Discussion:
Internet w lesie - Starlink
Add Reply
Adam
2024-11-19 09:51:48 UTC
Odpowiedz
Permalink
Witajcie.

Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów, ale pomimo
dobrych anten na dachu nie udaje mu się wyciągnąć więcej, niż 2Mb w
szczycie, najczęściej sporo poniżej 1Mb.

Pytanie:
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Jest sens się w to pchać?

W tym momencie pomijamy wysokie koszty, chodzi tylko o aspekt techniczny.
Internet do zdalnego nazdoru kilku czy kilkunastu kamer, normalnej zdalnej
pracy oraz ewentualnie (gbyby przepustowość umożliwiła) do TV przez
internet.
--
Pozdrawiam.

Adam
Janusz
2024-11-19 10:32:04 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Adam
Witajcie.
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów, ale pomimo
dobrych anten na dachu nie udaje mu się wyciągnąć więcej, niż 2Mb w
szczycie, najczęściej sporo poniżej 1Mb.
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Nie tylko reklamy, są ludzie którzy go używają. Wyciąga podobno nawet
300Mb/s.
Ostatnio nawet afera była z okrętem usa gdzie była nielegalna antena.
Post by Adam
Jest sens się w to pchać?
Jak się jest w dziurze a chce mieć szybki internet to na pewno.
--
Janusz
Adam
2024-11-19 11:52:07 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Janusz
Post by Adam
Witajcie.
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów, ale pomimo
dobrych anten na dachu nie udaje mu się wyciągnąć więcej, niż 2Mb w
szczycie, najczęściej sporo poniżej 1Mb.
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Nie tylko reklamy, są ludzie którzy go używają. Wyciąga podobno nawet
300Mb/s.
Ostatnio nawet afera była z okrętem usa gdzie była nielegalna antena.
Post by Adam
Jest sens się w to pchać?
Jak się jest w dziurze a chce mieć szybki internet to na pewno.
Dzięki :)

Jeszcze spróbuję się zorientować - może uda się np. postawić Yagę dla LTE,
aby się wstrzelić w jakiś inny dalszy BTS, bo na razie kolega ma jakąś
antenę panelową, chyba typu MIMO.
--
Pozdrawiam.

Adam
J.F
2024-11-19 11:51:12 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Adam
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów, ale pomimo
dobrych anten na dachu nie udaje mu się wyciągnąć więcej, niż 2Mb w
szczycie, najczęściej sporo poniżej 1Mb.
A cos stoi na przeszkodzie?
górka, las, drzewo, budynki ?
Post by Adam
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Jest sens się w to pchać?
W tym momencie pomijamy wysokie koszty, chodzi tylko o aspekt techniczny.
Internet do zdalnego nazdoru kilku czy kilkunastu kamer, normalnej zdalnej
pracy oraz ewentualnie (gbyby przepustowość umożliwiła) do TV przez
internet.
IMO - drogie to jednak.
Chyba lepiej popracować nad antenami.

P.S. Standardy się własnie zmieniają - może kwestia częstotliwości?

J.
Adam
2024-11-19 12:06:38 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by J.F
Post by Adam
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów, ale pomimo
dobrych anten na dachu nie udaje mu się wyciągnąć więcej, niż 2Mb w
szczycie, najczęściej sporo poniżej 1Mb.
A cos stoi na przeszkodzie?
górka, las, drzewo, budynki ?
Jeszcze nie wiem, nie byłem tam.
Oprócz widoczności optycznej jest jeszcze strefa Fresnela, ale nie wiem,
jak to ma się w LTE, a w zasadzie w cz ęstotliwościach tychże.
Post by J.F
Post by Adam
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Jest sens się w to pchać?
W tym momencie pomijamy wysokie koszty, chodzi tylko o aspekt techniczny.
Internet do zdalnego nazdoru kilku czy kilkunastu kamer, normalnej zdalnej
pracy oraz ewentualnie (gbyby przepustowość umożliwiła) do TV przez
internet.
IMO - drogie to jednak.
Chyba lepiej popracować nad antenami.
P.S. Standardy się własnie zmieniają - może kwestia częstotliwości?
Niewykluczone.

Tak, jak pisałem obok:
Jeszcze spróbuję się zorientować - może uda się np. postawić Yagę dla LTE,
aby się wstrzelić w jakiś inny dalszy BTS, bo na razie kolega ma jakąś
antenę panelową, chyba typu MIMO.

Albo radiolinia, którą proponuje Heby.
--
Pozdrawiam.

Adam
heby
2024-11-19 11:58:12 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Adam
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów
Sprawdź, czy w którejś z okolicznych wsi/miasteczkach nie ma światełka
od lokalnego dostawcy. Wtedy może ktoś zestawi radiolinię. Nie jest to
demon prędkosci, ale do zastosowań normalnych jest całkiem spoko. W
przypadku wielu kamer, to i tak nagrywasz lokalnie, wiec możesz
regulować przepustowość sterując jakością preview, albo stosujac podgląd
1 kamery na raz itd. Ale nawet 20MBit powinno dać podgląd na żywo w
znośnej jakości z kilku kamer.

Na szybko znalazłem ofertę radiolini w Tarczynie. To dośc popularne
rozwiazanie na terenach słabo zabudowanych.
Adam
2024-11-19 12:03:40 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by heby
Post by Adam
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów
Sprawdź, czy w którejś z okolicznych wsi/miasteczkach nie ma światełka
od lokalnego dostawcy. Wtedy może ktoś zestawi radiolinię. Nie jest to
demon prędkosci, ale do zastosowań normalnych jest całkiem spoko. W
przypadku wielu kamer, to i tak nagrywasz lokalnie, wiec możesz
regulować przepustowość sterując jakością preview, albo stosujac podgląd
1 kamery na raz itd. Ale nawet 20MBit powinno dać podgląd na żywo w
znośnej jakości z kilku kamer.
Na szybko znalazłem ofertę radiolini w Tarczynie. To dośc popularne
rozwiazanie na terenach słabo zabudowanych.
Dzięki, sprawdzę Tarczyn.
--
Pozdrawiam.

Adam
Marcin Debowski
2024-11-19 23:49:19 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Adam
Witajcie.
Znajomy ma dom w dużej "dziurze" gdzieś pomiędzy Żabią Wolą a Tarczynem
(woj. mazowieckie). Ma do najbliższych BTS kilka kilometrów, ale pomimo
dobrych anten na dachu nie udaje mu się wyciągnąć więcej, niż 2Mb w
szczycie, najczęściej sporo poniżej 1Mb.
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Jest sens się w to pchać?
Być moze błędnie kojarzę, ale Mateusz Viste, pisujący okazjonalnie i na
tę grupę ma lub miał. Dawno człowieka na newsach nie widziałem, ale
namiary powinieneś znaleźć i googlem.
--
Marcin
Pixel®🇵🇱
2024-11-20 00:01:59 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Marcin Debowski
Być moze błędnie kojarzę, ale Mateusz Viste, pisujący okazjonalnie i na
tę grupę ma lub miał. Dawno człowieka na newsach nie widziałem, ale
namiary powinieneś znaleźć i googlem.
Jest dostępny na pl.misc.budowanie :) wystarczy go wywołać :)
--
Pixel®🇵🇱
Atlantis
2024-11-20 10:32:29 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Adam
Czy Starlink działa tak, jak mówią reklamy?
Jest sens się w to pchać?
Cały sens technologii satelitarnej polega na tym, że w większości
przypadków masz zagwarantowaną linię bezpośredniej widoczności pomiędzy
obiema stacjami - bo stacja bazowa jest zamontowana na satelicie, który
"lata" wysoko na niebie.
W przypadku technologii naziemnej nie można powiedzieć tego samego. Już
pojedyncza kępa drzew potrafi znacząco pogorszyć warunki radiowe.
Urządzenia próbują wtedy się dogadać na modulacji, która oferuje większa
odporność na zakłócenia, ale kosztem mniejszej przepustowości. I stąd
właśnie te "archaiczne" prędkości. Im wyższe pasmo, tym mniejsza
przenikliwość fal i tym bardziej te efekty dają się we znaki.
Dość dobrze widać to już na sprzęcie krótkofalarskim. Weź ręczne radio
na pasmo 2m do lasu albo do miasta, a w większości przypadków (bez
przemiennika) będziesz miał trochę lepsze walkie-talkie, do pogadania ze
znajomymi w najbliższej okolicy.
Weź to samo radio na wysoki szczyt górski i nagle przy tej samej mocy, z
tą samą anteną możesz robić łączności na setki kilometrów. To jest ta
skala różnicy.
Marek
2024-11-20 13:53:43 UTC
Odpowiedz
Permalink
On Wed, 20 Nov 2024 11:32:29 +0100, Atlantis
Post by Atlantis
Cały sens technologii satelitarnej polega na tym, że w większości
Wydaje mi się, że pytający po prostu pytał o praktyczne doświadczenia
użytkownika tej usługi a nie o to czym ona się różni i dlaczego to
coś może być lepsze (choć nie zawsze) :).
--
Marek
Arnold Ziffel
2024-11-20 14:41:53 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Atlantis
Cały sens technologii satelitarnej polega na tym, że w większości
przypadków masz zagwarantowaną linię bezpośredniej widoczności pomiędzy
obiema stacjami - bo stacja bazowa jest zamontowana na satelicie, który
"lata" wysoko na niebie.
To kluczowa różnica. Ja z domu odbieram QO-100 tylko zimą. Latem drzewo,
które stoi na drodze, ma liście, i odbiór znika całkowicie.
--
Przychodzi zajączek do sklepu i pyta:
- Są trampki?
- Są, ale tylko białe.
- Eee, jak białe, to dla mnie za duże.
Pixel®🇵🇱
2024-11-20 14:58:40 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Arnold Ziffel
Post by Atlantis
Cały sens technologii satelitarnej polega na tym, że w większości
przypadków masz zagwarantowaną linię bezpośredniej widoczności pomiędzy
obiema stacjami - bo stacja bazowa jest zamontowana na satelicie, który
"lata" wysoko na niebie.
To kluczowa różnica. Ja z domu odbieram QO-100 tylko zimą. Latem drzewo,
które stoi na drodze, ma liście, i odbiór znika całkowicie.
Tak nie do końca prawda z tymi satelitami. Ludziny mają anteny SAT i jak
gęsty śnieg pada (nie chodzi o zasypanie konwertera) to odbiór zanika.
Nie wszędzie i nie zawsze, to zależy głównie od wielkości anteny i
położenia w Polsce (geograficznego). Przy deszczu raczej się to nie
dzieje ale przy gęstej i niskiej podstawie chmur, też występują problemy.
--
Pixel®🇵🇱
Atlantis
2024-11-20 15:39:51 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Pixel®🇵🇱
Tak nie do końca prawda z tymi satelitami. Ludziny mają anteny SAT i jak
gęsty śnieg pada (nie chodzi o zasypanie konwertera) to odbiór zanika.
To jest dośc oczywiste. Przy czym to nie jest bolączka technologii
satelitarnej, a technologii radiowej ogólnie. W przypadku sieci
naziemnych pogoda też ma wpływ na jakość sygnału, a śnieg albo mokre
liście też będą generowały problemy.
W przypadku linku satelitarnego znika przynajmniej ten problem, że po
drodze nie będziesz miał zbyt wielu drzew czy budynków (nie licząc tych
w bezpośrednim otoczeniu anteny). Bo stratosferze czy kosmosie ani
drzewa nie rosną, ani nie inwestują deweloperzy nieruchomości. ;)
Arnold Ziffel
2024-11-22 13:30:34 UTC
Odpowiedz
Permalink
W przypadku sieci naziemnych pogoda też ma wpływ na jakość sygnału, a
śnieg albo mokre liście też będą generowały problemy.
Weź nie mów, śnieg pada, a jutro zawody CQ WW CW. Zobaczymy na ile mi się
oblodzony dipol odstroi.
--
Jesteśmy bardzo biedni. Żona musiała sprzedać nerkę żebyśmy mieli co
jeść w Boże Narodzenie. Jak tak dalej pójdzie będę musiał zrezygnować z
Canal+.
Atlantis
2024-11-20 15:42:58 UTC
Odpowiedz
Permalink
Post by Arnold Ziffel
To kluczowa różnica. Ja z domu odbieram QO-100 tylko zimą. Latem drzewo,
które stoi na drodze, ma liście, i odbiór znika całkowicie.
Dokładnie. Miałem kiedyś taki link WiFi 2,4 GHz, na dystansie około 300
metrów. Linia widoczności optycznej byłaby zapewniona, gdyby nie kępa
drzew na cudzej działce. W zimie wszystko działało poprawnie, dając
transfer na poziomie kilkudziesięciu Mbps. Jednak wystarczyło, że
pojawiły się liście, a urządzenia przestawały się widzieć zupełnie.
Arnold Ziffel
2024-11-22 13:32:13 UTC
Odpowiedz
Permalink
Jednak wystarczyło, że pojawiły się liście, a urządzenia przestawały się
widzieć zupełnie.
Być może magnetron zamiast oświetlacza rozwiązałby problem liści :)
--
Wchodzi zajączek do baru, podciąga rękawy i krzyczy:
- Kto zbił mojego brata?
- Ja! - wstaje zza stołu niedźwiedź. -A o co chodzi?
- A o nic, dobrze zrobiłeś.
Loading...