Discussion:
tranzystory BF a BC w radiu
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Atlantis
2009-12-04 17:41:34 UTC
Permalink
Hmm... Od jakiegoś czasu to pytanie chodzi mi po głowie, ale tak to jest
z głupimi pytaniami, że zapomina się je zadać. ;) Zawsze uczono mnie, że
tranzystory z serii np. BC są przeznaczone do zastosowania w układach
małej częstotliwości, np. sprzęcie audio. Natomiast BF są robione dla
wielkich częstotliwości - np. do pracy w w.cz. i p.cz. odbiorników
radiowych.

Przeglądając jednak noty katalogowe tranzystorów zauważam, że takie
BC107, BC177, BC307, BC347 mają częstotliwość graniczą w okolicach
100-200 MHz (w najgorszym wypadku kilkadziesiąt MHz). To przecież
obejmuje ogromną większość pasma radiowego! Fale długie, średnie i
krótkie są daleko poniżej tej granicy. Tranzystory z serii BF istotnie
mają ten parametr kilka razy większy (>1GHz) ale przecież to
częstotliwości z którymi amator rzadko się spotyka.

Tak więc kiedy naprawdę ta literka "C" oznaczająca m.cz. ma znaczenie?
J.F.
2009-12-04 18:05:52 UTC
Permalink
Post by Atlantis
tranzystory z serii np. BC są przeznaczone do zastosowania w
układach
małej częstotliwości, np. sprzęcie audio. Natomiast BF są robione dla
wielkich częstotliwości - np. do pracy w w.cz. i p.cz.
odbiorników
radiowych.
Przeglądając jednak noty katalogowe tranzystorów zauważam, że takie
BC107, BC177, BC307, BC347 mają częstotliwość graniczą w
okolicach
100-200 MHz (w najgorszym wypadku kilkadziesiąt MHz). To przecież
obejmuje ogromną większość pasma radiowego!
to tak jak ze wzmacniaczami operacyjnymi - czestotliwosc graniczna
jest przy wzmocnieniu 1.

Co i tak daje nam przyzwoity tranzystor na fale srednie, a nawet
polowe krotkich :-)
Post by Atlantis
Tranzystory z serii BF istotnie
mają ten parametr kilka razy większy (>1GHz) ale przecież to
częstotliwości z którymi amator rzadko się spotyka.
Ja tam pamietam czasy gdy nie mialy wcale tak duzo wiekszego, i tez
sobie zadawalem to samo pytanie :-)
Szczegolnie ze "do radia" wtedy nie znaczylo 108MHz minimum :-)

Ponoc jest jeszcze pare innych parametrow - pojemnosci, szumy,
ktore powoduja ze BC do radia nadaja sie gorzej.

J.
Atlantis
2009-12-04 19:28:53 UTC
Permalink
to tak jak ze wzmacniaczami operacyjnymi - czestotliwosc graniczna jest
przy wzmocnieniu 1.
Co i tak daje nam przyzwoity tranzystor na fale srednie, a nawet polowe
krotkich :-)
No właśnie o to mi chodzi. Przejrzałem karty katalogowe takich
tranzystorów jak 2N2222(A) czy 2N3904. Są one powszechnie stosowane w
konstrukcjach krótkofalarskich. Przez pewien czas myślałem, że to jakieś
specjalne tranzystory w.cz. A gdzie tam. ;) Okazuje się, że parametry
mają zbliżone do popularnych tranzystorków z serii BC.
Ja tam pamietam czasy gdy nie mialy wcale tak duzo wiekszego, i tez
sobie zadawalem to samo pytanie :-)
Szczegolnie ze "do radia" wtedy nie znaczylo 108MHz minimum :-)
I jak właśnie o czymś takim mówię. Mam na myśli odbiorniki radiofoniczne
na fale długie, średnie i krótkie a także konstrukcje krótkofalarskie. W
najrozmaitszych konfiguracjach: bezpośrednie wzmocnienie, reakcja,
superheterodyna, homodyna itp. :)

Nie jestem w stanie teraz znaleźć żadnej karty katalogowej starego
tranzystora germanowego, ale coś mi się wydaje, że taki TG39 miał
zauważalnie niższą częstotliwość graniczną. A radia z takim tranzystorem
w torze w.cz. i p.cz. grały ładnie. ;)
Ponoc jest jeszcze pare innych parametrow - pojemnosci, szumy, ktore
powoduja ze BC do radia nadaja sie gorzej.
Pytanie w jakich zastosowaniach. Czy na przykład budując radio na fale
długie i średnie zauważy się te niuanse w postaci jakości dźwięku,
czułości, selektywności itp.?

Jak się ma powyższe do tranzystorów takich jak 2N2222 czy 2N3904,
zbliżonych parametrami a jednak stosowanych w układach krótkofalarskich? ;)
Teatime
2009-12-04 20:18:27 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Przeglądając jednak noty katalogowe tranzystorów zauważam, że takie
BC107, BC177, BC307, BC347 mają częstotliwość graniczą w okolicach
100-200 MHz (w najgorszym wypadku kilkadziesiąt MHz).
Racja, w zasadzie można je stosować zamiennie, ale wchodzi w grę też
parę rzeczy niezwiązanych z parametrami elektrycznymi. Na przykład, 2N2222 i
inne mają kolektor na obudowie, co daje większe pojemności do innych
elementów i większe możliwości wzbudzenia w porównaniu z takim BF214, który
miał masę na obudowie. W obudowach z tworzywa to nie jest istotne, ale
kiedyś obudowy były głównie metalowe.
Kolektor na obudowie miał też taką wadę, że przy strojeniu trymerków w
układach w.cz (które były dosyć gęsto upakowane, ze względu na konieczne
krótkie połączenia) można było łatwo zrobić zwarcie. Pamiętam z praktyki :)

No i dochodzą do tego szumy, liniowość charakterystyk i parę innych rzeczy,
które zwykle mają znaczenie wtedy, gdy dopieszczamy jakiś układ do
osiągnięcia najlepszych parametrów.

Teatime
Atlantis
2009-12-04 20:54:10 UTC
Permalink
Post by Teatime
Racja, w zasadzie można je stosować zamiennie, ale wchodzi w grę też
parę rzeczy niezwiązanych z parametrami elektrycznymi. Na przykład,
2N2222 i inne mają kolektor na obudowie, co daje większe pojemności do
innych elementów i większe możliwości wzbudzenia w porównaniu z takim
Problemy tego typu zaczynają się powyżej jakiejś konkretnej
częstotliwości? Pytam bo jakoś nie spotkałem się z tym zarówno samemu
próbując coś składać jak i przeglądając projekty. Zwyczajnie przez
pewien czas myślałem, że taki 2N2222 to tranzystor robiony pod w.cz.
skoro używa się go w konstrukcjach krótkofalarskich. Dopiero później się
przekonałem, że jest inaczej. ;)
Post by Teatime
BF214, który miał masę na obudowie. W obudowach z tworzywa to nie jest
istotne, ale kiedyś obudowy były głównie metalowe.
Hmm... Faktycznie z tego co widzę wszystkie BC107, BC108, BC177 itp.
jakie znajdują się w moim "zbiorze podręcznym" są w obudowach
metalowych. BC307, BC547, 2N3904, 2N3906 itp. mają tylko i wyłącznie
plastikowe obudowy. 2N2222 mam w dwóch wersjach - metal i plastik.
Post by Teatime
Kolektor na obudowie miał też taką wadę, że przy strojeniu trymerków
w układach w.cz (które były dosyć gęsto upakowane, ze względu na
konieczne krótkie połączenia) można było łatwo zrobić zwarcie. Pamiętam
z praktyki :)
Zależy też co masz na myśli przez "w.cz.". Wielka częstotliwość wielkiej
częstotliwości nierówna. ;) Doskonale rozumiem, że wszystkie opisane
przez Ciebie problemy będą dotyczyły delikatnych i podatnych na
zakłócenia układów (głowica UKF/telewizyjne, ogólnie sprzęt UHF/VHF) -
tam już sam montaż mówi sam za siebie i zwykle faktycznie stosuje się
tranzystory BF, często z masą na obudowie.

Natomiast z tego co widzę na niższych częstotliwościach, zwłaszcza w
odbiornikach już nie widać takiego rygoru. Długie ścieżki prowadzone
równolegle względem siebie, masa niewiele większa od każdej z nich itp.
Post by Teatime
No i dochodzą do tego szumy, liniowość charakterystyk i parę innych
rzeczy, które zwykle mają znaczenie wtedy, gdy dopieszczamy jakiś układ
do osiągnięcia najlepszych parametrów.
Czyli jednak tak jak myślałem? Zwykłe BC można stosować w prostszych,
amatorskich konstrukcjach bez odczuwania większych niedogodności z tego
powodu?

BTW informacje zawarte na tej stronie też mnie zaciekawiły:
http://www.pink.art.pl/radio/tabela.html
Teatime
2009-12-05 07:03:23 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Czyli jednak tak jak myślałem? Zwykłe BC można stosować w prostszych,
amatorskich konstrukcjach bez odczuwania większych niedogodności z tego
powodu?
Raczej tak. Jeśli chodzi o tranzystory w.cz, to kiedyś było istotne, zeby
wyciągnąć z nich ile się tylko da, bo były drogie. Do tego stosowano takie
sztuczki jak neutralizacja pojemności zwrotnej, co wymagało, aby ta
pojemność w tranzystorze nie miała zbyt dużych rozrzutów, bo w produkcji
masowej byłyby problemy. Dla odbiornika na fale długie każdy tranzystor się
nada - osobiście podejmuję się taki zrobić na większości tranzystorów z
serii BD :)

Teatime
J.F.
2009-12-05 10:10:05 UTC
Permalink
Post by Teatime
Dla odbiornika na fale długie każdy tranzystor się
nada - osobiście podejmuję się taki zrobić na większości tranzystorów z
serii BD :)
A 2N3055 tez moze byc ? :-)

Jakby co to mam jeszcze chyba pare germanowcow, im podawano np 0.3MHz
:-)

J.
Atlantis
2009-12-05 10:49:19 UTC
Permalink
rozrzutów, bo w produkcji masowej byłyby problemy. Dla odbiornika na
fale długie każdy tranzystor się nada
Tylko dla długich? Przeglądałem przed chwilą karty katalogowe starych
tranzystorów germanowych, np. rosyjskich z serii МП. Co się od razu
rzuca w oczy to fakt, że maksymalna częstotliwość jest całe rzędy
wartości niższa od tej wymienionej w nowszych tranzystorach krzemowych -
dajmy na to 700 kHz do kilku Mhz. A kiedyś na tym robili w pełni
funkcjonalne radioodbiorniki! ;)
Nie wiem jak to w ogóle porównać z tranzystorem m.cz. mogącym pracować
przy kilkuset MHz...
osobiście podejmuję się taki zrobić na większości tranzystorów z
serii BD :)
Hmm... Podejmujesz się w teorii czy w praktyce masz zamiar złożyć coś
takiego?

BTW w swojej kolekcji mam całe mnóstwo rosyjskich/radzieckich
tranzystorków KT3123. Wiedziałem, że to w.cz. ale jeśli informacje
podane w poniższej aukcji są prawdziwe, to tranzystor może pracować
nawet przy kilku GHz. Nasuwa się pytanie: czy faktycznie można je
wykorzystywać (z jakimś zyskiem) w radiu (mieszacz, heterodyna,
wzmacniacz w.cz. i p.cz.)?

http://tinyurl.com/yhekpvm
J.F.
2009-12-05 18:01:57 UTC
Permalink
Post by Atlantis
rozrzutów, bo w produkcji masowej byłyby problemy. Dla odbiornika na
fale długie każdy tranzystor się nada
Tylko dla długich? Przeglądałem przed chwilą karty katalogowe starych
tranzystorów germanowych, np. rosyjskich z serii ??. Co się od razu
rzuca w oczy to fakt, że maksymalna częstotliwość jest całe rzędy
wartości niższa od tej wymienionej w nowszych tranzystorach krzemowych -
dajmy na to 700 kHz do kilku Mhz.
Bo to zupelnie inne tranzystory byly - i material, i konstrukcja.
Post by Atlantis
A kiedyś na tym robili w pełni funkcjonalne radioodbiorniki! ;)
Bo nie mieli innego wyjscia :-)

Teraz powszechnie uzywane jest 2.4GHz .. jakie tranzystory do tego
proponujesz ? :-)
Post by Atlantis
BTW w swojej kolekcji mam całe mnóstwo rosyjskich/radzieckich
tranzystorków KT3123. Wiedziałem, że to w.cz. ale jeśli informacje
podane w poniższej aukcji są prawdziwe, to tranzystor może pracować
nawet przy kilku GHz. Nasuwa się pytanie: czy faktycznie można je
wykorzystywać (z jakimś zyskiem) w radiu (mieszacz, heterodyna,
wzmacniacz w.cz. i p.cz.)?
Uwazaj, bo na mikrofale sie troche inaczej projektowalo - tam bylo
wiadomo ze pojedynczy stopien wzmocni najwyzej kilka razy ..

J.
Atlantis
2009-12-05 18:42:12 UTC
Permalink
Post by J.F.
Bo to zupelnie inne tranzystory byly - i material, i konstrukcja.
No i wówczas częstotliwości radiowe kilkuset kHz nie były przeżytkiem. ;)
Post by J.F.
Post by Atlantis
A kiedyś na tym robili w pełni funkcjonalne radioodbiorniki! ;)
Bo nie mieli innego wyjscia :-)
No właśnie. Niemniej jeśli wtedy dało się zrobić dobre radio na
tranzystorach z graniczną częstotliwością kilku MHz, to niby dlaczego
dzisiaj w takim samym zastosowaniu nie miałyby się sprawdzać tranzystory
(paradoksalnie m.cz.) mogące (wedle karty katalogowej) operować na
częstotliwości sto razy większej?
Post by J.F.
Teraz powszechnie uzywane jest 2.4GHz .. jakie tranzystory do tego
proponujesz ? :-)
A kto tu mówi o 2,4GHz? Mówię o zastosowaniach typowo
radioamatorskich/krótkofalarskich. Czyli rekreacyjnie, na o wiele
niższych częstotliwościach. ;)
Post by J.F.
Post by Atlantis
BTW w swojej kolekcji mam całe mnóstwo rosyjskich/radzieckich
tranzystorków KT3123. Wiedziałem, że to w.cz. ale jeśli informacje
podane w poniższej aukcji są prawdziwe, to tranzystor może pracować
nawet przy kilku GHz. Nasuwa się pytanie: czy faktycznie można je
wykorzystywać (z jakimś zyskiem) w radiu (mieszacz, heterodyna,
wzmacniacz w.cz. i p.cz.)?
Uwazaj, bo na mikrofale sie troche inaczej projektowalo - tam bylo
wiadomo ze pojedynczy stopien wzmocni najwyzej kilka razy ..
Hmm... Nie sądzę, żeby te tranzystorki były robione stricte z myślą o
mikrofalach. Trafiły do mnie o ile mnie pamięć nie myli tak pod koniec
lat dziewięćdziesiątych. Chyba kupiłem je za grosze albo nawet dostałem
za darmo (dokładnie nie pamiętam). Nie wydaje mi się, żeby było to
wówczas możliwe z jakimiś elementami dla techniki mikrofalowej - te
byłyby o wiele droższe i trudniej dostępne. ;)

Poza tym z tego co widzę w sklepach internetowych albo na Allegro często
osobno zaznacza się fakt, iż dany tranzystor jest robiony z myślą o
mikrofalach. Pomimo tego wiele spośród BF i tak ma częstotliwość
graniczną wyrażoną w GHz. W gruncie rzeczy nie ma się co dziwić, skoro
zwykły BC dochodzi do kilkuset MHz. ;)
J.F.
2009-12-05 10:26:02 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Post by Teatime
Racja, w zasadzie można je stosować zamiennie, ale wchodzi w grę też
parę rzeczy niezwiązanych z parametrami elektrycznymi. Na przykład,
2N2222 i inne mają kolektor na obudowie, co daje większe pojemności do
innych elementów i większe możliwości wzbudzenia w porównaniu z takim
Problemy tego typu zaczynają się powyżej jakiejś konkretnej
częstotliwości? Pytam bo jakoś nie spotkałem się z tym zarówno samemu
próbując coś składać jak i przeglądając projekty. Zwyczajnie przez
pewien czas myślałem, że taki 2N2222 to tranzystor robiony pod w.cz.
skoro używa się go w konstrukcjach krótkofalarskich. Dopiero później się
przekonałem, że jest inaczej. ;)
Tak apropos - historia rozwoju 2n2222
http://www.semiconductormuseum.com/Transistors/Motorola/Haenichen/Haenichen_Index.htm

dla cioekawych historii rozwoju elektroniki.
Post by Atlantis
Post by Teatime
BF214, który miał masę na obudowie. W obudowach z tworzywa to nie jest
istotne, ale kiedyś obudowy były głównie metalowe.
Hmm... Faktycznie z tego co widzę wszystkie BC107, BC108, BC177 itp.
jakie znajdują się w moim "zbiorze podręcznym" są w obudowach
metalowych.
Bo w plastiku nazywaly sie BC14x i BC15x. Przynajmniej za czasow cemi.

Za to sporo BF tez bylo w metalu z 3 koncowkami i kolektorem na
obudowie.
Post by Atlantis
Post by Teatime
Kolektor na obudowie miał też taką wadę, że przy strojeniu trymerków
w układach w.cz (które były dosyć gęsto upakowane, ze względu na
konieczne krótkie połączenia) można było łatwo zrobić zwarcie. Pamiętam
z praktyki :)
Ale zwarcia przy tych mocach zazwyczaj byly niegrozne.
Post by Atlantis
Post by Teatime
No i dochodzą do tego szumy, liniowość charakterystyk i parę innych
rzeczy, które zwykle mają znaczenie wtedy, gdy dopieszczamy jakiś układ
do osiągnięcia najlepszych parametrów.
Czyli jednak tak jak myślałem? Zwykłe BC można stosować w prostszych,
amatorskich konstrukcjach bez odczuwania większych niedogodności z tego
powodu?
A czy np dwukrotnie wieksze szumy to jest niedogodnosc ? :-)
[nie mam pojecia czy rzeczywiscie tak szumia]
Post by Atlantis
http://www.pink.art.pl/radio/tabela.html
Szczegolnie porownanie BF259 z BC211 czy BD135 ? :-)
Nawiasem mowiac to mnie zastanawialo uwielbienie krajowego przemyslu
dla BC211/313 - to strasznie slabe tranzystory byly i bardzo drogie,
BD 13x wydawaly sie znacznie lepsze :-)


P.S. Jak masz duzo czasu to przeczytaj to
http://dev.emcelettronica.com/fundamentals-transistors-transistor-high-frequency-and-other-applications
i to
http://www.secomtel.com/UpFilesPDF/PDF/Agilent/PDF_DOCS/SILTRANS/04_SLTRN/59681411.pdf

J.
Atlantis
2009-12-05 14:37:45 UTC
Permalink
Post by J.F.
Tak apropos - historia rozwoju 2n2222
http://www.semiconductormuseum.com/Transistors/Motorola/Haenichen/Haenichen_Index.htm
Link nie działa u mnie...
Post by J.F.
A czy np dwukrotnie wieksze szumy to jest niedogodnosc ? :-)
[nie mam pojecia czy rzeczywiscie tak szumia]
Właśnie o praktykę mi chodzi. Bo co z tego, że w karcie katalogowej
tranzystor będzie miał podane dwa razy mniejsze szumy, skoro w praktyce
mniejsze czy większe i tak przepadną one zakłóceniach pochodzących z
zewnątrz. Rozumiem, że takie rzeczy mają znaczenie w przypadku sprzętu
HiFi. Jednak czy na LW/MW/SW AM też? W końcu tranzystory z serii 2N
będące z grubsza odpowiednikami BC są masowo stosowane np. w
konstrukcjach QRP.
Post by J.F.
Post by Atlantis
http://www.pink.art.pl/radio/tabela.html
Szczegolnie porownanie BF259 z BC211 czy BD135 ? :-)
Między innymi. Chociaż ogólnie zastanawia mnie fakt, iż mowa o sprzęcie
nadawczym, a tam raczej nie powinno się uważać na stosowane elementy, w
razie gdyby miały odpowiadać za śmiecenie w eterze. Tutaj najprostsze
tranzystorki są polecane. ;)
Post by J.F.
Nawiasem mowiac to mnie zastanawialo uwielbienie krajowego przemyslu
dla BC211/313 - to strasznie slabe tranzystory byly i bardzo drogie,
Polski przemysł też stosował je gdzie się dało (w tym w.cz.) czy
ograniczali się do częstotliwości akustycznych? ;)
Marek Lewandowski
2009-12-04 21:03:17 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Hmm... Od jakiegoś czasu to pytanie chodzi mi po głowie, ale tak to jest
z głupimi pytaniami, że zapomina się je zadać. ;) Zawsze uczono mnie, że
tranzystory z serii np. BC są przeznaczone do zastosowania w układach
małej częstotliwości, np. sprzęcie audio. Natomiast BF są robione dla
wielkich częstotliwości - np. do pracy w w.cz. i p.cz. odbiorników
radiowych.
Sporo takich podziałów pochodzi z czasów, kiedy jak się robiło
tranzystor, to albo rybki, albo pipki: Albo Ic0 małe, albo fT duże,
albo Cµ skąpe, albo Ic dużo albo...
Tymczasem półprzewodniki poszły nieco do przodu i teraz jak weźmiesz
katalog tych BxXXX, to z tych kilkuset typów to tak na prawdę ze pięć
(ok, trochę więcej) różnych kawałków krzemu pakowane jest do środka.
Na przykład jakiś BC547 zdefiniowany jest przez ileśtam parametrów
"lepiej niż". Ale nie ma ograniczenia, ile lepiej. A krzem tańszy
teraz od zapakowania go do obudowy...

Marek
Atlantis
2009-12-04 22:01:02 UTC
Permalink
Post by Marek Lewandowski
Sporo takich podziałów pochodzi z czasów
Hmm... Jakie czasy masz na myśli? Jeśli mam w swoim zbiorze tranzystory
z serii BC pochodzące z drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych to
jeszcze się łapią? ;)
Dariusz K. Ładziak
2009-12-05 21:55:32 UTC
Permalink
Post by Atlantis
Hmm... Od jakiegoś czasu to pytanie chodzi mi po głowie, ale tak to jest
z głupimi pytaniami, że zapomina się je zadać. ;) Zawsze uczono mnie, że
tranzystory z serii np. BC są przeznaczone do zastosowania w układach
małej częstotliwości, np. sprzęcie audio. Natomiast BF są robione dla
wielkich częstotliwości - np. do pracy w w.cz. i p.cz. odbiorników
radiowych.
Przeglądając jednak noty katalogowe tranzystorów zauważam, że takie
BC107, BC177, BC307, BC347 mają częstotliwość graniczą w okolicach
100-200 MHz (w najgorszym wypadku kilkadziesiąt MHz). To przecież
obejmuje ogromną większość pasma radiowego! Fale długie, średnie i
krótkie są daleko poniżej tej granicy. Tranzystory z serii BF istotnie
mają ten parametr kilka razy większy (>1GHz) ale przecież to
częstotliwości z którymi amator rzadko się spotyka.
Tak więc kiedy naprawdę ta literka "C" oznaczająca m.cz. ma znaczenie?
Ma. Tranzystory wymienionych przez ciebie serii nie są na ogół robione
jako osobne produkty. Ta sama maska, ten sam proces - po czym następuje
segregacja głównie ze względu na współczynnik wzmocnienia h21E i
rezystancje rozproszoną bazy Rbb. Większe wzmocnienie i większa
rezystancja rozproszona mimo takiej samej wartości fT powoduje gorszą
pracę na wielkich częstotliwościach - z drugiej strony zbyt duże
wzmocnienie na w.cz. to proszenie się o niestabilność. I stosownie do
parametrów kwalifikuje się struktury jako BC albo BF - kiedyś jak nawet
na BC 107 się tranzystor nie kwalifikował to obcinali końcówkę kolektora
i robili z niego diodę Zenera (na złączu baza - emiter.
--
Darek
Atlantis
2009-12-05 22:15:36 UTC
Permalink
Post by Dariusz K. Ładziak
rezystancja rozproszona mimo takiej samej wartości fT powoduje gorszą
pracę na wielkich częstotliwościach - z drugiej strony zbyt duże
wzmocnienie na w.cz. to proszenie się o niestabilność. I stosownie do
parametrów kwalifikuje się struktury jako BC albo BF
Tylko tutaj znów nasuwa się pytanie. Co tak naprawdę oznacza to m.cz. i
w.cz. Dawniej myślałem, że sprawa jest prosta: mała częstotliwość to
częstotliwości akustyczne, wielka to szeroko rozumiane częstotliwości
radiowe. Niemniej jeśli nawet tranzystor zaklasyfikowany jako BC ma w
karcie katalogowej podaną maksymalną częstotliwość na poziomie 250 MHz
to hmm... Nawet jeśli jest ona wielokrotnie zawyżona, to przecież spory
kawał pasma radiowego znajduje się poniżej. ;)
RoMan Mandziejewicz
2009-12-05 23:08:44 UTC
Permalink
Hello Dariusz,
Post by Dariusz K. Ładziak
Post by Atlantis
Hmm... Od jakiegoś czasu to pytanie chodzi mi po głowie, ale tak to jest
z głupimi pytaniami, że zapomina się je zadać. ;) Zawsze uczono mnie, że
tranzystory z serii np. BC są przeznaczone do zastosowania w układach
małej częstotliwości, np. sprzęcie audio. Natomiast BF są robione dla
wielkich częstotliwości - np. do pracy w w.cz. i p.cz. odbiorników
radiowych.
Przeglądając jednak noty katalogowe tranzystorów zauważam, że takie
BC107, BC177, BC307, BC347 mają częstotliwość graniczą w okolicach
100-200 MHz (w najgorszym wypadku kilkadziesiąt MHz). To przecież
obejmuje ogromną większość pasma radiowego! Fale długie, średnie i
krótkie są daleko poniżej tej granicy. Tranzystory z serii BF istotnie
mają ten parametr kilka razy większy (>1GHz) ale przecież to
częstotliwości z którymi amator rzadko się spotyka.
Tak więc kiedy naprawdę ta literka "C" oznaczająca m.cz. ma znaczenie?
Ma. Tranzystory wymienionych przez ciebie serii nie są na ogół robione
jako osobne produkty. Ta sama maska, ten sam proces - po czym następuje
segregacja głównie ze względu na współczynnik wzmocnienia h21E i
rezystancje rozproszoną bazy Rbb. Większe wzmocnienie i większa
rezystancja rozproszona mimo takiej samej wartości fT powoduje gorszą
pracę na wielkich częstotliwościach - z drugiej strony zbyt duże
wzmocnienie na w.cz. to proszenie się o niestabilność. I stosownie do
parametrów kwalifikuje się struktury jako BC albo BF - kiedyś jak nawet
na BC 107 się tranzystor nie kwalifikował to obcinali końcówkę kolektora
i robili z niego diodę Zenera (na złączu baza - emiter.
Darku, na BC108. BC107 to był zacny tranzystor o wysokim napięciu Uce,
BC109 - niskie szumy, to BC108 był niemal odpadem.
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
Loading...