Discussion:
Silnik magnetyczny
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Roland
2005-05-31 20:22:21 UTC
Permalink
o sprawności przeszło 300 % (???)
http://www.magnesy.tanio.net/silnik_magnetyczny.html

Zasada działania przypomina mi silnik Adamsa:
http://free.of.pl/z/zlabs/technika/freee/adams/adams.htm
na którego zbudowanie mam coraz to większą ochotę.

pozdr.
Władysław Skoczylas
2005-05-31 21:51:01 UTC
Permalink
From: "Roland"
Post by Roland
o sprawności przeszło 300 % (???)
http://www.magnesy.tanio.net/silnik_magnetyczny.html
http://free.of.pl/z/zlabs/technika/freee/adams/adams.htm
na którego zbudowanie mam coraz to większą ochotę.
Po co masz się męczyć, identyczną konstrukcję mają płaskie silniki
do magnetowidów (capstan motor) i podobne stosowane w napędach
CD i FDD starszego typu.
Nawet mają wbudowane hallotrony :-)

Władysław



----------------------------------------------------------------------
Twoje wlasne auto w zasiegu reki... >>> http://link.interia.pl/f188b
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Xtlan
2005-05-31 23:04:53 UTC
Permalink
Post by Władysław Skoczylas
Po co masz się męczyć, identyczną konstrukcję mają płaskie silniki
do magnetowidów (capstan motor) i podobne stosowane w napędach
CD i FDD starszego typu.
Nawet mają wbudowane hallotrony :-)
NO fajnie, ale skoro silnik pobiera mniej niż może wyprodukować prądnica to
co? Mamy perpetum mobile, czy jak? :D
Jacek Maciejewski
2005-06-01 09:40:21 UTC
Permalink
Post by Xtlan
Mamy perpetum mobile, czy jak? :D
No!! Właśnie wynaleziono PM! Po raz tysięczny.... Klękajcie narody,
japońce znów nam dokopały.
--
Jacek
ADAM
2005-06-01 10:47:56 UTC
Permalink
Urzadzenia "free energy" istnieja ale to nie znaczy że jest to perpetum
mobile. Bardziej prawdopodobne że dokładnie nierozumiemy zjawisk
zachądzacych podczas pracy tych urzadzeń. Istnieje wiele róznych typów tych
urzadzeń, wiekszość z nich działa w oparciu o bardzo silne magnesy neodymowe
np. SEG, MEG i inne, w tym opisywany silnik. Była teoria że urzadzenia te
czerpia energię ze stopniowo rozmagnesowujacych sie magnesów stałych.
Ciekawe ile trzeba włozyć energii aby ponownie namgnesować sredniej
wielkości magnes neodymowy ? Podobno niektóre z urzadzeń free energy sa w
stanie dostarczyć tysiace kWh zanim sie rozmagnesuja. Ciekawym urzdzeniem
jest wspomiany MEG - przetwornica impulsowa w której transformator ma
zamiast srodkowej kolumny magnes neodymowy. Dostrcza to podobno wiecej
energi niz pobiera, sa tylko jakies ograniczenia co do rodzaju obciażenia. W
sieci jest dostepny schemat (chyba na TL497) i wyniki pomiarów na
profesjonalnym sprzęcie.
Post by Jacek Maciejewski
Post by Xtlan
Mamy perpetum mobile, czy jak? :D
No!! Właśnie wynaleziono PM! Po raz tysięczny.... Klękajcie narody,
japońce znów nam dokopały.
--
Jacek
tomm
2005-06-01 11:25:42 UTC
Permalink
Post by ADAM
Urzadzenia "free energy" istnieja ale to nie znaczy że jest to perpetum
mobile. Bardziej prawdopodobne że dokładnie nierozumiemy zjawisk
zachądzacych podczas pracy tych urzadzeń. Istnieje wiele róznych typów
tych urzadzeń, wiekszość z nich działa w oparciu o bardzo silne magnesy
neodymowe np. SEG, MEG i inne, w tym opisywany silnik. Była teoria że
urzadzenia te czerpia energię ze stopniowo rozmagnesowujacych sie magnesów
stałych. Ciekawe ile trzeba włozyć energii aby ponownie namgnesować
sredniej wielkości magnes neodymowy ? Podobno niektóre z urzadzeń free
energy sa w stanie dostarczyć tysiace kWh zanim sie rozmagnesuja.
Ciekawym urzdzeniem jest wspomiany MEG - przetwornica impulsowa w której
transformator ma zamiast srodkowej kolumny magnes neodymowy. Dostrcza to
podobno wiecej energi niz pobiera, sa tylko jakies ograniczenia co do
rodzaju obciażenia. W sieci jest dostepny schemat (chyba na TL497) i
wyniki pomiarów na profesjonalnym sprzęcie.
a to juz wiem dlaczego neodyumowe tylko kosztuja ;)
no i dobrze, ze nikt nie wymyslil bomb opartych na nich,
takie jednorazowe wyladowanie energi w nich zawartych ;)

"dostarcza wiecej energi niz pobiera" a reszte to co , bierze z powietrza
czy z magnesu ? ;)

ok, lepiej skanczyc watek bo jest on mocno paranukowy
no chyba, ze ktos chce jeszcze pogadac o magnetyzerach paliwa
i powietrza do aut , hehe

Tomek
Władysław Skoczylas
2005-06-01 15:16:12 UTC
Permalink
From: "tomm"
Post by tomm
ok, lepiej skanczyc watek bo jest on mocno paranukowy
no chyba, ze ktos chce jeszcze pogadac o magnetyzerach paliwa
i powietrza do aut , hehe
Chciałem pomóc, gotowy silnik, tekst może już sam napisze
np 800% sprawności.

A tak na poważniej: pokazuję że takie silniki są robione i żaden
producent nie podaje 120% sprawności.
A ktoś usiłuje udowodnić, że silnik zrobiony z gwoździa będzie
lepszy....

Władysław



----------------------------------------------------------------------
Znajdz swoja milosc na wiosne... >>> http://link.interia.pl/f187a
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
Mariusz Dabrowski
2005-06-01 11:28:35 UTC
Permalink
Post by ADAM
zamiast srodkowej kolumny magnes neodymowy. Dostrcza to podobno wiecej
energi niz pobiera, sa tylko jakies ograniczenia co do rodzaju obciażenia. W
Pewnie obciążenie musi mieć ujemną rezystancję :)
--
Pozdrawiam,
Mariusz
RoMan Mandziejewicz
2005-06-01 12:10:47 UTC
Permalink
Hello ADAM,

Wednesday, June 1, 2005, 12:47:56 PM, you wrote:

[...]
Post by ADAM
Ciekawym urzdzeniem jest wspomiany MEG - przetwornica impulsowa w
której transformator ma zamiast srodkowej kolumny magnes neodymowy.
Dostrcza to podobno wiecej energi niz pobiera, sa tylko jakies
ograniczenia co do rodzaju obciażenia. W sieci jest dostepny schemat
(chyba na TL497) i wyniki pomiarów na profesjonalnym sprzęcie.
Bla, bla, bla... Ktoś coś usłuszał, zrozumiał nie tak jak powinien i
wyciąga daleko idące wnoski. Z magnesem w obwodzie magnetycznym
dławika lub transformatora przetwornicy sprawa jest prosta - chodzi o
przetwornice, które mają dużą składową prądu stałego, czyli wszelkie
step-up, step-down i flybacki. I wcale nie chodzi o sprawność większą
niż 100% a tylko i wyłącznie o możliwość zastosowania znacznie
mniejszego rdzenia w przetwornicy bez obawy o jego nasycenia.
Dzięki temu z przetwrnicy można uzyskać znacznie większą moc przy
takich samych rozmiarach fizycznych rdzenia. Ale nie oznacza to, że ta
przetwornica nagle przestaje pobierać moc z zasilania! Jej sprawność
jest nadal poniżej 100%. Na dokładkę magnesy neodymowe nadają się
słabo da takich zastosowań.

[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:***@pik-net.pl
J.F.
2005-06-01 11:27:19 UTC
Permalink
Post by Xtlan
Post by Władysław Skoczylas
Po co masz się męczyć, identyczną konstrukcję mają płaskie silniki
do magnetowidów (capstan motor) i podobne stosowane w napędach
CD i FDD starszego typu.
Nawet mają wbudowane hallotrony :-)
NO fajnie, ale skoro silnik pobiera mniej niż może wyprodukować prądnica to
co? Mamy perpetum mobile, czy jak? :D
Nie czytales drugiego linku? Cieplo z otoczenia pobiera.
Klima do samochodu nam wychodzi :-)

J.

P.S. Ja to widzialem na jakims spotkaniu paranaukowcow .. i faktycznie
termometr w odpowiednim miejscu notowal spadek temperatury.
Niewielki, ale zauwazalny i powtarzalny. Trzeba by wiecej roznych
termometrow zeby stwierdzic czemu tak ..
Piotr Pitucha
2005-06-01 11:43:28 UTC
Permalink
Post by Roland
o sprawności przeszło 300 % (???)
Totalna bzdura na resorach, gdyby było tak dobrze to wpakowałbym 100W w
silnik, odebrał 300W na prądnicy, wpakował te 300W w następny silnik i
odebrał 900W, no może 750W bo mam straty na prądnicach, zapętlam te 100W na
pierwszy silnik i zostaje mi 650W za darmo :)
Jakieś 2 tygodnie temu na Discovery był program na ten temat, goście
poskupywali tego typu wynalazki z ogłoszeń internetowych i testowali,
sprawność była zawsze niższa niż rozwiązań klasycznych.
Nie wyrażam zdziwienia jak autor opisu że MOSFET mocy jest chłodny, jak
kręci czymś co jest nie obciążone to jest normalne, w zegarkach na jedną
bateryjkę jest mniejszy tranzystor i też się nie grzeje :) , na dodatek na
jednej bateryjce chodzi koło 2 lat, ale do perpetum mu jeszcze daleko.
Pozdrawiam
sundayman
2005-06-01 15:13:29 UTC
Permalink
...A slyszał ktos może o energi punktu zerowego ? Albo np. o bilansie
energii w powstających w wodzie mikrobąbelkach pod wplywem ultradziwieków?
Oczywiście PM nie istnieje, jednak dostępne w naszym świecie żródła
energii niekoniecznie można uznać za całkowicie poznane. Wystarczy, że
dany aparacik produkje energię np. elektryczną "przetwarzając" inną,
której natury może nie znamy. Problem jest szeroki, i z jednej strony
zaczyna się na małym aparaciku o sprawności >1 (pozornie oczywiśćie), a
kończy na tajemniczej (jak na razie) sile "rozpychającej" wszechświat
(przeciwstawnej grawitacji).

Polecam szeroko dostępną w internecie lekturę na ten temat, zanim któryś
z kolegów zacznie wysmiewać autora postu.

pozdr.
Marcin
2005-06-01 19:23:04 UTC
Permalink
...
Polecam szeroko dostępną w internecie lekturę na ten temat, zanim któryś z
kolegów zacznie wysmiewać autora postu.
No dokładnie !!!

Nie chce nikogo obrazić ale podobno w szkołach wyższych uczy się ludzi, że
są rzeczy których się nie przeskoczy i nawet nie powinni próbować bo szkoda
czasu i wsiłku.
Skutkuje to tym, że Ci ludzie są być może świetnymi specjalistami i
fachowcami ale pewne rzeczy są dla nich niemożliwe i niewykonalne. Tak też
reagują na podobne tematy.
Mnie samemu cieżko uwieżyć w te "silniki" i dane o nich ale byłbym ostrożny
z oceną. Przypuszczam, że są rzeczy o których jeszcze nie wiemy.
Władysław Skoczylas
2005-06-01 19:43:24 UTC
Permalink
From: "Marcin"
Post by Marcin
Nie chce nikogo obrazić ale podobno w szkołach wyższych uczy się ludzi, że
są rzeczy których się nie przeskoczy i nawet nie powinni próbować bo szkoda
czasu i wsiłku.
Skutkuje to tym, że Ci ludzie są być może świetnymi specjalistami i
fachowcami ale pewne rzeczy są dla nich niemożliwe i niewykonalne. Tak też
reagują na podobne tematy.
Mnie samemu cieżko uwieżyć w te "silniki" i dane o nich ale byłbym ostrożny
z oceną. Przypuszczam, że są rzeczy o których jeszcze nie wiemy.
Przecież napisałem, że wyprodukowano miliony takich silników, zamontowano
w magnetowidach, stacjach FDD i podobnych urządzeniach i ŻADEN
z nich nie przekroczył 100% sprawności.
To nie jest dowód?

Władysław




----------------------------------------------------------------------
Znajdz swoja milosc na wiosne... >>> http://link.interia.pl/f187a
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.elektronika
J.F.
2005-06-02 00:17:04 UTC
Permalink
Post by Władysław Skoczylas
Przecież napisałem, że wyprodukowano miliony takich silników, zamontowano
w magnetowidach, stacjach FDD i podobnych urządzeniach i ŻADEN
z nich nie przekroczył 100% sprawności.
To nie jest dowód?
Nie, bo .. nikt nie badal ich sprawnosci :-)

J.
Nemo
2005-06-02 10:49:31 UTC
Permalink
Władysław Skoczylas wrote:
[.]
Post by Władysław Skoczylas
Przecież napisałem, że wyprodukowano miliony takich silników, zamontowano
w magnetowidach, stacjach FDD i podobnych urządzeniach i ŻADEN
z nich nie przekroczył 100% sprawności.
To nie jest dowód?
Osobiscie mysle ze jednak nie jest to dokladnie ta sama konstrukcja
wiec to nie jest dowod. Choc mnie osobiscie starczylaby 100% sprawnosc
w normalnym tego slowa znaczeniu czyli 10W dostarczone w postaci energii
elektrycznej 10W oddane w postaci energi mechanicznej (no moze - straty na
lozyskach). Pamietajmy wiec tez o specyfistycznym "pomiarze" sprawnosci
i wymaganiach co do np. oporow toczenia (jak ten silnik rozbujac jak mamy
obciazenie?). Sprawe nalezalboby zbadac grunowniej bo mnie tam zaden patent
nie przekona (czego to ludzie nie patentuja...) do konca, choc nie bede tez
do konca przekonanay, ze to co pisza nie jest mozliwe - moze po prostu
mamy za mala wiedze na ten temat.
--
Taddy
Grzegorz Kurczyk
2005-06-01 20:38:14 UTC
Permalink
Post by Marcin
Nie chce nikogo obrazić ale podobno w szkołach wyższych uczy się ludzi, że
są rzeczy których się nie przeskoczy i nawet nie powinni próbować bo szkoda
czasu i wsiłku.
Skutkuje to tym, że Ci ludzie są być może świetnymi specjalistami i
fachowcami ale pewne rzeczy są dla nich niemożliwe i niewykonalne. Tak też
reagują na podobne tematy.
Hehe... tzw. "Teoria Bąka" :-)
Naukowcy obliczyli, że bąk ma zbyt małe skrzydełka aby fruwać.
Ale bąk o tym nie wie i ... dlatego fruwa :-)

Pozdrawiam
Grzegorz
ADAM
2005-06-01 21:00:41 UTC
Permalink
Jesli chodzi o MEG o którym wcześniej pisałem to został nawet
opatentowany. Tu jest sporo informacji na jego temat
http://jnaudin.free.fr/meg/meg.htm . Są zdjecia, schematy, oscylogramy
itd. Czy to działa tak jak pisza- nie wiem. Sam tego nie robiłem chociaż w
pierwszej chwili chciałem, układ dość prosty tylko to dziwaczne trafo z
czterema uzwojeniami i magnesem.
Post by Grzegorz Kurczyk
Post by Marcin
Nie chce nikogo obrazić ale podobno w szkołach wyższych uczy się ludzi,
że są rzeczy których się nie przeskoczy i nawet nie powinni próbować bo
szkoda czasu i wsiłku.
Skutkuje to tym, że Ci ludzie są być może świetnymi specjalistami i
fachowcami ale pewne rzeczy są dla nich niemożliwe i niewykonalne. Tak
też reagują na podobne tematy.
Hehe... tzw. "Teoria Bąka" :-)
Naukowcy obliczyli, że bąk ma zbyt małe skrzydełka aby fruwać.
Ale bąk o tym nie wie i ... dlatego fruwa :-)
Pozdrawiam
Grzegorz
Piotr
2005-06-01 20:44:10 UTC
Permalink
Post by sundayman
Polecam szeroko dostępną w internecie lekturę na ten temat, zanim któryś
z kolegów zacznie wysmiewać autora postu.
Nie trzeba mnie przekonywać do zjawisk z pogranicza, sam działam w
dziedzinie która jest kontrowersyjna, ale .... jeśli się przejdę jak to
mówią z patykiem lub wprost z gołą ręką i powiem gdzie pod ziemia jest woda,
to wiem że mój klient wyda masę kasy na kopanie studni i czynię to
odpowiedzialnie choć z marginesem jakiegoś błędu, natomiast jak ktos pisze o
300% sprawności to powiniem połączyć na sztywnej osi taki silnik i prądnicę,
zakręcić palcami i pokazać że już zawsze będzie się kręcić, tylko wtedy
będzie to odpowiedzialne, a tak jak to czyni to będą to tylko bzdury na
resorach. Zwróć uwagę że wszystkie te silniki na zdjęciach są nieobciążone,
są to wprost makiety silników, dla podania sprawności 300% wypadałoby
pokazać w jakich warunkach to pomierzono.
Nie wyśmiewam autora postu tylko autora artykułu na temat tych silników, nie
bardzo wie o czym pisze, papier wszystko przyjmie.
Z paranormalnym pozdrowieniem Piotr.
Loading...