Post by MariuszPowiem dokładniej. To ma być praca dyplomowa, której tematem jest
Opracowanie laboratoryjnego modelu sterowania pojazdem w oparciu o ciągłe
sprzeżenie indukcyjne. Takie rozwiązania juz istnieją w niemczech i w
warszawskim metrze (system SOP - 2). Ponieważ będą odbywać się na tym
modelu laboratoria, a więc pętla na torach zostaje(ćwiczenie ma jak
najlepiej przedstawić działanie takiego systemu sterowania). Główny
problem jest w przesłaniu sygnału z pojazdu do sterownika, a przede
wszystkim wykrycie skrzyzowań pętl i następnie lokalizacja jego.
Do tej pory pętla wysyłała do cewki. Teraz na odwrót.
Post by MariuszW założeniu mam wykonać generator, który będzie pracował nonstop i będzie
emitował sygnał o częśtotliwości kilku kHz, amplitudzie kilku
volt.Problemem jest także mały rozmiar wagonika, a więc płytka z
genratorem nie może być za duża, zasilanie generatora też musi być jak
najmniejszych rozmiarów i pozwolić na wmiarę długą pracę całego
stanowiska. Tak więc jeśli to jest mozliwe prosze o schematy takich
generatorów.
1. Zrób próbę przy pomocy prowizorycznej pętli (mniej więcej tak długiej jak
będzie) i cewki sterowanej z generatora laboratoryjnego.
2. Zobacz jaki sygnał dostajesz z pętli.
3. Napięcie indukowane jest proporcjonalne do dStrumienia/dt więc im większa
częstotliwość (jeśli taki sam Imax w nadajniku) to dostaniesz większy
sygnał.
4. Eksperymentalnie dobierz f, ilość zwoi aby osiągnąć takie wartości jakie
Ci wystarczą.
5. Sprawdź zależność otrzymanego sygnału od amplitudy prądu w nadającej
cewce. Jak już będziesz znał czułość swojego odbiornika to ustalisz
minimalny prąd nadajnika - żywotność baterii.
6. Teraz już masz podstawy aby projektować elektronikę.
7. W czytnikach RFID (podobny problem) obwód antenowy (szeregowe LC) pobudza
się często po prostu prostokątem (rezonans tłumi harmoniczne).
8. Częstotliwość nadajnika dobrze by było aby była stabilna - ja bym
proponował procesor (z kwarcem) i na jednej nodze wypuścić prostokąt wprost
na szeregowe LCR (im większe R tym dłużej bateria pociągnie).
9. W odbiorniku dając wzmacniacz rezonansowy bez problemu wykryjesz sygnał
nawet 1mV, wzmocnisz i na komparator i na procesor.
10. Im lepszy wzmacniacz w odbiorniku tym mniejszy prąd w nadajniku i
dłuższe życie baterii.
11. Wieki temu, jak byłem na 2 czy 3 roku zrobiłem dla pewnego rzemieślnika
chronokomparator do regulacji zegarków cyfrowych (takie zegarki były
nowością, a fabryczny przyrząd bajońsko drogi). Zegarek nie jest
projektowany aby emitował. Bezkontaktowy odbiór tak słabego sygnału wymaga
dobrego, selektywnego wzmacniacza. W odbiorniku jako filtr można zastosować
kwarc zegarkowy (32.768kHz). Nie proponuję włożenia zegarka do wagonu, ale
może jak wybierzesz pracę na 32.768kHz to będziesz miał gotowy filtr w
odbiorniku. Może wtedy w nadajniku nie procesor ale jakiś generator na
kwarcu zegarkowym.
12. Odbierając sygnał wykrywaj (programowo) odwrócenie fazy sygnału, a nie
jego chwilowe osłabienie. Jest to mniej wrażliwe na zakłócenia. Zakłócenie
może spowodować chwilowe wytłumienie sygnału, ale nie może spowodować
permanentnego odwrócenia fazy. Program odporny na zakłócenia i niedokładną
zgodność wzorców częstotliwości nie będzie trywialny.
13. Rozważyłbym też zrobienie z pętli pod torami obwodu rezonansowego
dostrojonego do stosowanej częstotliwości.
14. Może druciki z lokomotywy do pierwszego wagonu i doładowywanie małego
akumulatorka.
Taki w każdym razie byłby mój plan działania. W trakcie mogło by się coś
zmienić, ale wiem, że na pewno da się to zrobić.
P.G.