> napisa? w wiadomo?ci news:dp06p1$kp1$***@nemesis.news.tpi.pl...

[...]
Post by Bogdan Gutknecht
Sprawdź, czy masz dobrze wszystko podłączone. Weź żarówkę i podłącz do bolca
i kolejno obu dziurek w gniazdku - przynajmniej w jednej musi zadziałać
różnicówka. Sprawdzisz w ten sposób prawidłowo podłączoną różnicówkę.
Niezupełnie to prawda. Właśnie przed chwilą sprawdzałem działanie różnicówki
u mnie. Upływ do bolca nie wyzwala jej. Do rury wodociągowej: tak.
Post by Bogdan Gutknecht
Oprócz tego musisz mieć lokalnie uziemiony punkt rozdziału N i PE. Niestety
nie można tego tak łatwo sprawdzić - chyba tylko wizualnie.
no to nie mam ...
Post by Bogdan Gutknecht
Jeśi tak się nie dzieje to MUSISZ dorobić prawidłowe uziemienie. Mnie brak
lokalnego uziemienia (miałem tylko punkt rozdziału N i PE przed różnicówką)
kosztował ok. 1 kPLN po jakiejś burzy. A jak masz na dodatek źle włączoną
różnicówkę to jeszcze kogoś może zabić - bo różnicówka nie zadziała.
nie ma takiego przepisu który nakazuje przerabiać stare instalacje na nowe
według obowiązujących przepisów. Nie wiemy kiedy ta instalacja była
wykonywana. Nie wiemy tez ile przewodów ma ta instalacja.

--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
RoMan Mandziejewicz
2005-12-29 09:59:34 UTC
Permalink
Hello Władysław,
Post by W³adys³aw Skoczylas
Post by Bogdan Gutknecht
Sprawdź, czy masz dobrze wszystko podłączone. Weź żarówkę i podłącz
do bolca i kolejno obu dziurek w gniazdku - przynajmniej w jednej
musi zadziałać różnicówka. Sprawdzisz w ten sposób prawidłowo
podłączoną różnicówkę.
Niezupełnie to prawda. Właśnie przed chwilą sprawdzałem działanie różnicówki
u mnie. Upływ do bolca nie wyzwala jej. Do rury wodociągowej: tak.
To masz coś źle podłączone. Zapewne bolec do N zamiast do PE.

[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
W³adys³aw Skoczylas
2005-12-29 10:11:41 UTC
Permalink
Post by RoMan Mandziejewicz
Post by W³adys³aw Skoczylas
u mnie. Upływ do bolca nie wyzwala jej. Do rury wodociągowej: tak.
To masz coś źle podłączone. Zapewne bolec do N zamiast do PE.
:-))))))))))
Tak, nie mam PE.
powiem więcej: N od żarówek (oświetlenia sufitowego) mam od sąsiada z góry.

--
Władysław
http://217.96.144.226/desoft
Darek
2005-12-29 12:24:42 UTC
Permalink
Post by W³adys³aw Skoczylas
To masz co¶ Ľle podł±czone. Zapewne bolec do N zamiast do PE.
:-))))))))))
Tak, nie mam PE.
powiem więcej: N od żarówek (o¶wietlenia sufitowego) mam od s±siada z góry.
Witam

To masz instalacje 2-przewodową z zerowaniem bolca.
Stosuje się takie rozwiązanie dość nagminnie w starych
instalacjach, jednak jest to niezbyt dobre rozwiązanie.
Ze względów bezpieczeństwa powinno się stosować różnicówkę,
która jest aparatem elektronicznym zawodnym i dlatego wymagane
jest również uziemienie (ale to prawda w już istniejących instalacjach
nie ma, na mój stan wiedzy, obowiązku zakładania przewodu ochronnego).

Co się może stać przy zerowaniu bolca, ano jeżeli przewód zerowy
upali się np. w okolicy licznika czy w innej puszce, to wtedy faza zostanie
podana na upalony przewód zerowy przez zasilane urządzenie a że zero jest podłączone
do bolca to pociągnie za sobą zapodanie fazy na obudowę urządzenia.
Jeżeli różnicówka będzie sprawna to nieszczęścia nie będzie, jednak
jeżeli róznicówka zawiedzie akurat w tym momencie....
Oczywiście musiał by nastąpić w tym samym czasie splot
dwóch uszkodzeń, co jest pewnie mało prawdopodobne, ale możliwe.

Jeżeli u Ciebie bolec „kopie” i nie zawsze, to może oznaczać, że masz
gdzieś luźne połączenie przewodu N na którym to połączeniu powstaje
spadek napięcia tym większy im bardziej obciążysz sieć. Jednak takie
zjawisko powinno mieć charakter ciągły a nie jak piszesz następuje impulsowe
wyładowanie po, którym już bolec nie "kopie". Jednak warto
sprawdzić połączenia w puszkach.

Pozdrawiam
Darek
Bogdan Gutknecht
2005-12-29 10:28:18 UTC
Permalink
[...]
SprawdĽ, czy masz dobrze wszystko podł±czone. WeĽ żarówkę i podł±cz do
bolca
i kolejno obu dziurek w gniazdku - przynajmniej w jednej musi zadziałać
różnicówka. Sprawdzisz w ten sposób prawidłowo podł±czon± różnicówkę.
Niezupełnie to prawda. Wła¶nie przed chwil± sprawdzałem działanie
różnicówki
u mnie. Upływ do bolca nie wyzwala jej. Do rury wodoci±gowej: tak.
Oprócz tego musisz mieć lokalnie uziemiony punkt rozdziału N i PE.
Niestety
nie można tego tak łatwo sprawdzić - chyba tylko wizualnie.
no to nie mam ...
Je¶i tak się nie dzieje to MUSISZ dorobić prawidłowe uziemienie. Mnie
brak
lokalnego uziemienia (miałem tylko punkt rozdziału N i PE przed
różnicówk±)
kosztował ok. 1 kPLN po jakiej¶ burzy. A jak masz na dodatek Ľle
wł±czon±
różnicówkę to jeszcze kogo¶ może zabić - bo różnicówka nie zadziała.
nie ma takiego przepisu który nakazuje przerabiać stare instalacje na nowe
według obowi±zuj±cych przepisów. Nie wiemy kiedy ta instalacja była
wykonywana. Nie wiemy tez ile przewodów ma ta instalacja.
Wiemy z pierwszych słów pytania: nowa, wykonana zgodnie... itd. Każdy może
mieć co chce w swoim domu, ale również może wymagać od wykonawcy, by ten
wykonywał instalacje zgodnie z przepisami. Poza tym napisałem, że MUSI, nie
dlatego, że takie są przepisy, ale dlatego, że tak jest bezpieczniej - dla
ludzi i urządzeń.
Jacek "Plumpi"
2005-12-29 21:06:37 UTC
Permalink
Post by Bogdan Gutknecht
Oprócz tego musisz mieć lokalnie uziemiony punkt rozdziału N i PE.
Nieprawda !
Jeżeli masz PE przyłączony do przewodu N (razem tworzą przewód PEN), który
przychodzi z podstacji trafo to nie powinno się dodatkowo uziemiać.
Jeżeli zaś chcesz zrobić uziemienie to przewód PE tylko i wyłącznie
uziemiasz, ale już nie łączysz z przewodem N.
Lepiej jest wykonać uziemienie, ponieważ jest 100% pewności, że PE będzie na
potencjale 0V względem ziemii znajdującej się w bezpośredniej bliskości z
domem. Tylko jest jedno "ALE" jeżeli to ma być bylejakie uziemienie tzn.
bylek jak wykonane to lepiej PE podłączyć do N.
W przypadku połączonego PE z N mogą pojawiać się pewne potencjały >0V za
sprawą spadku napięcia na przewodzie PEN oraz na skutek pojawiających się
prądów błądzących w ziemii.

Jacek "Plumpi"
krychu (musk)
2005-12-30 10:10:04 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Nieprawda !
na pewno?:) Przeczytaj: http://www.ochrona.net.pl/Odgromowa_12.pdf
--
pozdr.
krychu (musk)
"Jaka jest różnica między politykiem a politologiem?
- taka jak między kryminalistą a kryminologiem!"
Jacek "Plumpi"
2005-12-30 11:35:18 UTC
Permalink
Post by krychu (musk)
na pewno?:) Przeczytaj: http://www.ochrona.net.pl/Odgromowa_12.pdf
Fakt trochę namieszałem - tak więc odwołuję to co tam napisałem, sorry :)
Odwołałem się do punktu rozdziału , a myślałem o czymś innym tzn. o
namawianiu do przeróbki układu TT na TN-C-S
Po prostu założyłem, że w projekcie budynku z jakichś powodów zaprojektowano
układ TT, a nie TN-C-S

Jacek "Plumpi"
Piotr Gałka
2005-12-29 10:11:10 UTC
Permalink
Post by Jax
Witam!
W nowej instalacji elektrycznej w domku jednorodzinnym (instalacja wykonana
zgodnie ze wszystkimi wymogami (przynajmniej teoretycznie), sprawdzona i
odebrana bez zastrzeżeń przez zakład energetyczny) zauważyłem dziwne
zjawisko - bolce w gniazdkach kopią prądem (ale nie są pod napięciem a
jedynie prąd pojawia się co jakiś czas gdy ktoś dotknie bolca - jest to
impuls - tak jakby napięcie zgromadzone bolcu / przewodzie PE się
rozładowywało),
Mnie też w nowej instalacji kopało, ale tylko za pierwszym dotknięciem -
potem wiele razy dotykane już nie.
Ale wystarczyło się przejść po pokoju szurając nogami i znów raz kopnęło.
Wnioski oczywiste.
P.G.
krychu (musk)
2005-12-29 11:33:39 UTC
Permalink
A czy przy okazji tej nowej instalacji nie miałeś też jakiejś nowej
wykładziny albo dywanu?:)
btw: dawno temu miałem taką zabawę: po zaczesaniu się grzebieniem, w ciemnej
łazience, zbliżałem ów grzebień do bolca PEN i patrzałem na malutkie, co
prawda, ale zawsze iskierki;)
--
pozdr.
krychu (musk)
"Jaka jest różnica między politykiem a politologiem?
- taka jak między kryminalistą a kryminologiem!"
Jax
2005-12-29 14:43:30 UTC
Permalink
Uzupełnienie:


Przewód PE jest podłączony do bednarki, nie jest w żaden sposób połączony z
przewodem N.

Co w takim razie może być tego przyczyną? Jeżeli to podłączenie nie jest
poprawne to proszę o informacje jak powinno byc to podłączone (a najlepiej
nazwy konkrentych norm).
--
Pozdr.
jax
Jacek "Plumpi"
2005-12-29 21:14:00 UTC
Permalink
Post by Jax
Przewód PE jest podłączony do bednarki, nie jest w żaden sposób połączony z
przewodem N.
Co w takim razie może być tego przyczyną? Jeżeli to podłączenie nie jest
poprawne to proszę o informacje jak powinno byc to podłączone (a najlepiej
nazwy konkrentych norm).
Tak ma być tzn. PE do uziemionej bednarki i w żadnym wypadku nie dołączonej
do przewodu N. W instalacji zamontowana różnicówka.
Póki co nikt nie wymyślił jeszcze do tej pory lepszego zabezpieczenia.
Oczywiście pod warunkiem, że bednarka jest dobrze uziemiona.
Podczas odbioru tej instalacji powinny być wykonane pomiary skuteczności
uziemienia, potwierdzone stosownym protokołem.

Jacek "Plumpi"
Bogdan Gutknecht
2005-12-30 06:41:45 UTC
Permalink
Post by Jacek "Plumpi"
Przewód PE jest podł±czony do bednarki, nie jest w żaden sposób
poł±czony
Post by Jacek "Plumpi"
z
przewodem N.
Co w takim razie może być tego przyczyn±? Jeżeli to podł±czenie nie jest
poprawne to proszę o informacje jak powinno byc to podł±czone (a
najlepiej
Post by Jacek "Plumpi"
nazwy konkrentych norm).
Tak ma być tzn. PE do uziemionej bednarki i w żadnym wypadku nie
doł±czonej
Post by Jacek "Plumpi"
do przewodu N. W instalacji zamontowana różnicówka.
Póki co nikt nie wymy¶lił jeszcze do tej pory lepszego zabezpieczenia.
Oczywi¶cie pod warunkiem, że bednarka jest dobrze uziemiona.
Podczas odbioru tej instalacji powinny być wykonane pomiary skuteczno¶ci
uziemienia, potwierdzone stosownym protokołem.
Jacek "Plumpi"
N powinien być dołączony do uziemienia!!! Przed różnicówką. Punkt, w którym
przewód przychodzący N (nazywający się tak naprawdę PEN) rozdziela się na
dwa przwody: PE i N nazywa się punktem rozdziału i powinien być uziemiony.
Dalej jest różnicówka i za nią już N nie może być uziemiany.
Jeśli chcesz więcej informacji polecam www.ise.pl. Jest tam również forum z
fachowcami z branży elektrycznej. Mozesz zajrzeć również na www.sep.org.pl
EM
2006-01-03 07:20:38 UTC
Permalink
Witam
Post by Jax
teoretycznie (i praktycznie) gdy na PE pojawia się napięcie
to wybija zabezpieczenie różnicowo prądowe - jednak w tym wypadku nic
takiego się nie dzieje.
Akurat TO NIE JEST PRAWDA
Prawdą jest natomiast, że jeśli prąd popłynie z przewodu fazowego lub nawet
neutralnego do PE to różnicówka musi zadziałać.
Różnicówka jak sama nazwa wskazuje mierzy różnicę pomiędzy prądem
wpływającym i wypływającym. Obwód PE nie przechodzi przez nią.
--
Pozdrawiam
EM

Loading...