Post by Pawe³ Paw³owiczNigdy nie twierdzilem, ze termopary robione zgodnie z zasadami sztuki
maja kilkunastostopniowa histereze. Moj wynalazek zrobilem stapiajac
druty palnikiem wodorowym, przy uzyciu topnika (nawiasem mowiac, nie
bardzo wiem jakiego.
Na zachowanie sie termopary nie ma az tak duzego wplywu sposób utworzenia
spoiny. Niezaleznie czy spawasz laserowo, plazmowo, palnikiem wodorowym czy
tez elektrycznie elektroda wolframowa lub grafitowa, a nawet poprzez zwykle
skrecenie to odchylki charakterystyki mieszcza sie w klasie tych
termoelementów i nie przekraczaja 1°C
Post by Pawe³ Paw³owiczNie moge wykluczyc, ze popelnilem bledy przy pomiarach, ale nie sadze,
ze byly one az tak duze.
Napewno popelniles blad - tylko jaki ?
Moze wynikal on z uzytego przyrzadu pomiarowego ?
Moze za histereze wziales odchylki powstale ze zmian temperatury otoczenia,
a za tym zmian temperatury spoin odniesienia ?
Moze uzyles metali, które sie utleniaja, a ich tlenki tworza pólprzewodniki
? Np. miedz lub stal stopowa z duza zawartoscia dodatków typu fosfor, siarka
czy krzem.
Moze podczas dzialania piecyka grzewczego indukowaly sie napiecia
zaklócajace STE termopary powstale na skutek indukcji magnetycznej lub
uplywnosci elektrycznej w rozgrznych materialach izolacyjnych takich jak
ceramika ? Tak, tak - rozgrzana ceramika przewodzi prad elektryczny :)
Post by Pawe³ Paw³owiczPrzynajmniej nie negujesz istnienia histerezy w termoparach,
Nie neguje, poniewaz istnieje zjawisko w termoparach polegajace na
dostarczeniu okreslonej energii w celu wybicia elektronów, ale jest to
zjawisko na poziomie elektronowym, niemierzalne nawet dokladnymi
miliwoltomierzami i termometrami uzywanymi w przemysle czy laboratoriach.
Nie ma to jednak nic wspólnego z tym co Ty napisales.
Niestety wczesniej nie slyszalem o histerezie termoelementów ani podczas
edukacji szkolnej, ani podczas odbywania kursów oraz samodoksztalcania sie.
Niestety takze sam nie zaobserwowalem takiego zjawiska podczas pracy w
laboratorium. Doswiadczenie kilkunastu lat i kilkanascie tysiecy sztuk
sprawdzonych w tym okresie termoelementów jest chyba dosc wystarczajacym
doswiadczeniem.
Post by Pawe³ Paw³owiczWyraznie napisali, ze histereza dotyczy efektu Seebecka, a nie jest
"pseudohistereza" wynikajaca z warunkow prowadzenia pomiarow.
Tylko trzeba jeszcze wiedziec na czym polega efekt Seebecka. Jest to efekt
termomagnetyczny czy tez termoelektromagnetyczny, a nie termoelektryczny. W
efekcie Seebecka istnieje petla z termopary. Kiedy wystapi róznica
temperatur pomiedzy wtedy powstaje pole magnetyczne wokól tej petli.
Histereza dotyczy calego ukladu, a nie samej sily termoelektrycznej, dlatego
nie mozna tego porównywac do samej sily termoelektrycznej, dla której wg
mnie nie wystepuje histereza, a jesli juz to na poziomie niemierzalnym. W
sumie to ta histereza moze powstawac pod wplywem zarówno termoelektrycznym w
polaczeniu z elektromagnetycznym.
Post by Pawe³ Paw³owiczNiestety, calosc artykulu nie jest dostepna, a przyznam sie, ze nie
mam ochoty, ani nie czuje potrzeby, udowadniania swoich racji w takim
stopniu, aby wybrac sie do biblioteki (jakies 200 metrow), ani
przegladac odnosniki wygenerowane przez Google.
No wiesz czasami warto sie wysilic i poczytac w celu zrozumienia tematu,
zeby nie robic sobie obciachu :)))
Jacek "Plumpi"